Grzech pierworodny - kiedy człowiek miał okazję go popełnić?
Autor |
Wiadomość |
Rutilius
Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16 Posty: 416
|
Skoro WIST napisał(a): jest to raczej element nas, to że jak rodzice i ich rodzice będziemy grzeszyć? To jaki sens ma chrzest, zbawienie itp., przecież i tak nas nie zmieni.
Nie chcesz przyznać, że jesteśmy tacy, jacy jesteśmy nie w wyniku jakiegoś mitycznego grzechu, ale bo takimi zostaliśmy ukształtowani przez Boga/Naturę, choć widzę, że jesteś bardzo bliski popadnięciu w tą sensowną herezję 
_________________ Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty. Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo
|
N maja 10, 2009 16:16 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Właśnie to jedna z rzeczy która mnie na przykład odstręcza od religii. Jakiś wyimaginowany grzech z którym niby każdy się rodzi. Zamiast przyjąć malucha jako swojego rodzaju tabula rasa to się go od razu po urodzeniu obciąża jakąś odpowiedzialnością za wyimaginowanych ludzi którzy nigdy nie istnieli bo są podobno tylko metaforą. Jeżeli to do kogoś przemawia to nie mam nic przeciwko. Do mnie to nie trafia.
|
N maja 10, 2009 16:17 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Epikuros, czy Bóg Ci coś przykleja? Czy jest to raczej element nas, to że jak rodzice i ich rodzice będziemy grzeszyć?
Czyli jest to grzech bycia człowiekiem? Czy może jakegoś rodzaju znamię Kaina?
Tak czy inaczej łaskawa idea piekła dla niemowląt mówi nam, że Kościół się mylił czy może, że myli się do teraz?
Bo według mnie posyłanie dzieci w takie miejsce tylko dlatego, że są ludźmi jest karą za to, że jest się człowiekiem - stwórca karze swoje stworzenie za to, ze jest takie jakim go stworzył.
Wiem, że teraz piekło niemowląt już nie jest elementem nauki Kościoła, ale tak czy inaczej chyba grzech pierworodny stoi na przeszkodzie niemowlętom w prostej drodze do nieba?
_________________ MÓJ BLOG
|
N maja 10, 2009 16:18 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
CzłowiekBezOczu napisał(a): Właśnie to jedna z rzeczy która mnie na przykład odstręcza od religii. Jakiś wyimaginowany grzech z którym niby każdy się rodzi. Zamiast przyjąć malucha jako swojego rodzaju tabula rasa to się go od razu po urodzeniu obciąża jakąś odpowiedzialnością za wyimaginowanych ludzi którzy nigdy nie istnieli bo są podobno tylko metaforą. Jeżeli to do kogoś przemawia to nie mam nic przeciwko. Do mnie to nie trafia.
Dlatego właśnie mówię, że religia po prostu poniża człowieka. Bo czym innym właściwie jest ten cały grzech pierworodny - jak nie człowieczeństwem. Każdy człowiek rodzi się z tym grzechem, który na nim ciąży, chociaż nigdy go nie popełnił. W tej religii to bycie człowiekiem jest samo w sobie grzechem.
PARANOJA TOTALNA.
|
N maja 10, 2009 16:24 |
|
 |
ChceWiedziec
Dołączył(a): Pt kwi 24, 2009 22:39 Posty: 18
|
WIST napisał(a): Natomiast samo istnienie grzechu pierworodnego, jak przekazywanie dalej skażonej nautry jest obserwowalne na codzień...
WIST, już o tym pisałem, ale na jakiej podstawie twierdzisz, że obserwowanie ludzkiej natury na co dzień świadczy o istnieniu grzechu pierworodnego? Ja twierdzę, że taka a nie inna ludzka natura to wynik działania ewolucji, która obdarzyła człowieka rozumem. Z perspektywy nauki nie ma żadnych dowodów, że kiedyś było inaczej. Okrucieństwo wśród istot żyjących na Ziemi pojawiło się na długo przed pierwszym człowiekiem.
_________________ Sławek
|
N maja 10, 2009 17:12 |
|
|
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Czas na prowokacje
Kiedy Adam z Ewą dopuścili się grzechu pierworodnego?
Pomiędzy 4026 p.n.e a 3931 p.n.e
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
N maja 10, 2009 20:35 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Jeden pieron kiedy. Jakby Twój prapradziad zastrzelił i zajumał sarnę z lasu dziedzica i teraz nagle by cię sądzili, to nie byłbyś przekonany że to jakiś głupi żart ? A tu nawet nie chodzi o dwieście lat tylko o jakieś tysiące czy jeszcze lepiej.
|
N maja 10, 2009 21:00 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Ja proszę WISTA aby wytłumaczył mi, że grzech pierworodny nie jest grzechem za to, że jestem człowiekiem. Albo przytaknął, że jest. Jeśli jest to grzech za moją naturę, to znaczy to samo co za to, że jestem człowiekiem. Krótko mówiąc Bóg wini mnie za to, że takiego mnie stworzył 
_________________ MÓJ BLOG
|
N maja 10, 2009 21:16 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Odpowiedzcie sobie może na takie pytania:
Czy ktokolwiek z was jest bezgrzechu?
Czy ktokolwiek z was narodził się z matki która była bez grzechu?
Czy natura rodzica jest podobna do natury dziecka?
Czy matka wraz z ojce w akcie seksualnym tworząc życie nie tworzą czegoś podobnego do siebie samych?
A teraz połączcie to w całość. Istotnie rodzaj ludzi składa się z jednostek grzesznych. Kaźde kolejne pokolenie składa się z takich samych jednostek. To nie jest jakaś niesamowita filozofia.
Nie wiem czy to można nazwać grzechem za bycie człowiekiem, bo bycie człowiekiem to ogrmona ilość czynników połączonych w jednej istocie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N maja 10, 2009 21:32 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
WIST po co te pytania pomocnicze. Odpowiedz po prostu za co noworodki mają grzech
_________________ MÓJ BLOG
|
N maja 10, 2009 21:52 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Należało by uściślić że chodzi o grzech w rozumieniu KK bo dla niektórych pewne zachowania nie są grzechem a dla wierzących jak najbardziej.
|
N maja 10, 2009 21:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
WIST: ja jestem bez grzechu. Moi Rodzice są bez grzechu. I Rodzice moich Rodziców też byli bez grzechu. I co wynika z Twojego wywodu?
|
N maja 10, 2009 22:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A teraz, proszę sobie wyobrazić, że wcisnąłem przycisk "edycja" i dopisuję kawałek tekstu do swojego poprzedniego posta (a może nawet coś usuwam, kto wie?):
WIST: a więc, zakładając, że ktoś odpowie na Twoje pytania twierdząco, wynikałoby z tego, że ludzkość po wsze czasy skazana jest na życie w grzechu? Żaden rozwój, żadna ewolucja, żadna poprawa losu nie jest możliwa, bo kiedyś postanowił tak "miłosierny" Bóg?
|
N maja 10, 2009 22:07 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
grzmot napisał(a): WIST: ja jestem bez grzechu. Moi Rodzice są bez grzechu. I Rodzice moich Rodziców też byli bez grzechu. I co wynika z Twojego wywodu?
Z Twojego, że raczej kłamiesz , a to grzech.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N maja 10, 2009 22:09 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Maryja urodziła się bez grzechu pierworodnego. Przez całe swoje życie również nie popełniła żadnego grzechu. Ale co w tym dziwnego? Czy to jest jej zasługa? Raczej nie, bo Bóg ją stworzył taką. Akurat miała nawet takie fory, że nie winiono ją za człowieczeństwo. A może nie była człowiekiem?
_________________ MÓJ BLOG
|
N maja 10, 2009 22:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|