Masz rację - nigdzie nie powinny być prowadzone tego rodzaju kampanię.
A świetość Jasnej Góry nie jest spowodowana tylko obecnością obrazu, ale wiarą milionów Polaków przez wieki....modlitwa na kolanach uświęciła to miejsce.

To miejsce jest stanowi także narodowy opór wobec tych, którzy chcieli podnieść rękę na naszą Ojczyznę i Naród.

Obrona wartości narodowych jest jak najbardziej na miejscu, a to że ktoś uważa, że jest to nawoływanie do nienawiści to ma problem. Zresztą mało mnie to obchodzi. Psy szczekają a karawana idzie dalej

Problem to mają ci, którzy nie widzą różnicy między słuszną, uzasadnioną koniecznością obrony, od tworzenia wyimaginowanych wrogów i nawoływania do ich dalszego wyszukiwania i niszczenia.

Oczywiście, ze nie zapomniałem. I dalej tak uważam. A ty zapomniałeś, co np. pisałeś o Żydach? Bo jakoś zmieniłeś swój ton...

To nie pouczaj innych



Moja krytyka ,,starszych braci" nie jest ubrana w chamstwo i nienawiść. Ty możesz myśleć inaczej, masz do tego prawo, ale jest to zła interpretacja moich poglądów.

Dawno nikt mnie tak nie rozśmieszył! Chyba cierpisz na amnezję, skoro tak twierdzisz...


Nie narodowy opór, a katolicki oprór, który był popierany przez większość narodu.

Cieszę się, że mogłem cię rozweselić, śmiech to zdrowie, ale nadal uważam, że się mylisz



Dlatego zgadzam się z wybitnym Polakiem Romanem Dmowskim, który krótko stwierdza ten fakt:

,,Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, zabarwieniem jej na pewien sposób, ale tkwi w jej istocie, w znacznej mierze stanowi jej istotę. Usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwanie narodu od religii i Kościoła jest niszczeniem samej istoty narodu."

Pięknie powiedziane, prawda ?

Nie nie pięknie. Bo katolicy to podobno 95% społeczeństwa (30% podobno nie wierzy w niebo ale to inna sprawa.) Pozostaje te 5% innowierców, więc nie można mówić w taki sposób.

Mniejszość jest tylko mniejszością, a Polska została zbudowana na fundamentach wiary katolickiej. Fundament ma to do siebie, że wszystko podtrzymuje, jeśli się będzie chciało go choć odrobinę przesunąć, wszystko runie. I tak się powoli dzieje.

Co obecnie runie? Co? Co upadnie? Ja osobiście uważam, ze fundamenty dalej solidnie trzymają. I nie zapominaj, zę nie będą trzymać wietrznie. Zza duży budynek na za małych fundamentach rozsypie się...

Napisałem wyżej, słowa Romana Dmowskiego. Poza tym, inny wybitny Polak Feliks Koneczny powiedział, że: "Polska albo będzie katolicką, albo jej nie będzie."



Owszem, ale z reguły to od ludzi zależy



Fundamenty są solidne, wystarczy ich nie niszczyć.

Nie prawda, ze Polska albo kaytolicka, albo żadna. Zajeżdża mi tu ONR-em...

Karawana oszustów pod wodza arcyoszusta Rydzyka. Ludzi, którzy cynicznie wykorzystuja wiare katolicką dla własnych celów. Główny cel to nieodparta chęć zdobycia władzy i pieniędzy.
Tacy jak Rydzyk już w historii Koscioła się przewinęli i na szczęscie znikneli w niesławie. Na Rydzyka i jego "dwór" też przyjdzie kolej i skończy się wreszcie mamienie ludziom oczu i zasłanianie się najwiekszymi Świętościami.

Już pisałem, że katolicyzm jest fundamentem. Mamy katolicką tradycję, kulturę i historię. Spychanie na bok wiary jest w istocie niszczeniem polskości. A jeśli ONR tak myśli to ma rację, choć przypuszczam, że Feliks Koneczny do ONRu nie należał



Odrzuć nienawiść i pogardę bo to wyniszcza i prędzej czy później odbije się to na twoim zdrowiu.

Ps. Nie wiem czyś katolik, jeśli tak to powinieneś wiedzieć, że szacunek należy się każdemu pasterzowi kościoła. Mnie też się nie podoba postawa niektórych księży, ale obrażanie ich jest niewłaściwe. Wybrał ich Bóg dlatego należy ich szanować.

A jeśli masz jakieś pretensje do ojca Rydzyka to pomódl się za niego zamiast złorzeczyć.

Bzdura! Można być Polakiem ateistą, innowiercą, i nic z tego powodu się nie dzieje... Zapominasz chyba, ze Polska nie jest państwem wyznaniowym...