Porównywanie Kosidowskiego do Konecznego jest nie na miejscu z wielu powodów.
Nadal jednak sądzę,że nie rozumiesz tekstu pisanego.
nie mam problemów z krążeniem
Papież na temat żydów powiedziałby to samo(o ich cywilizacji,religii) bo taka jest prawda.,a to,że dązy do pojednania z żydami jest wynikiem miłości chrześcijańskiej,a nie rezygnacji z opcji którą opisałem wyżej.
pozdr.

Skąd wiesz co powiedziałby JP II

Znasz myśli i poglądy Papieża

pzdr

...właśnie te wszystkie kroki wynikają z miłości, wyrozumiałości i tolerancji katolickiej, natomiast śmieszą a zarazem złoszczą mnie ci, którzy chcą być bardziej papiescy od Papieża ci wszyscy prorocy modernizmu...Papież również mówi, że Naród jest wielką wartością i że trzeba bronić watości określanych jako narodowe(w szerokim znaczeniu tego słowa), mówi o patriotyzmie, więc nie mówcie więcej o jakimś nacjonalizmie, bo JPII jest nim wg waszych teorii również

Nadal wiec sie mylisz.......ale to juz Twój problem, nie mój



Róznica istnieje....jeden był narodowcem, drugi komuchem......jednak patrzac na to globalnie, róznice sie zacieraja. Takie samo barachło.

julianie




To zwykle odracanie kota ogonem.................Naród jest wazny, ale nie oznacza to pochwały dla nacjonalizmu lub tez nawet szowinizmu.
Dlatego własnie szanuje papieza, a nie potrafie sznowac wszelkiego autoramentu narodowców, których to w rankingach wartosci....plasuje obok komuchów.


Mnie natomiast doprowadzaja do spazmów smiechu wszyscy nacjonalisci. To takie karykatury rodem z komiksów.

pozdrówka

ja natomiast nie szanuję tych, którzy popieraja judeizację, protestantyzację katolicyzmu i na to nie ma mojej zgody; to jednak nie ma nic współnego z żadną ignorancją lub lekceważeniem realiów historycznych jak wielu chciałoby myśleć, gdyż w innym wpadku mogłaby powstać wyrwa w ich uproszczonej wizji świata

Róznica istnieje....jeden był narodowcem, drugi komuchem......jednak patrzac na to globalnie, róznice sie zacieraja. Takie samo barachło.

Jeżeli w jednym rzędzie stawiasz narodowca i komucha to wszelka dyskusja z tobą nie ma sensu.

Jeżeli nie ma dla Ciebie(Belizariuszu) różnicy pomiędzy komunistom a narodowcem to zastanawiają mnie przesłanki na podstawie, których doszedłeś do takich wniosków. Pragnę Ci jeszcze przypomnieć, że ruch narodowy w sposób szczególny jest zasłużony dla Polski, przed wojną był jedną z najpotężniejszych sił politycznych. Cieszył się także znacznym poparciem wsród duchownych katolickich. To nie jest kwestia przypadku, gdyż tylko ruch narodowy jest w stanie wyartykułować dążenia prawdziwie polskie

Przyznaje ze zrobilem blad

Nie tyle chodzilo mi o "Narodowców" co o nacjonalistycznych szowinistów, którzy wszystkich innych traktuja jako drugi gatunek człowieka.

Zwracam wiec honor i przyznaje sie do bledu.


pozdrówka

Wbrew pozorom nie masz o tym zielonego pojęcia.

Bereszit bara Elohim et haszamajim we'et ha'arec. Weha'arec hajeta tohu wawohu wechoszech al-penej tehom weruach Elohim merachefet al-penej hamajim. Wajomer Elohim jehi-or wajehi-or.


Jak widać -- jeśli się nie rozumie na czym polega trzymanie micwot to nie powinno się zabierać głosu -- żeby na głupa nie wyjść.

Juz abstrachujac od najwazniejszych kwestii, czyli naczych korzeni judaistycznych, to jak wyobrazacie sobie kulture i wogole funkcjonowani Polski do drugiej wojny swiatowej bez zydow, przeciez jedna trzecia zydow swiata tu mieszkala?

Czym by byl np. Lublin bez calej kultury zydowskiej.

Czytaliscie o Sw Tomaszu? Przeciez on mial dostep do pism Arystotelesa glownie przez myslicieli zydowskich i muzumanskich.

Luter nie mylil sie we wszystkim, np. stawiania Slowo Bozego jako punkt odniesienia religii do wlasnego zycia, czy tez jako podstawy do nauczania teologii, powrot do Ojcow Kosciola i kilka innych. Inne jego dziela moga przestrzec przed przyjmowaniem niektorych jego tez.

A co tu julianie jest do rozumienia? Nie rozumieć to można tajemnicy Trójcy Świętej albo sylogistyki arystotelesowskiej. Informacjia o dniach kultury judaistycznej może cię drażnić lub po prostu ci sie nie podobać Ale zeby jej nie rozumieć.... hmm.....
Może zatem przyjmijmy, ze wiadomość ta nie podoba Ci się (zupełnie tak, jak mi nie podoba się wyrażaenie "promuję" w odniesieniu do kultury zydowskiej).

A dlaczego portal wiara pisze o Dniach Judaizmu? Stąd już chyba bardzo blisko do pytania po jakie licho Jan Paweł II odwiedził Rzymską Synagogę i po co Ojcowie Soboru zredagowali 4 pkt deklaracji Nostra Aetate. Właśnie po to, żeby rozpocząc drogę ku odkryciu i docenieniu pełnej tożsamości chrześijańskiej, powiązanej z judaizmem w tym sensie iż, jak mówi Papież, jest on dla chrzescijaństwa rzeczywistością WEWNĘTRZNĄ.

Czy się to komuś podoba czy nie św Paweł był Faryzeuszem, Miriam - Żydówką, a Jezus nie był Wszechpolakiem znad Wisły.
Chrześcijaństwo, powstałe jako "nurt reformatorski" na łonie judaizmu, przestaje mieć rację bytu w oderwaniu od swoich świętych korzeni i staje się sektą. Izolowanie katolików i "podsuwanie im katolickich inicjatyw" to dobra droga do wykształcenia ksenofobów religijnych i bezmyślnych automatów chrześcijańskich....No i faktycznie - w tym wypadku izolacjonizm, jako jedna z cech destrukcyjnych ruchów religijnych może być jak najbardziej przydatny. Wiesz, religijność ludowa o wydatnym rysie maryjnym nie sprawdza się nawet już na wsiach. Dlatego, że jest kłamstwem, zafałszowanym i wybiórczym obrazem religii.

Prawda o chrześcijaństwie to nie tylko jego judaistyczne korzenie i wspólna nadzieja na przyszłość. To także wspólna teraźniejszość wyrażająca się np. w wierze w tego samego Boga, wspólnocie pism ST, oczekiwaniu mesjańskim, czy Żydowskich korzeniach liturgii chrześcijańskiej.

To nie ja, a Sobór zaleca "wajemnie poznawanie się (....) poprzez studia biblijne, teologiczne i wzajemne rozmowy". I to jest chyba odpowiedź na twój "brak zrozumienia".

Otwieranie oczu po latach ciemności bywa bolesne.

Jak narazie to ty wychodzisz nz głupka,pisząc takie bzdury

Wiecie co, było kiedyś takich dwóch tetryków w bajce Muppet Show.....

Wiesz co Metalik, ja nawet nie wiem, czy twoją twórczość można zakwalifikować do kategorii "antysemityzm"... Myslę, że doskonale mieści się ona w kategorii "głupota" albo jeszcze lepiej "obciach".
Słyszałam kiedyś, że Trójca swięta to Jezus, Matka Boża i święty Józef... Nie pamiętam, kto to powiedział... Ty???
Zanim napiszesz coś jeszcze zostaw tego Koniecznego i pocztaj Biblię w obrazkach.

Może o tej Trójcy to ci w domu mówili.
Biblia w obrazkach???Musiałbyś mi pożyczyczyć swoją,bo ja wolę literaturę dla ludzi rozwiniętych intelektualnie.