Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 20:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Jakie są i kiedy zostały ustanowione dogmaty Kościoła? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
arcana85 napisał(a):
Zamkniety nie (bo wiele szczegołów jest niepoznawalnych) logiczny TAK. Coś co nie jest logiczne jest fałszywe lub w najlepszym wypadku niedopracowane.
Jakże śmieszna i naiwna jest wiara, że można za pomocą logiki wnioskować o fałszywości zdarzeń, których logika nie obejmuje - bo się do tego nie nadaje.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Śr kwi 15, 2009 13:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Kancermeister napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Zamkniety nie (bo wiele szczegołów jest niepoznawalnych) logiczny TAK. Coś co nie jest logiczne jest fałszywe lub w najlepszym wypadku niedopracowane.
Jakże śmieszna i naiwna jest wiara, że można za pomocą logiki wnioskować o fałszywości zdarzeń, których logika nie obejmuje - bo się do tego nie nadaje.

A jakich to zdarzen logika nie obejmuje?
Fałszywa i śmieszna jest wiara w nielogicznego Boga.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Śr kwi 15, 2009 15:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
arcana85 napisał(a):
A jakich to zdarzen logika nie obejmuje?
Wielu. Na przykład zdarzeń wynikłych z obecności ujemnego sprzężenia zwrotnego, czyli dążenia do osiągnięcia równowagi trwałej. Temu właśnie służą dogmaty - są to ograniczniki odchyleń. Dogmaty wcale nie muszą być ze sobą zsynchronizowane, czy też tworzyć razem jakiegoś "puzzla". Ważne jest to, co obejmują. Próba zrozumienia Boga za pomocą dogmatów podobna jest do próby zrozumienia smaku ciasta z parametrów jego pieczenia, czy też zobaczenia Księżyca przez badanie budowy wskazującego nań palca.

Na temat alogiczności ujemnego sprzężenia zwrotnego - tutaj.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Śr kwi 15, 2009 17:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Gdyby na pytanie, co się dzieje z człowiekiem po śmierci, powiedziano mi: to Tajemnica - to ja rozumiem.
Gdyby na pytanie, skąd wziął się świat, powiedziano mi: to Tajemnica - to ja rozumiem.


No to w czym my się właściwie nie rozumiemy ?

Cytuj:
Coś co nie jest logiczne jest fałszywe lub w najlepszym wypadku niedopracowane.


A skąd to wiadomo ?

Cytuj:
Nauka nie rości sobie prawa do nieomylności


Ale ja w ogóle o czymś innym piszę.

Cytuj:
powinna konstruować całościowe, logiczne ujęcie


Zgadzam się. I to właśnie wielkim wysiłkiem próbuje robić. A że nie wszystko wychodzi - cóż, wynika to z rozmiarów zadania, którego się podejmuje.

Cytuj:
Stąd juz dziś mogę skonstatowac że np. Katolicyzm jest bliżej tej Prawdy przez duże P niz Judaizm (który odrzucił Mesjasza pomimo spelnienia setek proroctw ze Starego Testamentu) ale dalej niż Prawosławie (które nigdy nie przyjęło wielu sprzecznych z logika poglądów ukształtowanych w ostatnim tysiącleciu jak chociażby niepokalane poczęcie)


Dziękuję, to jest uczciwe postawienie sprawy. Choć odnośnie tego prawosławia, to uzasadnienie nieco kuleje - przecież właśnie prawosławie to apofaza i uwielbienie Tajemnicy, tam twierdzenia w rodzaju " Bóg musi się mieścić w ramach logiki " okrzykniętoby bluźnierstwem i bałwochwalstwem. Bóg niczego nie musi, bo od wszystkiego jest większy, i dlatego niepoznawalny ( to prawosławie rozwinęło w związku z tym naukę o " boskich energiach ", przez które Bóg działa w świecie, i poza którymi nie ma do Niego dostępu, ani logicznego, ani żadnego innego ). To katolicyzm co najmniej od średniowiecza reprezentował bodaj najbardziej naukowe podejście do własnej wiary w całej historii wierzeń religijnych. I jestem skłonny się zgodzić, że w końcu z tym przesadził, i dlatego w wielu miejscach się zaplątał. Cóż, czegokolwiek byśmy nie powiedzieli, Bóg po prostu jest większy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr kwi 15, 2009 17:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Kancermeister napisał(a):
arcana85 napisał(a):
A jakich to zdarzen logika nie obejmuje?
Wielu. Na przykład zdarzeń wynikłych z obecności ujemnego sprzężenia zwrotnego, czyli dążenia do osiągnięcia równowagi trwałej. Temu właśnie służą dogmaty - są to ograniczniki odchyleń. Dogmaty wcale nie muszą być ze sobą zsynchronizowane, czy też tworzyć razem jakiegoś "puzzla". Ważne jest to, co obejmują. Próba zrozumienia Boga za pomocą dogmatów podobna jest do próby zrozumienia smaku ciasta z parametrów jego pieczenia, czy też zobaczenia Księżyca przez badanie budowy wskazującego nań palca.

Na temat alogiczności ujemnego sprzężenia zwrotnego - tutaj.


Zabawna demagogia. Do prostych zdań logicznych sprowadzasz zdarzenie o tak wielu zmiennych parametrach? To klęska, ale klęska tego kto taką głupote wymyślił.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Śr kwi 15, 2009 18:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
arcana85 napisał(a):
Zabawna demagogia. Do prostych zdań logicznych sprowadzasz zdarzenie o tak wielu zmiennych parametrach? To klęska, ale klęska tego kto taką głupote wymyślił.
O, dziękuję. Argumentum ad personam świadczy, że nie masz nic na swoją obronę. To mi zupełnie wystarcza, nie oczekuję oficjalnego przyznania mi racji.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Śr kwi 15, 2009 18:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Ja się nie znam na logice, ale mam WRAŻENIE, że skoro logika jest jakby " podstawą ", to niezależnie od wielości zmiennych parametrów wszystko powinno się dać do niej sprowadzić. Ale, powtarzam, ja się nie znam, i nie potrafię ocenić zasadności tego przykładu.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr kwi 15, 2009 18:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16
Posty: 416
Post 
Kancermeister napisał(a):
Na temat alogiczności ujemnego sprzężenia zwrotnego - tutaj.

Ubawileś mnie! i to ma być przykład na brak logiki? Przecież to absolutnie logiczne. To jakiś dowcip, prawda? Taki młotek na tępych humanistów, którzy na widok technicznego wykresu mają brac nogi za pas?
Dowcip (sofizmat) polega na pozorne utożsaminie sylgizmu z mechanizmem (który w przeciwieństwie do sylogizmu odbywa się w czasie) innymi słowy znaczek => co innego znaczy w obu przypadkach :D

_________________
Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty.
Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo


Śr kwi 15, 2009 19:09
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Johnny99 napisał(a):

Cytuj:
powinna konstruować całościowe, logiczne ujęcie


Zgadzam się. I to właśnie wielkim wysiłkiem próbuje robić. A że nie wszystko wychodzi - cóż, wynika to z rozmiarów zadania, którego się podejmuje.

Ja nie mam ambicji by konstruować całościowe, logiczne ujęcie religii bo musiałbym założyć własne wyznanie :D Mogę poszukiwać religii juz istniejącej której najlepiej sie to udało.


Johnny99 napisał(a):

Cytuj:
Stąd juz dziś mogę skonstatowac że np. Katolicyzm jest bliżej tej Prawdy przez duże P niz Judaizm (który odrzucił Mesjasza pomimo spelnienia setek proroctw ze Starego Testamentu) ale dalej niż Prawosławie (które nigdy nie przyjęło wielu sprzecznych z logika poglądów ukształtowanych w ostatnim tysiącleciu jak chociażby niepokalane poczęcie)


Dziękuję, to jest uczciwe postawienie sprawy. Choć odnośnie tego prawosławia, to uzasadnienie nieco kuleje - przecież właśnie prawosławie to apofaza i uwielbienie Tajemnicy, tam twierdzenia w rodzaju " Bóg musi się mieścić w ramach logiki " okrzykniętoby bluźnierstwem i bałwochwalstwem. Bóg niczego nie musi, bo od wszystkiego jest większy, i dlatego niepoznawalny ( to prawosławie rozwinęło w związku z tym naukę o " boskich energiach ", przez które Bóg działa w świecie, i poza którymi nie ma do Niego dostępu, ani logicznego, ani żadnego innego ).


Przyznaje że moja wiedza o Prawosławiu nadal jest o wiele mniejsza niż o Katolicyźmie, choc jest mi znane 'mistyczne' podejście na Wschodzie. Co nie zmienia faktu że w pogoni za precyzowaniem nauk nie zaszła ortodoksja w wiele ślepych uliczek. Co innego np. z Ewangelicyzmem który dokonał częsciowego oczyszczenia doktryny z wielu błedów i zbędnych tradycji, tym samym, w moim mniemaniu, przybliżając się w pewnym stopniu do Prawdy bardziej niż Krk.


Johnny99 napisał(a):
Cóż, czegokolwiek byśmy nie powiedzieli, Bóg po prostu jest większy.

Nie wiem czy mam rację, ale wydaje mi się że są wartości 'większe' od Boga. No bo jesli "Bóg nie może kłamać" to sam podlega ideałowi PRAWDY choć sam jest jej źródłem. Podobnie skłaniam sie ku temu że Bóg nie może byc nielogiczny, chocby przez konsekwencje nielogicznego Boga wyartykułowane w innym temacie:
Epikuros napisał(a):
Prawdą jest niestety, że o takim bycie niepodobna stwierdzić nic. Zasady logiczne zostały stworzone właśnie po to, aby móc cokolwiek o czymś stwierdzić, gdyby ich nie było nic nie mógłbyś o niczym sądzić. To, że maluch jest czerwony nie wykluczałoby tego, że jest niebieski, a w sądzie na rozprawie alibi, że byłeś w tym czasie w kinie nie wyklucząłoby tego, że jednoczesnie mordowałeś ofiarę. Po prostu stwierdzenie, że coś nie podpada pod podstawowe prawa logiczne - jakim jest np. zasada niesprzeczności, jest po prostu poniżej jakiejkolwiekintelektualnej krytyki. Gdyby Bóg nie podpadał pod prawa logiki, nie możnaby było o nim nic stwierdzić - także cała nauka Kościoła, ewangelie, teologia etc. miały by wartość ewangelizującą równą popularnej piosence dla dzieci "Wlazł kotek na płotek".

Cytuj:
Więc może Bóg nie potrzebuje logiki ?



Załóżmy, że jest to prawdą. Jak to pięknie określił kilka stron temu Aton - Bóg byłby bytem idealnie chaotycznym.

A jakie byłyby tego konsekwencje?

Przeróżne, aż cieżko sobie to czasem wyobrazić. Np. po śmierci wbijałby Ci igły pod paznokcie przez wiecznosć i nadal pozostawałby miłosierny, sprawiedliwy i prawdomówny - nielogiczne, ale przecież Bóg nie potrzebuje logiki. Może by się okazało, że Boga wogóle już nie ma? Zniknął? Może pojęcie dobry oznaczałoby jednocześnie "zły"? Cała wiedza o Bogu, o przykazaniach, sakramenty, katechizm - nic by nie było prawdą, bo mimo, że jest tak - to może być jednocześnie inaczej - łamiemy zasadę niesprzeczności, bo Bóg nie potrzebuje logiki.... i tak dalej - taki Bóg byłby rodem z najgorszych koszmarów.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Śr kwi 15, 2009 19:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
Kancermeister napisał(a):
arcana85 napisał(a):
Zabawna demagogia. Do prostych zdań logicznych sprowadzasz zdarzenie o tak wielu zmiennych parametrach? To klęska, ale klęska tego kto taką głupote wymyślił.
O, dziękuję. Argumentum ad personam świadczy, że nie masz nic na swoją obronę. To mi zupełnie wystarcza, nie oczekuję oficjalnego przyznania mi racji.

To nie argument ad personam i nie upajaj juz się swoim zwycięstwem intelektualnym. Skoro nie widzisz bezdennej głupoty tego przykładu to Rutilius pośpieszył z bardziej wykfintną odpowiedzią ode mnie, acz oznaczająca dokładnie to samo:

Rutilius napisał(a):
Ubawileś mnie! i to ma być przykład na brak logiki? Przecież to absolutnie logiczne. To jakiś dowcip, prawda? Taki młotek na tępych humanistów, którzy na widok technicznego wykresu mają brac nogi za pas?
Dowcip (sofizmat) polega na pozorne utożsaminie sylgizmu z mechanizmem (który w przeciwieństwie do sylogizmu odbywa się w czasie) innymi słowy znaczek => co innego znaczy w obu przypadkach

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Śr kwi 15, 2009 19:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
Rutilius napisał(a):
Dowcip (sofizmat) polega na pozorne utożsaminie sylgizmu z mechanizmem (który w przeciwieństwie do sylogizmu odbywa się w czasie) innymi słowy znaczek => co innego znaczy w obu przypadkach :D
Właśnie o to chodzi. Mechanizm to nie sylogizm. Problem polega na tym, że nie żyjemy w świecie sylogizmów. Nasze życie przebiega w czasie. Prawa logiki się do niego nie stosują.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Śr kwi 15, 2009 20:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16
Posty: 416
Post 
Acha! To rozumiem fizyka, przyrodoznawstwo według ciebie nie ma nic wspólnego z logiką, tak? Człowieku, pomyśl trochę!

_________________
Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty.
Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo


Śr kwi 15, 2009 20:26
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
Rutilius napisał(a):
Acha! To rozumiem fizyka, przyrodoznawstwo według ciebie nie ma nic wspólnego z logiką, tak? Człowieku, pomyśl trochę!
Samowolnie zmieniasz zakres. Napisałem o procesach przebiegających z ujemnym sprzężeniem zwrotnym.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Śr kwi 15, 2009 20:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16
Posty: 416
Post 
Cytuj:
Mój ulubiony przykład, który jasno i wyraźnie pokazuje, że logika nie nadaje się do badania zjawisk opierających się na ujemnym sprzężeniu zwrotnym, czyli - właściwie wszystkich zjawisk związanych z życiem.

Wiesz, może ja nie znam się na logice, ale mam wrażenie, że to ty przeniosłes nasz problem. Dotąd wszyscy posługiwali się rozumieniem zdroworozsądkowym logiki, na jej gruncie w działaniu dzwonka nie ma nic nielogicznego, podobnie jak w działaniu komórki. jedno i drugie jest w pełni przewidywalne i inteligibilne. Na takim rozumieniu logiki opierają nauki przyrodnicze, również te badające życie. Czy to logicy potrafią wyrazić w swoich krzaczkach nie ma znaczenia, chodzi o reguły poprawnego myslenia. Przede wszystkim chodzi nam nie o to, czy coś jest obejmowane czy nie przez taką czy inną logikę, ale czy coś jest z logiką sprzeczne. Nadużyciem jest twierdzenie, że jeśli coś jest sprzeczne według podstawowych zasad logiki, to wykracza poza logikę, a na tym polega zasadnicza obrona niespójności i wewnętrznej sprzeczności systemu kościelnego.

_________________
Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty.
Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo


Śr kwi 15, 2009 21:12
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post 
Kancermeister napisał(a):
Nasze życie przebiega w czasie. Prawa logiki się do niego nie stosują.


Rutilius napisał(a):
Acha! To rozumiem fizyka, przyrodoznawstwo według ciebie nie ma nic wspólnego z logiką, tak? Człowieku, pomyśl trochę!


Wydaje mi się, że zaszło pewne nieporozumienie. Przede wszystkim należy wyraźnie rozróżnić dwie sytuacje:

1. Coś jest logiczne samo w sobie (np. matematyka i teorie naukowe)

2. Coś może być skutecznie opisywane w sposób logiczny (np. obiekty i zjawiska fizyczne). To oczywiście oznacza, że opis tego czegoś musi być logiczny sam w sobie (patrz punkt 1.).

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Śr kwi 15, 2009 23:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL