WIST napisał(a):
A nie sądzisz że to dziwaczne pytać Katolików co w katolicyzmie jest prawdą? Wszystko.
Ale ja chyba wyraźnie napisałem, że nie chodzi mi o kwestie wiary i wasze przekonania z wiary tylko wynikające.
Jeśli widzicie księdza podczas Eucharystii, to przecież umiecie odróżnić, że prawdziwość księdza i opłatka wykazać potraficie, a "prawdziwość" ciała Jezusa jest już tylko w sferze waszej wiary?
I, żeby nie było niedomówień: nie pytam o księży, budowle czy telewizję TRWAM

, tylko o kwestie istotne dla religii.
Niedawno jeszcze choćby grzech pierworodny był chyba uznawany za prawdę, dzisiaj już przeniósł się do sfery symboli i transfer do tej sfery jest ciągle żywy (może już i owa Eucharystia tam zmierza?).
Kamyk napisał(a):
O czym w ogóle ma być ten wątek?
Być może już o niczym.....
Być może sam wyczerpałem temat w poscie tytułowym....