Witam. Mam pytanie. Ostatnio dowiedziałem się że mam z moją dziewczyną pewne pokrewieństwo. Mianowicie Mamy wspólną praprababkę, nasze prababki były siostrami, czyli mój dziadek jest kuzynem jej babci. Czy nie będzie problemów np. ze związkiem małżeńskim? Pozdrawiam.

Wg mojego rozeznania nie powinno być problemów kanonicznych.

Poza tym pytanie było już wielokrotnie stawiane na forum, np. tu:
- viewtopic.php?t=12060&start=0
- viewtopic.php?t=21910

Polecam też uważną lekturę tego tematu:
viewtopic.php?t=16970

Dziękuję. Czyli rozumie że nie powinno być żadnych problemów?

Nie ma żadnego problemu. Z tego co napisałeś wynika, że macie z dziewczyną pokrewieństwo szóstego stopnia w linii bocznej. Prawo kanoniczne uznaje za przeszkodę pokrewieństwo w linii bocznej do czwartego stopnia włącznie. Także cieszcie się wspólnym życiem