Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 16:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 14  Następna strona
 homoseksualizm 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Tylko,że leczy się patologię,a nie fizjologię.Ja bym wcale ich nie leczył,chyba że chcą to zrobić sami na swój koszt,a nie za pieniądze podatników czyli również moje.Mnie oni nie przeszkadzają do momentu kiedy nie zaczynają się obnosić ze swoim zboczeniem i domagać akceptacji swoich zachowań jako normy .


Pt mar 27, 2009 16:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 19, 2005 9:35
Posty: 365
Post 
Cyryl napisał(a):
Tylko,że leczy się patologię,a nie fizjologię.Ja bym wcale ich nie leczył,chyba że chcą to zrobić sami na swój koszt,a nie za pieniądze podatników czyli również moje.Mnie oni nie przeszkadzają do momentu kiedy nie zaczynają się obnosić ze swoim zboczeniem i domagać akceptacji swoich zachowań jako normy .


A co ci to przeszkadza?
Nikt ci nie każe "akceptować" . Masz tylko przestać prześladować. Tyle i aż tyle jak widać .

_________________
"Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające".
Julian Tuwim


Pt mar 27, 2009 19:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
Morph napisał(a):
Cytuj:
Cohen udowodnił to na sobie samym, a także wielu pacjentach, których historie są opisane w jego książce.

To tak naprawdę żaden dowód. Już Freud w swoich ksiązkach opisywał wyleczenie pacjentów, których tak naprawdę wyleczyć mu się nie udało.
Kwestia weryfikalności/powtarzalności to w tym wypadku podstawa.
Nie wiem jakie metody stosował Freud, który miał tendencję do wyolbrzymiania znaczenia popędu seksualnego. Kiedyś homoseksualistom proponowano terapię awersyjną (tam właśnie stosuje się elektrowstrząsy) czy radzono im masturbację przy obrazkach nagich kobiet. Taka "terapia" skoncentrowana na objawach, czyli reakcjach seksualnych jest rzeczywiście mało skuteczna, bo nie uzdrawia przyczyn. Terapia psychologiczna pomaga odkryć i uzdrowić przyczyny i choć wymaga czasu i wysiłku ze strony pacjenta, a uzdrowienie następuje stopniowo, to wykazuje duży procent skuteczności. Wielu lekarzy m.in
Irving Bieber, Charles Socarides, Lawrence Hatterer, Gerard van den Aardweg potwierdziło, że całkowite wyleczenie jest możliwe i tysiące ich pacjentów porzuciło homoseksualny styl życia i czują się szczęśliwi, a wielu z nich założyło rodziny.
Co do weryfikacji: jeśli osoba, ktora ma fizyczny wstręt do kobiet, w wyniku terapii zakłada rodzinę, ma dzieci i jest szczęśliwa, to nie wiem co może być lepszą weryfikacją?
Cytuj:
Swoja drogą, ciekawa jest czy opisana wyżej terapia mogłaby leczyć z heteroseksualizmu. Podejrzewam ze tak
Równie dobrze można powiedzieć, że terapię nerwicy lękowej prowadzącej do uwolnienia od lęku, można zastosować do wpędzenia zdrowego człowieka w lęki. Tylko po co?
Zanik skłonności homoseksualnych to naturalny efekt uzdrowienia zranionych emocji i utożsamienia sie ze swoją płcią, ciekawe, ze osoby które przeszły przez tą terapię nieraz stają się dojrzalsze i szczęśliwsze od osób heteroseksualnych, ktore nad swoimi emocjami nigdy nie pracowały.


N mar 29, 2009 9:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
Jacek Rakoczy napisał(a):
Nikt ci nie każe "akceptować" . Masz tylko przestać prześladować. Tyle i aż tyle jak widać .
Kto dziś w Polsce prześladuje homoseksualistów? Mają przedstawicieli w parlamencie, występują w telewizji, organizują parady, w czasie których chwalą się przed innymi swoją orientacją, mają kluby, w których każdy gej może sobie znaleźć partnera, czego jeszcze im brakuje?

Dziś nie ma dyskryminacji homoseksualistów, zresztą zabrania tego prawo. Przeciwnie: atakowani są ci, którzy zmienili swoją orientację i publicznie o tym mówią: telewizja ABC News informowała o tym, że wielu byłych homoseksualistów obawia się ujawniać z powodu prześladowań ze strony organizacji gejowskich. Ich dane osobiste są przesyłane na strony tych organizacji, a oni sami publicznie atakowani i zastraszani, mają do wyboru albo milczeć albo liczyć się z represjami np w miejscach ich pracy http://www.lifesitenews.com/ldn/2008/may/08050719.html
http://pfox.org/pfox_and_ex-gay_community.html

Niedawno aktywiści gejowscy w proteście przeciwko planowanemu występowi piosenkarza Luca Di Tolve na festiwalu San Remo zagrozili, że doprowadzą do zerwania tej imprezy. Podobne protesty dotyczyły udziałowi w kampanii Baracka Obamy piosenkarza gospel Donnie McClurkina. Powód był ten sam: obydwaj publicznie przyznali się do zmiany orientacji seksualnej w wyniku terapii.

Uczestnicy "parad równości" walcząc "dyskryminacją" jednocześnie mogą bezkarnie znieważać katolików, parodiować symbole i praktyki religijne, zakłocać nabożeństwa. W San Francisco geje napadają na modlących się chrześcijan i malują swastyki na murach kościoła.


N mar 29, 2009 12:06
Zobacz profil
Post 
micked napisał(a):
Taka "terapia" skoncentrowana na objawach, czyli reakcjach seksualnych jest rzeczywiście mało skuteczna, bo nie uzdrawia przyczyn. Terapia psychologiczna pomaga odkryć i uzdrowić przyczyny i choć wymaga czasu i wysiłku ze strony pacjenta, a uzdrowieni

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Uzdrowić można coś co jest chorobą, a homoseksualizm chorobą nie jest. Chyba, że to udowodnisz przed całym światem. Gadamy o faktach, czy o twoich wizjach?


N mar 29, 2009 20:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27
Posty: 144
Post 
Ile jeszcze będziecie wypisywać bzdury typu "homoseksualizm da się leczyć"? Jakimi badaniami przy tym się wspieracie? Oto najnowsze dane specjalistów psychiatrów: http://www.biomedcentral.com/1471-244X/9/11/abstract Niestety po angielsku, jak większość naukowych źródeł. Jeśli ktoś chce polemizować, niech prześle naukowe dowody a nie swoje "moralne widzimisię".


Wt mar 31, 2009 11:08
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
katarzyna1988 napisał(a):
Ile jeszcze będziecie wypisywać bzdury typu "homoseksualizm da się leczyć"? Jakimi badaniami przy tym się wspieracie? Oto najnowsze dane specjalistów psychiatrów: http://www.biomedcentral.com/1471-244X/9/11/abstract Niestety po angielsku, jak większość naukowych źródeł. Jeśli ktoś chce polemizować, niech prześle naukowe dowody a nie swoje "moralne widzimisię".
Artykuł, na który się powołujesz, omawia kwestionariusz, z którego wynika, że 17% ankietowanych psychiatrów nadal stara się pomagać homoseksualistom w zmianie orientacji płciowej. Pozostała część psychiatrów, z różnych powodów tego nie robi, co jednak nie zostało wyszczególnione i wobec tego nie może być przedmiotem dyskusji.

Spośród psychiatrów, którzy nadal usiłują pomagać osobom homoseksualnym w zmianie ich orientacji, 72% uznało, że ma to sens i takie zabiegi powinny być powszechnie dostępne.

W tej sytuacji ostatnie zdanie tego artykułu należy potraktować jako ewidentną bzdurę w stylu politically correct.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Pt kwi 03, 2009 10:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
optymista napisał(a):
Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Uzdrowić można coś co jest chorobą, a homoseksualizm chorobą nie jest. ...Gadamy o faktach, czy o twoich wizjach?
To znaczy, że dziesiątki psychiatrów, którzy prowadzą terapię homoseksualistów i publikują wyniki w recenzowanych czasopismach naukowych mają jakieś "wizje", czy też piszą o faktach?
Jeśli ktoś żle się czuje ze skłonnościami homoseksualnymi i chce się ich pozbyć, to nie będzie się zastanawiał nad tym, czy część lekarzy pod naciskiem politycznego lobby przegłosowała kiedyś taką, czy inną definicję homoseksualizmu. Dla setek eks-gejów, którzy poświęcili swój czas i wysiłek na terapię i są zadowoleni z jej wyników ważne jest to, że mogą czuć się szczęśliwi, czego nie doświadczali w homoseksualnych związkach.
katarzyna1988 napisał(a):
Ile jeszcze będziecie wypisywać bzdury typu "homoseksualizm da się leczyć"? Jakimi badaniami przy tym się wspieracie?
Choćby badaniami dr Roberta Spitzera (właśnie tego, który doprowadził do skreślenia homoseksualizmu z listy zaburzeń w 1973 r). Po latach przyznał się do pomyłki, stwierdzając, po zbadaniu 200 przypadków osób poddanych terapii, że wbrew jego wcześniejszym poglądom zmiana orientacji seksualnej jest możliwa.
http://www.narth.com/docs/evidencefound.html
http://pfox.org/Dr_Robert_Spitzer_study ... apies.html
Cytuj:
Jeśli ktoś chce polemizować, niech prześle naukowe dowody a nie swoje "moralne widzimisię".
Też czekam na merytoryczną dyskusję. Np z publikacjami przytoczonymi na http://www.homoseksualizm.friko.pl/badania.php


N kwi 05, 2009 17:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
micked napisał(a):
To znaczy, że dziesiątki psychiatrów, którzy prowadzą terapię homoseksualistów i publikują wyniki w recenzowanych czasopismach naukowych mają jakieś "wizje", czy też piszą o faktach?

Trudno mi powiedzieć, ale pamiętaj że ci sami akademiccy psychiatrzy byli kiedyś skłonni leczyć pożądanie seksualne u kobiet wycinając im łechtaczki.
Chorym na depresję zaś fundowali lobotomię.
Tak, w Europie; tak, w XX wieku.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N kwi 05, 2009 18:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
Rojza Genendel napisał(a):
Trudno mi powiedzieć, ale pamiętaj że ci sami akademiccy psychiatrzy byli kiedyś skłonni leczyć pożądanie seksualne u kobiet wycinając im łechtaczki.
Ci sami co prowadzą terapię homoseksualistów, czy też ci sami, którzy uważają, że o tym, co jest chorobą, a co nie, decyduje głosowanie?


N kwi 05, 2009 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Mam na myśli przedstawicieli medycyny akademickiej generalnie. Szczerze mówiąc nie ma dla mnie większego znaczenia czy uznają homoseksualizm za chorobę, czy za defekt osobowości, czy za normę. Moje zdanie jest od tego niezależne, i skłaniam się do tego co podpowiada mi mój zdrowy rozsądek.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Pn kwi 06, 2009 15:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27
Posty: 144
Post 
KONTROWERSJE W SPRAWIE MOŻLIWOŚCI SKUTECZNEGO LECZENIA HOMOSEKSUALIZMU

Do przeciwstawnych wniosków doszli autorzy dwóch badań nad możliwością zmiany orientacji seksualnej, przedstawionych w środę na konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (APA) w Nowym Orleanie.
Psychiatra z Uniwersytetu Columbia dr Robert Spitzer przebadał 200 homoseksualnych mężczyzn i kobiet, którzy chcieli zostać heteroseksualistami i szukali w tym celu pomocy psychoterapeutów.
Spitzer przeprowadził z każdym z nich wywiady telefoniczne trwające po 45 minut. Osoby biorące udział w badaniu musiały odpowiedzieć na 60 pytań dotyczących ich odczuć i zachowań seksualnych przed rozpoczęciem i po ukończeniu terapii.
Wszyscy stwierdzili, że zmienili orientację płciową, przy czym 66 proc. mężczyzn i 44 proc. kobiet zadeklarowało, że pozostają w dobrych związkach z partnerami płci przeciwnej przez co najmniej pięć lat.
Większość badanych przyznała, że zastosowała więcej niż jedną strategię terapeutyczną. Około 50 proc. uznało że najbardziej pomocną metodą była pomoc specjalistów - najczęściej psychologów.
Tymczasem dwaj psychologowie nowojorscy: Ariel Shidlo i Michael Schroeder, badali 202 gejów i lesbijek, którzy w latach 1995-2000 także przeszli podobną terapię. Na podstawie półtoragodzinnych rozmów z nimi ustalili, że 178 spośród nich nie udało się zmienić orientacji seksualnej, 18 osób deklarowało, że znalazły się w wewnętrznym konflikcie albo przestały się interesować seksem, i tylko sześć powiedziało, że zostały heteroseksualistami.
Spitzer przyznał, że badana przez niego grupa nie była reprezentatywna dla całej populacji homoseksualnej i składała się głównie z osób pochodzących ze środowisk religijnych o konserwatywnych przekonaniach.
Uczony przyznał ponadto, że nie może oszacować na podstawie swoich wyników, jaki w rzeczywistości procent homoseksualistów może zmienić swoją orientację. Podkreśla jednak, że jego badania wskazują na istnienie takiej możliwości przynajmniej dla niektórych osób.
Wyniki badań Spitzera powitali z uznaniem działacze organizacji konserwatywnych, natomiast lobby homoseksualne napiętnowało jego konkluzje jako "nienaukowe".
David Elliot, rzecznik National Gay and Lesbian Task Force w Waszyngtonie podkreśla, że badana grupa jest źle dobrana i zupełnie niereprezentatywna dla społeczności gejów i lesbijek.
Psycholog dr Douglas Haldeman z University of Washington uważa, że badania Spitzera nie dostarczają żadnych przekonujących dowodów na temat możliwości zmian orientacji płciowej.
Dr Haldeman argumentuje to tym, że uczestnicy badań pochodzili ze środowisk konserwatywnych, a ich psychoterapeuci wydawali się wyjątkowo negatywnie nastawieni do homoseksualistów. Spora ich grupa była polecana przez Narodowe Stowarzyszenie na Rzecz Badań i Terapii Homoseksualizmu (National Association for Research and Therapy of homosexuality), której członkowie uważają homoseksualizm za chorobę powstałą w wyniku zaburzeń rozwojowych. Osoby, które poddały się takiej terapii mogły być więc wyjątkowo silnie przekonane, że ich orientacja seksualna jest zła i odczuwały wyjątkowo silną presję, aby ją zmienić.
Nauka nie ustaliła dotąd, jakie czynniki decydują o orientacji seksualnej, ale większość uczonych uważa, że biologia, w tym czynniki genetyczne, odgrywa w tym dużą rolę.
W 1973 r. Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne usunęło homoseksualizm ze swojej listy zaburzeń psychicznych publikowanej w podręcznikach psychiatrii.


Pn kwi 06, 2009 20:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27
Posty: 144
Post 
Ja sama uważam, że niektórych homoseksualistów można "wyleczyć", ale jak ktoś ma to w genach, albo nabył w życiu płodowym przez nierówną gospodarkę hormonalną matki to oczywiście, nie można.


Pn kwi 06, 2009 20:41
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 19, 2005 9:35
Posty: 365
Post 
katarzyna1988 napisał(a):
Ja sama uważam, że niektórych homoseksualistów można "wyleczyć", ale jak ktoś ma to w genach, albo nabył w życiu płodowym przez nierówną gospodarkę hormonalną matki to oczywiście, nie można.


Homoseksualizm jest bardzo złożonym zjawiskiem. Badaniom nad nim bynajmniej nie sprzyja fakt ze to temat "polityczny". Tam gdzie w grę wchodzi polityka , tam są i emocje. A tam gdzie one to trudno o obiektywizm, który znowu jest warunkiem udanych dociekań naukowych.
Z jednej strony mamy wojujących gejów , z drugiej walczących "obrońców moralności". A miedzy tym młotem a kowadłem nielicznych uczonych próbujących zachować bezstronność. Czegokolwiek by uczeni nie ogłosili zawsze któraś z okopanych na pozycjach frakcji wynik zaatakuje!! A jest też wielu badaczy o określonym zdaniu w tym temacie , nie zachowujących obiektywizmu , co dodatkowo zaciemnia sprawę.


Źródła zjawiska mogą być rozmaite. Wrodzone , genetyczne, nabyte , etc.
Inna sprawa to kwestia "leczenia" . Leczy się choroby. Choroba to stan utrudniający / uniemożliwiający funkcjonowanie człowieka. Tego kryterium homoseksualizm nie spełnia ! Geje żyją w społeczeństwach i dobrze funkcjonują. jeśli oni sami nie uważają się za chorych to nikt inny nie ma prawa im tego "wciskać" . Obowiązuje poszanowanie prywatności.!

_________________
"Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające".
Julian Tuwim


Pn kwi 06, 2009 21:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
Jacek Rakoczy napisał(a):
Inna sprawa to kwestia "leczenia" . Leczy się choroby. Choroba to stan utrudniający / uniemożliwiający funkcjonowanie człowieka.
Zatem, czy krótko/dalekowzroczność, różne stopnie upośledzenia fizycznego i/lub umysłowego, wreszcie np. łysina, niedorozwój mięśnia sercowego, wada zgryzu - są, czy nie są chorobą?
I, czy przypadkiem propozycja leczenia łysiny nie jest naruszeniem przywatności?

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Wt kwi 07, 2009 7:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL