| Autor |
Wiadomość |
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Owieczka_in_black napisał(a): Cytuj: A byłby to wniosek ahistoryczny, jako że określenie " katolicki " pojawiło się na długo przedtem. Johnny, nie zaprzeczam temu, jednak w czasach apostolskich Kościół nie nazywał się Kościołem Katolickim, początkowo wcale sie nie nazywał - w Dziejach Apostolskich jest werset, który mowi Cytuj: W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami. /Dz 11:26/ widać więc, że wczesniej tak sie nie nazywali, nie nazywali się tym bardziej katolikami.
Owieczko, czyli wg Twojego rozumowania wcześniej nie byli chrześcijanami?
Określenie rzeczywistości nazwą (czy to "chrześcijanie" czy to "Kościół Katolicki") nie tworzy niczego w rzeczywistości, a jedynie określa coś, co już istnieje, określa jego własności. To, że określenie zespołu jakichś cech (np identyfikacyjnych) powstało później, to nie znaczy, że wcześniej nie istniał właśnie ten podmiot, który jest określany tą nazwą, tym zespołem cech.
Lub też inaczej: jeśli zmienisz imię i nazwisko, to pod tym nowym imieniem i nazwiskiem można odnosić się do Twojej przyszłości, np. "Co studiowała Maria Kowalska?" - nie trzeba mówić, że wcześniej miała na nazwisko np. "Zawadzka" i wzięła ślub. To określenie "Maria Kowalska" moze być teraz używane do identyfikacji osoby kiedyś, przed zmianą.
My, katolicy, wierzymy, że jesteśmy właśnie tym Kościołem, co wykazujemy chociażby (m.in.) w ciągłości apostolskiej, ciągłości nauczania itd.
_________________ Piotr Milewski
|
| Pt cze 12, 2009 22:09 |
|
|
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Jumiku i własnie o to określenie mi chodzi, bo czy się nam, czy komuś innemu to podoba czy nie nie tylko katolicy twierdzą, że wywodzą się od pierwszych chrzescijan i błedem byłoby twierdzić, że apostołowie byli katolikami, albo ŚJ, albo protestantami itp. Na początku określano ich mianem chrześcijan i koniec, a czy katolicy, czy inne wyznania kontynuują drogę pierwszych chrześcijan, to już temat na inną dyskusję.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| Pt cze 12, 2009 23:05 |
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Johnny99 napisał(a): Przy czym to Witold decyduje, od kiedy istnieje katolicyzm.
Ewangelie zostały spisane w I wieku, nie można mówić o istnieniu w tamtym czasie katolicyzmu. Katolicki znaczy "powszechny". Jak powszechne było chrześcijaństwo w tamtych czasach? Czy w ogóle można mówić o istnieniu w I wieku Kościoła (jako instytucji)? Chrześcijaństwo w I wieku było dopiero rozwijającą się, zaczynającą karierę religią, można by rzec - sektą. Czy chrześcijanie z I wieku nazywali swoją wiarę powszechną, a siebie katolikami?
|
| Pt cze 12, 2009 23:07 |
|
|
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Jumiku i własnie o to określenie mi chodzi, bo czy się nam, czy komuś innemu to podoba czy nie nie tylko katolicy twierdzą, że wywodzą się od pierwszych chrzescijan i błedem byłoby twierdzić, że apostołowie byli katolikami, albo ŚJ, albo protestantami itp. Na początku określano ich mianem chrześcijan i koniec, a czy katolicy, czy inne wyznania kontynuują drogę pierwszych chrześcijan, to już temat na inną dyskusję.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| Pt cze 12, 2009 23:49 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Ewangelie zostały spisane w I wieku, nie można mówić o istnieniu w tamtym czasie katolicyzmu. Katolicki znaczy "powszechny". Jak powszechne było chrześcijaństwo w tamtych czasach? Czy w ogóle można mówić o istnieniu w I wieku Kościoła (jako instytucji)? Chrześcijaństwo w I wieku było dopiero rozwijającą się, zaczynającą karierę religią, można by rzec - sektą. Czy chrześcijanie z I wieku nazywali swoją wiarę powszechną, a siebie katolikami?
1) Chrześcijaństwo było powszechne w pełnym tego słowa znaczeniu - zostało skierowane do wszystkich narodów i wszystkich ludzi.
2) O tym, czy i jakie " instytucje " istniały w I w., można się długo spierać. Nie jest to jednak najważniejsze, bowiem Kościół nie jest równoznaczny z " instytucją ". Nie potrzeba instytucji w dzisiejszym rozumieniu, by Kościół był Kościołem, i był katolicki. Ba, można nawet powiedzieć, że w związku ze słabo rozwiniętą instytucjonalizacją w I w. Kościół był nawet bardziej katolicki niż dziś.
3) Chrześcijanie I w. nie nazywali siebie katolikami. Pierwszy raz określenia " Kościół katolicki " użyto w 106 r. ( Ignacy Antiocheński ), czyli i tak bardzo wcześnie, a już wtedy mogło funkcjonować w obiegu. Przy czym, rzecz jasna, nikt go wtedy nie używał w takim sensie jak dzisiaj ( tzn. w sensie odróżniania Kościoła " katolickiego " od innych Kościołów chrześcijańskich ). Samo słowo " katolicki " oznacza przecież, że tak określany Kościół obejmuje całe chrześcijaństwo, jest powszechny, skupia w sobie wszystkich chrześcijan. Nawet schizma w 1054 r. jeszcze niewiele tu zmienia, bo prawosławni do dziś uważają się za katolików, a katolików rzymskich nazywają Kościołem " zachodnim " bądź " łacińskim ". Jest więc oczywiste, co należy dziś uważać za bezpośrednią kontynuację chrześcijaństwa I w. - jest nią Kościół katolicki, podzielony ( niestety ) na Rzym ( katolicyzm rzymski, katolickie Kościoły wschodnie ) i Wschód ( prawosławie ).
Oczywiście, że pierwsi chrześcijanie uważali swoją wiarę za powszechną ( patrz pkt. 1 ).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| So cze 13, 2009 9:03 |
|
|
|
 |
|
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
WIST napisał(a): Myśle że popadasz w absurd. Jesteśmy na forum dyskusyjnym wiara.pl. Ktoś zaczyna najezdzać na Kościół. Zadzwiasz mnie tym że "Ty coś przewidziałeś". Masz powód do dumy że przewidziałeś dyskusje, a raczej próbę podjęcia dyskusji. Niestety ale widze że popierasz tych którzy są anty, nie patrząc już na jakoś argumentów, ważne byle najezdzali, a my broniąc dobrego imienia Kościoła, robimy nagonke. Mogę Ci pogratulować rozumowani...
No nie mogę z Tobą... W absurd to Ty popadasz uważając że każdy tu na was najeżdża.
Moje późniejsze posty wynikły z dobrego humoru, "  " - jako pół żartem/pół serio. Przekomarzanie się.
Mogę Ci pogratulować poczucia ironii.
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
| So cze 13, 2009 13:01 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: W absurd to Ty popadasz uważając że każdy tu na was najeżdża.
Nie każdy, ale jak ktoś najeżdża, to mu odpowiadamy. Masz z tym jeszcz4e jakiś problem ? Czegoś jeszcze nie rozumiesz ? Chętnie wytłumaczę.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| N cze 14, 2009 10:07 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Czyli to była tylko ironia  To Ty Locie Orła tak naprawdę nas popierasz, dzięki 
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| N cze 14, 2009 11:44 |
|
 |
|
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
Johnny99 napisał(a): Nie każdy, ale jak ktoś najeżdża, to mu odpowiadamy. Masz z tym jeszcz4e jakiś problem ? Czegoś jeszcze nie rozumiesz ? Chętnie wytłumaczę. heh? Po co się wtrącasz? Cytuj: Czyli to była tylko ironia Suszę zęby To Ty Locie Orła tak naprawdę nas popierasz, dzięki Suszę zęby
Ironia tak ale ani nie popieram ani nie krytykuję. Przynajmniej w tym temacie. 
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
| Pn cze 15, 2009 11:48 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Widzę że z tej rozmowy nic nie wyjdzie, my z Jonnym mamy swoje uzasadnione twierdzenia, Ty masz swoje i już niech tak pozostanie, przynajmniej w tym temacie.
Autorka widzę już się tu nie udziela, widocznie tak jak pisała nie chciała sprowadzać kłótni, a jednak takowa się pojawiała. Więc zapraszam do pisania na temat.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pn cze 15, 2009 13:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|