Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt wrz 30, 2025 10:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Dziwny przekład 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Czemu nie ma katolickich organizacji rozdających ZA DARMO Pismo św.?


Ja dostałem Biblię za darmo podczas bierzmowania :D

A poważnie, to pewnie dlatego, że dla katolików Biblia nie jest Alfą i Omegą.[/i]

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So cze 06, 2009 11:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
athmosfer

Cytuj:
W tej samej Biblii np.: Tysiąclecia istnieją fragmenty bardzo dobrze oddające sens (lepiej niż w innych bibliach) oraz takze, takie które niestety są daleką parafrazą (gorzej niż w innych bibliach). Tak się ma sprawa z każdą biblią. Nawet w Bibliach uznawanych za tendencyjne jak Nowego Świata są zdania lepiej oddające tłumaczenie dosłowne i sam sens niż w Biblii Tysiąclecia. Co nie musi jednakże oznaczać, że Biblia Nowego Świata mimo plusów niektórych fragmentów jest nie tendencyjna w innych. Dlatego ja zawsze wolałem dosłowne tłumaczenia, które samemu można interpretować. Przekłady zaś parafrazowane stosowałem tylko w przypadkach kiedy nie mogłem zrozumieć przesłania danego fragmentu w tłumaczeniu dosłownym. Pozdrawiam i polecam dosłowne tłumaczenie.


Jeśli ktoś jest badaczem Biblii ,to polecam porównanie różnych przekładów.

Można zobaczyc samemu jak dany werset oddano w różnych przekładach Biblii.
Na przykład Biblia Gdańska,Brzeska,Tysiąclecia ,Warszawska,Przekład Nowego Świata oraz Biblie w grece , łacinie itd.

http://apologetyka.com/biblia/?language=pl&menu=seek


So cze 06, 2009 19:23
Zobacz profil
Post 
"Badaczom" Joanno to ja polecam stronkę
http://www.psnt.pl/
Chyba najlepsza polska strona, która oddaje niuanse greki koine i jej tłumaczenia

Naprawdę rzetelna strona choć wyolbrzymia fatalność tłumaczenia Nowego Świata, bowiem dosłowność tłumaczenia niektórych fragmentów to niewątpliwie atut tego tłumaczenia. Faktem jednak jest, że ten przekład jest tendencyjny bo wstawia imię Jehowa tam gdzie go nie ma wogóle w rękopisach NT a występuje Pan lub Bóg.

Taka moja sugestia:
Może ma to sens, bo Żydzi nie używali w wymowie JHWH, zresztą w grece unikali tego konsekwentnie, więc mogło się zdarzyć, że w niektórych miejscach NT mieli na myśli tetragram. Jednak nadużyciem jest decydowanie gdzie on rzekomo się znajduje. Zaznaczam, że tam gdzie kontekst pozwalał na możliwość odniesienia Pan czy Bóg do Jezusa wstawiono Jehowa

Tak w sumie nie chcę żadnemu przekładowi dopiekać, ale niektóre przekłady zdają się sugerować konkretną doktryną. Tak to ma miejsce w Mt1,25 καὶ οὐκ ἐγίνωσκεν αὐτὴν ἕως οὗ ἔτεκεν υἱόν·
I nie poznawał jej aż - urodziła syna


ἐγίνωσκεν to imperfectum (niedokonany) - oznacza on sytuację z przeszłości bez wyznaczonego punktu końcowego. Niektóre przekłady katolickie sugerują się(czy zdają się sugerować) tu doktryną, ale wielu tego unika np BT. "stopień przyzwalający-chociaż, mimo to, tymczasem- ἕως οὗ" w tych tłumaczeniach nie jest tu dla mnie raczej w pełni zasadny choć może możliwy z uwagi na imperfectum. Tak to przedstawia komentarz ze strony:

1. Czasownik „poznawał” (ἐγίνωσκεν) pochodzi od γινώσκο i jest formą imperfectum strony czynnej, oznaczającej stan przeszły niedokonany (lub także zamiar wykonania jakieś czynności): poznawał, zamierzał poznać; tu: nie poznawał jej. Biblijne "pozna/wa/nie" jest synonimem bliskości małżeńskiej (patrz: "Łk 1:34" ), współżycia małżeńskiego. Jednak użycie takiego leksemu powoduje, że w niektórych przekładach przekaz jest zbyt dosłowny i nie do końca już zrozumiały. Dla współczesnego czytelnika czasownik "poznał" nie niesie ze sobą znaczenia: żył, obcował, współżył. Zbytnia dosłowność przekładów: EDW, EDG, BT, sprawia zatem, że tekst ma zabarwienie archaiczne. Bardzo odważnie i rzetelnie oddane w: PW, NŚ, PD, KŻ, EP i PL jako: współżył, obcował (bez eufemizmu) zaś NBG podaje wprost: nie uznawłał (w sensie: nie akceptował).
Wydaje się, że czasownik ἐγίνωσκεν można rozumieć też jako: nie zamierzał (w ogóle) współżyć z nią - na co aspekt niedokonany tudzież zamiarowy greckiego imperfectum pozwala.

2. Przysłówkowe wyrażenie idiomatyczne: ἕως οὗ - (heos hu) jest dość trudne do przetłumaczenia. Zwrot ten egzegeci oddają na dwa sposoby, jakby w dwóch perspektywach:

1. w znaczeniu czasowym: aż, dopóki, dopóki nie – perspektywa protestancka;
2. w znaczeniu przyzwalającym: chociaż, mimo to, a gdy – perspektywa katolicka;

Powyższy tekst jest istotny z punktu widzenia doktryny katolickiej. Zgodnie z tradycją Kościół głosi, że Maryja była dziewicą nie tylko w czasie narodzin Jezusa, lecz pozostała nią także przez całe swe życie"55". Greckie ἕως οὗ – tłumaczone jako: „aż” (zauważmy, że w "BT" w duchu protestanckim!) wg teologów katolickich nie oznacza, że Józef miał stosunki małżeńskie z Maryją po narodzeniu Jezusa"56".

Istnieją jednak tendencje w katolickiej tradycji translacyjnej, aby tłumaczyć nasz passus np.: „i nie poznawał jej, a mimo to porodziła” , albo: „a chociaż jej nie poznał, porodziła” (tak np.: KR, BWP, SK). Takie radykalne stanowisko katolickie, osłabiające aspekt czasowy tego zwrotu, posiłkuje się pewnymi analogiami do tekstów ST, zwłaszcza z "Rdz 49:10" (LXX) oraz "Dn 6:25", widząc tu aramejski zwrot 'ad: gdy; podczas, gdy; oto. Wtedy sens zdania mógłby być następujący: „i nie poznawał jej, a gdy porodziła” lub: „i nie poznawał jej, a oto porodziła”.
Teolodzy protestanccy mocno akcentują, że zwrot „dopóki nie” zwraca raczej uwagę na aspekt czasowy, na stan trwania do jakiegoś czasu i uważają, że po narodzeniu Jezusa, Józef i Maryja połączyli się w akcie małżeńskim. Stanowisko takie także widzimy w "PE", w którym tekst został przedstawiony w ujęciu protestanckim.

Warto zatem prześledzić sformułowanie ἕως οὗ, występujące w NT 16 razy. Zestawienie podałem na niniejszej stronie. Z pobieżnej analizy wynika, że w większości przypadków (44%) polskie teksty oddają to greckie wyrażenie poprzez: aż; aż do czasu itp. Druga grupa - prawie 35 % - to wyrażenia typu: dopóki nie, dopóki, póki itp.

Wg teologów katolickich zwrot ten nie potwierdza ani nie zaprzecza dziewictwu Maryi w późniejszym jej życiu.

Podobną sytuację, gdzie tłumaczenie sugeruje doktryna jest [b]Przekład Nowego Świata[b] który tak oddaje sens dosłowny:
Τίνι γὰρ εἶπέν ποτε τῶν ἀγγέλων (...) πρὸς δὲ τὸν υἱόν, Ὁ θρόνος σου, ὁ θεός, εἰς τὸν αἰῶνα τοῦ αἰῶνος
tłum. dosł: Któremu bowiem powiedział kiedykolwiek - (ze) zwiastunów (...) Do zaś - syna: Tron Twój - Boże (Nominativus w formie wołacza - ewentualnie Nominativus "Bóg" lecz wtedy powinien być bez rodzajnika i z dodatkowym słówkiem ἔστιν na co wskazuje dialekt koine), na - wiek - wieku

[Moja uwaga - wiek wieku jest kalką hebrajskiego WeOlam... co oznacza także (z wyjątkiem świat) wieczność]

tłum. Nowego Świata: Hbr 1:5,8Na przykład do któregoż z aniołów kiedykolwiek rzekł: [...] Natomiast w odniesieniu do Syna: "Bóg jest twoim tronem na wieki wieków, (por Ps. 45,6)

Nie jest to tłumaczenie złe ponieważ ho Teos możnaby przetłumaczyć zwykłym Nominativem (szczególnie bez znajomości niuansów koine), ale oczywistym jest, że przekład ten jest obciążony doktryną świadków.

Tak to przedstawia komentarz:
1. Jak widać prawie wszystkie polskie tłumaczenia oddają wyrażenie: ὁ θρόνος σου, ὁ θεός wprost przez: tron Twój, Boże, zauważając w leksemie ὁ θεός, wołacz (θεέ) – Boże! (patrz paralelne: "Mt 27:46" oraz "Mk 15:34").

Jedynie w przekładzie NŚ wydaje się, że zmieniono sens tego wyrażenia na: tronem twoim [jest] Bóg = Bóg jest twoim tronem, co z punktu widzenia gramatyki greckiej koine jest możliwe jako konstrukcja orzecznikowa, gdzie łącznikiem jest domyślny czasownik „jest” (z pewnym zastrzeżeniem, o czym poniżej).

2. Część komentatorów widzi w leksemie θεός przydawkę dopełniaczową, oddając werset:

Twój tron jest (jak tron) Boga wieczny, zaś jeszcze inni komentatorzy twierdzą, że przekład:

"Tron Twój, o Boże" nie pasuje do kontekstu, proponując np. tłumaczenie: Tron Twój, dany przez Boga.

3. Autor listu do Hebrajczyków powołuje się na cytat z Ps 44/45:7, którego tłumaczenie także jest kontrowersyjne. Otóż Biblia jerozlimska oddaje ten psalm następująco:

Twój tron jest tronem Bożym na zawsze i na wieki.

Z kolei oryginał hebrajski pozwala frazę: כִּסְאֲךָ אֱלֹהִים עוֹלָם וָעֶד

odczytać jako: twój boski tron,

(gdzie אֱלֹהִים – Elohim oddać można jako: boski), albo:

Tron Twój, to tron Boży, trwający wiecznie,

co jeszcze bardziej utrudnia zrozumienie, gdy weźmie się pod uwagę, że pierwotny psalm, to pieśń weselna ku czci króla.

2. Oddanie tej frazy w formie: Bóg jest twoim tronem jest trudne do zrozumienia w tym kontekście. Poza tym takie tłumaczenie sugeruje, że mamy tu do czynienia z konstrukcją orzeczenia imiennego. Gdyby jednak autor Listu do Hbr chciał przekazać swą myśl tak, jak w przekładzie NŚ, wtedy to zdanie w konstrukcji greki klasycznej mógłby wyrazić w następujący sposób, mianowicie:

Ὁ θεὸς θρόνος σου (ἐστιν)"179"

- dosłownie: Bóg tron twój (jest); gdzie: θεός - Bóg z rodzajnikiem, θρόνος - tron bez rodzajnika (bo jest orzecznikiem, w grece orzeczniki z reguły nie posiadają rodzajnika"180" w konstrukcji orzeczenia imiennego), σου - twój, ἔστιν - jest (orzeczenia może nie być, czyli należy się domyślić).

3. Zwolennicy przekładu NŚ doszukują się podobnych konstrukcji jak np. 2Kor 3:17 - ὁ δὲ κύριος τὸ πνεῦµά (gdzie zarówno podmiot jak i orzecznik mają rodzajniki, i tak do końca ostatecznie trudno je rozróżnić!), widząc w ὁ θρόνος - orzecznik: tronem.

Ponadto być może wg teologii "Strażnicy" ὁ θρόνος to jakiś znany, konkretny (jedyny?) tron i tymże ,"tronem jest Bóg". Czy jednak taka metafora jest zrozumiała? Może w sensie: "jedyną Twoją władzą jest Bóg / jedynym Twym władcą jest Bóg". Ale znów, czy to nie nadinterpretacja?

Wyrażenie: Ὁ θρόνος σου, ὁ θεός, εἰς τὸν αἰῶνα τοῦ αἰῶνος - "Tron Twój, Boże, na wiek wieków" - najlepiej chyba oddać: "Twoje królestwo, Boże, jest wieczne", czyli podobnie jak SŻ.

Starałem się być obiektywnym i na ile to możliwe do żadnego przekładu podchodzić z uprzedzeniem

Podobna sytuacja sugerowania się doktryną ma miejsce w Flp. 2,6
dosłowne tłum."Który w postaci Boga będąc, nie porywanie uznał być równo Bogu, ale siebie samego uczynił pustym, kształt sługi wziąwszy"
Polecam przeczytać komentarz ze strony
http://www.psnt.pl/KFlp2w6-7.html

W tekstach zacytowanych nie podałem przypisów więc dla dokładniejszego zapoznania się odsyłam na tą stronę.

Starałem się być bezstronny i nie rozważać konkretnej doktryny i cytatów jej popierających bądź też nie uczyniłem to już częściowo tutaj:
viewtopic.php?t=293&start=315

Nasuwa się tu jedno spostrzeżenie sam tekst grecki jest niejednoznaczny ze względu na konstrukcję gramatyczną dialekt koine, trudne lekcje(ciężki styl najwartościowszych rękopisów). Czasem poprostu umożliwia różną interpretację, nie powiem jednak czy słuszną. Te wszystkie rozważania chyba dowiodły, że aby być bezstronnym najwartościowszym przekładem jest tekst dosłowny w interlini z kodami gramatycznymi (z warunkiem minimalnej znajomości greki). Więc polecam Vocatio


Pn cze 08, 2009 9:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Athmosfer napisał(a):
Te wszystkie rozważania chyba dowiodły, że aby być bezstronnym najwartościowszym przekładem jest tekst dosłowny w interlini z kodami gramatycznymi (z warunkiem minimalnej znajomości greki). Więc polecam Vocatio


1. Jaka minimalna znajomość greki jest potrzebna? Myślisz, że wystarczy taki podstawowy kurs greki na bobolanum:
http://www.bobolanum.edu.pl/index.php?s=studia&id=63
Cytuj:
Kurs podstawowy języka greckiego – trwa dwa semestry i wprowadza do lektury tekstów biblijnych.


2. Te artykuły, które cytowałeś sprawiają wrażenie, że nawet przy jakiejś znajomości greki i tym przekładzie interlinearnym byłyby powazne trudności w zrozumieniu. Czy nie jest tak?

_________________
Piotr Milewski


Pn cze 08, 2009 16:03
Zobacz profil WWW
Post 
jumik napisał(a):
Athmosfer napisał(a):

1. Jaka minimalna znajomość greki jest potrzebna? Myślisz, że wystarczy taki podstawowy kurs greki na bobolanum:
http://www.bobolanum.edu.pl/index.php?s=studia&id=63
Cytuj:
Kurs podstawowy języka greckiego – trwa dwa semestry i wprowadza do lektury tekstów biblijnych.


2. Te artykuły, które cytowałeś sprawiają wrażenie, że nawet przy jakiejś znajomości greki i tym przekładzie interlinearnym byłyby powazne trudności w zrozumieniu. Czy nie jest tak?


Jumiku. W obu wypadkach masz rację podstawowy kurs może nie jest wystarczający. Przeglądałem swoje książki do Greki (głównie Wprowadzenia, o. Rosłon, ks. Szamocki,ks. Bardski, ks. Ostapczuk, Korusowie, Borkowska)- i jakoś nie mogłem znaleźć tych niuansów przedstawionych na stronie funkcji rodzajnika, Nominativus tłumaczony w wołaczu. O tym wołaczu znalazłem informację dopiero w gramatyce greckiej Auerbacha i Goliasa, niestety mowa tam głównie o dialekcie attyckim a nie koine (nie wiem czy to się pokrywa z koine)

Jednak te wszystkie twoje sugestie, nie umiejszają doniosłości tłumaczenia Vocatio, które jest opatrzone bardzo ułatwiającymi kodami gramatycznymi. Sprawa się tak ma, że często sprzeczamy się o argumenty na podstawie tłumaczeń, gdy jednak spojrzy się na grekę sprawa wcale nie wygląda tak jasno jak to podają tłumaczenia i wcale nie musi tu chodzić o jakieś zamierzone fałszerstwo w konkretnym tłumaczeniu ale o interpretację sugerującą się doktryną. Chociaż przyznam, że przegięciem niedopuszczalnym jest wstawianie Tetragramu tam gdzie go nie ma. To chyba powinno dyskwalifikować dany przekład, przynajmniej w tych miejscach gdzie to uczyniono (gdyż daje możliwość jedynej słusznej, niepodważalnej interpretacji). Tak nie powinno być. Tłumacz nie powinien się sugerować doktryną, ale rzetelnością. Nawet gdy coś mu się nie zgadza, nie powinien na siłę harmonizować tekstu z innymi fragmentami które popierają jego doktrynę.
Może to co prawda wprowadzać mały niepokój wśród wiernych, ale przynajmniej przyczynia się do wyrozumiałości, ekumenizmu i jest przede wszystkim obiektywne.

Chciałbym jednak zauważyć, że przekład interlinearny nie jest wcale taki zły. Ja dostrzegam w nim same atuty mimo trudności tłumaczenia niektórych fragmentów.(i tylko niektórych). Czasem bardzo dosadne określenia lepiej do mnie przemawiają np. Dz 2,37 "Usłyszawszy zaś przebili swoje serce" (przebicia serca oczywiście w sensie metafory nie oddaje tak żaden przekład może z wyjątkiem NS- Vocatio jednak oddaje to najlepiej i najbliżej). Dla mnie to zdanie bardzo ważne bo słowo Boże powinno być właśnie tak żywe, przenikać do szpiku jak miecz. To tłumaczenie dosłowne symbolizuje megaprzemianę, jest niejako "przenikaniem rozpalonej pieczęci" w głąb serca, Która na zawsze pozostaje.

Tymczasem zachęcam do spojrzenia na moje kilka zasad greckiej gramatyki, (z pewnością wzbogacę je o niuanse z http://www.psnt.pl/)
http://chomikuj.pl/greek4you


Pn cze 08, 2009 21:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Dziękuję za szerokie wyjaśnienie. Będą musiał pomyśleć o tym kursie i ew. dalej o nauce greki i o Biblii w wydaniu interlinearnym.

_________________
Piotr Milewski


Pn cze 08, 2009 22:00
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
Cytuj:
Naprawdę rzetelna strona choć wyolbrzymia fatalność tłumaczenia Nowego Świata, bowiem dosłowność tłumaczenia niektórych fragmentów to niewątpliwie atut tego tłumaczenia. Faktem jednak jest, że ten przekład jest tendencyjny bo wstawia imię Jehowa tam gdzie go nie ma wogóle w rękopisach NT a występuje Pan lub Bóg.

Taka moja sugestia:
Może ma to sens, bo Żydzi nie używali w wymowie JHWH, zresztą w grece unikali tego konsekwentnie, więc mogło się zdarzyć, że w niektórych miejscach NT mieli na myśli tetragram. Jednak nadużyciem jest decydowanie gdzie on rzekomo się znajduje. Zaznaczam, że tam gdzie kontekst pozwalał na możliwość odniesienia Pan czy Bóg do Jezusa wstawiono Jehowa


Cóż można się spodziewac po takiej stronie?

Że będzie zachwalała Przekład Nowego Świata? Chociaż powinni oni obiektywnie podejśc do sprawy.
Jeśli chodzi o imię Boże JHWH -tetragram występował tysiące razy w Pismach Hebrajskich i nagle zniknął z Pism Greckich?

A co z cytatami z Pism Hebrajskich? Czy Jezus czytając Izajasza opuszczał imię Boga i zastępował słowem Pan,Bóg?

Wątpię.

Sam przecież oznajmił :

J 17:6 BT "Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje."


A czy współczesne przekłady Biblii biorą pod uwagę istnienie imienia Stwórcy wszechświata?


Śr cze 10, 2009 12:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
Joannag napisał(a):
Cytuj:
Naprawdę rzetelna strona choć wyolbrzymia fatalność tłumaczenia Nowego Świata, bowiem dosłowność tłumaczenia niektórych fragmentów to niewątpliwie atut tego tłumaczenia. Faktem jednak jest, że ten przekład jest tendencyjny bo wstawia imię Jehowa tam gdzie go nie ma wogóle w rękopisach NT a występuje Pan lub Bóg.

Taka moja sugestia:
Może ma to sens, bo Żydzi nie używali w wymowie JHWH, zresztą w grece unikali tego konsekwentnie, więc mogło się zdarzyć, że w niektórych miejscach NT mieli na myśli tetragram. Jednak nadużyciem jest decydowanie gdzie on rzekomo się znajduje. Zaznaczam, że tam gdzie kontekst pozwalał na możliwość odniesienia Pan czy Bóg do Jezusa wstawiono Jehowa


Cóż można się spodziewac po takiej stronie?

Że będzie zachwalała Przekład Nowego Świata? Chociaż powinni oni obiektywnie podejśc do sprawy.
Jeśli chodzi o imię Boże JHWH -tetragram występował tysiące razy w Pismach Hebrajskich i nagle zniknął z Pism Greckich?

A co z cytatami z Pism Hebrajskich? Czy Jezus czytając Izajasza opuszczał imię Boga i zastępował słowem Pan,Bóg?

Wątpię.

Sam przecież oznajmił :

J 17:6 BT "Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje."


A czy współczesne przekłady Biblii biorą pod uwagę istnienie imienia Stwórcy wszechświata?



Cytuj:
Teolodzy protestanccy mocno akcentują, że zwrot „dopóki nie” zwraca raczej uwagę na aspekt czasowy, na stan trwania do jakiegoś czasu i uważają, że po narodzeniu Jezusa, Józef i Maryja połączyli się w akcie małżeńskim. Stanowisko takie także widzimy w "PE", w którym tekst został przedstawiony w ujęciu protestanckim.


Owszem.Inaczej nie byliby małżeństwem.

Jaka jest biblijna definicja małżeństwa?

Gdy Bóg połączył pierwszą parę powiedział:

Rdz 1:28 BT „Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi.”

W tzw Nowym Testamencie idea małżeństwa nie uległa zmianie.

1Kor 7:1-5 BT „Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą.(2) Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża.(3) Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi.(4) żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona.(5) Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan.”

Toteż czytamy ,ze Maria miała też inne dzieci z Józefem ,nie tylko Jezusa.
Nazwano ich "bracmi"Jezusa.

Mt 12:46 BT "Gdy jeszcze przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim mówić."

J 2:12 BT "Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni."




J 7:3 BT "Rzekli więc Jego bracia do Niego: Wyjdź stąd i idź do Judei, aby i uczniowie Twoi ujrzeli czyny, których dokonujesz."


J 7:5 BT "Bo nawet Jego bracia nie wierzyli w Niego."


Śr cze 10, 2009 12:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
Cytuj:
Zwolennicy przekładu NŚ doszukują się podobnych konstrukcji jak np. 2Kor 3:17 - ὁ δὲ κύριος τὸ πνεῦµά (gdzie zarówno podmiot jak i orzecznik mają rodzajniki, i tak do końca ostatecznie trudno je rozróżnić!), widząc w ὁ θρόνος - orzecznik: tronem.

Ponadto być może wg teologii "Strażnicy" ὁ θρόνος to jakiś znany, konkretny (jedyny?) tron i tymże ,"tronem jest Bóg". Czy jednak taka metafora jest zrozumiała? Może w sensie: "jedyną Twoją władzą jest Bóg / jedynym Twym władcą jest Bóg". Ale znów, czy to nie nadinterpretacja?

Wyrażenie: Ὁ θρόνος σου, ὁ θεός, εἰς τὸν αἰῶνα τοῦ αἰῶνος - "Tron Twój, Boże, na wiek wieków" - najlepiej chyba oddać: "Twoje królestwo, Boże, jest wieczne", czyli podobnie jak SŻ.

Starałem się być obiektywnym i na ile to możliwe do żadnego przekładu podchodzić z uprzedzeniem



Nie jest to nadinterpretacja.

Możliwe tłumaczenie to zarówno użycie orzecznika albo wołacza.
Jednak jak zapewne wiesz jest to cytat z Psalmu 45 ,gdzie odnośne słowa były wypowiedziane do człowieczego króla ,inaczej Króla Izraela.
Użycie wołacza oznaczałoby ,że ów król ,ziemski człowiek jest Bogiem.

Czy to nie nonsens?

Zatem zarówno oryginalne brzmienie Psalmu 45 ,jak i jego cytat w Hebrajczyków użyto w orzeczniku.

I na przykład w przekładzie Czesława Miłosza brzmi:

Ps 45:7-8
"Tron twój: Bóg na wieki wieków"......Umiłowałeś sprawiedliwośc nienawidziełeś nieprawośc przeto cię namaścił Bóg ,Bóg twój olejkiem wesela nad rówieśników twoich."

Natomiast w przekładzie BT czytamy:
Ps 45:7-8 BT „Tron Twój, o Boże, trwa wiecznie, berło Twego królestwa - berło sprawiedliwe.(8) Miłujesz sprawiedliwość, wstrętna ci nieprawość, dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił ciebie olejkiem radości hojniej niż równych ci losem;”

Czyżby król Izraela był Bogiem?


Śr cze 10, 2009 12:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
Mało możliwe :-D

Ale ,jak zapewne wiesz ,o królach w Izraelu czytamy ,że zasiadali na tronie Jehowy Boga i byli Jego pomazańcami.

.

1Sm 16:12-13 BT „Posłał więc i przyprowadzono go: był on rudy, miał piękne oczy i pociągający wygląd. - Pan rzekł: Wstań i namaść go, to ten.(13) Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku jego braci. Począwszy od tego dnia duch Pański opanował Dawida. Samuel zaś udał się z powrotem do Rama.”


1Krn 29:23 BT „Salomon więc zasiadł na tronie Jahwe jako król w miejsce swego ojca, Dawida, i powodziło mu się, a cały Izrael był mu posłuszny.”

Zgodnie z tym Bóg jest także "tronem Jezusa" ,gdyż jest on Jego Pomazańcem i zasiada na tronie Dawida.

Dz 2:30 BT „Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie,”


Lk 1:32 BT „Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida.”

Z Daniela 7:13-14 wynika ,że tą władzę królewską daje Jezusowi Bóg Jehowa .Zatem On jest dla niego żródłem i zachowawcą jego władzy królewskiej.Inaczej mówiąc "jest jego tronem".


Śr cze 10, 2009 12:52
Zobacz profil
Post 
Joanna napisała:Cóż można się spodziewac po takiej stronie?

Że będzie zachwalała Przekład Nowego Świata? Chociaż powinni oni obiektywnie podejśc do sprawy.
Jeśli chodzi o imię Boże JHWH -tetragram występował tysiące razy w Pismach Hebrajskich i nagle zniknął z Pism Greckich?
A co z cytatami z Pism Hebrajskich? Czy Jezus czytając Izajasza opuszczał imię Boga i zastępował słowem Pan,Bóg?
Wątpię"




Moim zdaniem starają się podchodzić obiektywnie do Biblii. Świadczy to o komentarzach.


Co ty za głupoty piszesz. Tetragram nigdy nie zniknął z Pism Greckich, bo nigdy go tam nie było. O czym świadczy żydowska Septuaginta i Nowy Testament

Joanno taka była tradycja Żydowska. Tetragramu się nie wymawiało bo był zbyt święty. Wymawiało się go tylko w świątyni. Jezus mógł "święcić imię Boga" jak to jest w Ojcze nasz, ale zapewne go nie wymawiał, przynajmniej ja jestem o tym przekonany. Jak myślisz dlaczego nowy testament nie zawiera tetragramu (oczywiście poza wydaniem Nowego Świata) bo taka była tradycja żydowska - język hebrajski i Tetragram był święty. Wcale to nie oznacza, że chciano o nim zapomnieć jak to tłumaczą świadkowie lub wymazać z pamięci. Tetragram zawsze był i będzie obecny w świętym języku (Hebrajskim) i nie będzie zmieniony - zaręczam ci. W tłumaczeniu czy w mowie potocznej nie powinien być używany bo taka była tradycja żydowska nawet czasów Chrystusa. To wyjaśnia dlaczego nie ma go w rękopisach greckich. Bo język grecki nie był świętym językiem według Żydów. Zawsze był jednak i będzie w tekście hebrajskim i zapewniam Ci, że Żydzi się go nie pozbędą. Poczytaj sobie książki Żydowskie np. Tajemnice Kabały, Kabała - Pieśń Duszy czy Torę Pardes LAuder. Tam bardzo istotną rolę pełni Święty Tetragram i zaręczam ci, że Żydzi otaczają go wielką czcią bo wiąże się z Niepojętym i niewysłowionym Bogiem. A skoro Bóg jest niewysłowiony tak też Żydzi traktują Tetragram, jako niewysłowiony. Ze względu na jego świętość go nie używają. Z resztą o czci dla Tetragramu świadczy wyrażenie HaSzem - co oznacza: To wyjątkowe imię (używane na codzień) Poczytaj sobie choćby strony Żydowskie:
http://www.the614thcs.com/40.928.0.0.1.0.phtml
http://www.the614thcs.com/40.157.0.0.1.0.phtml
http://www.the614thcs.com/40.1014.0.0.1.0.phtml
[/list][/quote]


Cz cze 11, 2009 3:34
Post 
J. 17,6 Uczyniłem widocznym twe imię ludziom, których dałeś mi ze świata.

Nie wiem czy świadczy to o wymawianiu imienia Boga, według mnie raczej nie. Objawienie Boga a wymawianie jego imienia to dwie różne rzeczy. Gdyby tak było Jezus by wymówił to imię i byłoby to w transkrypcji greckiej. Ale ani Septuaginta ani Nowy Testament nie zawiera imienia Bożego - oczymś to świadczy Joanno, że taka była tradycja - Imię Boga było święte i można go było zapisać tylko po hebrajsku.


Cz cze 11, 2009 3:49
Post 
Joasiu z tym wołaczem to jednak masz rację, autor jest uprzedzony do tłumaczenia Nowego Świata. Możliwe jest tłumaczenie w wołaczu lub nie jak to podaje NŚ

I nie jest to nadinterpretacja


Cz cze 11, 2009 8:38
Post 
I jeszcze jedno Żydzi byli świadomi tego aby nie używać Świętego imienia. Tekst masorecki jest tego odzwierciedleniem. Przecież specjalnie by nie odnotowali w rękopisie "czytania" Qere, Ketiw "pisania". Zresztą Qere/Ketiw nie tyczy się tylko imienia Boga ale także innych wyrazów które należy inaczej czytać. W tym ostatnim przypadku chodzi tylko jednak o subtelności gramatyczne, aby prawidłowo odczytać wyrazy o niewyjaśnionej pisowni - niezrozumiałe anomalie w pisowni (tekst mógłbyć skażony przez kopistów [to jednak wątpliwe]-lub źle zanotowany przez autora tekstu- lub inna możliwość bardziej prawdopodobna mógł zachować niezrozumiałe archaizmy co masoreci chcieli odnotować na marginesie). Oczywiście tekstu o błędnej pisowni -być może nawet samego autora tekstu- masoreci niechcieli zmieniać, dlatego odnotowywali tylko Qere/Ketiw. Zresztą Żydzi do dzisiaj zachowują skrupulatnie pisownię (tak jak masoreci). Wszystkie litery tekstu są przeliczone i gdy kopista się pomyli choć w jednej literze, niestety cały zwój idzie na straty. Dzięki takiemu podejściu Krytyka Tekstu Starego Testamentu jest o wiele prostsza. Zauważmy, że kopiści chrześcijańscy popełniali mnóstwo błędów, myląc się w literach, powtarzając litery lub wyrazy, czasem przeskakiwali do podobnie zaczynającego się zdania i zamiast spalić rękopis go zachowywali. Właśnie przez to Krytycy tekstu mają tak dużo problemów z Nowym Testamentem i tyle różnic, wariantów w rękopisach istnieje. Chrześcijańscy kopiści nic się nie nauczyli od Żydów a powinni (niektórzy dokonywali zupełnie nieuprawnionej harmonizacji lub dodawali swoje doksologie czy tytuły Boże - no karygodne)

A tekst masorecki jest najwcześniejszą kopią ST i jedyną zachowaną z dodatkiem nikudu (oznaczeń samogłosek) i znaków kantylacji (jak należy tekst śpiewać w synagodze). Dzięki masoretom wiemy jak tekst odczytywać i dzięki ich pracy tekst uzyskał jednoznaczność(Wiadomo - tak samo zapisane wyrazy hebrajskie mogą zupełnie co innego znaczyć bez samogłosek). I chwała im za tą pracę.

Zresztą odejście od tradycji Żydowskiej przez Kościoły i używanie najpierw bodajże Jehowa potem Jahwe nigdy nie miało oparcia w tradycji żydowskiej. I Żydzi sobie tego nie wymyślili, poprostu imię Boże -tetragram- było wymawiane tylko w Świętym Świętych - taka była tradycja czasów Jezusa. Podobnie zresztą sprawa się ma do Adonaj chociaż nie jest to imię. Używane jest ono tylko w bet haKneset czyli synagodze. Na codzień się go nie używa.

Tak sobie myślę, że z tym nieuprawnionym tetragramem w Biblii Nowego Świata to będzie ostatnia i jedyna zmiana. Świadkowie zachowują się tu jak niektórzy kopiści rękopisów kategorii V. Nie jest to pochlebne. Ja się nie mogę z tym zgodzić, mimo moich sympatii do świadków.


Cz cze 11, 2009 10:49

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
athmosfer
Cytuj:
Joanno taka była tradycja Żydowska. Tetragramu się nie wymawiało bo był zbyt święty.


Tylko kto tak uważał,prawowierni Żydzi ,czy odstępcy?

Oto przykłady tych prawowiernych:



Do takich pobożnych Żydów podobających się Bogu należeli :Abraham,Dawid ,Jozue,
Sara ,Rut,Mojżesz....może wystarczy ....
I teraz sprawdżmy czy te osoby wymawiały to święte imię.

Abraham

Rodzaju 14:22
"Na to Abram rzekł do króla Sodomy:"Podnoszę rękę przysięgając na Jehowę Boga Najwyższego ,Twórcę nieba i ziemi ....."

Rodzaju 15:2
"Wtedy Abram rzekł:"Wszechwłądny Panie Jehowo co mi dasz ,skoro jestem bezdzietny ....."

Rodzaju 15:8
"Ten odrzekł :"Wszechwładny Panie Jehowo ,po czym poznam że ją posiądę?"

Sara

Rodzaju 16:2
"Saraj zatem rzekła do Abrama:"Spójrz proszę ! Jehowa pozbawił mnie możliwości rodzenia dzieci..."

Mojżesz

Wyjścia 5:22
"Wówczas Mojżesz zwrócił się do Jehowy i powiedział :"Jehowo dlaczego wyrządziłeś zło temu ludowi ? Dlaczego mnie posłałeś?

Wyjścia 8:27
"Udamy się na pustkowie na odległość trzech dni drogi i złożymy ofiarę Jehowie naszemu Bogu ,jak to nam powiedział".

Wyjścia 9:30
"Co się tyczy ciebie i twoich sług ,wiem ,że nawet wtedy nie okażecie bojażni przed Jehową Bogiem".

Jozue

Jozuego 23:14
"Oto ja idę drogą całej ziemi a wy dobrze wiecie całym sercem i całą swą duszą ,że nie zawiodło ani jedno słowo ze wszystkich dobrych słów ,które do was wyrzekł Jehowa ,wasz Bóg .Wszystkie się wam spełniły.

Jozuego 24:20
"Jeśli odstąpicie od Jehowy i będziecie służyć cudzoziemskim bogom to on też się odwróci
......

Dawid

II Samuela 24:10
"A serce Dawida zaczęło go smagać ....Rzekł więc Dawid do Jehowy:"Bardzo zgrzeszyłem
,tym co uczyniłem .A teraz Jehowo ,proszę niech przeminie wina twego sługi ,postąpiłem bowiem bardzo głupio".

Psalm 15:1
"Jehowo ,kto będzie gościem w twoim namiocie ?...."

II Samuela 7: 27
"Albowiem ty,Jehowo ,Zastępów ,Boże Izraela ,wyjawiłeś do uszu swego sługi.....

Rut

Rut 1:9
"Oby Jehowa was obdarował i obyście znalazły miejsce odpoczynku każda w domu swego męża..."

Rut 1:21
"Byłam pełna gdy poszłam ,a Jehowa sprawił ,że wracam z pustymi rekami..."

Rut 2:12
"Oby Jehowa nagrodził twoje postępowanie i obyś otrzymała pełną odpłatę od Jehowy...."

Czego uczą nas te fragmenty?
W Rzymian 15:4 czytamy:
"Wszystko co niegdyś napisano ,napisano dla naszego pouczenia ...."
Osoby miłe sercu prawdziwego Boga Jehowy wszystkie wymawiały to imię zarówno w rozmowach z innymi osobami ,jak i w modlitwach do Boga.
Tylko odstępczy Żydzi nie wymawiali tego imienia..

Ale Bóg ich zganił za to.
Jeremiasza 23:27
"Myślą o tym ,by przez swoje sny ....sprawić ,żeby mój lud zapomniał moje imię ...."

Prawdziwy lud Boży nigdy nie zapomniał imienia swego Boga zawsze to imię było i jest na ustach prawdziwych czcicieli Jehowy Boga.
W Micheasza 4:5 czytamy:
"Bo wszystkie ludy kazdy z nich będą chodzić w imieniu swego boga
my natomiast będziemy chodzić w imieniu naszego Boga
po czas niezmierzony na zawsze".


Cz cze 11, 2009 14:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL