Jacek, te Twoje wywody bardziej pasują do określenia "lumpenproleteriat", bo kolokwializm i prostactwo Twoich wypowiedzi aż kwiczy.
Ta retoryka Palikota wyziera z każdego Twojego słowa, więc nie pisz później, że PiS jest nie fair i wściekle atakuje.

Dowodsto Brygady Świętokrzyskiej doskonale wiedziało czego można się spodziewać po komunistach i uratowało swoim zołnierzom życie ,uchroniło ich przed dostaniem się w łapy takich ludzi jak braciszek Adama M.Z tą aprowizacją i uzbrojeniem niemieckim to nie jest prawda.Dlaczego AL albo Armia Czerwona nie wyzwoliły więżnów z transportów śmierci?

Powinien cały naród wymaszerowac z faszystami uciekając przed komunistami.
A gdzie według Ciebie ponad 1000 osób zdobywało zywnośc w drodze - jesli nie od Niemców, to pozostaje grabież wynędzniałego polskiego i czeskiego narodu.

Określając hitlerowców faszystami używasz sowieckiej terminologii historycznej,która wszystkich antykomunistów nazywała faszystami.Faszystą był Mussolini ,nie Hitler.Tych ludzi w Polsce czekała śmierć ,tortury z rąk "antyfaszystów",a w najlepszym wypadku długoletnie ciężkie więzienie.Ja na ich miejscu też wolałbym zawieszenie broni z Niemcami niż dostanie się w ręce NKWD czy UB.

Antoni Hebda "Szary" dowódca oddziałów AK w lasach iłżeckich, który zasłynął odbiciem z ubeckiego więzienia w Kielcach 700 akowców, przeżył ubeckie więzienie i jest dla ludzi kielecczyzny niekwestionowanym bohaterem.
Bohaterem jest Hubal, Ponury - Piwnik i wielu akowców, bechowców....ale nie Brygada Świętokrzyska.
Polacy mogli tylko prowadzić konszachty z oprawcami niemieckimi, nie zawierać paktu o zawieszeniu broni.

Akurat czytałem pamiętniki mjr.Bohuna-Dąbrowskiego z tamtych czasów.Człowiek nie miał złudzeń jesli chodzi o los swoich żołnierzy w rękach Sowietów i ich popleczników,kierował sie przede wszystkim dobrem swoich żołnierzy i uratował ich przed śmiercią w stalinowskich łagrach.Co do AK-owców to uważał ich za idealistów niedoceniających nowego zagrożenia i jego przypuszczenia spełniły się całkowicie.W sumie uratował ok. 1200 osób.Brygada Świętokrzyska wyzwoliła w Czechach obóz koncentracyjny i uratowała 700 więżniarek,wzięłą do niewoli SS-manów.Kierując się dobrem żołnierzy miał prawo układać się z wrogiem bo jest to też element taktyki.
Czasem lepszy żywy tchórz jak martwy bohater.

Wygląda to mniej więcej tak. Gdyby był wybór, czy dyktatorem ma zostać Tusk czy Kaczyński, to wybrałbym Tuska. Kaczyński lubi grać twardego wodza, ale mu to nie wychodzi i zawsze i tak wychodzi na ciapowatego kaczora. Tusk z kolei cały czas gra naiwnego wręcz w swojej potulności wujaszka, ale jak najbardzie potrafi być twardym graczem i się nie patyczkować. Być dyktatorem trzeba po prostu umieć

nie do wiary.....
i ty to piszesz... że dla prawdy nie ma znaczenie nazwa gazety....
pięknie alusiu...
ale zdaje się że do nastepnego cytatu... kiedy stwierdzisz, że samo nazwisko autora lub nazwa gazety dyskredytuje prawdę....

My kieleckie scyzoryki uświetniamu miejscami pamięci, oddajemy cześć, martwym i żywym bohaterom...nie fetujemy tchórzy.
Właśnie dlatego kieleczczyzna stanowiła bazy dla powstańców styczniowych i partyzantów II wojny światowej - stąd tyle miejsc każni ludności cywilnej.
outsider - nie potrafisz uszanowac woli wnuczki rotmistrza Pileckiego?
Czy poprzez to, że nie podziela Twojego wstrętu do GW i zamieściła list w GW odebrała część chwały dziadkowi??

ja was serdecznie proszę o źródła na jakich opieracie swą wiedzę na temat brygady świętokrzyskiej i wogóle nsz

bo chyba nie wierzycie w "prawdę" o nsz pisaną przed rokiem 1989?

a.... jeszcze jedno pytanie
czy każdy morderca żyda staje się automatycznie faszystą?
jesli tak to zdaje mi się, że sporo oddziałów al-u to byli faszyści....

dlaczego bohaterami nie mogą być ludzie z brygady świętokrzyskiej - tego nam już aluś nie wyjaśni....
a... że antysemici?
przez antysemityzm rozumimy w tym przypadku działania POLSKICH ODDZIAŁÓW PARTYZANCKICH, którer BRONIŁY POLSKIEJ LUDNOŚCI WIEJSKIEJ przed partyzantką NA USŁUGACH OKUPANTÓW SOWIECKICH, w których to oddziałach często służyli ludzie pochodzenia żydowskiego...

ODDZIAŁY PRZED KTÓRYMI POLSCY PARTYZANCI BRONILI POLSKĄ LUDNOŚĆ BYŁY ODDZIAŁAMI OKUPACYJNYMI - często w oddziałach tych byli sowieci, żydzi polacy....
tego jakoś atakujący pamięć nsz nie potrafią zrozumieć...

i nie daj boże wspomnieć o alowcach grabiących i mordujących żydów... -bo takie przypadki (hehehehe) wogóle nie miały miejsca, tylko dlatego, że to kolaborujący z sowieckimi okupantami polacy pisali historię....

al była elementem obcym, nie miała poparcia w terenie dlatego, że oddziały te złozone były z sowietów, polaków, żydów...
taka mieszanina nie mogła mieć i nie miała żadnego oparcia, cóż więc robili?
walczyli z niemcami?
może czasem też... ale głównie napadali na POLSKIE WSIE, które GRABILI i napadali na POLSKICH FASZYSTÓW - czyli ak i nsz...

co w takim razie mieli robić POLSCY PARTYZANCI, albo, zeby być bardziej precyzyjnym co miało zrobić w takim przypadku POLSKIE WOJSKO...
miało patrzeć jak bezkarnie zabija się polskich chłopów, napada na wsie, majątki?
czy POLSKIE WOJSKO BYŁO OD TEGO BY BRONIĆ POLAKÓW przed KAŻDYM NAJEŹDŹCĄ?
czy może POLSKIE WOJSKO miało uznać, że żyd, rosjanin, czy polak na usługach sowietów nie jest najeżdżcą?

eee... tam... wiadomo nie od dzis, że propaganda sowiecka uczyniła z polskiego wojska bandę faszystów i zbrodniarzy...
przypisując im w znacznej mierze zbrodnie, których nigdy nie popełnili, albo zbrodnie popełnione przez gl lub al

najgorsze jednak dla mnie jest co innego....
ten brak miary w ocenie, ten parszywy brak obiektywizmu,
bo bandytą może byc polski żołnierz a nie może byc nim poslki zyd komunista we lwowie w październiku 1939 roku, nie może być bandytą i zaprzańcem nikt kto deptał polskie flagi i witał sowiecką armię jako wybawicielkę, nie może być zdrajcą i parszywcem nikt kto nazywał siebie polskim-sowieckim pisarzem....

alus wspomina o konszachtach z niemcami....
bohun odmówił wspólnej akcji przeciwko sowietom, a że przemaszerował z brygadą obok niemców to prawda....
między CYWILIZOWANYMI NARODAMI istnieje na wojnie POJĘCIE ROZEJMU
tego pojęcia nie znali sowieci, którzy jednego dnia bili się wraz z akowcami przeciw niemcom, by następnego dnia tych samych akowców wywieźć na syberię

(w tym miejscu mała dygresja - kiedy porwano 16 polskich przywódców polski podziemnej i wysłano na proces do moskwy, to podczas pierwszej rozprawy jeden z polaków powiedział sędziom, że nie rozumieją sytuacji, w jakiej się znaleźli, bo sowieccy oficerowie dali im słowo honoru, że nic się im nie stanie - po tych słowach cała sala wraz z sędziami wybuchnęła smiechem - słowo honoru... - rozejm.... - to się nie mieści nadal w sowieckich umysłach)

ROZEJM alusiu a nie paktowanie z niemcami

co było dalej?

5 maja 1945 roku wyzwoliła obóz kobiecy w holisowie, obok pilzna wraz z amerykanami rozbili cofające się oddziały niemieckie
potem razem z amerykanami zdobyli hradistovy gdzie wzięła do niewoli sztab 13 armii niemieckiej i kilkuset niemców
amerykanie podziękowali polakom, była krótka uroczystość, pamiatkowe zdjęcia i wszyscy zapomnieli o brygadzie....
wszyscy - o nie... - sowieci nigdy nie zapominają....
30 lipca w kilku angielskich lewicowych gazetach
(ten chwyt powtarzany jest do dzisiaj - po pogromie kieleckim rząd nakazał polskim (jakim??) ambasadorom nagłośnienie pogromu na całym świecie...., niedawno polskie autorytety ganiły polaków w gazetach amerykańskich i francuskich - jak widać nic się nie zmieniło)
ukazał się artykuł pod tytułem "polscy faszyści rządzą pięcioma czeskimi wioskami"
wybuchł umiejętnie podsycany przez sowietów skandalik, po którym rząd sowiecki zarządał od amerykanów wydania im polskich zbrodniarzy wojennych (rozumiecie to? - polskich zbrodniarzy wojennych!!!!)
na szczęście amerykanie mając w pamięci niedawny wspólny bój nie wydali sowietom polskich żołnierzy...

jakie to ma znaczenie wobec sowieckiej propagandy tak chętnie powtarzanej (z powodu - mam nadzieję - nieznajomości faktów i naiwności) przez 40 lat i aż do dzisiaj

aluś napisała:



- szanuję
- nie odebrała chwały dziadkowi


widzisz, nie ma znaczenia tytuł gazety....
czego w swym wstręcie do każdego innego medium poza wyborczą nie potrafisz zrozumieć, dlatego za każdym razem twierdzisz, że cos pisane w innej gazecie i przez autorów niezwiązanych z "ministerstwem prawdy" nie może być prawdą - ot co....
taka alusiowa prawidłowość...


taka dygresja
ludzie sowieccy zawsze byli tresowani jak psy pawłowa
- ak, nsz - hau hau - faszyści
rzeczpospolita - hau hau - kłamcy
jakikolwiek autor niezwiązany z wyborczą - hau hau - kłamca - wiadomo kto, wiadomo kim był za prl-u

aluś napisała:



to ładny kwiatek....
w powstaniu warszawskim było parę dni rozejmu....
teraz oskarż dowództwo akowskie - za propagandzistami sowieckimi - o zniszczenie warszawy

CYWILIZOWANE NARODY nie budują w obozów koncentracyjnych, komór gazowych, krematoriów, łagrów....chyba, że to jakaś nowa XX wieczna odmiana cywilizacji.
A AL w Republice Pińczowskie, w powstaniu Warszawskim pomagała Niemcom mordowac akowców i ludnośc cywilną.
Toczka w toczkę demagogia rodem z PRL, tylko w odwrotną stronę.
W PRL mordercami byl NSZ, aktualnie upatruje się ich w AL
Taka dygresja....opinia o moim wstręcie do innych mediów poza GW nie dziwi - typowa dla Ciebie insynuacja.
Artykuły, felietony w każdej gazecie mogą byc zmanipulowanie, pisane na zamówienie.
Ale nikt kto szanuje swoją pracę i czytelników, nie zmanipuluje zamieszczonego listu, apelu, obwieszczenia.
Nawet brukowce - których autentycznie nie lubię.

http://niniwa2.cba.pl/LI.HTM

to tekst z wyborczej

i jako wierna uczennica papieża na pewno pamiętasz co myslał i mówił papież Jan Paweł II o pamięci narodowej?

mozesz coś o tym napisać - chętnie przeczytam

i jeszcze informacja ipn-u o gl-al

http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/398/4908/

Ze względu na pełne podporządkowanie GL-AL władzom sowieckim były one faktycznie częścią sił zbrojnych ZSRR, działających na zapleczu frontu niemieckiego, podobnie jak inne sowieckie grupy dywersyjne. Przez cały okres istnienia były narzędziem rozpracowania wywiadowczego, a z czasem politycznego i militarnego zwalczania dążeń do odbudowy niepodległego państwa polskiego.