Nie wiem dlaczego poszedł za Jezusem a potem się odciął -- może w trakcie zmienił zdanie że to jednak nie to?

Mało było ludzi uznanych za Mesjaszy w międzyczasie?
Sabataj Cwi też miał wyznawców, Jakub Frank też -- i też się od nich odwracali.


co do świątyni -- proroctwa nie mowią o świątyni ducha a o konkretnej Świątyni w której przechowuje się Arkę Przymierza i która stała w Jerozolimie.
Reszta to interpretacja.

Postawę Judasza najlepiej przeanalizować w kontekście naszych zachowań. Każdy z nas ma na swoim koncie jakąś <zdradę>. Ta zdrada dotyczy wartości, które uznajemy za słuszne i właściwe jednak w skutek naszego nieuporządkowania a konkretnie braku < nie wydoskonalił się w miłości > postępujemy odwrotnie.

Na ogół robimy tak, dlatego - [1J 2,11] „ponieważ ciemności dotknęły ślepotą jego oczy."
Nie wiem czy Judasz znał Jezusa, bo „ Po tym zaś poznajemy, że Go znamy, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. [1J, 2 , 3]
To, że Judasz chodził z Jezusem nie oznacza, że Go poznał, bo „ Każdy, kto trwa w Nim, nie grzeszy,
żaden zaś z tych, którzy grzeszą,
nie widział Go ani Go nie poznał. [1J 3, 6]

Stąd wszelkie inne <dowody> są już dywagacjami. Św. Jan w swoich listach napisał – wyjaśnił kim jest ten, który zna Jezusa i Jego naukę.

pozdrawiam

Jeśli o konkretnej materialnej Świątyni - a jej nie ma przez prawie 2 tys. lat - jest tylko "ściana płaczu", kawałek muru... to jeśli paruzja jest "tuż, tuż".... Izraelici nie doczekają się swego Mesjasza.
Chrystus płacze nad Jerozolimą:"Jeruzalem, Jeruzalem, ty mordujesz proroków.....Bo powiadam wam:Odtąd mnie już nie ujrzycie, aż powiecie:Błogosławiony, który idzie w imię Pana" Mt 23,37.
"Jeśli wam wtedy ktoś powie: Oto tu jest Masjasz lub tam - nie wierzcie, bo powstaną fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy...Oto przepowiedziałem wam" Mt 24,23.
"Oto przepowiedziałem wam".... i tylko to co przepowiedziane przez Chrystusa nastąpi.
Proroctwa o Mesjaszu już się wypełniły.

Nie bój się, Żydy to cierpliwy naród. Kotel stoi ponad 1900 lat i dobrze -- tyle ile trzeba -- wytrzyma.



Taak?
No to licząc z grubsza mamy 6 mld ludzi -- z czego wszelkiego odłamu chrześcijan c.a. 1 mld....
A zdaje się że po przyjściu Mesjasza mieli uwierzyć WSZYSCY?
Nie?
Trochę kiepsko jak na wypełnienie proroctwa - 1/6 populacji...

Ale ja możę się czepiam...

Jezus mówi:"Będzie jedna owczarnia i jeden Pasterz".
Apokalipsa, jedyna księga prorocka w NT, obejmuje dzieje Kościoła i ludzkości, w niej czytamy, że wszyscy będą stanowili jedno.
Proroctw o Mesjaszu w ST, jest wiele - nie znam je na tyle, aby się wgłębiać i podejmować marytoryczną dyskusję - pozostawiam to biblistom.
Jest i takie:"zniszczy narody bezbożne jednym słowem ust swoich" Iz 11,4 Naród Izraelski wytrzyma do czasu, do kiedy będzie mu dane

W Księdze Mateusza znajduje się taki oto fragment sugerujący że Judasz nie tylko będzie zbawiony ale i będzie równy innym apostołom :

„A Jezus rzekł im: Zaprawdę powiadam wam: Iż wy, którzyście mię naśladowali w odrodzeniu, gdy usiądzie Syn człowieczy na stolicy chwały swojej, usiądziecie i wy na dwunastu stolicach, sądząc dwanaście pokoleń Izraelskich.”(14, 28)

Ty piszesz:"wy, którzyście mnie naśladowali", Biblii Tysiąclecia:"wy, którzy poszliście za mną"...... naśladowali, poszli, poświecili, oddali siebie i całe swoje życie.
Poszedł przez 3 lata i zdradził.....
Na miejsce Judasza apostołowie wybrali Macieja, który był uczniem Pana i szedł za Nim i poświęcił, oddał Mu siebie.

Do tej pory myślałam, ze jedną z rzeczy łączącech Żydów i chrześcijan jest wspólna nadzieja - hatikvah. A tu taka niespodzianka - dowiaduję się, że wyznawcy judaizmu czekają na jakiegoś SWOJEGO (!!!) Mesjasza!
Co to ma być Alus - objawienie prywatne czy po prostu halun?

O to czy Izraelici "doczekają się" też raczej bym się nie martwiła.
Wj 19,6 "Wy będziecie mi królestwem kapłanów i ludem świętym".
Rz 11, 29 "Dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne".

Doczekają się Alus święty Jedyny (niech będzie błogosławiony!) wybrał wszak po to - by zbawić.

Hatikvah - wspólna nadzieja pokładana w Bogu, że nastapi zmartwychwstanie.
"Jak zatem wytłumaczyc fakt, że 2 tys. lat po "wydarzeniu Jezusa", Izraelici wciąż oczekują Mesjasza?" z artukułu:
http://www.tygodnik.com.pl/numer/278446/listy.html
Inne:
http://religia.webpark.pl/09.html
http://www.izrael.badacz.org/pomoc_duch ... tnice.html

Nie widze problemu Mesjasz kotry przyjdzie na koncu swiata, dla zydow po raz pierwszy bedzie "mial prawdopobnie rysy Chrystusa", to slowa jednego z rabbinoww Izraelu, nie pamietam ktorego niestety.

Przeginasz Oozie. Myślę, ze porównywanie J. Franka i S. Cwi do Chrystusa obraża uczucia religijne chrześcijan. Pseudomesjanizm Franka i Cwi był kłamstwem, dlatego, jak każde klamstwo - minął. Dla tych, co wierzą w mesjanizm Chrystusa - on trwa - dlatego, że był i jest prawdą.

Judasz odwrócił się od prawdy. Wyznawcy Sabbataja zawiedli się na kłamcy. Ot i cała róznica.

"I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić zywych i umarłych"
I co?
Nie przyjdzie?

Łeee....

Przyjdzie, bo sam nam to oznajmił...."powtórnie" dla nas-chrześcijan i prorokowany i oczekiwany dla Izraelitów

I wtedy dopiero wypełni się proroctwo, Alus.

Zastanawia mnie, wobec jakich powodów Bóg Jahwe wespół z Synem i Maryją (niepokalaną dziewicą) nie nawrócił Żydów generalnie jako naród wybrany (poza Pawłem i kilkoma innymi) na chrześcijaństwo w wydaniu rzymsko-katolickim?
Skoro wszystkie religie są dziełami ludzi, a tylko Kościół katolicki, apostolski i rzymski jest dziełem samego Boga w Trójcy Jedynego.
Co za niegodziwość wobec "pana Judasza" i całego narodu wybranego ze strony Stolicy Apostolskiej gdzie narodzil się antysemityzm - czyli odwieczna nienawiść do ŻYDÓW za to, że "zamordowali Chrystusa"... Tymczasem śmierć Mesjasza, zapowiadana przez proroków i przez Ojca mu "przeznaczona" jak ferma kurza na rzeź przez hodowcę to jedyny możliwy sposób zostania Zbawicielem... Wobec tego, zamiast mieć dozgonną wdzięczność do Żydów, że wpisali się w koło historii, pisanej przez proroków i zabili Go - żywią do nich nienawiść, stając w rzędzie durniów, którzy chcieliby "zjeść ciastko i mieć ciastko" - mieć Zbawiciela i Odkupiciela żywego do naturalnej śmierci (co przecież wyklucza go z tej funkcji). Nie chcą przyjąć do wiadomości, że musiał on umrzeć tak, jak umarł, by tym "Zbawicielem Świata" zostać... Paranoja...