Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 12:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Narkotyki to dobra zabawa? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Cytuj:
Nie mówię bo wielu z nich to właśnie alkoholicy.


Ale też i porządni /co to znaczy, to chyba zrozumiałe/mężczyźni i kobiety, moze tam być chłopak, który pierwszy raz postanowil wypić piwo z kolegą, ktoś, kto pije piwo od wielkiego święta, może nawet ksiądz. Krzywdzące może być stwierdzenie, że WIELU z nich to alkoholicy, może wchodzisz do pubu z taką myślą, a czasem mogłbyś się zdziwić, gdybyś wiedział, że akurat nie ma tam, żadnego alkoholika. Ja lubie piwo, bo mi smakuje, ale rzeczywiście piję je kilka razy w roku - nie wiem czy dobiję do dziesięciu rocznie, bo zwyczajnie częsciej nie mam na nie ochoty.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Pn cze 22, 2009 23:37
Zobacz profil
Post 
viewtopic.php?t=18427

Jest mowa o policji internetowej. Ośmiornica, na twoim miejscu nie propagował bym używania narkotyków, pamiętaj że jest to karalne, a w więzieniu, nie ma miłej zabawy.

Wież mi, że miałem do czynienia z narkomanami, przyjechali z ośrodka odwykowego do szkoły i gadali co wyrabiali podczas seansów. Krew w żyłach mrozi.

http://patrz.pl/mp3/bodek-narkotyki

Polecam posłuchać. Seweryn posłuchaj naprawdę warto, po audycji zwycięstwo w dyskusji - gwarantuję, Bodek pokazuje prawdziwe argumenty na takich jak Ośmiornica.


Pn cze 22, 2009 23:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 15:06
Posty: 225
Post 
Seweryn napisał(a):
GrubaOsmiornica napisał(a):
Jesli cos biore to wiem co biore. Mialem tez okazje probowac paru rzeczy, do ktorych nigdy sie nie zblize i wierz mi, ze tego nie zrobie.


Nie wierze.

Hmm, mialem okazje, ale nie sprobowalem. Np crack, czyli gotowana kokaina. Baardzo uzalezniajaca, ulubiony przysmak bezdomnym cpunow z ameryki. Na cpuna w stanach popularnie mowi sie "crackhead" (head - glowa).
Seweryn napisał(a):
GrubaOsmiornica napisał(a):
Wlasnie dlatego, ze nie jestem nadczlowiekiem.


Właśnie dlatego nie wierzę

Czyli wg ciebie mam juz przechlapane?
Seweryn napisał(a):
GrubaOsmiornica napisał(a):
Narkotyki biore bo mam na to ochote, a nie dlatego, ze potrzebuje dpingu. Skad ty o tym mozesz wiedziec?! :/


Narkotyki dają ci jedno, dobre samopoczucie i na to masz ochotę.

Brawo odkrywco, daja mi chwilowo inne samopoczucie, nawet nie chodzi o to ze jest lepiej, ale inaczej. Owszem, mam ochote. Nie potrzebe, ale ochote. Tak samo jak ludzie maja ochote na piwo ale jakos nie sa z tego powodu alkoholikami.

Seweryn napisał(a):
GrubaOsmiornica napisał(a):
Znowu traktujesz wszystkie narkotyki jak jedno i to samo a mnie jak idiote.


Nie traktuję Cię jak idiotę, sam o sobie tak piszesz.

Fakt, lubie o sobie pisac ze jestem idiota.

Seweryn napisał(a):
GrubaOsmiornica napisał(a):
Czy ludziom w pubie, ktorzy pija piwo tez mowisz, ze beda bezdomnymi alkoholikami i niech uciekaja z pubu poki moga? Ile ty masz lat?


Nie mówię bo wielu z nich to właśnie alkoholicy.

Zapewne 95%. Ehh..

Seweryn napisał(a):
GrubaOsmiornica napisał(a):
Tak sie sklada, ze Seweryn nie ma ani troche racji, chocby dlatego, ze nie ma pojecia o czym bredzi.


Jasne chciałbyś abym propagował narkotyki i mówił tak jak Ty jakie to one są wspaniałe i dają dobrą zabawę. I pomyśleć że tacy ludzie mogą pracować w oświacie i mówić dzieciom że narkotyki to:

GrubaOsmiornica napisał(a):
nic zlego o ile sie z nich umiejetnie korzysta (uwaga: mam na mysli tylko czesc z nich).

I tu wychodzi na wierzch Twoja dziecinnosc. Narkotyki albo sa wspaniale albo szatanskie. Nie wiem czy mozesz to zrozumiec, ale nie sa ani takie ani takie. Nie propaguje narkotykow, nigdy tego nie robilem i nigdy tego nie bede robil. W ktorym miejscu mowie jakie to narkotyki sa wspaniale? Mowie, ze daja poczucie euforii bo tak jest, a ty myslales ze po co ludzie to biora? Widziales kiedys ludzi w klubie? Wygladaja jakby sie zle bawili?

Z tych twoich bredni wynika, ze jesli napije sie piwa, to zostane alkoholikiem i bede dawal dzieciom alkohol, a gdybym pracowal w oswiacie, tlumaczylbym dizeciom, ze alkoholizm to nic zlego. Jesli pale jointy, tzn ze bede dzieciom dawal narkotyki, sam skoncze w rynsztoku i bede proagowal narkotyki.


Fakty sa takie: ludzie, ktorzy lubia wypic piwo, nie sa odrazu z tego powodu alkoholikami. Ludzie, ktorzy pala marihuane, nie sa odrazu z tego powodu cpunami. Przez takich jak ty, niewinni ludzie siedza w wiezieniu albo (w wiekszosci przypadkow) maja wyroki w zawiasach i brudne kartoteki. Bo chcieli skreta zapalic. W czym nie ma wiekszego zla niz w wypiciu paru piw. I to sa FAKTY a nie kretynska propaganda jakich ciot co nigdy w zyciu na oczy tego nie widzialy a sie madrza niczym specjalisci.
Zdziwilbys sie jak wiele osob pali. Nie cpa, tylko pali. zdziwilbys ile znanych i szanownych osob publicznych palilo w mlodosci lub pali do dzis. Zdziwilbys sie ile ludzi choc raz w zyciu zapalilo. Jak rozumiem wszyscy sa cpunami i wszyscy pojda do piekla. Najwiecej krzywdy czynia tacy jak ty, ktorzy pomagaja dorobic sie mafii, zamiast rzetelnie edukowac. Edukacja jest potrzebna, ale prawdziwa edukacja a nie klamliwa propagandka ktorej jestes zwolennikiem.

Seweryn, tyle piszesz na tym forum, napisz wreszcie cos madrego...


Sebastian, zebym ja klamal czy mowil cos nieprawdziwego, to rozumiem. Ale wszystko co pisze, jest zgodne z faktami. Wiem cos o tym. I po raz kolejny powtarzam, ze nie propaguje narkotykow i ze nei sa one wspaniale ani nawet zdrowe, i niewlasciwie uzyte moga prowadzic do powaznych konsekwencji. Tak smao jak naduzywanie alkoholu.
Powiedz mi Sebastian, czy widzac menela na ulicy mam tak samo reagowac na ludzi w pubie, ktorzy pija piwo?


Pn cze 22, 2009 23:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
http://blip.pl/user_generated/update_pi ... 334145.jpg

Paliłem w życiu 2 razy maryśke. Oj naprawdę, jak mnie ciągnie by znowu zapalić... na krześle się mogę usiedzieć!

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Wt cze 23, 2009 0:40
Zobacz profil WWW
Post 
King@

uzależnienie które powoduje urojenia.głód psychiczny i fizyczny to najgorsze


Wt cze 23, 2009 13:22
Post 
nie można opanowac tego głodu.Czy uzależnienie będzie po 1-2-3 razie(choć to mit)bo gdy by nie było pierwszego razu nie było by narkomani


Wt cze 23, 2009 13:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
King@ przeczytaj jaki tytuł ma ta dyskusja...

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt cze 23, 2009 14:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 8:29
Posty: 68
Post 
Popej, czy dostałeś ode mnie wiadomość?


Wt cze 23, 2009 14:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 8:29
Posty: 68
Post 
Gruba osmiornico, jeżeli nie jesteś katolikiem to kim? A w co wierzy twój tata?


Wt cze 23, 2009 15:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 8:29
Posty: 68
Post 
Przyznaje, że jak byłam mała, to też nie za bardzo ciągnęło mnie do kościoła i chodziłam tam tylko dlatego bo... chyba... musiałam. Szli rodzice, to też zabierali mnie ze sobą. Gruba osmiornico a jakie ty masz zdanie na temat tych wszystkich cudów i objawień? Wiesz co, teraz to ja już sobie nie wyobrażam niedzieli bez pójścia do kościoła, a wieczoru bez modlitwy. Mnie juz teraz nikt do tego nie zmusza. Ja po prostu sama chcę, po prostu sama już czuję potrzebe rozmawiania z Bogiem. Nie do końca umiem to uczucie wytłumaczyć, bo to nie przyszło tak łatwo i od razu.
Mam zamiar pójść na mszę do kościoła prawosławnego, ewangelickiego, bo jestem ciekawa, jak w innych kościołach obchodzone są msze. I wiesz? Nawet jak bym miała przenieść się do innej wiary, to i tak wierzyłabym w tego Jednego Boga. Bo co jak co, ale On Jeden na pewno istnieje


Wt cze 23, 2009 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
King@, nie wiem, co bierzesz, ale wyraźnie Ci to nie służy. Zmień dilera ;-)

PS.
To à propos offtopowania.


Wt cze 23, 2009 15:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 15:06
Posty: 225
Post 
King@ napisał(a):
Gruba osmiornico, jeżeli nie jesteś katolikiem to kim? A w co wierzy twój tata?

Hmm... czlowiekiem? Po prostu nie jestem Katolikiem, to nie znaczy, ze musze odrazu byc kims innym. Mozesz nazwac mnie ateista. W bogow zadnych nie wierze. Moj ojciec o ile wiem ma podobne poglady na swiat. W co wierzy? W wiele rzeczy, na przyklad wierzy w to, ze skoncze studia z dobrym wynikiem oraz to, ze dobrze sobie poradze w zyciu.


Wt cze 23, 2009 15:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 8:29
Posty: 68
Post 
Nie odbieraj tego tak złośliwie. No może trochę żle sformułowałam pytanie. Wiem, że jesteś człowiekiem, chodziło mi oto, w co wierzysz


Wt cze 23, 2009 15:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 8:29
Posty: 68
Post 
SweetChild, co cię tak rozbawiło. Możesz być pewny ,że nic nie biorę...


Wt cze 23, 2009 15:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 15:06
Posty: 225
Post 
King@ napisał(a):
Przyznaje, że jak byłam mała, to też nie za bardzo ciągnęło mnie do kościoła i chodziłam tam tylko dlatego bo... chyba... musiałam. Szli rodzice, to też zabierali mnie ze sobą. Gruba osmiornico a jakie ty masz zdanie na temat tych wszystkich cudów i objawień? Wiesz co, teraz to ja już sobie nie wyobrażam niedzieli bez pójścia do kościoła, a wieczoru bez modlitwy. Mnie juz teraz nikt do tego nie zmusza. Ja po prostu sama chcę, po prostu sama już czuję potrzebe rozmawiania z Bogiem. Nie do końca umiem to uczucie wytłumaczyć, bo to nie przyszło tak łatwo i od razu.
Mam zamiar pójść na mszę do kościoła prawosławnego, ewangelickiego, bo jestem ciekawa, jak w innych kościołach obchodzone są msze. I wiesz? Nawet jak bym miała przenieść się do innej wiary, to i tak wierzyłabym w tego Jednego Boga. Bo co jak co, ale On Jeden na pewno istnieje

Pojdz do pretestantow, w porowaniu z innymi religiami/odlmamami oni brzmia najrozsadniej.
Co sadze na temat objawiem i cudow? Schizofrenia, wyobraznia, autosugestia, slaba psychika i wiele innych. Przypominam, ze cuda i objawienia zdarzaja sie rowniez w innych wierzeniach, jest tez wiele porwan przez ufo, spotkan z duchami, wampirami i upiorami. Ja roznicy nie widze, za to odpowiadaja te same mechanizmy. Ci co widzieli wampirow i ufo sa rownie mocno o tym przekonani jak rzekomi swiadkowie cudow katolickich. Dla mnie cala ta religia to cos wyjatkowo absurdalnego i niedorzecznego. Wierz w co chcesz, ale nie daj sie nabrac na "trzeba w cos wierzyc".

King@ napisał(a):
Nie odbieraj tego tak złośliwie. No może trochę żle sformułowałam pytanie. Wiem, że jesteś człowiekiem, chodziło mi oto, w co wierzysz

Spoko, przeciez sie nie obrazam, wiem, ze nie mialas nic zlego na mysli :) Chcialem podkreslic, ze nie trzeba byc kims zwiazanym z wiara. Mozna po prostu nie byc wierzaca (w Boga) osoba czego jestem znakomitym przykladem.
A w co wierze? W wiele rzeczy. Wierze, ze mi sie w zyciu uda, wierze, ze dobrze pojdzie mi zblizajaca sie sesja (w ten weekend 6 egzaminow!), ze uda zrealizowac mi sie moje marzenie i cele, ze powiada mi sie rzeczy, nad ktorymi obecnie pracuje... ja wierze w wiele rzeczy, ale w Boga ani troche. I nie wierze w niego z tego samego powodu, z ktorego Ty nie wierzysz w Bogow z Olimpu :)


Wt cze 23, 2009 15:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL