Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Dlaczego nie ma ewangeli napisanej przez samego Jezusa ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post Dlaczego nie ma ewangeli napisanej przez samego Jezusa ?
Tak się czasem zastanawiam. Skoro Jezus jest taką istotną postacią i miał tyle do przekazania to dlaczego sam nic nie napisał ? Czy napisanie paru zdań przekraczało możliwości mesjasza ? Przecież apostołowie mimo najszczerszych chęci mogli coś tam przeinaczyć, dodać od siebie.


Śr cze 17, 2009 19:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Widzę tu pewien błąd w rozumowaniu. Jeśli zakładasz że Jezus był zwykłym człowiekiem, żadnym Bogiem, to oczywiście jesteśmy zdani na łaskę lub niełaskę pamięci Apostołów. Lecz jeśli zakładasz że Jezus był Mesjaszem, to nie ma problemu gdyż jak sam Jezus powiedział - jestem z Wami aż do końca świata. Ponadto Duch Święty czuwał aby żadne treści nie zostały przeinaczone. A tak po ludzku, ciągle wszyscy pytają "a co jeśli Apostołowie się pomylili?". Przecież to nie było tak że Jezus raz w życiu coś powiedział, a Apostołowie albo to załapali albo nie. Dla nich specjalnie Jezus wyjaśniał to o czym mówił. Mieli dużo czasu aby wyjaśnić niejasności...

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr cze 17, 2009 20:23
Zobacz profil
Post 
A może jest szansa, że jeszcze się odnajdzie? Wszak tyle różnych ewangelii poza kanonem znaleziono.


Śr cze 17, 2009 20:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post 
Widzisz przesłanie pochodzące bezpośrednio od autora(Jezusa) jest wiarygodniejsze.
Dlaczego ktoś ma ufać pośrednikom w postaci apostołów. Chodzi mi o to czemu pozostali prorocy jakoś spisywali swoje poglądy,a Jezus zdał się tylko na pośredników. Istniał fizycznie jako człowiek , więc czemu nie pozostawił po sobie własnoręcznego wkładu do PŚ.

Cytuj:
Lecz jeśli zakładasz że Jezus był Mesjaszem, to nie ma problemu gdyż jak sam Jezus powiedział - jestem z Wami aż do końca świata


Dla wierzącego to może nie jest problem. Jednak dla kogoś kto nie wierzy w Jezusa jako Mesjasza, to niezbyt przekonujące. W końcu słowa ,które przytoczyłeś napisał nie Mesjasz lecz apostoł(zwykły człowiek). Dla nie wierzącego gadki ,że Duch Święty czuwał , no nie oszukujmy się nie robią wrażenia. Do dziś jest to mocno kontrowersyjne stwierdzenie , co widać na podstawie apokryfów.


Śr cze 17, 2009 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Może dlatego że zwyczajnie nie było takiej potrzeby. Nawet po zmartwychwstaniu Jezusa nikt od razu tego nie spisywał, bo nauka Jezusa miała być wyryta w sercach i to było gwarantem tego co nastało później, czyli rozszerzania się dobrej nowiny. Dalej uważam że to jakaś dziwna przypadłość wielu ludzi, że posądzają Apostołów o błędy, przekłamania itd. Niby z jakiej racji? Powtórzę raz jeszcze, Apostołowie długo byli razem z Jezusem, była okazja aby wiele usłyszeć i zrozumieć. Ale niektóre jakże ważne, wręcz podstawowe kwestie, były zrozumiane dopiero po zmartwychwstaniu. I tu kolejny problem wynikający z Twojego rozumowania. Bo dziwny jest zarzut że Jezus czegoś nie spisał. Ewangelie są zapisem o całości, z pewnej perspektywy która objawia zrealizowanie się pewnych obietnic, choćby o zburzeniu świątyni jerozolimskiej. Więc siłą rzeczy Jezus za swojego życia nie mógł napisać nic co by dowodziło Jego zwycięstwa i realności zbawienia dla każdego, w czasie dokonanym określić rzeczy niedokonane.

Dziwnym jest zatem rozumowanie wedle którego z jakichś niewyjaśnionych przyczyn relacja świadków ma mieć mniejsze znaczenie niż relacja bezpośrednia. Tak to można podważać sensowność całej nauki historycznej, ciekawe tylko co na to historycy?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr cze 17, 2009 22:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
WIST do tego dochodzi sporo różnych czynników.

czas powstania ewangelii - dłuższy czas po opisywanych wydarzeniach
ich niepewne autorstwo - czy autorzy byli faktycznie bezpośrednimi świadkami?
tekst historyczny, czy teologiczny?

Wszystko to kwestie dość sporne...
W Ewangeliach, prawda historyczna jest sporo przemieszana z prawdą religiiną (czyt. mitologią). Wątpliwości co do nich sa uzasadnione.


Śr cze 17, 2009 22:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post 
Cytuj:
Ale niektóre jakże ważne, wręcz podstawowe kwestie, były zrozumiane dopiero po zmartwychwstaniu. I tu kolejny problem wynikający z Twojego rozumowania. Bo dziwny jest zarzut że Jezus czegoś nie spisał. Ewangelie są zapisem o całości, z pewnej perspektywy która objawia zrealizowanie się pewnych obietnic, choćby o zburzeniu świątyni jerozolimskiej. Więc siłą rzeczy Jezus za swojego życia nie mógł napisać nic co by dowodziło Jego zwycięstwa i realności zbawienia dla każdego, w czasie dokonanym określić rzeczy niedokonane.


WIST, czyżbyś nie wierzył w zmartwychwstanie Jezusa? :o


Różnica między relacją wydarzeń historycznych a świętą księgą jest taka że nikt nie opiera swojego zbawienia lub nie o prawdy zawarte w relacji z bitwy pod Grunwaldem czy bitwy pod Cedynią...

Ponadto historia dopuszcza zmiany w oparciu o nowe badania: np niedawno słyszałem że na podstawie badań archeologicznych uważa się że Mieszko I nie zjednoczył plemion pokojowo a poprostu je brutalnie podbił. Ale to nie zaburza mojego światopoglądu...


Śr cze 17, 2009 22:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
WIST, czyżbyś nie wierzył w zmartwychwstanie Jezusa?


Jezus wyraźnie nie koncentrował się na słowie pisanym. Nie tylko niczego nie napisał, ale także swoim uczniom nie nakazał spisywania swoich słów, czy czegokolwiek innego. Zrobili to z własnej inicjatywy. Kerygmat opiera się na Słowie, które stało się Ciałem, a nie ( tylko ) na słowie w sensie ciągu literek. Katolicyzm wie o tym bardzo dobrze - w zasadzie pytanie zawarte w tym wątku powinniście zadać protestantom, my takich problemów nie mamy. Jezus miał " tyle do przekazania ", więc czemu nic nie napisał ? Bo On miał do przekazania przede wszystkim SIEBIE. Pismo jest czymś wtórnym. Pismo wyraża wiarę, której podstawą jest Chrystus. Chrystus jest przed Pismem ( także przed Starym Testamentem ). Ba, Kościół jest przed Pismem. To protestanci to odwrócili. Dlaczego Chrystus nic nie napisał ? Bo doprowadził do powstania Kościoła. W Kościele zawiera się żywa wiara apostolska. Kościół spisał swoją wiarę w Piśmie Nowego Testamentu, i dlatego właśnie teraz może się do tych Pism odwoływać jako do fundamentu, który sam położył ( jest to rodzaj relacji wzajemnej - Pismo wyraża nas, my wyrażamy Pismo ). Dlatego właśnie każda wiara w Chrystusa pomijająca Kościół będzie niepełna, niedoskonała, i uwikłana w wątpliwości, o których tu piszecie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz cze 18, 2009 8:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
A ja bym chciał wiedzieć co Kościół uważa za prawdę. Gdzie mogę znaleźć kompletny wykaz takich prawd? Jak dotąd mam pod tym względem chaos.
Nawet pacierz się zmienia To jak w końcu kazał się modlić Jezus? Skąd wiadomo że Kościół nic nie przekręca ( nawet niecelowo)? Bo w obecność Ducha Świętego to sobie można wierzyć...

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Cz cze 18, 2009 9:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Gdzie mogę znaleźć kompletny wykaz takich prawd?


Ech, no tak - dać kompletny " wykaz prawd ", żeby już nad niczym nie trzeba się było zastanawiać. To ja już się w tym gubię, Kościół jest krytykowany właśnie za to, czego jednocześnie wszyscy od niego oczekują..

Cytuj:
Nawet pacierz się zmienia To jak w końcu kazał się modlić Jezus? Skąd wiadomo że Kościół nic nie przekręca ( nawet niecelowo)?


Ale po co takie histeryzowanie, ja tego nie rozumiem.. Jezus kazał się modlić Ojcze Nasz. Czy dosłownie w ten sposób ? Pewnie nie, zredagowali to autorzy Ewangelii. No i co z tego ? Czy Bóg uważa, że my nie mamy własnego rozumu ? Dlaczego oczekujecie od Boga, żeby nam dał wszystko na talerzu ? Gdyby chciał, to by dał. Dlaczego tak trudno jest przyjąć współdziałanie Boga z człowiekiem ? Ludzie ( zwłaszcza ateiści i tzw. wątpiący ) na wszystko patrzą zero-jedynkowo. Albo Bóg ma zrobić wszystko, a my nic ( nie wolno nam nawet zredagować Ojcze Nasz ), albo wszystko robimy my, a Bóg nic ( więc Go nie ma ). Nie dałoby się myśleć w sposób nieco bardziej zniuansowany ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz cze 18, 2009 10:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
kaloryfer napisał(a):
WIST, czyżbyś nie wierzył w zmartwychwstanie Jezusa?

Sądzę że kłania się tu odrobina logiki i czytanie ze zrozumieniem. To dość proste, pisze się o danym wydarzeniu po jego nastaniu, nie przed. Wydarzeniem tym była działalność Jezusa. Pewien etap który opisują Ewangelie zakończył się wraz z Jego zmartwychwstaniem. Ciężko zatem oczekiwać od Jezusa aby napisał Ewangelie, bo nie jest ona jedynie zbiorem słów Jezusa, a tak zostało to potraktowane na początku, stąd też ta rozmowa się wywiązała.

Co do Mieszka to przypuszczam że te badania (jak się domyślam odkrycie spalonych grodów i ślady walki) jedynie potwierdziły przypuszczenia niejednego historyka. Więc nie koniecznie coś zostało zmienione w samym środowisku historyków. Przeciętny człowiek uczony w szkole że "tak było" myśli sobie że coś zmieniono. Jest to konieczne uproszczenie, bo szkoła to nie uniwersytet. "Potwierdziliśmy" to jest inna perspektywa niż "nowe odkrycie i zmiany". Może w przypadku Biblii być podobnie nieraz.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz cze 18, 2009 11:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
WIST napisał(a):
Dalej uważam że to jakaś dziwna przypadłość wielu ludzi, że posądzają Apostołów o błędy, przekłamania itd. Niby z jakiej racji?


Hmm, przecież tym właśnie zajmuje się Teologia - według jej założeń Mateusz 'zerżnął' ewangelie od Marka a być może to nawet nie on ją napisał. Zaś wiele sprzeczności tłumaczy się albo że to 'przenośnia' albo że to błedy wynikające z niedoskonałości pisarzy.
To jak to z tym jest?

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Cz cze 18, 2009 12:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Hmm, przecież tym właśnie zajmuje się Teologia


Tym się zajmuje egzegeza.

Cytuj:
według jej założeń Mateusz 'zerżnął' ewangelie od Marka a być może to nawet nie on ją napisał.


Według jakich " założeń " ? Kto sobie " założył ", że Mateusz zerżnął Ewangelię od Marka ? I co to ma wspólnego z błędami i przekłamaniami ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz cze 18, 2009 12:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post 
Cytuj:
Dalej uważam że to jakaś dziwna przypadłość wielu ludzi, że posądzają Apostołów o błędy, przekłamania itd. Niby z jakiej racji?


Załóżmy hipotetyczną sytuację: apostoł (nie ważne jaki) pojawia się w jakieś odległym mieście , gdzie nikt nie słyszał o Jezusie. Apostoł pokazuje im spisaną przez siebie ewangelie i mówi ,że na jej podstawie mają uwierzyć w postać i znaczenie Chrystusa. A mieszkańcy mówią mu : " rewelacja tylko jest taki problemik dlaczego mamy wierzyć ci na słowo, ''daj nam dowód prawdziwości swoich słów", ''inni uczeni mówili to samo o swoich Bogach/u''.

Jakikolwiek oryginalny wpis Jezusa świadczyłby o tym ,że nie jest to postać wymyślona.

Cytuj:
Dlaczego oczekujecie od Boga, żeby nam dał wszystko na talerzu ? Gdyby chciał, to by dał. Dlaczego tak trudno jest przyjąć współdziałanie Boga z człowiekiem ?


Człowiek jest zdolny do kłamstwa. A na to całe współtworzenie PŚ z Bogiem nie ma innego dowodu, oprócz zapewnień ich autorów i Kościoła.
Przecież nie istnieje pewny sposób, aby ustalić czy ktoś rzeczywiście miał kontakt z Bogiem czy zwyczajnie go symulował.
Dlatego chcemy przesłania pochodzącego w 100 % od Boga ,ponieważ on nie jest zdolny do kłamstwa.


Cz cze 18, 2009 13:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Dlatego chcemy przesłania pochodzącego w 100 % od Boga ,ponieważ on nie jest zdolny do kłamstwa.


Przykro mi, ale to, że Bóg nie jest zdolny do kłamstwa też usłyszałeś od ludzi ;)

Cytuj:
Jakikolwiek oryginalny wpis Jezusa świadczyłby o tym ,że nie jest to postać wymyślona.


Do uznania, że Jezus nie jest postacią wymyśloną nie potrzeba żadnego oryginalnego wpisu Jezusa - wystarczą te dowody, które już mamy. Nie ma już prawie żadnego uczonego, który negowałby istnienie Jezusa, czy to chrześcijanina, czy to Żyda, czy to niewierzącego. Poza tym - gdyby ktoś Ci przedstawił " oryginalny wpis Jezusa ", też byś zaraz zapytał skąd wie, że to nie fałszywka.. uświadom sobie, że jesteś obecnie w takim stanie ducha, że NIC Cię nie zadowoli. Bez obaw, kiedyś powinno to minąć.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz cze 18, 2009 13:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL