Znaczenie postu chrześcijańskiego - post czy dieta?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Twoje narzekania na to jakie złe jest to forum (a z tego składał się wycięty post) nie mają żadnego związku z Wielkim Postem.
Przypomnę Ci, że w wyciętym poście (z 1 marca) napisałaś m.in.:
akacja napisał(a): Żeby więc nie tracić niepotrzebnego czasu ja stąd odchodzę na czas Wielkiego Postu, a potem zobaczy się co dalej
Gdy poruszyłam ten problem forum w spowiedzi, spowiednik dał mi wskazówkę, by nie czytać tego, co piszą na tym forum, (bo piszą to ludzi poranieni i zbuntowani) tylko by czytać w internecie Drogę Krzyżową, dokumenty kościoła. A więc zgodnie z tą wskazówką spowiednika będę czytała artykuły na stronie głównej wiary.pl pomagające w przeżyciu Wielkiego Postu, ale nie mogę czytać niczego co piszą na forum (to będzie to wyrzeczenie).
Nie wiem po co piszesz te swoje posty z deklaracjami odchodzenia z forum, skoro w ogóle się do nich nie stosujesz. Wszystkie Twoje kolejne posty pisane w tym stylu beda usuwane.
|
Wt mar 04, 2008 13:20 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Jednak w praktyce oznacza to odejście od uczestnictwa w tym forum - bo traci się tutaj czas na zbędne kłótnie i spory a mało co pomaga w tematyce życia chrześcijańskiego- po to by wreszcie wejść w relację z Bogiem i uporządkować swe życie a także by mieć wreszcie trochę czasu i spokoju. Dlatego też wiec raczej nie będzie mnie na tym forum w miesiącu marcu, a także będę się starała też tego co na tym forum się dzieje nie czytać ani nawet nie przeglądać (za dużo w tym wszystkim zamętu,niepokoju i bezproduktywnego tracenia czasu) - chyba że będzie jakiś temat, który ma mi pomóc w przeżywaniu swej relacji z Bogiem.
Na podstawie ww. wypowiedzi akacji pozwolę sobie krótko pokazać, czym jest, a czym nie jest post chrześcijański.
Taka postawa, którą opisała akacja, NIE JEST praktyką postną, nie jest to wyrzeczenie - nie w rozumieniu chrześcijańskiej duchowości. Rezygnacja z czegoś, co i tak nic mi nie daje, czy wręcz szkodzi, nie jest postem, a zdrowym rozsądkiem
Chrześcijański post jest to wyrzeczenie się dobrowolne czegoś, do czego mam Prawo, co jest dla mnie jakimś DOBREM. Dla dobra innych. Dobrowolnie wyrzekam się własnych korzyści czy przyjemności, a duchowe owoce tej rezygnacji ofiaruję w intencji kogoś innego
|
Wt mar 04, 2008 19:41 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Zbliża się kolejny Wielki Post i czas na postanowienie. Powrócę do poprzedniego Wielkiego Postu, ponieważ ze względu na postanowienia, że nie będę wchodzić na forum nie odpowiadałam na posty na forum.
Monika75 napisał(a): Twoje narzekania na to jakie złe jest to forum (a z tego składał się wycięty post) nie mają żadnego związku z Wielkim Postem.
Przypomnę Ci, że w wyciętym poście (z 1 marca) napisałaś m.in.:
akacja napisał(a): Żeby więc nie tracić niepotrzebnego czasu ja stąd odchodzę na czas Wielkiego Postu, a potem zobaczy się co dalej
Gdy poruszyłam ten problem forum w spowiedzi, spowiednik dał mi wskazówkę, by nie czytać tego, co piszą na tym forum, (bo piszą to ludzi poranieni i zbuntowani) tylko by czytać w internecie Drogę Krzyżową, dokumenty kościoła. A więc zgodnie z tą wskazówką spowiednika będę czytała artykuły na stronie głównej wiary.pl pomagające w przeżyciu Wielkiego Postu, ale nie mogę czytać niczego co piszą na forum (to będzie to wyrzeczenie).
Miało związek z Wielkim Postem. Wycięłaś, Moniko, wskazówkę spowiednika. Ona bardzo mi pomogła w przeżywaniu Wielkiego Postu. W tym czasie korzystałam z materiałów na wiara.pl, które pomogły mi w przeżywaniu Wielkiego Postu. Tym samym zobaczyłam na portalu, jak pomaga w formacji chrześcijańskiej. Kamyk napisał(a): Taka postawa, którą opisała akacja, NIE JEST praktyką postną, nie jest to wyrzeczenie - nie w rozumieniu chrześcijańskiej duchowości. Rezygnacja z czegoś, co i tak nic mi nie daje, czy wręcz szkodzi, nie jest postem, a zdrowym rozsądkiem Chrześcijański post jest to wyrzeczenie się dobrowolne czegoś, do czego mam Prawo, co jest dla mnie jakimś DOBREM. Dla dobra innych. Dobrowolnie wyrzekam się własnych korzyści czy przyjemności, a duchowe owoce tej rezygnacji ofiaruję w intencji kogoś innego
Była to praktyka postna. Podejmujemy się wyrzeczeń by ograniczyć niekontrolowane zachcianki czy jest to oglądanie telewizji, komputera, marnotrawienie pieniędzy, nadmierne objadanie się. Po to by doprowadzić do uporządkowania tych niewłaściwych przyzwyczajeń. Po to podejmuje się postanowien wielkopostnych. Podobna modlitwa była w piątek rano w radiu em.
I są owoce, zeszłorocznej rezygnacji korzystania z forum na rzecz modlitwy medytacyjnej. Przestałam narzekać na to, że to forum jest złe, a zauważyłam dobro w portalu wiara.pl, że pomaga na drodze wzrostu chrześcijańskiego i przeżywaniu swej wiary.
|
N lut 22, 2009 10:55 |
|
|
|
 |
LIMBA
Dołączył(a): Wt lut 03, 2009 18:21 Posty: 2
|
Dla mnie Post to stan ducha , podjęcie wysiłku zmiany swojego życia , zmiany samego siebie (to jest dla mnie najtrudniejsze). Próba pogodzenia , przebaczenia , podania ręki , ... Można odmówić sobie jakiejś przyjemności (to niezłe''ćwiczenie''), ale nasz Pan powiedział :Kiedy pościcie nie bądźcie posępni... dlatego życzę Wam i sobie abyśmy owocnie przeżyli ten Święty Czas , bo żaden dzień , żadna chwila nie zdarzy się drugi raz.
_________________ LIMBA
|
Cz lut 26, 2009 12:44 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
O znaczeniu postu chrześcijańskiego mówią teksty liturgii:
Cytuj: Ty przez post cielesny uśmierzasz wady, podnosisz ducha, udzielasz cnoty i nagrody, Cytuj: Panie, nasz Boże, daj nam przez święty post zacząć okres pokuty, aby nasze wyrzeczenia umocniły nas do walki ze złym duchem Cytuj: Panie, nasz Boże, przyjmij Ofiarę, którą uroczyście składamy na rozpoczęcie Wielkiego Postu, † wysłuchaj nasze modlitwy i spraw, abyśmy przez dzieła pokuty i miłosierdzia pokonali nasze wady, * i oczyszczeni z grzechów mogli zjednoczyć się z męką Twojego Syna. Cytuj: Albowiem pozwalasz Twoim wiernym * co roku z oczyszczoną duszą * radośnie oczekiwać świąt wielkanocnych, * aby gorliwie oddając się modlitwie * i dziełom miłosierdzia, * przez uczestnictwo w sakramentach odrodzenia * osiągnęli pełnię dziecięctwa Bożego.
Cytuj: niech przyjęty Sakrament pomaga nam w pełnieniu pokuty, † aby nasze wyrzeczenia podobały się Tobie * i przyniosły nam uzdrowienie duszy. Cytuj: „Ty nam dajesz czas łaski i zbawienia, abyśmy oczyścili serca od nieuporządkowanych przywiązań i wśród spraw doczesnych troszczyli się przede wszystkim o wieczne zbawienie”
Post więc są to wyrzeczenia, przez które należy więc pokonywać wady i oczyszczać się z grzechów i nieuporządkowanych przywiązań.
|
N mar 01, 2009 10:48 |
|
|
|
 |
salcia
Dołączył(a): So maja 31, 2008 16:01 Posty: 96
|
Może warto zaglądnąć i przeczytać? --->> Przepis na pustynię 
_________________ "Wszystko jest łaską" św. Tereska
|
Śr mar 04, 2009 19:45 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
|
N mar 08, 2009 18:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
N mar 08, 2009 18:58 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Post ma kilka znaczeń: dotyczy odniesień do innych, do Innego [tzn. do Boga], do rzeczy i do samych siebie. (…) W odniesieniu do Innego post jest modlitwą ciała. Jest symbolicznym uznaniem prawdy, że własne życie nie jest absolutne, a tym bardziej utrzymujący je pokarm, lecz sam Bóg i Jego słowo. W odniesieniu do rzeczy post jest koniecznym korektorem żądzy „posiadania ich”. Mogą one być i nie być. Powinny być używane jako odniesienia do Innego i innych, a nie jako fetysze. W odniesieniu nas do innych post prowadzi do właściwego podejścia do życia i śmierci. Wszystko przyjmuje się jako dar Boży, a wszelkie ograniczenia jako sposób komunii z Bogiem, zasadę i cel wszystkiego. Post jest ponadto konieczny, by zdobyć „umiarkowanie”, polegające na tym, że posługujemy się rzeczami w tej mierze, w jakiej są one użyteczne w miłowaniu Boga i bliźniego. To, co nie służy temu celowi służy nienawiści i śmierci. (…) Post zmysłów stanowi środek zaradczy, który przywraca należną im funkcję. Nie dotykam i nie kosztuję wszystkiego, nie słucham wszystkiego i nie patrzę na wszystko – pobudzany pragnieniem zaspokojenia odczuć. Wybieram dotykanie, smakowanie, słuchanie i patrzenie w tej mierze, w jakiej pomaga mi to w miłowaniu innego.
o. Silvano Fausti. "Wspólnota czyta Ewangelię wg. Św. Mateusza"
_________________ Piotr Milewski
|
Wt lip 07, 2009 11:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|