Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:31



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 16  Następna strona
 Czy możliwe jest znalezienie wierzącego chłopaka? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Nieznośna napisał(a):
Może warto popracować nad kompromisami ;) nie w stylu coś za coś, ale chcesz przecież z tym wymarzonym dzielić i szczęścia, i smutki, więc może choć odrobinkę zainteresuj się tym, co jego interesuje i spróbuj zainteresować go tym, co interesuje Ciebie. Od tego są przecież rozmowy ;) Bo nic na siłę.

Szczęścia i smutki mogę lepiej dzielić z psychologiem, kierownikiem duchowym czy we wspólnocie religijnej niż z chłopakiem.
Z chłopakiem nie ma możliwości rozmawiać o tym co interesuje bo zanudza on o swojej pracy zawodowej czy motocyklach albo jesli jest wierzący opowiada tylko o swoim życiu religijnym.
A psycholog czy kierownik duchowy nastawia się na słuchanie i rozumienie, a nie jest do tego dziewczyna.
Nieznośna napisał(a):
Dlatego może nie warto na siłę szukać od razu męża ;) Może warto poznać wiele osób, po prostu dlatego, że macie wspólne zainteresowanie, hobby, dobrze wam się rozmawia. Ale nie wtłaczać ich od razu w formę "i żyli długo i szczęśliwie" ;)

W tym masz rację. Lepiej poznać więcej osób i wszelkie relacje międzyludzkie budować od dobrej rozmowy.
Jednak niestety ze względu na formację w innej wspólnocie religijnej musiałam zrezygnować z grupy 33 gdzie w tym samym wieku jest wiele osób obojga płci, więc tam byłaby możliwość by porozmawiać z chłopakami.


N lip 05, 2009 11:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 10, 2009 15:49
Posty: 83
Post 
Jeśli uważasz, że rozmowa o jego pracy czy zainteresowaniach jest zanudzaniem, to rzeczywiście masz problem.
Wiesz, że w rozmowie biorą udział obie strony?
Ten jedyny i cała reszta nie ma być tylko od wysłuchiwania Twoich żalów. Bo chyba kogoś takiego szukasz, kto będzie zainteresowany tym co TY robisz, co TY myślisz i czego TY pragniesz, a odstawi na bok swoje zainteresowania itd itp żeby tylko i wyłącznie mógł cały poświęcić się TOBIE.
Jeśli takie są Twoje wyobrażenia o związku to chyba faktycznie lepiej być samotnym. Tylko nie wplątuj w to Boga, bo z takimi wyobrażeniami to On nie ma kompletnie niczego wspólnego. Przecież nie na darmo stworzył kobietę i mężczyznę mówiąc "Nie jest dobrze żeby mężczyzna był sam" i stworzył kobietę, a nie księdza czy kierownika duchowego (z całym szacunkiem dla nich). Wiesz, wydaje mi się, że w tym był jakiś głębszy zamysł ;)


N lip 05, 2009 12:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
baranek napisał(a):
akacja- odpowiedź jest prosta i krótka: ma to sens i jest możliwe.


A mnie zastanawia to, dlaczego Ty nie szukasz chłopaka i wybierasz życie w pojedynkę?

strumyk napisał(a):
Proponuję wszystkich mężczyzn wysłać w kosmos..
Wszyscy na tym skorzystamy...
akacja przestanie przekonywac samą siebie do czegoś, co jest absurdalne...

Mężczyźni dla mnie mogą istnieć i żyć swoim życiem.
Absurdem jest dla mnie zmuszanie mnie do wchodzenia z facetem w jakiś związek, skoro tak wiele nas różni.

Nieznośna napisał(a):
Przecież nie na darmo stworzył kobietę i mężczyznę mówiąc "Nie jest dobrze żeby mężczyzna był sam" i stworzył kobietę,

Popatrz uważnie na ten świat a zobaczysz że to co stworzył Bóg jest niedoskonałe.
Jak wytłumaczysz dlaczego są niebezpieczne zjawiska pogodowe (jak ostatnie nawałnice które spowodowały podtopienia) oraz wypadki na drogach?
Tak samo dlaczego są gwałty, dlaczego niechciane niemowlęta wyrzucane są na śmietnik, a wśród młodych ludzi którzy nie mają wzorców w rodzinie są problemy emocjonalne i samobójstwa?


N lip 05, 2009 12:50
Zobacz profil
Post 
akacja- znamy się, więc wiesz dlaczego ;) miałam kilku chłopaków i nawet narzeczonego, wyjechaliśmy wspólnie na wakacje, całowaliśmy się .. więc wiem, z czego świadomie rezygnuję, wybierając życie konsekrowane. Przeżyłam też próbę gwałtu i mimo wszystko uważam seks małżeński za piękny i dobry.

Pomyśl, że gdyby nie faceci, Ty też byś nie istniała- póki co ludzie nie rozmnażają się partenogenetycznie ;)

akacja napisał(a):
Popatrz uważnie na ten świat a zobaczysz że to co stworzył Bóg jest niedoskonałe.


Myślę, ze za daleko się posuwasz. Poczytaj Biblię- to, wszystko, co stworzył Bóg, było dobre. - A co mają wypadki (zawinione przez ludzi) do stworzenia ... :shock:


N lip 05, 2009 12:56

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
baranek napisał(a):

akacja napisał(a):
Popatrz uważnie na ten świat a zobaczysz że to co stworzył Bóg jest niedoskonałe.


Myślę, ze za daleko się posuwasz. Poczytaj Biblię- to, wszystko, co stworzył Bóg, było dobre. - A co mają wypadki (zawinione przez ludzi) do stworzenia ... :shock:


A Ty posłuchaj wiadomości.
Czy zawinione przez człowieka są ostatnie niebezpieczne zjawiska pogodowe które przeszły nad naszym krajem? To działanie sił natury i zywiołów stworzonych przez Boga.
Albo wypadki samochodowe są wynikiem praw fizyki stworzonych przez Boga (przemieszczenie się wymaga dużej szybkości, a uderzenie dwóch ciał z ogromną predkością to katastrofa)

Ale to w tym wątku jest nie na temat, są inne moje wątki na ten temat:
viewtopic.php?p=446781#446781


N lip 05, 2009 13:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Drodzy współużytkownicy - nie ma sensu przekonywania Akacji do czegoś, do czego się ona nie nadaje. Nie ma sensu żeby Akacja wchodziła w związek z mężczyzną, bo jej podejście uniemożliwia sukces na tym polu - unieszczęśliwiłaby siebie i drugiego człowieka.

Akacji odpowiada życie z Bogiem, bo nie wymaga realnego międzyosobowego kontaktu. Akacja może się żalić do woli na wszystko i nigdy nie usłyszy "przestań wreszcie narzekać kobieto", nie musi dodatkowo wysłuchiwać o cudzych pasjach i przeżyciach które ma gdzieś.

Możliwe jest znalezienie wierzącego chłopaka i możliwy jest związek z takim chłopakiem, Akacjo. Tylko że nie jest to możliwe dla Ciebie. Więcej się nie będę rozpisywał, nawiążę tylko do Twojego podpisu - biorąc pod uwagę to co ujawniłaś o swojej postawie, jestem przekonany że niestety nie jesteś zdolna do nawiązania głębokiej osobistej więzi z kimkolwiek.


N lip 05, 2009 13:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
baranek napisał(a):
A co mają wypadki (zawinione przez ludzi) do stworzenia ... :shock:

Według Biblii mają, bo ludzie spaprali sprawę a niewinne, postronne istoty - zwierzęta - oberwały razem z nimi. Dla mnie też to jest niezrozumiałe.


N lip 05, 2009 13:18
Zobacz profil
Post 
akacja napisał(a):
A Ty posłuchaj wiadomości.
Czy zawinione przez człowieka są ostatnie niebezpieczne zjawiska pogodowe które przeszły nad naszym krajem? To działanie sił natury i zywiołów stworzonych przez Boga.
Albo wypadki samochodowe są wynikiem praw fizyki stworzonych przez Boga (przemieszczenie się wymaga dużej szybkości, a uderzenie dwóch ciał z ogromną predkością to katastrofa)


A o dziurze ozonowej i nasieleniu efektu cieplarnianego słyszałaś? :)
Na pedał gazu też naciska człowiek ....

Katastrofą są Twoje posty, akacjo. Zamknij się w pokoju obitym materacem, bo możesz złamać nogę na równej drodze :? (i pewnie Bóg będzie temu winny ...)


N lip 05, 2009 13:33

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
baranek napisał(a):
A o dziurze ozonowej i nasieleniu efektu cieplarnianego słyszałaś? :)

Nie przypisuj że winą człowieka a konkretnie efektowi cieplarnianemu są ostatnie ulewy, które spowodowały zniszczenia w kraju. Bóg jest władcą praw natury, wiec może cofnąć niekorzystne zjawiska jakie zachodzą w przyrodzie.
baranek napisał(a):
Na pedał gazu też naciska człowiek ....

Jazda samochodem ze swojej natury stanowi zagrożenia dla życia. Do wypadków dochodzi też na skutek niezawinionej nieuwagi przez chwilę, a nie tylko na skutek przekroczenia prędkości. A wypadki spowodowane są prawami fizyki.


N lip 05, 2009 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Sorry, to nie mój dział, ale Akcjo pomyśl o czym chcesz rozmawiać, o swoich problemach w znalezieniu ideału, czy o Bogu, czy o czymś jeszcze innym...

_________________
Pozdrawiam
WIST


N lip 05, 2009 16:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
akacja napisał(a):
Absurdem jest dla mnie zmuszanie mnie do wchodzenia z facetem w jakiś związek, skoro tak wiele nas różni.


akacjo..ależ ja Cię absolutnie nie zmuszam, byś wchodziła z mężczyzną w trwały związek. Wręcz przeciwnie...Mam nadzieję, że żaden mężczyzna nie zakocha się w Tobie, bo będzie ''stracony''. Unieszczęśliwiłabyś Tego człowieka ''na wieki''.
Nie rozumiem, zakładasz, że tak wiele Was różni...nie mając partnera ? :shock:
Szukasz ideału, nie mężczyzny....
Pamiętaj Nikt nie jest doskonały..Ty też nie akacjo...
Wiesz...tak sobie myślę, że wolałabym słuchać partnera gdy mówiłby o motorach, ciężkim dniu pracy, niż Ciebie , i Twoich wywodów ....
akacjo...proszę zgłoś się na terapię..Swoim podejściem do zycia, niszczysz siebie, i ludzi mniej odpornych na Twoje absurdalne podejście do życia. Mnie na szczęście nie zdołujesz...Ale jest sporo innych userów którzy czytają Twoje posty.

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


N lip 05, 2009 16:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59
Posty: 175
Post 
tak czytam to wszystko i odważę się użyć słowa: egoistka- bo tym jesteś dla mnie akacjo, skoro nudziłby Cię drugi człowiek, wysłuchiwanie tego co chce Ci powiedzieć a zajmowanie się tylko Twoimi sprawami, zainteresowaniami, zapominasz, że bóg zamieszkał w każdym z nas także w drugim człowieku i nie wciągaj Boga w Twoje chore myślenie. Może moje słowa pozbawione są miłości bliźniego, ale niestety czasami trzeba potrząsnąc osobą, mam nadzieję, że Bóg nigdy Tobą nie potrząśnie bo choć będzie to pełne miłości to zburzy Twoją poukładaną wizję- ale może będzie to dla Ciebie jedyne wyjście.

_________________
Cieszmy się z małych radości


N lip 05, 2009 17:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Zencognito napisał(a):
nie ma sensu przekonywania Akacji do czegoś, do czego się ona nie nadaje. Nie ma sensu żeby Akacja wchodziła w związek z mężczyzną, bo jej podejście uniemożliwia sukces na tym polu - unieszczęśliwiłaby siebie i drugiego człowieka.


Masz rację. Nie ma sensu bym wchodziła w związek z mężczyzną bo z góry skazany byłby on na niepowodzenie.

strumyk napisał(a):
Nie rozumiem, zakładasz, że tak wiele Was różni...nie mając partnera ?


Tak było, gdy mogłam kogoś mieć, ale nie chciałam, ale na nieszczęście on zabiegał o moje wzgledy. Zrezygnowałam bo widziałam zbyt dużo różnic między nami. Nieodpowiadało mi jego zaangazowanie emocjonalne, a także jednym z powodów choć był wierzący, były różnice w sposobie przeżywania wiary.
strumyk napisał(a):
akacjo...proszę zgłoś się na terapię..

Ja bym na taką terapię wysłała tego chłopaka.
Nie stać mnie było i czasowo i nie mam do tego profesji na otwarcie gabinetu psychologicznego, gdy ktoś u dziewczyny szuka wygadania się o swoich sprawach.


N lip 05, 2009 18:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Ja jestem przyzwyczajona do życia w pojedynkę. I dobrze czuję się będąc singlem. O wiele bardziej naturalnie niż gdybym miała być z kimś w parze. Jednak czasem zastanawiam się czy nie dobrze byłoby znaleźć jakieś bliskiej osoby.
Ale ja ku temu nie mam możliwości,by poznać chłopaka. W czasie wolnym spędzam zbyt dużo czasu przed komputerem. Wyjeżdżam też na różne wyjazdy, czy to z PTTK czy na jakieś spotkania do domów rekolekcyjnych, czy samotne wyjazdy o charakterze turystyczno-religijnym ale w czasie nich też nie mam możliwości do poznania chłopaka. W grupie 33 (to jest duszpasterstwo osób stanu wolnego) wszak są chłopcy, ale jest ich ograniczona ilość i jakoś tam nikogo nie poznałam. W innych wspólnotach religijnych jest przewaga dziewcząt. W realu nie mam wiec możliwości na poznanie chłopaka , pozostają do tego serwisy randkowe.
Ale na przeznaczeni nikt do mnie już nie pisze, a mam jeszcze konto na jednym świeckim portalu, wszak piszą wiadomości, ale ja nie odpowiadam bo nie wiem z kim mam do czynienia. Rzadko tam wchodzę, ale weszłam tam i zadałam sobie pytanie czy jest możliwe znalezienie wierzącego chłopaka, czy ma sens podejmowanie prób poznania kogoś.
Ale skoro sądzicie, że ja do tego się nie nadaję i unieszczęśliwiłabym kogoś to widocznie tak ma być, nie mam takich prób podejmować, bo się do tego nie nadaje. Tak już ma być, że zostanę sama i wcale mi to nie przeszkadza, a nawet mi to odpowiada.


N lip 05, 2009 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
akacja napisał(a):
Ale ja ku temu nie mam możliwości,by poznać chłopaka. W czasie wolnym spędzam zbyt dużo czasu przed komputerem.

Ale na przeznaczeni nikt do mnie już nie pisze, a mam jeszcze konto na jednym świeckim portalu, wszak piszą wiadomości, ale ja nie odpowiadam bo nie wiem z kim mam do czynienia.

Tak już ma być, że zostanę sama i wcale mi to nie przeszkadza, a nawet mi to odpowiada.



akacjo...Nie nie masz możliwości tylko nie chcesz ich mieć...
Mogłabyś śmiało czas spędzony przed komp, poświęcić np na spacer.....


Piszesz , że nikt już do Ciebie nie pisze...Wyczuwam żal...

Piszesz, że odpowiada Ci życie w pojedynkę, i zastanawiam się..kogo Ty tak naprawdę chcesz oszukać...Nas możesz , ale siebie nie oszukasz...

I jeszcze coś, co dla mnie jest kompletnie pozbawione sensu i logiki....

Zakładasz konto na serwisie randkowym, dostajesz wiadomości, i nie odpowiadasz na nie, bo nie wiesz z kim masz doczynienia ? :shock:
To po co w ogóle je zakładałaś ...

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


N lip 05, 2009 20:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL