Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 23:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 222 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
 Co to znaczy "wiara" 
Autor Wiadomość
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
Oka ludzkiego, człowieka i ziemi Konstruktorem i Stworzycielem jest BÓG.


Szklanki , młotka, walizki i komputera jest konstruktorem człowiek, niekoniecznie ten sam co wykonawcą.


Cz kwi 23, 2009 15:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
frater napisał(a):
Myśl prostolinijnie Bracie, jak małe dziecko, a szybciej osiągniesz cel.

Czy szklanka , młotek, walizka, komputer, oko ludzkie, człowiek, ziemia potrzebowały konstruktora.
Tak


Szklanka, młotek, walizka, komputer - tak.

Oko ludzkie, ziemia, człowiek - NIE.


Cz kwi 23, 2009 16:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Cytuj:
Cytat:
A co w przypadku posiadania miłości, a nie posiadania wiary?


A jak można posiadać miłość nie wierząc w nią ?


Widać można, jeśli niewierzący potrafią kochać.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Cz kwi 23, 2009 16:58
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
[code]Szklanka, młotek, walizka, komputer - tak.

Oko ludzkie, ziemia, człowiek - NIE.[/code}


Czy chcesz powiedzieć, że oko ludzkie, ziemia, człowiek są dziełem przypadku.

?


Cz kwi 23, 2009 17:03
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
Witold napisał(a):


Szklanka, młotek, walizka, komputer - tak.

Oko ludzkie, ziemia, człowiek - NIE.


Czy chcesz powiedzieć , że oko ludzkie, ziemia, człowiek sa dziełemi przypadku.
Czy słyszałeś kiedys Bracie o kodzie DNA?


Cz kwi 23, 2009 17:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
frater napisał(a):
Czy chcesz powiedzieć , że oko ludzkie, ziemia, człowiek sa dziełemi przypadku.


Nie.

Cytuj:
Czy słyszałeś kiedys Bracie o kodzie DNA?


A czy ty bracie słyszałeś kiedyś o DOBORZE NATURALNYM?


Cz kwi 23, 2009 17:56
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
Jestem informatykiem.
Aby napisać program komputerowy trzeba znajomości języka programowania, doświadczenia, zlecenia na program.

Wiem, że nie jest dziełem przypadku `program komputerowy` - kod DNA. Pokazuje On wiele innych złożoności, o czym porozmawiamy w innych tematach.

Ale na razie proste doświadczenie.

Wyobraź sobie budowlę z klocków np. 1 000. Wysokość budowli np. 200 cm.
Budujesz nią Bracie, a potem jednym pchnięciem przewracasz.

Czy jest ona sama się wstanie złożyć, za pierwszym razem oczywiście, gdyż na świecie nie znajdziesz duplikatu ziemi o innej gorszej konstrukcji?


Cz kwi 23, 2009 18:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Epikuros napisał(a):
Cytuj:
W przypadku DNA za rozstrzygające uznaje się stanowisko nauki, chociaż przecież i nauka może się mylić. W przypadku Boga nauka nie zajmuje stanowiska, bo z definicji Bogiem się nie zajmuje.


Tak samo można się zastanawiać nad definicją wiedzy, ale wtedy pozostawiamy pola sceptykom.


Ale ja chętnie pozostawiam trochę pola sceptykom :)

Jakieś 2000 lat temu największe mózgi były przekonane, że Ziemia jest płaska. Dzisiaj często mówi się, że "kiedyś ludzie wierzyli, że Ziemia jest płaska", tymczasem takie było przecież stanowisko ówczesnej nauki, więc dlaczego nie mówimy "kiedyś ludzie wiedzieli, że Ziemia jest płaska"?

Epikuros napisał(a):
Może tak Sweet, podaj przykład dla którego moja definicja się nie sprawdzi - w ten sposób wykażemy, że się mylę i może wspólnie uda nam sie opracować lepszą :)


Punkt 2. sugeruje, że wiara trwa cokolwiek by się nie stało. Tymczasem są przypadki utraty wiary.

Ja bym powiedział, że jednak mamy do czynienia z całą gamą argumentów Z1,..., Zn, które nasz podmiot liryczny A interpretuje jako przemawiające za istnieniem B, oraz całą gamą argumentów P1,..., Pn, które nasz podmiot liryczny A interpretuje jako przemawiające przeciwko istnieniu B. Po czym dokonuje on bilansu (oczywiście argumenty mogą mieć różne wagi) i na tej podstawie szacuje szanse na istnienie B. Po czym dorzucamy do tej mieszanki warianty alternatywne oraz szacowane szanse ich spełnienia i dokonujemy "osobowego, świadomego i wolnego aktu rozumu i woli afirmującego istnienie B".

I na przykładzie: niech A będzie chory a B będzie zjawiskiem wyzdrowienia. A może analizować dane statystyczne (np. umieralność na daną chorobę w różnych przedziałach wiekowych), wpływ trybu życia czy odżywiania, skuteczność różnych terapii itd. aby oszacować szanse wyzdrowienia. Po czym stwierdza, że ma do wyboru dwa podstawowe warianty:
1. Wierzyć, że wyzdrowieje i żyć tak, jakby miało zaistnieć B
2. Nie wierzyć, że wyzdrowieje i żyć tak, jakby B miało nie zaistnieć.

Oczywiście A może powątpiewać w zaistnienie B, np. gdy umiera jakiś człowiek w sile wieku na to samo czy podobne schorzenie. Ale dopóki żyje tak, jakby miało zaistnieć B, to moim zdaniem można przyjąć, że wiary w B nie stracił.


Cz kwi 23, 2009 19:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
frater napisał(a):
Wiem, że nie jest dziełem przypadku `program komputerowy` - kod DNA. Pokazuje On wiele innych złożoności, o czym porozmawiamy w innych tematach.


Owszem, program komputerowy nie jest dziełem przypadku. Podobnie ludzkie oko czy jakikolwiek żywy organizm, nie jest dziełem przypadku, choć nie jest również zaprojektowany. Jest dziełem przypadkowych (choć nie zawsze) mutacji, z pośród których całkowicie nieprzypadkowy dobór naturalny wyselekcjonował te najlepsze. Tu nie ma żadnego projektu. To tylko prawa natury.

Swój program czy swoją wieżę budujesz ile czasu? Ewolucja człowieka zajęła wiele milionów lat. Razem z jego okiem, uchem, mózgiem i czymkolwiek jeszcze. Co nie jest zaprojektowane i powstało nieprzypadkowo.


Cytuj:
Czy jest ona sama się wstanie złożyć, za pierwszym razem oczywiście, gdyż na świecie nie znajdziesz (censored) ziemi o innej gorszej konstrukcji?


Twoja wieża nie jest żywym organizmem, toteż i prawa takie jak dobór naturalny i ewolucja się jej nie tyczą.


Cz kwi 23, 2009 20:36
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
O kodzie DNA założę osobny rozdział by można było do niego łatwo powracać.

Jeżeli zaś chodzi o ewolucję to jestem kreacjonistą.
Nie znam żadnych faktów świadczących , że człowiek mógłby na ziemi żyć dłużej niż 20 000 lat ( 20 tysięcy lat). To zbyt krótki czas na ewolucję.

Jej największy zwolennik i prekursor był Wierzącym w BOGA człowiekiem.
Zakładał on zresztą , że to BÓG Stworzył Świat, potem była ewolucja.
Oczywiście moim zdaniem jest to nie logiczne, co nie oznacza, że ziemia nie transformuje np. `puchnie`.


Cz kwi 23, 2009 20:54
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
A propos mutacji skąd założenie , że zawsze za pierwszym razem wypadała idealna konstrukcja.
Dlaczego ludzkość do tej pory nie skonstruowała np. prostej muchy., a za pomocą ?mutacji? udało się to za pierwszym razem?


Cz kwi 23, 2009 21:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
frater napisał(a):
Jeżeli zaś chodzi o ewolucję to jestem kreacjonistą.


Świetnie. Zawsze dobrze wiedzieć z kim się rozmawia. Podać ci wiaderko do robienia babek z piasku?


Cytuj:
Nie znam żadnych faktów świadczących , że człowiek mógłby na ziemi żyć dłużej niż 20 000 lat ( 20 tysięcy lat). To zbyt krótki czas na ewolucję.


Ewolucję niby czego? 20 000 lat temu to człowiek rozumny już dawno istniał. Wyewoluował znacznie wcześniej.


Cytuj:
A propos mutacji skąd założenie , że zawsze za pierwszym razem wypadała idealna konstrukcja.


To założenie to chyba ty sam wymyśliłeś.


Cz kwi 23, 2009 21:34
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
Witold napisał(a):
Ewolucję niby czego? 20 000 lat temu to człowiek rozumny już dawno istniał. Wyewoluował znacznie wcześniej.


Proszę o dowody Przyjacielu. Tylko konkretne - nie kawałki krzemienia, czy piszczel psa.


Cz kwi 23, 2009 21:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
frater napisał(a):
Proszę o dowody Przyjacielu. Tylko konkretne - nie kawałki krzemienia, czy piszczel psa.


Konkretne to znaczy jakie? W Biblii tak nie jest napisane, jeśli o to pytasz.
Pewnie jakieś tam skamieliny czy inne tam naukowo-archeologiczne argumenty cię raczej nie przekonają? Szczątki kromaniończyków datowane na jakieś 30 tysięcy lat...? Że już nie wspomnę o znacznie starszych hominidach, jak np. homo erectus żyjący jakieś 1,5 miliona lat temu...? Neandertalczycy sprzed pół miliona lat...?


Cz kwi 23, 2009 22:07
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
Dowody i konkretne linki poproszę.[/i]


Cz kwi 23, 2009 22:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 222 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL