Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 4:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 578 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 39  Następna strona
 Biologiczne mechanizmy molekularne.Koniec teorii ewolucji. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Spodek napisał(a):
Może od tego trzeba zaczynać każdą dyskusję z kreacjonistami?

- kreacjonista: teoria o samorzutnym powstaniu białek z niczego oraz teoria ewolucji są fałszywe, bo nikt czegoś takiego na oczy nie widział
- druga strona: czy wiesz, że powstanie skomplikowanych związków oraz zmiany w organizmach żywych to procesy które ze swej natury trwają bardzo długo?
- kreacjonista: nie wiem i nie przyjmę tego do wiadomości
- druga strona: ok, no to mamy dobrą podstawę do dyskusji ;)


Przecież na tym każda dyskusja z kreacjonistami polega...

Obrazek


Śr cze 10, 2009 20:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
Witold napisał(a):
Dlaczego abiogeneza (na logikę) jest najlogiczniejszym możliwym wyjaśnieniem powstania życia:
1) obserwacja numer 1: na świecie istnieje życie
2) poza życiem obserwujemy tylko materię nieożywioną
3) wniosek: życie musiało powstać albo z materii nieożywionej, albo materia nieożywiona z życia. Wszystko wskazuje raczej na to, że życie z materii nieożywionej.
Jest jeszcze jeden wariant: współistnienie od samego początku materii nieożywionej i życia. Jest jakiś dowód, że tak nie było? A jeśli tak, to w którym momencie pojawiło się życie? :-D
Cytuj:
Dlaczego mieszanie w to siły nadprzyrodzonej jest bez sensu i nie tłumaczy niczego
Więc nie mieszajmy do tego siły nadprzyrodzonej tylko dyskutujmy o słabosciach zastosowania teorii ewolucji do koncepcji abiogenezy.
Cytuj:
obserwacja numer 1: BRAK obserwacji sił nadprzyrodzonych
Ja tam obserwuję, przynajmniej skutki działania tych sił, często niewytłumaczalne fizycznie :-D
Cytuj:
wniosek: brak podstaw by twierdzić, że siły nadprzyrodzone mają coś wspólnego z powstaniem życia
I brak podstaw by przyjąć tezę przeciwną, po prostu nauka nie zajmuje się tym problemem
Cytuj:
Wniosek ogólny: nasuwa się sam... kwestionowanie abiogenezy to dziecinada i stosowanie argumentu z niewiedzy (nie wiem jak zaszła abiogeneza/nie umiem sobie tego wyobrazić - wnioskuję że nie zaszła).
Aha, czyli to, że nie wiemy jak zaszła abiogeneza dowodzi słuszności tej koncepcji? :D


Cz cze 11, 2009 0:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
Niby dlatego, że przybyło z kosmosu? A dlaczego w kosmosie skręciło się akurat w lewo, a nie w prawo?
wieczny_student napisał(a):
Można jednak uzasadnić, że organizm, który korzysta z tylko jednej skrętności (obojętnie której) może być lepiej przystosowany niż organizm, który potrzebuje obu.
Ale dlaczego białka uformowały się akurat lewoskrętnie, i skąd "spontanicznie" lączące się aminokwasy "wiedziały" że mają tak się uformować? Przecież na tym poziomie nie bylo jeszcze informacji zawartej w DNA.
Powtarzam jeszcze raz: reakcje chemiczne nie rządzą się doborem naturalnym, to dotyczy dopiero komórek żywych organizmów. Gdyby działał przypadek, czy w kosmosie, czy na ziemi, to powinny uformować się dwa równie efektywne biologicznie warianty struktur białkowych : lewoskrętny i prawoskrętny. Dlaczego tak się nie stało?
Cytuj:
Tak i życie, nawet jeżeli początkowo bazowało na obydwu skrętnościach, w pewnym momencie szala musiała się przechylić na jedną stronę, którą konkretnie to sprawa przypadku.
Ale dlaczego lewoskrętna struktura okazała się o tyle lepsza, że prawoskrętna zaniknęła całkowicie? Przecież chemicznie są one identyczne, tyle że są lustrzanymi odbiciami?
Cytuj:
Cytuj:
Jakie jest prawdopodobieństwo przypadkowego powstania nawet całkiem prostej cząsteczki białka w bulionie pierwotnym?
Ewolucjoniści przyznają, że prawdopodobieństwo to wynosi 1 do 10 do potęgi 113 (jedynka ze 113 zerami).
Wszystkie te rachunki są bardzo naiwne - opierają sie na założeniu, że jeżeli proces nie jest świadomie kontrolowany to jest całkowicie przypadkowy (...) O ile zasada samoorganizacji w przypadku powstawania kryształów została wyjaśniona, a w przypadku powstania życia, z racji dużo bardziej skomplikowanej sytuacji, na wyjaśnienie jeszcze czeka, nie można twierdzić, że jej istnienie jest niemożliwe.
No tak, ale w ten sposób można wszystko udowodnić, stwierdzając, że dowód istnieje tylko go jeszcze nie odkryto (podobnie jak zapis kopalny form przejściowych) :-D
Poza tym synteza białek poprzez tworzenie wiązania peptydowego nie jest w odróżnieniu od krystalizacji procesem samorzutnym, ale wymaga dostarczenia energii i przesunięcia równowagi reakcji przez odprowadzenie wody. To ostatnie wymaga ogrzania mieszaniny reakcyjnej do temperatury w której następuje denaturacja białek. Konieczny jest więc katalizator- enzym umożliwiający syntezę białek w niskiej temperaturze, ale ten enzym sam jest skomplikowanym białkiem, i koło się zamyka…
Spodek napisał(a):
czy wiesz, że powstanie skomplikowanych związków oraz zmiany w organizmach żywych to procesy które ze swej natury trwają bardzo długo?
- kreacjonista: nie wiem i nie przyjmę tego do wiadomości
Ja wiem, że powstanie skomplikowanych związków może zachodzić błyskawicznie (np fullereny) a czasami nie zachodzi wcale :-D
Cytuj:
Przecież na tym każda dyskusja z kreacjonistami polega...
Chyba na tym, żeby odwoływać się do ogólników typu jeśli proces trwa odpowiednio długo to na pewno zajdzie, nawet jeśli nie znamy jego mechanizmu ;-)


Cz cze 11, 2009 0:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
micked napisał(a):
Aha, czyli to, że nie wiemy jak zaszła abiogeneza dowodzi słuszności tej koncepcji? :D


Zacznijmy od tego, że to ty nie wiesz. Ja też szczerze mówiąc nie za wiele, w temat abiogenezy się nie wgłębiałem. Są tacy co wiedzą na ten temat trochę więcej.

Poza tym, nie "to że nie wiemy", tylko to że nie bardzo widać jakąś inną możliwość. Krótko mówiąc: nie wiemy jak dokładnie zaszła abiogeneza, ale możemy śmiało powiedzieć, że najprawdopodobniej ZASZŁA.


Cytuj:
Ja tam obserwuję, przynajmniej skutki działania tych sił, często niewytłumaczalne fizycznie


Przykłady...?


Cytuj:
Chyba na tym, żeby odwoływać się do ogólników typu jeśli proces trwa odpowiednio długo to na pewno zajdzie, nawet jeśli nie znamy jego mechanizmu


Na tym źe niezależnie ile dowodów na ewolucję istnieje, niezależnie ile się je będzie kreacjonistom tłumaczyć, to kreacjoniści i tak będą powtarzać jak mantrę że żadnych dowodów na ewolucję nie ma.


Cz cze 11, 2009 0:52
Zobacz profil
Post 
micked napisał(a):
Powtarzam jeszcze raz: reakcje chemiczne nie rządzą się doborem naturalnym, to dotyczy dopiero komórek żywych organizmów.
Nikt nie mówi tu o doborze naturalnym. Raczej o przypadku.

Cytuj:
Gdyby działał przypadek, czy w kosmosie, czy na ziemi, to powinny uformować się dwa równie efektywne biologicznie warianty struktur białkowych : lewoskrętny i prawoskrętny. Dlaczego tak się nie stało?
Może dlatego, że życie zostało zapoczątkowane tylko raz? I tylko raz szala przechyliła się na korzyść lewoskrętności? Ale kto wie, może nasi bracia w rozumie na innych planetach są prawoskrętni ;)


Cytuj:
Ja wiem, że powstanie skomplikowanych związków może zachodzić błyskawicznie (np fullereny) a czasami nie zachodzi wcale :-D
Fullereny to chyba nietrafiony przykład, w fullerenach występują *atomy* *tego samego rodzaju*, powtarzające taki sam kształt siatki.


Cytuj:
Cytuj:
Przecież na tym każda dyskusja z kreacjonistami polega...
Chyba na tym, żeby odwoływać się do ogólników typu jeśli proces trwa odpowiednio długo to na pewno zajdzie, nawet jeśli nie znamy jego mechanizmu ;-)
Tak, ten sam ogólnik znalazłby zastosowanie w dyskusjach o sile nadprzyrodzonej popychającej do przodu lodowce. Nieznajomość mechanizmu to nie to samo co niepoznawalność mechanizmu.


Cz cze 11, 2009 0:59

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
Witold napisał(a):
micked napisał(a):
Aha, czyli to, że nie wiemy jak zaszła abiogeneza dowodzi słuszności tej koncepcji? :D

Zacznijmy od tego, że to ty nie wiesz. Ja też szczerze mówiąc nie za wiele, w temat abiogenezy się nie wgłębiałem. Są tacy co wiedzą na ten temat trochę więcej.
Piękne wytlumaczenie naukowe :D To może zdradź ten sekret "kto" wie coś więcej i na czym polega ta wiedza. Bo chyba nie jest to wiedza tajemna?
Cytuj:
Poza tym, nie "to że nie wiemy", tylko to że nie bardzo widać jakąś inną możliwość. Krótko mówiąc: nie wiemy jak dokładnie zaszła abiogeneza, ale możemy śmiało powiedzieć, że najprawdopodobniej ZASZŁA.
Czyli nauka się poddaje, pozostaje wiara, że "jakoś" to wszystko samo się ułożyło :-D
Cytuj:
Cytuj:
Ja tam obserwuję, przynajmniej skutki działania tych sił, często niewytłumaczalne fizycznie
Przykłady...?
Np owoce mojej modlitwy
Cytuj:
Na tym źe niezależnie ile dowodów na ewolucję istnieje, niezależnie ile się je będzie kreacjonistom tłumaczyć, to kreacjoniści i tak będą powtarzać jak mantrę że żadnych dowodów na ewolucję nie ma.
Po pierwsze ewolucja JEST i nikt rozsądny temu nie przeczy, jednak twarde dowody są jedynie na zmienność w obrębie gatunków. Po drugie pytam się cały czas o dowody na "ewolucyjne" powstanie cząsteczek biologicznych i komórek i nikt mi ich nie podaje. Jedyny "dowód" to rzekomy brak innych możliwości. A jeszcze do tego ściemniasz, że ja nie chcę słuchać o dowodach :D


Cz cze 11, 2009 8:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
Spodek napisał(a):
micked napisał(a):
Powtarzam jeszcze raz: reakcje chemiczne nie rządzą się doborem naturalnym, to dotyczy dopiero komórek żywych organizmów.
Nikt nie mówi tu o doborze naturalnym. Raczej o przypadku.
OK, czyli w pełni lewoskrętne funkcjonalne białka powstaly przypadkowo? To dlaczego nie spotykamy ich poza organizmami żywymi? Przecież jeśli takie reakcje biegną przypadkowo, to powinny istnieć w naturze ich produkty.
Cytuj:
Cytuj:
Gdyby działał przypadek, czy w kosmosie, czy na ziemi, to powinny uformować się dwa równie efektywne biologicznie warianty struktur białkowych : lewoskrętny i prawoskrętny. Dlaczego tak się nie stało?
Może dlatego, że życie zostało zapoczątkowane tylko raz? I tylko raz szala przechyliła się na korzyść lewoskrętności?
Aha, czyli:
1. zupełnie przypadkowo powstaje prawoskrętny kwas nukleinowy, powiedzmy 300 przypadkowo polączonych prawoskrętnych nukleotydów- (jeden lewoskrętny i już całość nie działa) potrzebny jako wzorzec do syntezy najprostszego lewoskrętnego białka.
2. zupełnie przypadkowo napotyka na kilkadziesiąt innych zlożonych cząsteczek tlumaczących kod (każda z nich oczywiście przyleciała z kosmosu :-D ). Przypadkowo dopasowują się powierzchniami w ściśle określonych miejscach dzięki temu, że przypadkowo wiedziały w czasie syntezy jaką strukturę trzeciorzędową wykształcić
3. zupełnie przypadkowo otoczyła je błona komórkowa utworzona przez fosfolipidy przypadkowo utworzone wobec przypadkowo przywleczonych z kosmosu enzymów
To wszystko w wielkim uproszczeniu i tych przypadków musiało być dużo dużo więcej. Ja widzę tylko jedno wytlumaczenie: po prostu kilka miliardów lat temu przypadkowo przelatywali koło Ziemii Marsjanie. Nie widzę innej alternatywy, co jest dowodem na moją koncepcję. :D
Cytuj:
Cytuj:
Ja wiem, że powstanie skomplikowanych związków może zachodzić błyskawicznie (np fullereny) a czasami nie zachodzi wcale :-D
Fullereny to chyba nietrafiony przykład, w fullerenach występują *atomy* *tego samego rodzaju*, powtarzające taki sam kształt siatki.
Chodzilo mi o to, że fakt zajścia lub nie tego rodzaju samorzutnej reakcji chemicznej to nie jest kwestia czasu tylko praw termodynamiki. Aminokwasy mogą obok siebie pływać przez miliony lat i nie utworzą białka, bo termodynamicznie będzie to niemożliwe.
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Przecież na tym każda dyskusja z kreacjonistami polega...
Chyba na tym, żeby odwoływać się do ogólników typu jeśli proces trwa odpowiednio długo to na pewno zajdzie, nawet jeśli nie znamy jego mechanizmu ;-)
Tak, ten sam ogólnik znalazłby zastosowanie w dyskusjach o sile nadprzyrodzonej popychającej do przodu lodowce.
Ale ja nie dyskutuję o sile nadprzyrodzonej, to jest poza nauką. Przecież siła nadprzyrodzona mogła zaprogramować powstanie białek, komórek i kolejnych żywych organizmów na drodze stopniowej ewolucji. Problem w tym, że brak jest dowodów naukowych na zajście takiego akurat procesu. Widzimy ewolucję np wirusa grypy, ale biorąc pod uwagę rządzące procesami chemicznymi prawa termodynamiki i kinetyki, widzimy że ten wirus nie mógł sam się utworzyć z prostych aminokwasów i kwasów nukleinowych.


Cz cze 11, 2009 9:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05
Posty: 818
Post 
wieczny_student napisał(a):
Ostatnio odkryto przykład łańcucha RNA, który katalizuje swoją własną produkcję, i umieszczony w środowisku z dostępnymi pojedynczymi nukleotydami prowadzi do wytworzenia wielu własnych kopii. Bez żadnych komórek, białek itp.
Pisałem już o tym w sąsiednim wątku. Chodzi o rybozymy, ktore mogą ulegać samoreplikacji. Tylko że do samego wytworzenia rybozymów, czyli łańcuchów RNA na tyle długich, że wykazują właściwości katalityczne potrzebny jest enzym białkowy. Samorzutnie nawet dużo krótsze lańcuchy polinukleotydowe się nie tworzą. Potem faktycznie rybozymy mogą replikować się same. Ale na samym początku musimy mieć istniejące złożone białko i wracamy do punktu wyjścia.


Cz cze 11, 2009 10:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
micked napisał(a):
Piękne wytlumaczenie naukowe :D


Nikt nie mówił że jest naukowe. Od naukowych są ci co się znają na chemii lepiej niż ja :-)

Cytuj:
Czyli nauka się poddaje, pozostaje wiara, że "jakoś" to wszystko samo się ułożyło :-D


Najlepszą przesłanką (żeby nie powiedzieć dowodem) na to że się ułożyło, jest to że istniejemy.


Cytuj:
Np owoce mojej modlitwy


Czyli brak dowodów :(


Cytuj:
Po pierwsze ewolucja JEST i nikt rozsądny temu nie przeczy, jednak twarde dowody są jedynie na zmienność w obrębie gatunków.


Jeśli mówisz, że ewolucja istnieje tylko w obrębie gatunku - to na dobrą sprawę mówisz że jej nie ma. Kent Hovind, amerykańska gwiazda kreacjonizmu w najdurniejszym chyba możliwym wydaniu, mówi to samo: że mikroewolucja jest faktem, ale makroewolucja jest jak to on mówi "głupia".

Po drugie są dowody na zmienność na poziomie wyższym niż gatunek. Np. znane formy przejściowe pomiędzy różnymi gromadami zwierząt i zaobserwowane przykłady specjacji.


Cz cze 11, 2009 10:18
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50
Posty: 397
Post 
micked napisał(a):
Czyli nauka się poddaje, pozostaje wiara, że "jakoś" to wszystko samo się ułożyło :-D


Ale po co pisać takie brednie? Naukowcy wspólnie przyjeli, że już się nie będą nad tym zastanawiać czy coś? Porzucono wszelkie badania? Nikt nie tworzy hipotez? Nikt ich nie sprawdza?
I co to ma wszystko wspólnego z wiara? Nie ma powodów by wątpić, że abiogeneza miała miejsce (nie ma alternatyw!), dyskusje są raczej nad tym jak to dokładnie wyglądało. Tak trudno to pojąć?

_________________
Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!


Cz cze 11, 2009 10:27
Zobacz profil
Post 
micked napisał(a):
Spodek napisał(a):
Nikt nie mówi tu o doborze naturalnym. Raczej o przypadku.
OK, czyli w pełni lewoskrętne funkcjonalne białka powstaly przypadkowo? To dlaczego nie spotykamy ich poza organizmami żywymi? Przecież jeśli takie reakcje biegną przypadkowo, to powinny istnieć w naturze ich produkty.


1. Takie reakcje mogą być przypadkowe, ale to nie znaczy, że takie przypadki zdarzają się często. Spodziewałeś się na Ziemi 10 odrębnych linii powstania życia? Mogło być i tak, ale się nie zdarzyło.

"Przecież jeśli takie reakcje biegną przypadkowo, to powinny istnieć w naturze ich produkty."
2. Jak pisał wieczny_student: "eżeli zaś chodzi o warunki naturalne, to trzeba pamiętać, że obecnie wszędzie jest mnóstwo mikroorganizmów dla których strzępy bezbronnej materii organicznej sa łakomym kąskiem."
Cytuj:
Aha, czyli:
1. zupełnie przypadkowo powstaje prawoskrętny kwas nukleinowy[...]
2. zupełnie przypadkowo napotyka na kilkadziesiąt innych zlożonych cząsteczek tlumaczących kod[...]
3. zupełnie przypadkowo otoczyła je błona komórkowa utworzona przez fosfolipidy[...]
To wszystko w wielkim uproszczeniu i tych przypadków musiało być dużo dużo więcej.


Rozpatrujesz wszystko na bardzo wysokim poziomie, jakby nic poza obecnie istniejącymi strukturami nigdy nie mogło zaistnieć. Czyli nieredukowalna złożoność, tym razem na poziomie molekularnym. BTW, ciągle jestem ciekaw Twojej opinii na temat spekulacji z filmiku o żuczku.

Cytuj:
Ja widzę tylko jedno wytlumaczenie: po prostu kilka miliardów lat temu przypadkowo przelatywali koło Ziemii Marsjanie. Nie widzę innej alternatywy, co jest dowodem na moją koncepcję. :D
Uff, jesteś zwolennikiem hipotezy kosmicznego pochodzenia życia na Ziemi, a już brałem Cię za zwolennika ingerencji Kreatora :D

A tak na serio: jaka jest ta Twoja koncepcja, tak wprost w kilku zdaniach? Przeglądałem Twoje posty i nie znalazłem nic co by było jasną deklaracją, ale może przegapiłem coś takiego.


Cz cze 11, 2009 13:17

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
micked napisał(a):
To wszystko w wielkim uproszczeniu i tych przypadków musiało być dużo dużo więcej. Ja widzę tylko jedno wytlumaczenie: po prostu kilka miliardów lat temu przypadkowo przelatywali koło Ziemii Marsjanie. Nie widzę innej alternatywy, co jest dowodem na moją koncepcję. :D


Świetna koncepcja. A wiesz że tak naprawdę, taki pomysł ani nie wyklucza, ani nie zastępuje, ani nie stanowi alternatywy dla abiogenezy?

W końcu jeżeli życie przyszło na Ziemię z kosmosu, to musiało powstać gdzieś w kosmosie. Czyli nadal abiogeneza, tylko że po prostu gdzieś indziej.


Cz cze 11, 2009 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
Arystoteles nauczał, że abiogeneza jest obserwowalnym faktem

(np. myszy powstające z brudnego siana, szczury ze szmatek, mszyce z rosy opadającej na rośliny, pchły z gnijącej materii, muchy z mięsa, itd.).
:-D :-D :-D

Pierwszym krokiem obalającym teorie Arystotelowskiej abiogenezy było wykazanie przez Włocha Francesco Rediego w 1668, że robaki obserwowane w gnijącym mięsie nie powstają samoistnie. Redi zamknął kawałki mięsa w klatkach z gęstej drucianej siatki uniemożliwiając muchom złożenie jaj.
Począwszy od XVII wieku stopniowo wykazywano, że przynajmniej jeśli chodzi o organizmy wyższe czy też organizmy widoczne dla oka, abiogeneza nie zachodzi. Zamiast niej zaczęto przyjmować teorię omne vivum ex ovo, łac. "wszystko, co żywe (wywodzi się) z jaja", lecz jeszcze w połowie XIX wieku pokutowało przekonanie o samorództwie ropuch i węgorzy.


Dopiero Ludwik Pasteur stwierdził, że samorództwo nie istnieje nawet w przypadku bakterii.


Cz cze 11, 2009 13:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Joannag napisał(a):
Arystoteles nauczał, że abiogeneza jest obserwowalnym faktem

(np. myszy powstające z brudnego siana, szczury ze szmatek, mszyce z rosy opadającej na rośliny, pchły z gnijącej materii, muchy z mięsa, itd.).
:-D :-D :-D


Typowe dla kreacjonistów zjawisko: przekonanie, że abiogeneza o której się mówi współcześnie, to to samo w co wierzył Arystoteles, który żył prawie 2500 lat temu.


Cytuj:
Dopiero Ludwik Pasteur stwierdził, że samorództwo nie istnieje nawet w przypadku bakterii.
[/quote]

Zasadniczo podobnie, tyle że tym razem mamy powołanie się na naukowca który żył "zaledwie" 150 lat temu.

Antyewolucjoniści - jak zwykle na czasie.


Cz cze 11, 2009 14:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Aha. Pasteur oczywiście miał rację - istotnie współcześnie abiogeneza nie występuje, bo warunki w jakich powstało życie prawdopodobnie od miliardów lat nie istnieją nigdzie na Ziemi. Tyle że tego kreacjoniści też nie rozumieją.


Cz cze 11, 2009 14:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 578 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 39  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL