Czy Szatan rzeczywiście jest taki zły jakim go przedstawiają ? Może chce dla człowieka lepiej. Biblia jednoznacznie przedstawia go negatywnie. Tylko czy biblia nie jest czasem propagandą Boga. W końcu nikt nie przedstawia swojego przeciwnika w korzystnym świetle.

1) Człowiek na początku stworzenia ma wolną wolę , lecz nie zna pojęcia dobra i zła. Jaki jest niby sens posiadania tej wolnej woli skoro Adam i Ewa nie mogli jej w pełni wykorzystać. Przecież człowiek w takiej postaci to niewiele lepsze stworzenie od zwierzęcia. Dopiero szatan dał człowiekowi szansę na poznanie szerszego znaczenia świata w wymiarze dobra i zła.
Czy Bóg chciał ,abyśmy byli nieświadomymi pionkami w Edenie, bo jego działania na to wskazują.

2) To nie Szatan wyrzucił człowieka z raju , nie on ukarał człowieka śmiertelnym życiem, nie on przeklną człowieka.

3)Szatan nie rozwala miast, nie topi świata, nie zabija całych mas niewinnych dzieci tylko dlatego ,że ludzie czynią inaczej niż on by chciał.

4)Czy zesłanie do piekła na pewno jest takie okropne ? W końcu dlaczego Szatan miałby karać kogoś za odejście od Boga, skoro on sam to zrobił.

5) Szatan był blisko Boga widział jego moc , więc dlaczego odszedł od niego ? Na pewno miał doskonalsze zmysły poznania niż człowiek. Może chciał być po prostu wolny od zachcianek Boga, które miał spełniać.

Czy zło jest rzeczywiście gorsze od dobra ? Może chce dla człowieka lepiej. Biblia przedstawia je negatywnie. Tylko czy Biblia nie jest czasem propagandą dobra. W końcu nikt nie przedstawia swojego przeciwnika w korzystnym świetle.

Zgadzam się całkowicie z przedmówcami.

Szatan zrozumial roznice miedzy tym kim Bog ma byc, a kim jest, dlatego zostal ateista.

Szatan nie jest ateistą - wie, że Bóg istnieje

Cóż, nawet jeśli Szatan chce dla człowieka lepiej, to jak widać ma niewielkie możliwości przepchnięcia swoich racji

Patrzysz na to wszystko z punktu widzenia człowieka który przeczytał biblię, i wychodzą Ci różne rzeczy - proste.
Ale spróbuj spojrzeć na to z innej strony, od strony Boga absolutnego, połącz wszechwiedzę z wszechmądrością (zakładając ich niepodważalność jak to w PŚ) - wydaje mi się że wyjdzie Ci zupełnie inny wynik, bardziej prawomocny, jako że posiłkujesz się Biblią.

Hmm. Zachęcony powyższą radą, włączyłem na 5 minut "GOD MODE". Ostatecznie, uczone to było w podstawówce, problemów z tym nie mam. Robiłem w ciągu tych 5 minut notatki, żebym potem mógł sam siebie zrozumieć. No i wyszło mi coś: w notatkach mam zapisane "42".

Coś mi na myśl przychodzi, Szatan miał się zbuntować wobec Boga za to jak Bóg wywyższył i umiłował nowe swoje stworzenie - człowieka. Ale nie wiem czy jest to zaczerpnięte z tradycji żydowskiej choćby.

Natomiast ashkel86 zapowiadasz się na dobrego węża
Pomijasz w swoich punktach jeden niezwykle istotny fakt. To Szatan namówił Ewe do czynu który w efekcie zminił na gorsze życie ludzi. To Szatan podkuszał tych wszystkich ludzi do zła, za co spdały na nich wody potopu. Szatan i ci ludzie są winni. Zło zatem zostaje ukarane, a dobro zwycięża. Zawsze mnie to dziwiło że aby podważyć prawdy wiary, można zakwestionować nawet sprawiedliwe rozwiązywanie wszystkich spraw. Gdyby Bóg był tylko miłosierny, tzn. wszyscy niezależnie od czynów musiliby iść do nieba, to pewnie też tu byś pisał jakie to straszne.

O Szatanie nie mozna miec wyrobionego zdania. Za malo dowodow a te ktore sa, sa podane przez wrogi oboz. Mnie interesuje jak doszlo do walki w niebie.
Ile czasu trwalo przygotowanie rewolucji, kto przeciw Wladzcy Absolutnemu, szlachta, plebs? Czy byla bibula, rozmowy kontrolowane, "Bolek"? A sama walka? Czy bron biala, jadrowa, a moze pazury i kly przeciw Paznokietkom i Zabkom. (duza litera zgodnie z regulaminemn ).
Gdybym to wiedzial dokladniej moglbym ocenic diably.

Nie mówiąc już o tym, że samo Niebo to straszna perspektywa, nie wiedziałeś Wist ? Właśnie się tego niedawno dowiedziałem

No tak, w końcu musimy brać pod uwagę, że nie każdy chce być szczęśliwy.

Nie wiem czy niebo to szczęście bo jakoś nigdy tam nie byłem.

Czy sam fakt zdobycia wiedzy o dobru i złu było takie złe zmienił życie człowieka na gorsze ? Wydaje mi się ,że dopiero reakcja Boga na ten czyn to spowodowała.



Sprawiedliwe tylko dla kogo ? Bóg nie lubi szatana za to ,że postąpił wbrew jego woli. U człowieka podobnie. Po co zatem dawał komukolwiek wolną wolę skoro zależy mu na życiu wg. jego woli.



Jakoś nie chce mi się wierzyć ,że zginęli tylko sami niegodziwcy. Ci grzesznicy nie mieli dzieci ? Rozumiem też ,że Bóg koniecznie musiał ukarać synów egipskich tylko za to co zrobił inny człowiek (faraon). Jakoś strasznie ułomna ta sprawiedliwość made in God.



Nom istny Diabeł wcielony ze mnie

I tak jesteś sporo rozsądniejszy od tych ateistów, którzy wiedzą doskonale, że życie wieczne jest milion razy gorsze od nieistnienia

Życie wieczne w piekle nie jest chyba zbyt atrakcyjną alternatywą dla nieistnienia...