Rakoczy zaszczekał:

Rakoczy, czy WY tylko tym psim językiem potraficie się posługiwać?
To jest to miłosne wycie PO?

Sreneth napisał:

Tylko tyle mi zostało.
Ja się nie pchałem na szczyty władzy.
Jeżeli ktoś na siłę pcha się do władzy to znaczy, że ma pomysł na sukces.
Żałuję, że jest kryzys, bo gdyby był okres prosperity szybciej została by obnażona miałkość tej władzy.
PiS nie wykorzystał tego okresu, a PO jeszcze bardziej pogrąża kraj.
Jeżeli bierze się władzę to na dobre i na złe a widać jak na dłoni, że TUSK w obawie, że obecna sytuacja zagrozi jego prezydenturze zamiast szukać dobrych recept szuka kozła ofiarnego na którego zwali decyzję o podwyżce podatków.
Nie ma żadnych sensownych pomysłów więc idzie na skróty po najmniejszej linii oporu, aby łatać dziurę budżetową.
A co do zachodnich krajów.
Oni nawet z ujemnym PKB będą mieli się lepiej niż my z lekko dodatnim, bo zsuwają się z wyższego pułapu.

Przenośni nie paniał? "ujadacie" tzn robicie hałas dla hałasu , z czego NIC nie wynika , poza bałaganem.

Jakoś nie trafia do mnie ta retoryka rodem z Niesiołowskiego i Palikota.
Jakaż to ociężała zwiewność stylistyczna.

To jest fakt, czy tylko twoja opinia? JAk fakt, to podaj dowody.


Niekoniecznie. Bo oni może mają pomysł na sukces na 4 lata, a nie na 1 rok, co wszyscy im zarzucają...

I wiesz. Może wiedzieliby o kryzysie wcześniej. Tylko to katolicy, a im nie wolno chodzić do wrożki...

Muślisz osirysie, że to tak hop siup i wyciągnąć z kapelusza 125 miliardów? Trzeba komuś zabrać. A komu zabierzesz? Lekarzom? Oświacie? Drogom? Tzn. są dwie genialne recepty na kryzys, które załąatają każdą dziurę budżetową, ale one raczej się nie przyjma... A one dałyby Polsce grube miliardy co roku!

Dokładnie. Tylko w tamtych krajach jest inna kultura. I oni nie mili PRl-u...


I wiesz Osirysie. Dopóki w Polsce nie będzie pełnego porozumienia na lini rząd - opozycja, to w karu będzie tak, jak jest. Bo aby coś zrobić dobrze, to trzeba mieć paln nie na jedną kadencję, ale na 2, 3. Bo sobie można zaplanować, że np. w pierszej kadencji zabieramy np. wojsku, w drugiej budujemy elektrownię i zwiekszamy eksport węgla, a w trzecim oddajemy wojsku. I to by działało. Ale przyjdzie w drugiej kadencji niski wynik, i rząd np. Ligi Sprawiedliwej Platformy stwierdzi, ze nie trzeba nam elektroni atomowej. I wojsku nie odda...

Sareneth, pomieszałeś materię, że mamy istny groch z kapustą, więc nie będę Tobie udzielał kilometrowych odpowiedzi punkt po punkcie.
Za władzę powinni się brać ludzie rozumnie i ambitni, a nie tylko ambitni.
Niestety przeważa tutaj najczęściej to drugie.
Wywodzimy się wszyscy z postkomuny gdzie prywata, koterie i korupcja była chlebem powszednim.
Mało co z tych naleciałości odeszło do lamusa, więc jeszcze wiele pokoleń będziemy musiało otrząsać się z tej postkomunistycznej traumy.
Obecnie dzięki zacofaniu ekonomicznemu jesteśmy paradoksalnie w lepszej sytuacji niż przodujące gospodarki świata. (a TUSK sobie przypisuje tą sytuację choć nie przez niego ta sytuacja się wytworzyła)
To dość prosta zależność bo co np. takiego murzyna w dżungli odciętego od świata martwi kryzys którego nawet nie jest świadom?

Ot i cały osiris. Pojawiło się coś co wymaga pomyślenia i od razu unik. I dalej te same jojczenie. Prawda jest taka ze wy jesteście ZA GŁUPI na cokolwiek konstruktywnego. I wy chcecie z nami poważnie dyskutować? niestety ale Niesiołowski i Palikot wystarczą - odpowiedni poziom , nic więcej nie trzeba. Nawet złośliwi nie potraficie być - jak próbujecie to wychodzi wam chamstwo jak p. Suskiemu. Z dowcipów Preziesa śmieją się tylko jego totumfaccy, u normalnego człowieka wywołuje to uśmiech , ale politowania. Wystarczająco wielu Pisowców spotkałem w życiu by być jednego pewnym: zawsze i wszędzie mam nad takim przewagę intelektualna. Nawet na terenie gdzie on jest ekspertem , nie mówiąc już o mojej specjalizacji .

Rakoczy, jesteś zadufanym w sobie, że aż strach, ale to jest właśnie znakiem szczególnym PO.
Ignorancja i niekompetencja to Wasz symbol przewodni.
Następnym ruchem potwierdzającym ten fakt, to podchody do NBP.
Przebić Leppera to niepojęte.
Jakie dyrdymały plotła poseł Zaremba na antenie Polsat News to była obrazą rozumu a Nowak swym oświadczeniem rodem z głębokiego PRL-u, że jak nie dadzą pieniędzy to siłą odbierzemy wywołuje zdumienie w demokratycznym kraju.
No cóż, nie powinniśmy się dziwić bo PO ma mało co z demokracji.

Lepper mówił o czymś zupełnie innym. A pan Skrzypek oczywiście na rozkaz Kaczyńskich będzie blokował każdą złotówkę , byle by zaszkodzić Po - a przy okazji i krajowi. Co niby można zrobić? Ruszyć wydatki sztywne? Zawetuje prezio . Obcinać inwestycje? Głupota. Podnieść podatki? j.w.
PiS NIE MA I NIE MOŻE MIEĆ lepszych pomysłów od PO. Natomiast szkodzić potrafi - i to robi. PiS nic nie zrobił w o niebo lepszych okolicznościach z budżetem, a teraz pyszczy? A ogony pod siebie i cicho siedzieć , gdy mądrzejsi od was starają się wypić to piwo które nawarzono gdzie indziej...
A co do "zadufania" Ilu pisowców spotkałem tak każdy był idiota. To nie zadufanie , to doświadczenie życiowe

Skrzypek ma dwa głosy w Radzie Polityki Pieniężnej, więc może sobie blokować co najwyżej dostęp do toalety domowej, ale nie ma to jak dobry PR i plecenie głupot przez PR-owców PO i robienie wody z mózgu ciemnemu ludowi.

Narcyzm i brak samokrytycyzmu i właśnie doświadczenie życiowe mówi mi, że źle skończcie przez to, ale dobra nasza.

Potęga PO na PR stoi i kiedyś w końcu z hukiem się zawali.
Można nawet stosować zamiennie te dwa skróty bez ryzyka popełnienia pomyłki i zamiast Platformy Obywatelskiej będziemy mieli Platformę Rolowania.
Ciąg dalszy robienia wody z mózgu.
Ponoć Prezydent miał nie podpisywać 100 nominacji a okazało się, że chodzi o kilkanaście podpisów.
Chlebowski piał starą wyświechtaną śpiewkę o tym, że świat z nas się śmieje, gdzie akurat tym faktem zainteresowana jest ona sama ale nie ma to jak dobry PR.
Niedawno też dowiedzieliśmy się, że ojcem chrzestnym PO był (jest) Gromosław Czempiński - bez komentarzy.

Teraz wiemy jakie korzenie ma PO.

Chodziło o 100 podpisów, a nie nominacji...

Ale osiris Pis-iris wie lepiej. Leniowi się nawet pisać już nie chce. Małpki ważniejsze? A co do gen Czempińskiego to fachowiec jakich mało. Nie wiem co on tam gadał i z kim , ale jak widać dla paranoika osirisa wystarczy by się podniecić

Dokładnie tak, ale PR z jedynie słusznej partii przedstawiali to w takim świetle jakby chodziło o 100 podpisów dla 100 ambasadorów.
Dopiero potem zaczęto do doprecyzowywać.

Przypominam: Bohater operacji "Samum", odznaczony wysokim orderem CIA, fachowiec jakich mało. Ale dla zwolenników Antka "szajbusa" Macierewicza podejrzany , z jednego powodu: ZNA SIĘ NA swojej ROBOCIE, czego o Żadnym pisowcu powiedzieć się nie da.