Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 17:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Księża i praca zawodowa 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
ashkel86 napisał(a):
Mówiąc o pracy zawodowej mam namyśli wykonywanie takiej pracy ,która nie generowałaby dochodów z nauki o Bogu.

Księża mają taką robotę i nic na nią nie poradzą. To tak jakby ktoś wypominał o.Pio, że zamiast wziąć kilof, sięgał po stułę i spowiadał przez kilkanaście godzin dziennie - taka robota ;). To jest specyfika powołania kapłańskiego i ciężko oczekiwać, żeby ksiądz po całym dniu mając chwilę wolnego czasu leciał do warsztatu albo hipermarketu 'na kasę' na nocną zmianę.
Jeśli leżeliby do góry brzuchami to jak najbardziej, ale do tej pory nie przedstawiłeś żadnego dowodu, że tak jest. Póki co opierasz się nie swoich przypuszczeniach, ze całymi dniami siedzą na plebanii.
pozdrawiam :)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


So maja 16, 2009 11:47
Zobacz profil
Post Re: Księża i praca zawodowa
[quote="ashkel86"] Chodząc do normalnej pracy pokazaliby społeczeństwu, iż potrafią coś więcej niż opowiadać jak mają żyć inni. [quote]
Pracę można zmieniać, uczyć się, zaczynać od nowa,....a życia nie da się powtórzyć.
Nauka życia jest najistotniejszą kwestią dla człowieka - nie ma nic ważniejszego.


So maja 16, 2009 12:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post 
Cytuj:
Jeśli kapelani rzeczywiście tyle by zarabiali to rzeczywiście można by było gdzieś po drodze zgubić Boga, tyle, że zanim ich oskarżysz przedstaw jakieś dowody.


Otóż mam dowód http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4322 tutaj masz interpelacje poselską na temat zarobków kapelanów. Zobacz ile zarabiał Głódź . Taka interpelacja istnieje i ma moc wiążąca prawnie co do prawdziwości danych w ich zawartych.

Wy nadal nic nie rozumiecie. Dlaczego ktoś ma kogoś utrzymywać tylko dlatego , że ten rzekomo służy Bogu ? Otóż każdy człowiek wg. religii chrześcijańskiej służy Bogu. Nie uprawnia go to jednak do życia na cudzy koszt.
Cytuj:
Księża mają taką robotę i nic na nią nie poradzą. To tak jakby ktoś wypominał o.Pio, że zamiast wziąć kilof, sięgał po stułę i spowiadał przez kilkanaście godzin dziennie - taka robota Mruga 2.


Poradziliby sobie tylko nie chcą , bo taką mają mentalność. Życie tylko i wyłącznie z wiary to pasożytnictwo, jeśli ktoś jest zdolny do pracy. Nie można zanegować znaczenia materialnego świata i potrzeba ciała.
Cytuj:
Co złego jest w OFEROWANIU Boga prawdziwego?


Skąd wiesz , że prawdziwym Bogiem nie jest np. Allah, Ra, Zeus, Jowisz albo miejscowy święty bawół oznaczony przez szamana. KRK myśli ,że to on ma jedyną prawdziwą odpowiedź. W rzeczywistości ma to samo co inne religie zdanie o tym ,że ich przekonania są właściwe ,a inne nie.
[/quote]


So maja 16, 2009 13:23
Zobacz profil
Post 
ashkel86 napisał(a):
Wy nadal nic nie rozumiecie. Dlaczego ktoś ma kogoś utrzymywać tylko dlatego , że ten rzekomo służy Bogu ? Otóż każdy człowiek wg. religii chrześcijańskiej służy Bogu. Nie uprawnia go to jednak do życia na cudzy koszt.

Nam to nie przeszkadza.
A Ty z jakiej racji przypisujesz sobie prawo aby innych pouczać?
Znasz powiedzenie o psie ogrodnika?
Cytuj:
Skąd wiesz , że prawdziwym Bogiem nie jest np. Allah, Ra, Zeus, Jowisz albo miejscowy święty bawół oznaczony przez szamana. KRK myśli ,że to on ma jedyną prawdziwą odpowiedź. W rzeczywistości ma to samo co inne religie zdanie o tym ,że ich przekonania są właściwe ,a inne nie.

Piszesz o rzeczach zupełnie Ci nieznanych.
Kościół myśli i uczy inaczej, niż Ty nie znając rzeczywistej nauki Kościoła, mu przypisujesz.


So maja 16, 2009 14:09
Post 
Przypomne że apostołowie też byli utrzymyani przez wiernych. Pismo św pisze że sprzedawali wszysko i składali w ich ręce a oni dzielili. Wszystko było wspólne mamy tu obraz takiej pierwotnej formy zakonu.

Piszesz że jakby chcieli to by pogodizli bycie ksiedzem i prace w hipermarkecie. A ja nie wyobrażam sobie sytuacji że umiera mi ktoś bliski i ide po ksiedza a on mówi sory ale ide na kase do biedronki przyjde za 8 gdz.

Podobnie jak mam potrzebe spowiedzi, poprostu ide pukam i juz. Nie wyobrażam sobie że ksiadz mi odmawia bo leci na 10 do roboty.


So maja 16, 2009 15:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post 
Cytuj:
Nam to nie przeszkadza.
A Ty z jakiej racji przypisujesz sobie prawo aby innych pouczać?
Znasz powiedzenie o psie ogrodnika?


Przeszkadza z tego powodu ,iż księża mają świadczenia na które ktoś musi ciężko zarabiać. Najgorsze jest to ,że muszą się na to składać wszyscy podatnicy. Wierny, nie wierny musi dopłacać do działalności KRK.

Cytuj:
Piszesz o rzeczach zupełnie Ci nieznanych.
Kościół myśli i uczy inaczej, niż Ty nie znając rzeczywistej nauki Kościoła, mu przypisujesz.


Te rzeczy są mi znane. Należę do tego Kościoła. Nieraz słyszałem tą naukę i widzę tam mnóstwo zaprzeczeń rzeczywistości. Możesz mi wyjaśnić dlaczego to właśnie wersja KRK jest właściwa co do Boga ? Inne religie są upośledzone , mają mniej cudów, wiernych ?

Cytuj:
Piszesz że jakby chcieli to by pogodizli bycie ksiedzem i prace w hipermarkecie. A ja nie wyobrażam sobie sytuacji że umiera mi ktoś bliski i ide po ksiedza a on mówi sory ale ide na kase do biedronki przyjde za 8 gdz.


Praca nie trwa 24/7. Są dni wolne i można było by je przeznaczyć na takie właśnie sprawy. Czy praca musi być koniecznie na pełnym etacie. Dzisiaj masz dużo możliwości pod tym względem : e - praca, umowa zlecenie, umowa o dzieło, własna działalność gospodarcza. Jest jeszcze opcja pracy na 1/2 1/4 etatu.

Dodam jeszcze coś na temat kapelanów. Nie wiem czy wiecie, ale szpital musi !! zatrudnić takiego jeśli ma pow.70 pacjentów. Średni zarobek takiego sługi Bożego to 4 tys. złotych. Nawet, jeśli nie jest tam nikomu potrzebny to i tak posadę taką należy utworzyć.

Cytuj:
Przypomne że apostołowie też byli utrzymyani przez wiernych. Pismo św pisze że sprzedawali wszysko i składali w ich ręce a oni dzielili. Wszystko było wspólne mamy tu obraz takiej pierwotnej formy zakonu.


Zauważ tylko ,że utrzymywali ich wierni, a nie wszyscy co mieszkali w danym państwie . Nie widzisz , że obarczanie kogoś(niewierzącego) kosztami swojej wiary jest nie w porządku. W Polsce tak właśnie jest. Mogę Ci podać na to mnóstwo przykładów : dotacje do uczelni Kościelnych, świadczenia zdrowotne dla księży, płacenie za nauczanie religii w szkołach z podatków, remontowanie kościołów na koszt państwa.


So maja 16, 2009 17:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 14:10
Posty: 80
Post 
Jeszcze raz powtórzę: KSIĘŻĄ WYKONUJĄ PRACĘ, o którą Ty askel86 tak apelujesz: pracują jako nauczyciele katechezy w szkole. Czyzbys to co robią nauczyciele nie uważał za pracę?

"Dodam jeszcze coś na temat kapelanów. Nie wiem czy wiecie, ale szpital musi zatrudnić takiego jeśli ma pow.70 pacjentów. Średni zarobek takiego sługi Bożego to 4 tys. złotych. Nawet, jeśli nie jest tam nikomu potrzebny to i tak posadę taką należy utworzyć".
Kapelan jest zawsze BARDZO POTRZEBNY w szpitalu! Niemożliwe, by wśród chorych nie było nikogo, kto potrzebowałby jeśłi nie skorzystać z sakramentu pojednania, to nie pragnął przyjęcia - w tak trudnej dla siebie sytuacji choroby - Pana Jezusa w Komunii św.! Dodam też, że w mojej parafii mieszka ksiądz, który jest kapelanem szpitalnym. Czy wiesz ile on ma pracy: jest na każde wezwanie, czasem pilne, bo człowiek zbliza się do śmierci!
Popieram też Alusa: mi to nie przeszkadza, że księża są w dużej mierze utrzymywani z moich ofiar. Chętnie im je daję, bo oni są mi BARDZO POTRZEBNI, otrzymuję od nich to, co najważniejsze: możliwość spotkania z Panem Jezusem w sakramentach!


So maja 16, 2009 18:01
Zobacz profil
Post 
"Praca nie trwa 24/7. Są dni wolne i można było by je przeznaczyć na takie właśnie sprawy. Czy praca musi być koniecznie na pełnym etacie. Dzisiaj masz dużo możliwości pod tym względem : e - praca, umowa zlecenie, umowa o dzieło, własna działalność gospodarcza. Jest jeszcze opcja pracy na 1/2 1/4 etatu. "

Tak masz racje ale ja mówie o sytuacji jest wypadek samochodowy ktoś umiera i chce ksiedza...to co powiem...poczekaj do soboty wtedy ksiadz bedzie miał czas?

Druga sprawa napisałeś wcześniej że nie dajesz więc o co ci chodzi ? Ile i czy wogole ja daje to jest moja sprawa. Nie bardzo wiem co chcesz osiągnąć jeśli uważasz że ksiadz ma za duzo kasy i jest z niego leń to nie idziesz do kościoła i nie dajesz na tace i tyle !! Mówisz że łoży całe państwo rozumiem że masz na myśli sytaucje że idzie do szkoły i uczy i ma pensje i poniekąd jest to pensja z naszych podatków. To prawda ale ja tak samo moge powiedziec że nie jestem za klubem SLD nie zgadzam się z nimi totalnie ale biorą pensje od państwa czyli z moich podatków. I w takiej sytuacji jakiś tam procent moich podatków idzie na pensje ludzi których nie popieram.


So maja 16, 2009 19:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post 
Cytuj:
Jeszcze raz powtórzę: KSIĘŻĄ WYKONUJĄ PRACĘ, o którą Ty askel86 tak apelujesz: pracują jako nauczyciele katechezy w szkole. Czyzbys to co robią nauczyciele nie uważał za pracę?


Katecheza była darmowa jeszcze 20 lat temu. Dlaczego wtedy było to możliwe, a teraz nie ? To jest praca owszem, lecz jej przedmiotem jest wiara z której ktoś czerpie pieniądze. Czy Jezus popierał opłaty albo apostołowie nie !! Jak ktoś mówi o Bogu i za to pobiera dobra materialne w postaci pensji to zwyczajna hipokryzja.

Apeluje o wykonywanie pracy, gdzie wiara nie jest sprzedajnym towarem rozumiesz !! Zobacz Jezus jedynie raz się porządnie wkurzył z powodu kupczenia w świątyni tu analogia jest podobna


Cytuj:
Tak masz racje ale ja mówie o sytuacji jest wypadek samochodowy ktoś umiera i chce ksiedza...to co powiem...poczekaj do soboty wtedy ksiadz bedzie miał czas?


Przecież jak ktoś pracuje na umowę zlecenie lub o dzieło to może przerwać pracę w dowolnej(nie obowiązuje tutaj kodeks pracy). Zresztą można zawsze wyznaczyć na każdy dzień księdza dyżurującego w ok. obszarze. właśnie na takie sytuacje.

Cytuj:
To prawda ale ja tak samo moge powiedziec że nie jestem za klubem SLD nie zgadzam się z nimi totalnie ale biorą pensje od państwa czyli z moich podatków. I w takiej sytuacji jakiś tam procent moich podatków idzie na pensje ludzi których nie popieram.


Tylko widzisz jest coś takiego jak rozdział Kościoła od Państwa. Partia polityczna nawet najbardziej badziewna jest częścią państwa(ustawodawstwo). Państwo reprezentuje wszystkich obywateli nie tylko wiernych. Ponadto członkowie partii to zazwyczaj ludzie pracujący współfinansujący swoje cele i działania.

Chodzi mi o to ,że Kościół wymusza na państwie świadczenia nie wypracowanie przez niego. Jak wytłumaczysz konieczność zatrudniania kapelana w szpitalu nawet jeśli ma milionowe długi ?


So maja 16, 2009 20:12
Zobacz profil
Post 
Tak bo żyjemy w takich czasach że można wybierać czy to na umowe czy to pół etatu. Najlepiej jeszcze znajdz taka prace że moge sobie stawke za godzine ustalić. Bardzo to wszystko upraszczasz. Dlaczego zatrudnia się ksiedza? Choćby dlatego że ponad 90% polaków to katolicy. I w takim szpitalu jak bede leżał i umierał o jako katolik życze sobie ksiedza kapelana. Tak samo w wojsku jak i w szpitalach są kapelani innych kościołów. W wojsku na bank jest kapelan kościoła luterańskiego.


Rozdział Kościoła od Państwa...to moze skoro nie jst to realizowane to znieśmy to.


So maja 16, 2009 21:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post 
90 % procent katolików wynika z chrzczenia dzieci. Jakby chrzczono dorosłych frekwencja byłaby drastycznie odmienna. Statystyki uczestnictwa we mszy świętej i powołań kapłańskich spadają. Zobacz dopiero teraz jest możliwość wystąpienia z KRK. Z partii politycznej można było zawsze wystąpić kiedy się tylko chciało.

Funkcją państwa nie jest finansowanie żadnej religii. Państwo powinno zapewniać jedynie prawo jej wyznawania, jeśli nie narusza jego porządku prawnego. Nie upraszczam niczego nazywam rzeczy po imieniu. Dałem dowód swoich słów ,gdy zostałem o niego poproszony i przez to nie mam sobie nic do zarzucenia.

Wróćmy do tego szpitala. Jak szpital ma długi to czemu taki kapelan musi pobierać wynagrodzenie ? Nie można go zwolnić , a już takiego psychologa szpitalnego tak. Rozumiesz ksiądz ma gwarancje zatrudnienia tylko dlatego, że jest księdzem - nie wynika to z jego zasług lub osiągnięć.

Cytuj:
Rozdział Kościoła od Państwa...to moze skoro nie jst to realizowane to znieśmy to.


To byłaby katastrofa dla tego kraju. W średniowieczu tak właśnie miałeś. Zaprzeczysz ,że represjonowano uczonych głoszących teorie przeciwne wizji kościoła ? Zaprzeczysz podżeganie do konfliktów z innymi religiami ?
Zaprzeczysz istniejącej cenzurze, inkwizycji.


N maja 17, 2009 7:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 10, 2009 10:05
Posty: 102
Post 
strumyk napisał(a):
A ja zastanawiam się, czym ludzie kierują się , stawiając takie pytania.
I jakich odpowiedzi oczekują od odpowiadających.

Dlaczego księża nie chodzą do normalnej pracy...
Dobre pytanie....
Dlaczego ksiadz nie ma do przepracowania ośmiu godzin w ciągu dnia, tylko jest do dyspozycji drugiemu człowiekowi przez całą dobę.
Dlaczego idzie do konającego człowieka nocą...
Dlaczego odwiedza ludzi w szpitalach
Dlaczego godzinami slucha spowiedzi
Dlaczego gdy ktoś zadzwoni na prywatny nr ksiedza, nie usłyszy do widzenia skończyłem pracę przyjdz jutro...Tylko dobrze , że jesteś, poradzimy sobie problemem.
Dlaczego musi dzwigać krzyże innych ludzi ?
Dlaczego musi umieć słuchac, by pomóc drugiemu
Dlaczego ....
Czy to mało co robią każdego dnia ?
Czy to da się zamknąc w schemacie ''normalnej pracy'' ?


Kurczę, stary. Ja jestem jednocześnie przyjacielem, partnerem(to do tych wielu rzeczy, co wymieniłeś), studentem i jeszcze znajduję czas na pracę.
W mieszkaniu też sprzątam.
Czasiem dzieciakowi sąsiadów korki dam.

A, i jeszcze pogrywam na saksofonie :>


D się wyrobić ;)

_________________
"Neopoganin", Rodzimowierca, człowiek.


N maja 17, 2009 9:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 10, 2009 10:05
Posty: 102
Post 
Mmm... co to tego info, że 90% jest chrzczone jako niemowlęta, gdzie znalazłeś te dane? Bo ja już wiele tygodni szukam i nigdzie nie natrafiłem na statystyki nie-kościelne.

Może lepszym odzwierciedleniem będzie liczba zawartych małżeństw (dla roku 2007- nowszych danych nie ma)

Liczba małżeństw zawarta w roku 2007 w Polsce:

76 061 cywilne
172 641 wyznaniowe/ wyznaniowe ze skutkiem cywilnym.

czyli to:
152122 osób małżeństwo tylko cywilne
345282 osób małżeństwa wyznaniowe lub wyznaniowe ze skutkiem cywilnym.

czyli jakieś 500k ludzi w zeszłym roku wzięło ślub.

+/- 30% cywilny.

Nie ma żadnego innego badania, na podstawie którego można obiektywnie bezpośrednio czy pośrednio wywnioskować wiarę, lub poczucie przynależności ludzi do jakiejś organizacji wyznaniowej.

Bo jeżeli chodzi o statystyki wyznaniowe, to urzędnicy idą do księdza i się pytają ilu jest ochrzczonych, albo do popa czy rabina ilu tam zapisanych, a ilu w mieście mieszka.

No a jak sami wiecie, dużo ateistów po prostu ma w nosie czy są ochrzczeni czy cośtam i o żadnej apostazji nawet nie słyszeli.

(dane zaczerpnąłem z BDR, tworzonej przez GUS. Dane z roku 2007 dla regionu: Polska.)

_________________
"Neopoganin", Rodzimowierca, człowiek.


N maja 17, 2009 9:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post 
Cytuj:
No a jak sami wiecie, dużo ateistów po prostu ma w nosie czy są ochrzczeni czy cośtam i o żadnej apostazji nawet nie słyszeli.


Jeśli masz chrzest to zaliczasz się automatycznie do Kościoła. Nawet jeśli nie żyjesz wg. jego nauk. Nie ma znaczenia czy wierzysz czy nie. Sam fakt chrztu jest uznawany za bycie członkiem Kościoła.

Małżeństwa nie mają tu nic do rzeczy. Z prostego powodu jak nie weźmiesz ślubu to nie przestajesz należeć do Kościoła.

Aha i jeszcze chodziło mi o to, że wynik 90 % jest nabijane właśnie chrztem dzieci.


N maja 17, 2009 11:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
[quote="ten.taki.tam"
Kurczę, stary. Ja jestem jednocześnie przyjacielem, partnerem(to do tych wielu rzeczy, co wymieniłeś), studentem i jeszcze znajduję czas na pracę.
W mieszkaniu też sprzątam.
Czasiem dzieciakowi sąsiadów korki dam.

A, i jeszcze pogrywam na saksofonie :>


D się wyrobić ;)[/quote]


Zapomiałeś jeszcze dopisać, że jesteś bardzo skromnym człowiekiem... ;)

To nie chodzi o wychwalanie się , kto co robi..(kto da z siebie więcej)
To pytanie było skierowane do autora tematu.
Bo według Niego księża nie robią nic, a jeśli już coś robią, to powinni robić to za darmo...
I prośba... ''tylko nie stary''
Jak już , to ''stara'' ale wolę jakbyś używał zwrotu strumyk.ok ? ;)

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


N maja 17, 2009 12:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL