Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 15:56



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 pomoc materialna- jałmużna dla ubogich 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post pomoc materialna- jałmużna dla ubogich
Jak powinniśmy podchodzic do tematu konkretnej pomocy materialnej, czyli biblijnej jałmużny?
Z jednej strony jest to uczynek miłosierdzia chrześcijańskiego i jak najbardziej powinniśmy go praktykowac, a z drugiej- pod każdym supermarketem zaczepiają nas woniejący alkoholem żebracy i ...? No właśnie co?
Czy warto dac pieniądze zdrowemu mężczyźnie któremu poprostu nie chce się nic robic i zbiera na kolejne wino- i ani myśli zmieniac coś w swoim życiu? Tylko skąd miec pewnośc?
Jak rozpoznac prawdziwe potrzeby? Jak pomóc żeby to miało sens? żeby dac "wędkę" nie "rybę"?
Jest organizowane wiele akcji pomocy dla konkretnych osób, chorych, po wypadkach, niepełnosparwnych itp- pośrednicza w tym fundacje- mam zawsze nadzieje że uczciwe :-) - i sama brałam udział w spektakularnej błyskawicznej zbiórce pieniędzy na zagraniczną operację niemowlęcia z cięzka wadą serca- zakończonej sukcesem- i byłam zaskoczona ofiarnością wielu osób.
Jak pomóc kilkunastu (!) dzieciom z patologicznej rodziny alkoholika- to nie ich wina że rodzice byli nieodpowiedzialni- tak żeby nie dziedziczyły biedy, żeby ich własne życie wyglądało inaczej?
Jakie macie własne doświadczenia i propozycje?
Ja zawsze mam poczucie że za mało przeznaczam na pomoc innym- mam na myśli właśnie pomoc materialną :oops: - sami wiecie zawsze jest wiele innych wydatków- ale myślę że powinnam więcej i bardziej regularnie...
I pytanie z tym związane - czy dostrzegacie moment że dązenie do poprawienia swojego statusu materialnego zaczyna się robic- nieetyczne- i nie chodzi mi że nieuczciwe, nie mówię tu o oszustwach itp... ale mam na myśli np osobę która prawie cały czas pracuje- zaniedbując bliskich- i nie wyobraża sobie inaczej, bo przyzwyczaiła się już że wszystko ma z najwyszej pólki... gdzie jest granica między bardziej byc a wiecej miec...?
Jak nie dac się złapac w pułapkę- i w dązeniu do posiadania własnego domu, lepszego samochodu, realizowania własnych pasji, wykształcenia dzieci itp- celów samych w sobie dobrych- nie przesadzic, zauważyc ze jest się już blisko jakiejś granicy materializmu? Jest taka granica? Gdzie?

_________________
Ania


Wt cze 30, 2009 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 26, 2008 21:59
Posty: 39
Post 
Z tymi żebrakami to też nigdy nie wiem co robić. Najczęściej przypadkowym osobom nie daję, a jeśli już to nie pieniądze, tylko sam kupuję im jakieś jedzenie albo coś...


Wt cze 30, 2009 18:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
Zawsze zadajesz tyle pytań, zamiast jednego konkretnego? :-D Jeśli chcesz naprawdę ludziom pomagać wspieraj fundacje - one mają odpowiednie narzędzia i procedury żeby rozeznać, kto powinien tą pomoc otrzymać, a kto nie.
Dążenie do poprawy statusu materialnego (bogacenie się) nie jest nieetyczne, to raczej krzywdzenie ludzi jest nieetyczne. Jeśli swymi poczynaniami nie krzywdzisz innych, ani swojej rodziny, to nie ma przeciwwskazań.
A czy warto dawać pieniądze pijakom pod spermarketami? Dając im pieniądze pogłębiasz ich chorobę alkoholową, bo oni te pieniądze na pewno wydadzą na alkohol, więc nie jest to pomoc, a raczej "uczestnictwo w grzechach cudzych".


Wt cze 30, 2009 21:55
Zobacz profil
Post 
... Odrzuciliście prawa Moje - Miłość wzajemną, sprawiedliwość, dobroć. W zamian obraliście nienawiść, chciwość, gwałt, krzywdę i kłamstwo, by wam królowały. I świat jęczy i kona. Milionami głosów wzywa ratunku; lecz prawie nikt Mnie nie wzywa, bo Mnie nie znają. Głodujący i uciemiężeni, najbiedniejsi i bezbronni nie znają Mnie Prawdziwie. Niewidzialny jestem i choć miliony przyznają się do Mnie, nie Mnie ukazują światu, lecz własne oblicza, w których jak w lustrach odbija się świat. Ja prawie nie mam świadków.

Ci, co mówią o Mnie, głosząc Moją Miłość i Miłosierdzie, i Łaskawość - a sami miłować nie umieją, miłosierdzia nie świadczą, a szczodrobliwi są tylko dla siebie - niszczą dzieło Moje. Zdradzają Mnie, a dzieci Moje wydają na łup nieprzyjaciela. I choć czynią tak - rzadko świadomie, najczęściej przez to, że nigdy nie chcieli przyjaźni ze Mną i nie słyszą Mnie ani rozumieją - szkodzą bliźnim i oddalają od nich Królestwo Boże....
.
Cytat z www.annapisze.republika.pl

Zapraszam wszystkich do ćwiczeń ;mieć drobne zawsze w kieszeni...i bez zastanowienia -dawać niech ten odruch "dawania "-stanie sie dla nas nałogiem...-błogosławionym nałogiem!

Warto żyć,by dać
Warto nie mieć gdy obiecane wszystko
Warto stracić gdy będzie zysk
Wartkim strumieniem płynie życie
Wieczorem życia potrząsnę jak trzosem...


Śr lip 01, 2009 4:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
Wiesz, body, Bóg nie daje swej Krwi Odkupienia każdemu, ale temu który spełni odpowiednie, czasem ciężkie warunki. On nie trenuje odruchu rzucania swych pereł przed wieprze. A co do objawień, wierz tylko w te uznane przez Kościół (albo przynajmniej będące w trakcie uznawania), bo łatwo zbłądzić i oddać duszę oszustom jak to ostatnio opisała gazeta http://wyborcza.pl/1,76842,6747871,Matk ... hawke.html


Śr lip 01, 2009 13:05
Zobacz profil
Post 
protoplex napisał(a):
Wiesz, body, Bóg nie daje swej Krwi Odkupienia każdemu, ale temu który spełni odpowiednie, czasem ciężkie warunki. On nie trenuje odruchu rzucania swych pereł przed wieprze. A co do objawień, wierz tylko w te uznane przez Kościół (albo przynajmniej będące w trakcie uznawania), bo łatwo zbłądzić i oddać duszę oszustom jak to ostatnio opisała gazeta http://wyborcza.pl/1,76842,6747871,Matk ... hawke.html


Tak tak gazeta i radio Erewań wie lepiej .. :D

A poważnie to co ty wiesz o Krwi Chrystusa -tylko dla wybranych?
Umarł na Krzyżu tylko dla wybranych ?
I kocha,pewnie tylko bogatych?

Sory ale słyszę to już z coraz "ważniejszych "ust- Polska dla Polaków -a Niebo dla wybranych !

Chcesz wiedzieć prawdę i uznać objawienia uznane przez Kościół ;
Proszę jest książka -relacja z objawień -gdzie Chrystus mówi że jest Autorem !
Uznana przez Kościół i mająca błogosławieństwo Stolicy Apostolskiej w osobie Papieża Pawła VI;
"Pódź ze Mną "-dostępna w wersji intertnetowej ;
www.jezusblog.republika.pl

" On nie trenuje odruchu rzucania swych pereł przed wieprze"
Na pewno ?-znasz GO takim ?

..."GŁOS BOŻY : [10.11.1968]

Chciałbym być przedstawiony obecnemu światu, jak Józef otwierający ludziom spichlerze Faraona i rozdzielający obficie pszenicę, by już nie było głodu na ziemi .Jest to zawarcie przymierza, jak ci powiedziałem, które poprzez ciebie chce odnowić ze wszystkimi ludźmi i dać je poznać. Chciałbym jeszcze być przedstawiony, jako Ojciec marnotrawnego syna. Zestarzawszy się z tęsknoty za synem, wygląda co wieczór z ganku, czy nie ujrzy iskierki nadziei na jego powrót. Jestem zawsze pośród was , w powietrzu, którym oddychacie, w wodzie, którą pijecie i w chlebie, który spożywacie. Jestem w wielkim dziele stworzenia, które nigdy nie ustaje. Jestem pośrodku was, żywy, prawdziwy, rzeczywisty, z wieczystą Ofiarą Krzyżową w Eucharystii. Chcę, by świat wiedział najprędzej, że Bóg jest niezmienny. Nie zmienia się nigdy, ani się nie umniejsza Jego wiekuista Miłość ku ludziom.

Chcę, by świat wiedział, że nie kładę granic Memu przebaczeniu, i że nigdy nie zapytam syna marnotrawnego, w jaki sposób roztrwonił Moje dziedzictwo, ani zażądam od niego rachunku z jego wystepków. Chcę dostosować nowe Miłosierdzie do tego nowego pokolenia .Ludzie zwabieni dobrami materialnymi, oddalili się daleko ode Mnie, który jestem Królem zawsze przejrzystym i wszelkiego prawdziwego dobra .Ale zdobywszy takie doświadczenia niechże powrócą do Domu Ojcowskiego, bo godzina jest już późna. Ileż jeszcze czasu będę oczekiwał na tych swoich synów? Uczta gotowa, przygotowana szata i pierścień.

GŁOS BOŻY :[6.3.1969] Moje Słowa są Boskim Posłannictwem, zapowiedzią radości, wesela, pokoju i zgody miedzy ludźmi. Dojdzie się do tego najpierw po wielkiej odnowie zniesionej przez ludzkość. Bo po Wielkim Piątku powstała chwalebna Niedziela Zmartwychwstania. Jeśli dotąd nie zniszczyłem świata to znaczy, że chce go odnowić. Stare drzewa potrzebują obcinania i oczyszczenia, by mogły wydać znowu nowe pędy. Stare zaś gałęzie i suche liście zostają spalone. Trzeba oddzielić kozły od jagniąt, aby jagnięta znalazły przygotowane obfite pastwiska, gdzie będą mogły swobodnie się paść i znajdą zawsze przejrzyste źródła wód zbawienia. Moja zbawcza Krew ożywi bezpłodne odłogi pustynne dusz. Krew ta będzie zawsze zraszać ziemie, dopóki pozostanie na niej choć jeden człowiek do zbawienia. Córko umiłowana! Umarłem przecież na Krzyżu wśród tysięcznych mąk nie po to, by zaludnić duszami piekło, leczby napełnić wybranymi Niebo!..."


Taki jest obraz Boskiego Syna !


Cz lip 02, 2009 4:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
Co do "gazety i radia Erewań" z faktami ciężko dyskutować, mimo że niektórzy próbują. Arcybiskup Nycz wyraził się jasno na temat tej wspólnoty oraz błędów które tam zaszły i to moim zdaniem zamyka dyskusję.

A poważnie to Jezus nie powiedział do apostołów odpuszczajcie wszystkim wszystko, tylko powiedział - Jn 20:23. Jezus umarł na krzyżu za wszystkich którzy Go wybiorą. A więc nie dla wybranych, ale dla wybierających Jego ofiarę.

" On nie trenuje odruchu rzucania swych pereł przed wieprze"
Na pewno ?-znasz GO takim ?"

Owszem Mt 7:6
"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."

Więc zanim zaczniesz studiować prywatne objawienia zaznajom się dobrze z Ewangelią. Poza tym także zauważyłem że wprowadzasz wiernych w błąd i mam nieodparte wrażenie że robisz to świadomie. Otóż od ks. Mariana z tego forum http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic.php?t=14075 mogłeś się dowiedzieć, że Imprimatur nie oznacza uznania przez KRK danego objawienia. Mimo to w zdaniu "Chcesz wiedzieć prawdę i uznać objawienia uznane przez Kościół" stwierdzasz że objawienie zostało uznane przez Kościół, a nie zostało.

Poza tym najpierw twierdzisz, że "Niebo jest dla wszystkich", a następnie podajesz szeroki cytat rzekomego objawienia, w którym rzekomy "głos boży" twierdzi "Umarłem przecież na Krzyżu wśród tysięcznych mąk nie po to, by zaludnić duszami piekło, leczby napełnić wybranymi Niebo!"

Czyli niebo jest dla wybranych czy nie?


Cz lip 02, 2009 15:17
Zobacz profil
Post 
protoplex napisał(a):
Co do "gazety i radia Erewań" z faktami ciężko dyskutować, mimo że niektórzy próbują. Arcybiskup Nycz wyraził się jasno na temat tej wspólnoty oraz błędów które tam zaszły i to moim zdaniem zamyka dyskusję.

A poważnie to Jezus nie powiedział do apostołów odpuszczajcie wszystkim wszystko, tylko powiedział - Jn 20:23. Jezus umarł na krzyżu za wszystkich którzy Go wybiorą. A więc nie dla wybranych, ale dla wybierających Jego ofiarę.

" On nie trenuje odruchu rzucania swych pereł przed wieprze"
Na pewno ?-znasz GO takim ?"

Owszem Mt 7:6
"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."

Więc zanim zaczniesz studiować prywatne objawienia zaznajom się dobrze z Ewangelią. Poza tym także zauważyłem że wprowadzasz wiernych w błąd i mam nieodparte wrażenie że robisz to świadomie. Otóż od ks. Mariana z tego forum http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic.php?t=14075 mogłeś się dowiedzieć, że Imprimatur nie oznacza uznania przez KRK danego objawienia. Mimo to w zdaniu "Chcesz wiedzieć prawdę i uznać objawienia uznane przez Kościół" stwierdzasz że objawienie zostało uznane przez Kościół, a nie zostało.

Poza tym najpierw twierdzisz, że "Niebo jest dla wszystkich", a następnie podajesz szeroki cytat rzekomego objawienia, w którym rzekomy "głos boży" twierdzi "Umarłem przecież na Krzyżu wśród tysięcznych mąk nie po to, by zaludnić duszami piekło, leczby napełnić wybranymi Niebo!"

Czyli niebo jest dla wybranych czy nie?


Tak jedni mówią ze będzie 144000 tylko inni mówią że tylko katolicy ...
Co do imprimatur i opini Ks. Mariana ...według starszeństwa :-D
Najpierw Papież a potem Kapłan...
Zanim zarzucisz komuś nie znajomość Pisma zastanów się czy nie jest to jedyny argument jaki ci pozostał ...
Co do objawień jak mówisz żekomych :-D
Poczytaj ,zapoznaj się a potem komentuj ..
Nikt nie stawia prywatnych objawień ponad Ewangelię -ani nie deprecjonuje roli Kościoła ,Kapłanów ..
Ale nie rób sobie z Boga "narzędzia "do swoich własnych celów !
Mówisz ze znasz Ewangelię -ba nawet cytujesz ;ale nie rozumiesz !

I właśnie dla tego Bóg MÓWI;
i będzie wołała do ostatniej chwili;

...."Ileż hałasu czynicie wokół siebie, jak zwracacie na siebie uwagę i wszędzie, gdzie znajdziecie się, chcecie coś znaczyć, wyróżniać się, zajmować pierwsze miejsca. Wszystko to czynicie pozornie „dla Mnie", w rzeczywistości dla zadowolenia własnego. I jakże boli was lekceważenie otoczenia, jego obojętność, brak uznania.

Cały czas, dzieci, zajmują was sądy i opinie innych - o was; dla oczu otoczenia pracujecie - niekiedy ofiarnie i z dużym wysiłkiem, lecz dla miłości siebie samego potraficie znieść wiele i z poświęceniem działacie, bo miłość własna to ołtarz waszego życia. Uwielbiacie sami siebie i pragniecie skłonić do tego samego innych ludzi. Niestety inni też wielbią - każdy siebie - i nieskłonni są porzucić własne bożki dla cudzych.

Dlatego trwa przetarg wśród ludu - pozornie Mego - na miejsca zaszczytne, rynki i place publiczne, gdzie by was widziano z daleka.

I na stopniach Kościoła Mego ten zgiełk słyszę i już nie widać prawie tych, którzy prawdziwie Mi służą. Bo chociaż dużo dobra zdolni byliby dokonać - ze Mną - zagłuszają ich i spychają w kąty krzykliwi głosiciele własnej chwały.

A Ja dalej wzywam was, dzieci Moje, do uciszenia się, do pokory i milczenia. Nie walczcie tą samą bronią, co świat, bo on bije się o własną chwałę, a wy - Mojej służycie.

Ja zaś - Pan Panów, Król Królów, Przedwieczny i Nieograniczony nie potrzebuję bicia bębnów i okrzyków tłumu. Potrzebuję was samych. Miłości waszej spodziewam się i na nią czekam...."


Cz lip 02, 2009 16:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
Nie za bardzo rozumiem co masz na myśli odnosząc się do kwestii imprimatur. Może jestem mało inteligentny, ale nie potrafię sklecić zdania z samych równoważników wyrwanych z kontekstu. Wybacz mej ułomności. :-D

Co do "argumentów które mi pozostały", nawet jeśli jest to mój ostatni argument - to zastanów się czy przypadkiem nie najcelniejszy względem Ciebie w tej dyskusji. :-D

"Ale nie rób sobie z Boga "narzędzia "do swoich własnych celów !"
Mam wrażenie, być może mylne, że rościsz sobie monopol do tej praktyki. :-D

"Mówisz ze znasz Ewangelię -ba nawet cytujesz ;ale nie rozumiesz !"
Z Twego stwierdzenia wnioskuję, że Ty co prawda nie za bardzo znasz Ewangelie, za to doskonale je rozumiesz. Zastanów się body czy to przypadkiem pycha Ciebie nie zaślepia. Jesteś jedynym rozumiejącym Ewangelie, a nawet nie wiesz co Bóg w Nich mówi.

A co do meritum tego wątku, uważasz że człowiek powinien dawać zawsze i każdemu, nawet jeśli wie, że pieniądze z darowizny dla pijaka pójdą na dalsze pogłębianie jego nałogu, czyli na szerzenie zła? Czy można w imię dobra szerzyć zło?


Cz lip 02, 2009 20:11
Zobacz profil
Post 
protoplex napisał(a):
Nie za bardzo rozumiem co masz na myśli odnosząc się do kwestii imprimatur. Może jestem mało inteligentny, ale nie potrafię sklecić zdania z samych równoważników wyrwanych z kontekstu. Wybacz mej ułomności. :-D

Co do "argumentów które mi pozostały", nawet jeśli jest to mój ostatni argument - to zastanów się czy przypadkiem nie najcelniejszy względem Ciebie w tej dyskusji. :-D

"Ale nie rób sobie z Boga "narzędzia "do swoich własnych celów !"
Mam wrażenie, być może mylne, że rościsz sobie monopol do tej praktyki. :-D

"Mówisz ze znasz Ewangelię -ba nawet cytujesz ;ale nie rozumiesz !"
Z Twego stwierdzenia wnioskuję, że Ty co prawda nie za bardzo znasz Ewangelie, za to doskonale je rozumiesz. Zastanów się body czy to przypadkiem pycha Ciebie nie zaślepia. Jesteś jedynym rozumiejącym Ewangelie, a nawet nie wiesz co Bóg w Nich mówi.

A co do meritum tego wątku, uważasz że człowiek powinien dawać zawsze i każdemu, nawet jeśli wie, że pieniądze z darowizny dla pijaka pójdą na dalsze pogłębianie jego nałogu, czyli na szerzenie zła? Czy można w imię dobra szerzyć zło?


Dziękuję za dobre słowo, wyrozumiałość -warto być zaślepionym -by innym otworzyć oczy ..

Pozdrawiam!


Pt lip 03, 2009 3:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
"warto być zaślepionym -by innym otworzyć oczy .."

Ale czy warto kłamać?


Pt lip 03, 2009 14:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
Poza tym znalazłem małą nieścisłość teologiczną w tych objawieniach. Mianowicie rzekomy Chrystus mówi w nich że do Apokalipsy jeszcze daleko, a tymczasem w Ewangelii twierdzi, że ani On tego nie wie kiedy, ani Aniołowie w niebie nie wiedzą, a tylko Bóg jeden wie kiedy.


Pt lip 03, 2009 15:02
Zobacz profil
Post 
protoplex napisał(a):
"warto być zaślepionym -by innym otworzyć oczy .."

Ale czy warto kłamać?


Wszystko ci wybaczam ,nawet to że nazywasz mnie kłamcą ..
Nieścisłości w Słowach Boga...
Tak obyś w czas otworzył oczy i nie błądził ;

...GŁOS BOŻY : Kąkol wyrósł w ogrodach Kościoła, lecz teraz, gdy pszenica podrosła, nadeszła pora wyrwania zielska. To nieprzyjaciel posiał w nocy ten kąkol na Moich polach.

Lecz świat obudzi się powoli!

Ja : Panie, a te wszystkie kary, o których mówiłeś w Rękopisie, czy przyjdą na ten nasz biedny i grzeszny świat?- Jezus odpowiedział mi na to po łacinie, a potem po włosku:

GŁOS BOŻY : „ Apud Deum misericordia et copisa redemptie!” U Boga jest Miłosierdzie i obfite wybawienie! Moje Odkupienie mogło wystarczyć do zbawienia tysiąca takich światów jak ziemia. Córko Moja, Ja jestem Miłosierdziem za życia i przy śmierci. Jestem Ojcem kochającym dla tych, którzy Mnie miłują i sędzią surowym dla odmawiających Mi miłości swego serca. Myśl tylko o Mnie. Powinnaś się zajmować rzeczami Ojca Mego, który jest w niebiosach. A ukaże ci Moją potęgę i Kim jest Ten, Który cię prowadzi. Nędza twoja jest wielka, ale Moje Miłosierdzie jest nieskończone....


Amen.


Pt lip 03, 2009 18:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
A ja jakoś nie mogę Ci wybaczyć, że próbowałeś mnie wprowadzić w błąd odnośnie Boga i Kościoła, może dlatego że nie poczuwasz sie do tego grzechu. Na przyszłość zrozum, obojętnie jakim objawieniem zostałeś oświecony, jeśli kłamiesz służysz złu a nie Bogu.


Pt lip 03, 2009 19:14
Zobacz profil
Post 
protoplex napisał(a):
A ja jakoś nie mogę Ci wybaczyć, że próbowałeś mnie wprowadzić w błąd odnośnie Boga i Kościoła, może dlatego że nie poczuwasz sie do tego grzechu. Na przyszłość zrozum, obojętnie jakim objawieniem zostałeś oświecony, jeśli kłamiesz służysz złu a nie Bogu.


Tak niczego więcej od ciebie nie oczekiwałem-dużo "paplasz"-ale gdy chodzi o sedno ...a szkoda gadać :x

Jeżeli temu objawieniu i słowom Chrystusa zarzucasz kłamstwo -to jesteś -powiedzmy bardzo odważny ....

...GŁOS BOŻY : [6.5.1968] Cały świat stanie się olbrzymim ogniskiem. Będzie to rzecz nigdy nie widziana od początku świata i aniołowie niebiescy zakryją sobie twarz skrzydłami, bo ludzkość jest jak drzewo na opał. Córko Moja , nie mówiłem ci tych rzeczy , bo serce twoje nie wytrzymałoby. Przekaż to i powiedz Ojcu .Pozwalam mu zakomunikować te rzeczy, innemu Ojcu spośród najmądrzejszych, najświętszych i najroztropniejszych. Ty zaś nie mów o tym nikomu.

N.M.P. Córko Moja! Już nie mogę naprawdę dłużej ! Gdyby ludzkość wiedziała co się dla niej przygotowuje , padliby wszyscy na kolana , błagając o łaskawość, o przebaczenie, pragnąc czynić pokutę. – To wielkie zamieszanie światowe upragnione , chciane , przygotowywane. Módl się córko , módl się bardzo !


Cytat z ksiązki "Pójdź ze Mną "-do poczytania na www.jezusblog.republika.pl
Jest to objawienie zatwierdzone przez papieża Pawła VI-mające imprimatur .

Pozdrawiam !


So lip 04, 2009 6:35
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL