Autor |
Wiadomość |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
LD to jeden ze sposobów, by oczyścić kanał przed channelingiem. To coś w rodzaju medytacji, rozmowa z wyższym ja i te rzeczy.
|
Pn sie 04, 2008 20:21 |
|
|
|
|
Jacson
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38 Posty: 303
|
LD ? brednie, bzdura i grzech cięzki !
tak świadome śnienie jest zakazane chrześcijanom (zwłaszcza katolikom)
podobnie joga, rózne relaksacje, medytacje poza chrześcijańskie itp itd
to grzech bałwochwalstwa !
ktoś pomyśli - no przecież to nic złego, tylko skupianie się na ciele (np. joga czy tam uświadomienie sobie że sie śni (np. LD) ...
tak, skupienie się na sobie, co ? to nic złego, tylko skupienie się na sobie ...
A gdzie Będziesz Miłował Pana Boga Swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich ?
oczywiście nie wspominając już że LD i rózne inne odmienne stany świadomości związane ze śnieniem, OOBE itp. są wymieniane na pierwszym miejscu wśród technik okultystycznych
|
Pn sie 18, 2008 20:40 |
|
|
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Jacson napisał(a): LD ? brednie, bzdura i grzech cięzki ! tak świadome śnienie jest zakazane chrześcijanom (zwłaszcza katolikom) podobnie joga, rózne relaksacje, medytacje poza chrześcijańskie itp itd to grzech bałwochwalstwa ! ktoś pomyśli - no przecież to nic złego, tylko skupianie się na ciele (np. joga czy tam uświadomienie sobie że sie śni (np. LD) ... tak, skupienie się na sobie, co ? to nic złego, tylko skupienie się na sobie ... A gdzie Będziesz Miłował Pana Boga Swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich ? oczywiście nie wspominając już że LD i rózne inne odmienne stany świadomości związane ze śnieniem, OOBE itp. są wymieniane na pierwszym miejscu wśród technik okultystycznych
Piszesz powaznie czy sobie żartujesz?
|
Wt sie 19, 2008 0:49 |
|
|
|
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Świadomo śnienie nie jest wymieniane na pierwszym miejscu wśród tehcnik okultystycznych. No, chyba, że przez KK.
|
N sie 24, 2008 20:47 |
|
|
rose
Dołączył(a): N lut 19, 2006 20:56 Posty: 64
|
Ze świadomym śnieniem jest jak z każdą inną techniką duchową, Przez miliony lat, kiedy człowiek się rozwijał, stały się wyjątkowym elementem sennym.Przeważają przytłaczająco zwykłe sny.I tak widać jest dobrze dla człowieka.
Celowe wywoływanie świadomych snów może spowodować rozchwianie psychiki do choroby umysłowej włącznie,
Trzeba być bardzo ostrożnym z tą techniką.
Warto dodać, że we wszystkich pozycjach o świadomych snach, tak książkowych jak i internetowych, wielce się wychwala proponowane techniki, nikt się jednak nie zająknął, że mogą być szkodliwe i jak w razie nadużycia poradzić sobie z powstałymi problemami ani do kogo się z nimi zwrócić.
|
Pn gru 01, 2008 9:04 |
|
|
|
|
karol1982
Dołączył(a): Cz gru 11, 2008 17:40 Posty: 1
|
Moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Sam nauczyłem się tej wspaniałej techniki i złego słowa o niej nie mogę powiedzieć. Jeżeli tylko będziesz pamiętał i przestrzegał kilku ważnych zasad nic złego z twoją psychiką się nie stanie, a wręcz przeciwnie, możesz poczuć się znacznie lepiej
Naprawdę, moim zdaniem warto spróbować!!
ps. Ja w tym grzechu jakoś nie dostrzegam
_________________ Pozdrawiam serdecznie
---------------------------
Świadome śnienie
http://swiadome-snienie.zlotemysli.pl/krs82,1/
|
Cz gru 11, 2008 18:56 |
|
|
loco_prophet
Dołączył(a): So mar 07, 2009 22:47 Posty: 5
|
Jakiś czas temu śniło mi się że się zorientowałem że to sen i rozmawiałem w tym śnie o tym z pewną bliską mi osobą, która mi się śniła i jej powiedziałem że jest ona właśnie w moim śnie i nawet spytałem czy się nie boi On powiedziała ze się nie boi bo to przecież mój sen. Tak szliśmy i rozmawialiśmy o tym mijając różne miejsca które rzeczywiście nie istniały i próbowałem się zorientować którym realnym miejscom odpowiada miejsce w którym obecnie się znajdowaliśmy. Jednak co chwilę miejsce się zmieniało chociaż szliśmy jedną drogą. Sen trwał nadal ale ja już jakby traciłem świadomość śnienia i poddałem się temu co mi się śniło, by po jakimś czasie gwałtownie się wybudzić bo coś mi zagrażało w tym śnie (jakiś psychol). Rzadziej już mi się zdarza ze coś mnie wystraszy we śnie i się wybudzę bo już coraz bardziej kontroluje strach w takich momentach.
Pamiętam jednak jak kiedyś po wizycie u jakiegoś energoterapeuty (który od samego początku wydawał mi się podejrzany jeszcze zanim wszedłem do gabinetu) całą noc miałem koszmary bardzo realne, całkiem inne niż wszystkie złe sny które do tej pory mi się śniły. To było coś z pogranicza jawy i snu, jak opętanie. Ale na szczęście przez gorliwą modlitwę ten nieprzyjemny i niebezpieczny stan minął. Tak więc przestrzegam wszystkich przed "uzdrowicielami".
|
Wt mar 24, 2009 13:27 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Ja zawsze wiedziałem że śnię, i miałem pewien wpływ na wydarzenia ze snu ( na zasadzie: uciekam przed kimś na skraj przepaści, spadam, i w tym momencie mówię sobie: " ups, niedobrze, ale to nic, w końcu przecież śnię, mogę teraz zadecydować, że będę umiał latać " - no i sobie latam ). Dzięki temu np. nigdy nie miałem problemów z koszmarami typu budzenie się z krzykiem.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 24, 2009 13:29 |
|
|
slowianin_wschodni
Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33 Posty: 320
|
To co jest diabelskiego w kontrolowaniu swej wyobrazni? A juz jakim cudem swiadome snienie ma byc czczeniem bostw poganskich (balwochwalstwem jak to szumnie nazywaja chrzescijanie)?
|
Wt mar 24, 2009 14:27 |
|
|
Hydra
Dołączył(a): Pt mar 20, 2009 19:21 Posty: 61
|
loco_prophet napisał(a): Pamiętam jednak jak kiedyś po wizycie u jakiegoś energoterapeuty (który od samego początku wydawał mi się podejrzany jeszcze zanim wszedłem do gabinetu) całą noc miałem koszmary bardzo realne, całkiem inne niż wszystkie złe sny które do tej pory mi się śniły. To było coś z pogranicza jawy i snu, jak opętanie. Ale na szczęście przez gorliwą modlitwę ten nieprzyjemny i niebezpieczny stan minął. Tak więc przestrzegam wszystkich przed "uzdrowicielami". Po prostu miałeś "wyrzuty sumienia" z powodu wizyty u uzdrowiciela i podświadomość je ukazała. slowianin_wschodni napisał(a): To co jest diabelskiego w kontrolowaniu swej wyobrazni?
Tylko tyle, że ktoś może uwierzyć, ze jest w tym coś diabelskiego i w końcu diabeł go odwiedzi (podświadomość pokaże co, o czym myslisz jak w przykładzie wyżej). Ekfekt końcowy może być opłakany...
|
Śr mar 25, 2009 16:57 |
|
|
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
Cytuj: tak, skupienie się na sobie, co ? to nic złego, tylko skupienie się na sobie ...
A gdzie Będziesz Miłował Pana Boga Swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich ?
jak skończę jogę
btw. rozbawiła mnie Twoja wypowiedź.
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Wt cze 23, 2009 18:52 |
|
|
oredaktor
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2009 14:43 Posty: 184
|
Cytuj: tak, skupienie się na sobie, co ? to nic złego, tylko skupienie się na sobie ...
A gdzie Będziesz Miłował Pana Boga Swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich ?
Nie widzę powiązania, przepraszam
|
Wt cze 23, 2009 22:44 |
|
|
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
"Wróżbiarstwo, przepowiednie z lotu ptaków i marzenia senne są bez wartości, jak urojenia, które tworzy serce rodzącej." (Syr 34,5)
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Śr cze 24, 2009 9:15 |
|
|
oredaktor
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2009 14:43 Posty: 184
|
AHAWA napisał(a): "Wróżbiarstwo, przepowiednie z lotu ptaków i marzenia senne są bez wartości, jak urojenia, które tworzy serce rodzącej." (Syr 34,5)
Ok, ale to chyba odnosi się do wiary w jakieś większe znaczenie w sny, a LD to poprostu czerpanie frajdy ze świadomości snu w którym można praktycznie wszystko ;D
|
Śr cze 24, 2009 10:54 |
|
|
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
oredaktor napisał(a): Ok, ale to chyba odnosi się do wiary w jakieś większe znaczenie w sny, a LD to poprostu czerpanie frajdy ze świadomości snu w którym można praktycznie wszystko ;D
to co napisales dla mnie brzmi w porownaniu z czyms bardziej prozaicznym mniej wiecej tak: jazda na gape autobusem nikomu nie szkodzi i nie jest zla - a dla mnie jazda na gape to taka sama kradziez jak isc do sklepu i ukrasc cos z polki czy okrasc kogos. i jezeli dla ciebie frajda jest robienie wszystkiego no to naprawde wspolczuje, tez mialem kiedys takie podejscie tyle ze w rzeczywistosci i daleko nie zajechalem, a oczywiscie wszystko zaczynalo sie w tzw. "marzeniach".
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Śr cze 24, 2009 20:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|