Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 13:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2517 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58 ... 168  Następna strona
 Radio Maryja, cz. 2 
Autor Wiadomość
Post 
Metalik napisał(a):
Przykład proszę.

- IV wyprawa krzyżowa - co spowodowało ostateczny rozpad Kościoła na zachodni i prawosławie,
- związki Kościoła z możnymi, odpusty, gromadzenie majątków, władzy - skutek Reformacja,
- ścisły związek Kościoła w królem i wielmożami we Francji - rewolucja francuska - wymordowanie tysięcy duchownych, kasaty zakonów i zeświedczenie Francji,
- wspólwładza Kościoła w Hiszpanii - refolucja - wymordowanie tysięcy duchownych, kasata zakonów, laicyzacja Hiszpanii,
Więcej?...


Pn lip 20, 2009 10:48

Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31
Posty: 844
Post 
Alus napisał(a):
- IV wyprawa krzyżowa - co spowodowało ostateczny rozpad Kościoła na zachodni i prawosławie,


Coś Ci się pomyliło. Po pierwsze do rozłamu doszło wcześniej, bo już w 1054 roku, a sam cel krucjaty był inny niż zamierzony. To znaczy część krzyżowców zamierzała uderzyć na Konstantynopol. Papież i cały kościół nie miał z tym nic wspólnego.

Cytuj:
- związki Kościoła z możnymi, odpusty, gromadzenie majątków, władzy - skutek Reformacja


No wybacz, ale co to ma wspólnego z polityką. Owszem były nadużycia, teraz też się zdarzają i co?

Cytuj:
- ścisły związek Kościoła w królem i wielmożami we Francji - rewolucja francuska - wymordowanie tysięcy duchownych, kasaty zakonów i zeświedczenie Francji,


A to jeszcze ciekawsze. W początkowej fazie rewolucji wielu duchownych brało w niej udział, dopiero potem gdy do władzy doszła frakcja radykalna składająca się z wrogów katolicyzmu doszło do mordów.
A to, że duchowni byli związani z dworem to co w tym złego??

Cytuj:
wspólwładza Kościoła w Hiszpanii - refolucja - wymordowanie tysięcy duchownych, kasata zakonów, laicyzacja Hiszpanii,


Nie wiem co chcesz powiedzieć, pisząc ,,współwładza", ale komuniści i tak walczyliby z kościołem.

_________________
"Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"

"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".


Pn lip 20, 2009 11:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
Alus napisał(a):
- IV wyprawa krzyżowa - co spowodowało ostateczny rozpad Kościoła na zachodni i prawosławie,


Poniekąd. Tyle że ten rozłam narastał od dłuższego czasu, mniej więcej 200 lat. Dokonałby sie i tak wcześniej, czy później.

A wina lezała po obu stronach, o czym nie należy zapominać.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn lip 20, 2009 12:20
Zobacz profil
Post 
Metalik napisał(a):
Coś Ci się pomyliło. Po pierwsze do rozłamu doszło wcześniej, bo już w 1054 roku, a sam cel krucjaty był inny niż zamierzony. To znaczy część krzyżowców zamierzała uderzyć na Konstantynopol. Papież i cały kościół nie miał z tym nic wspólnego.

Nic mi się nie pomyliło.
Owszem zatargi teologiczne trwały kilkaset lat wczesniej, w 1054 partiarcha Konstantynopola i papiez obrzucili się wzajem klatwami.
Ale dopiero zlecenie przez Kościół kupom weneckim zorganizowanie wyprawy w zamian za łupy.
A kupcy uznali, że łupy najodpowiedniejsze znajduja się w Konstantynopolu a nie Jerozolimie, więc 2-krotnie złupilo Konstantynopol.
Co wywołało totalną nienawiść ze strony prawosławia i na tysiąc lat niemoc wzajemnych jakikolwiek kontaktów.

Cytuj:
No wybacz, ale co to ma wspólnego z polityką. Owszem były nadużycia, teraz też się zdarzają i co?

Ano to, że żądza władzy i posiadania dóbr doczesnych ponownie zaskutjkowała podziałem Kościoła.

Cytuj:
A to jeszcze ciekawsze. W początkowej fazie rewolucji wielu duchownych brało w niej udział, dopiero potem gdy do władzy doszła frakcja radykalna składająca się z wrogów katolicyzmu doszło do mordów.
A to, że duchowni byli związani z dworem to co w tym złego??

Wielu duchownych w poczatkowej fazie brało udział, bo ci duchowni najniższego szczebla dzielili nędzę wraz z ludem, który zafundowali im wielcy tego swiata, w łączności z dostojnikami francuskiego Kościoła.

Cytuj:
Nie wiem co chcesz powiedzieć, pisząc ,,współwładza", ale komuniści i tak walczyliby z kościołem.

"Walczyliby" - a może gdyby nie wyzysk możnych świeckich i kościelnych, komuniści nie mieliby szansy zaistnieć w Hiszpanii....nie bierzesz takiej opcji pod uwagę?
Nie należy traktowac skutków jako przyczyny.


Pn lip 20, 2009 12:51

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Metalik ,twierdzisz,że nigdzie Kościół nie prawował bezpośredniej władzy?
A wiesz ,co o takiego było Księstwo Siewierskie?Pewnie nie ,więc nie szczyć się tym ciemnogrodem,do którego widzę jednak należysz.
A czemu kremacja ma przeszkadzać katolickiemu pochówkowi?Ja tam dam sie skremować,nie chcę zanieczyszczać ziemi zwłokami.Poza tym taki pochówek taniej wychodzi w dobie przeludnienia.


Pn lip 20, 2009 13:37
Zobacz profil
Post 
Metalik napisał(a):
Nie, nie złodzieja, pedofila czy mordercę. Księdza.



Metalik, twoja obrona o.Rydzyka i na slepo wszystkiego, co jest zwiazane nominalnie z Kosciolem Katolickim raczej szkodzi Kosciolowi. Zdajesz sie zamykac oczy na wszelkie zlo, ktore zawsze bylo w KK, gdyz jest to Kosciol grzesznikow.
To wlasnie chowanie glowy w piasek, przenoszenie pedofilow na inne parafie, zabranianie skladania donosu o przestepstwie pod grozba kar koscielnych oraz inne niechlubne czyny, za ktore min przepraszal Ojciec Swiety Jan Pawel II bardziej zaszkodzily Kosciolowi niz przyznanie sie do winy. "Kto dobrze czyni zbliza sie do swiatla, aby na jaw wyszly jego uczynki" i "Prawda was wyzwoli" - to powinno byc nicia przewodnia KK, a nie chronienie "swoich".
To ze Kosciol Katolicki jest swiety nie jest zasluga jego "funkcjonariuszy", ktorzy podpinaja sie pod ten tytul i uznaja, ze moga miec tylko zaslugi, bo z definicji sa swieci. "komu wiecej dano, od tego bedzie sie wiecej wymagac".
Ja moge miec szacunek do kazdej osoby, jako obrazu Boga, do ksiedza, ze wzgledu na dar jego powolania, ale jezeli ktos grzeszy, to moim obowiazkiem jest go napomniec, gdyz jesli milcze, to nie dbam o jego zbawienie i jego grzech przechodzi na mnie (o powszechnym kaplanstwie wierzacych mam nadzieje slyszales). Apostol Pawel (jeszcze wtedy nie swiety, a niedawno nawrocony przesladowca Kosciola) nie mial obiekcji, zeby wypomniec blad Piotrowi, ktory byl dla niego jednoczesnie wielkim autorytetem. Tercjarka Katarzyna ze Sieny nie bala sie napominac papieza. Dlatego zamykanie oczu na niestosowne zachowanie zakonnika i ksiedza nie sluzy Kosciolowi. Szczegolnie, ze tenze ksiadz zadrwil ze wspolbrata w kaplanstwie, ktorego, jak widac nie darzyl zadnym szacunkiem. Byc moze dla niego kaplan moze byc tylko bialy, albo tylko Polakiem. Dla siebie zada on specjalnych przywilejow i kazda uwage krytyczna traktuje jako atak na Kosciol. Tak wielka jest jego pycha.

Dziwie sie natomiast jego przelozonym, ktore jego (niewatpliwie) dzielo utozsamiaja z jego osoba. dobra tradycja w Kosciele przez wieki, bylo wyprobowywanie prawdziwosci dziel, przez sprawdzanie pokory ich zalozycieli. Ilu musialo milczec, czekac itp. Dlatego dziwie sie, ze zgromadzenie o.o. redemptorystow zdaje sie zapominac o tej sprawdzonej zasadzie. Jezeli RM zalezy od osoby o. Rydzyka, to jest to dzielo LUDZKIE i(ze tak zacytuje) "jego upadek bedzie wielki". Oby nie takze dla o.o. redemptorystow...
Wszyscy jestesmy grzeszni, ale nie wszyscy o tym pamietamy.


Pn lip 20, 2009 13:55

Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31
Posty: 844
Post 
Alus napisał(a):
Co wywołało totalną nienawiść ze strony prawosławia i na tysiąc lat niemoc wzajemnych jakikolwiek kontaktów


I co z tego? To była wina krzyżowców a nie kościoła.

Alus napisał(a):
Ano to, że żądza władzy i posiadania dóbr doczesnych ponownie zaskutjkowała podziałem Kościoła


Na siłę chcesz tu forsować taki pogląd. To był problem wewnętrzny kościoła a nie państwowy.

Cytuj:
Wielu duchownych w poczatkowej fazie brało udział, bo ci duchowni najniższego szczebla dzielili nędzę wraz z ludem


A to ciekawe, bo tak się składa że wielu duchownych z parlamentu poparło rewolucję. Najpierw coś poczytaj na ten temat a potem baw się w obrończynię proletariatu :razz:

Alus napisał(a):
"Walczyliby" - a może gdyby nie wyzysk możnych świeckich i kościelnych, komuniści nie mieliby szansy zaistnieć w Hiszpanii....


Po pierwsze to tylko "gdybanie" po drugie, spójrz na Polskę. Czy tu kler gnębił biedotę? A może u nas nie było komunizmu?

Cyryl napisał(a):
A wiesz ,co o takiego było Księstwo Siewierskie?Pewnie nie

Tak się składa, że z historią miałem trochę wspólnego. Marny przykład z tym księstwem siewierskim. Jakbyś powiedział Watykan, to.......... :-D

****************************************************************
Kamala, myślę, że nie rozumiesz przesłania moich postów? Ja nie twierdzę, że nie należy karcić kapłanów, którzy robią coś nie tak. Nie lubię obrażania pasterzy kościoła, a obraźliwe epitety z ust osób mieniących się katolikami wyglądają na portalu KATOLICKIM nieciekawie. To po prostu nie przystoi. Wylewamy własne brudy na forum publicznym a ludzie z boku patrzą. Nie wiem jak was, ale mnie uczono szacunku, że niektóre rzeczy należy zachować dla siebie bądź we własnym środowisku. Ale oczywiście, to tylko RYDZYK, dzisiaj jest modne obrażanie ludzi związanych z Radiem Maryja, skecze kabaretowe są cool, piosenki na temat moherowych beretów. Wszyscy nieźle się bawią, ale ten wesoły grymas znika gdy dziennikarze TVN albo GW oskarżą Rydzyka o rasizm, bo tu ŻART już nie jest śmieszny. Tu trzeba być śmiertelnie poważnym, Rydzyk-Rasista przegiął pałę. On nie może żartować, tylko MY, my możemy kpić i obrażać, on nie. Trzeba dokopać, wyszydzić, oskarżyć.
A czy ktoś zapytał "pokrzywdzonego", niech ten misjonarz się wypowie, notabene nazwany przez Rydzyka, bratem. To by było na tyle ![/quote]

_________________
"Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"

"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".


Pn lip 20, 2009 16:59
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Dlaczego marny przykład?Księstwo Siewierskie znajdowało sie w przeciwieństwie do Watykanu na terytorium polskim i było samodzielną jednostką terytorialną,miało własną jurysdykcję i wojsko.Stanowiło ono do 1791 roku samodzielne państwo.
Książetami byli kolejni biskupi krakowscy,ostatni tytułował się jako książe siewierski już tylko honorowo zmarły w 1951 r.kardynał Sapieha.


Pn lip 20, 2009 17:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31
Posty: 844
Post 
Nie przesadzajmy, że było to państwo, było to księstwo, faktycznie należące do biskupów krakowskich, ale jednak nie do całego kościoła. Poszczególni biskupi byli książętami, co wtedy było normalne, a to że Oleśnicki je kupił to stali na jego czele. Może nie jest to przykład marny jak napisałem, ale nie do końca dokładny.

_________________
"Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"

"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".


Pn lip 20, 2009 18:03
Zobacz profil
Post 
Metalik napisał(a):
I co z tego? To była wina krzyżowców a nie kościoła.

Tyle, że krzyżowcy reprezentowali Kościół - papiez Innocecty III był inicjatorem IV wyprawy.
I Kościół mianował przywódców krucjaty.

Alus napisał(a):
Na siłę chcesz tu forsować taki pogląd. To był problem wewnętrzny kościoła a nie państwowy.

Ale nigdy nie twierdzę, że był to problem państwowy.
To Kościół (dostojnicy) zafundowa sobie ten problem

Cytuj:
A to ciekawe, bo tak się składa że wielu duchownych z parlamentu poparło rewolucję. Najpierw coś poczytaj na ten temat a potem baw się w obrończynię proletariatu :razz:

Wielu z tych, którzy nie zatracili miłosierdzia i współczucia dla nędzy bliźnich, m.in bp Telleyrand.
Przecież nie twierdzę, że wszyscy duchowni zatraciali powołanie dla bogactwa, stanowisk i wygodnego życia.

Alus napisał(a):
Po pierwsze to tylko "gdybanie" po drugie, spójrz na Polskę. Czy tu kler gnębił biedotę? A może u nas nie było komunizmu?

Podobne Twojemu :) ...."walczyliby".
A Polska nie wybrała komunizmu - nas sprzedano w posiadanie sowietom w Jałcie.


Pn lip 20, 2009 19:35

Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31
Posty: 844
Post 
Alus napisał(a):
Tyle, że krzyżowcy reprezentowali Kościół


Ale akurat w tej kwestii nie mieli poparcia kościoła.

Cytuj:
Ale nigdy nie twierdzę, że był to problem państwowy


Jak to nie? Od samego początku próbujesz mi wmówić że angażowanie kościoła w sprawy państwa są szkodliwe, więc po co ten powyższy przykład?

Cytuj:
Wielu z tych, którzy nie zatracili miłosierdzia i współczucia dla nędzy bliźnich, m.in bp Telleyrand.


Akurat Talleyrand to był zwykły karierowicz, więcej polityk niż duchowny. Fatalny przykład wybrałaś. :D Aluś, daruj sobie tę dyskusję :razz:

Cytuj:
A Polska nie wybrała komunizmu - nas sprzedano w posiadanie sowietom w Jałcie.


No tak, a Hiszpanie wybrali :-D No i czy u nas nie walczono z kościołem? Bo z Twojej powyższej wypowiedzi wynikało, że komuchy gnębią tylko tych księży, którzy gnębili biedotę?? :-)

_________________
"Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"

"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".


Pn lip 20, 2009 19:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Ja bym prosił żebyście zaczęli wracać do właściwego tematu ;)


Pn lip 20, 2009 20:45
Zobacz profil
Post 
Metalik napisał(a):
Kamala, myślę, że nie rozumiesz przesłania moich postów? Ja nie twierdzę, że nie należy karcić kapłanów, którzy robią coś nie tak. Nie lubię obrażania pasterzy kościoła, a obraźliwe epitety z ust osób mieniących się katolikami wyglądają na portalu KATOLICKIM nieciekawie. To po prostu nie przystoi. Wylewamy własne brudy na forum publicznym a ludzie z boku patrzą. Nie wiem jak was, ale mnie uczono szacunku, że niektóre rzeczy należy zachować dla siebie bądź we własnym środowisku. Ale oczywiście, to tylko RYDZYK, dzisiaj jest modne obrażanie ludzi związanych z Radiem Maryja, skecze kabaretowe są cool, piosenki na temat moherowych beretów. Wszyscy nieźle się bawią, ale ten wesoły grymas znika gdy dziennikarze TVN albo GW oskarżą Rydzyka o rasizm, bo tu ŻART już nie jest śmieszny. Tu trzeba być śmiertelnie poważnym, Rydzyk-Rasista przegiął pałę. On nie może żartować, tylko MY, my możemy kpić i obrażać, on nie. Trzeba dokopać, wyszydzić, oskarżyć.
A czy ktoś zapytał "pokrzywdzonego", niech ten misjonarz się wypowie, notabene nazwany przez Rydzyka, bratem. To by było na tyle !


Troche mylisz nas z dziennikarzami. To jest forum katolickie (czyli "naszego srodowiska") i jezeli tu nie mozna wyglosic watpliwosci pod adresem zachowan niektorych osob, to gdzie? W zakrystii?
Chodzi ci o to, zeby "na zewnatrz" wygladalo, ze wszyscy w Kosciele sa "jednoscia silni"? Nawet jak cos jest nie tak, to pod dywanik, zeby (kogo?) nie zgorszyc? Mysmy juz to przerabiali i czasy sie zmienily. Ludzie bardziej sie zgorsza przemilczaniem niewlasciwych zachowan, niz przyznaniem sie do bledu i do tego, ze nie wszyscy popieraja zle wychowanie (delikatnie mowiac).

A poziom poczucia humoru o. Rydzyka jest naprawde dziwny. Kilkakrotnie sluchalam jego wypowiedzi, szczegolnie przy okazji Mszy sw. przy spotkaniach Radia Maryja i jestem przynajmniej zdegustowana. Ten ton poblazliwosci, wyrozumialosci, ta pogarda dla inaczej myslacych (wszystkich, jak leci). Posluchaj sam; to tylko o. Rydzyk i jego "wierni, wtajemniczeni" maja monopol na prawde. Przyznam, ze bylam przerazona. Juz poziom i wypowiedzi w niektorych audycjach wydawaly mi sie nie na miejscu, ale o. dyrektor przerasta wszystko. O pokorze zakonnika mozemy tylko marzyc. Niestety, o. Rydzyk jest przekonany, ze ma monopol na prawde i nieomylne decyzje, a wszystko w jego swiecie wydaje sie to potwierdzac. Dlatego bardzo sie dziwie o.o. redemptorystom. Jezeli zalezy im na Radiu, to powinni sami sie starac sprawe uwolnic od watpliwych osob i wypowiedzi, ktore sa po - jakze dla wielu widocznej - "jedynej slusznej linii". Jezeli zalezy im na osobie o. Rydzyka, to wiaza Radio z jednym czlowiekiem, a jak nas uczy historia, to moze sie zle skonczyc. I pewnie po szkodzie znowu cala reszta swiata bedzie winna.

A ow zakonnik nie wypowie sie z wielu powodow i sam o tym dobrze wiesz.
Po pierwsze, mogl nie zrozumiec glebszego sensu "zartu", bo nie musi znac az tak dobrze jezyka polskiego. Intonacja o. Rydzyka, byla jak juz pisalam, w jego stylu, czyli poblazliwo-zartobliwa i normalny czlowiek nie oczekuje przy takim glosie obrazliwej tresci. No i gdyby ow zakonnik wypowiedzial sie do prasy, co to by bylo za oburzenie (przypuszczam, ze i twoje ): brudy pierze publicznie, pokory mu brakuje, niech sie polskiego nauczy, co on nas bedzie pouczal. Nie sadzisz?
Czy jezeli ktos obrazi cudzoziemca, a ten tego nie zrozumie, to inni gospodarze maja milczec, bo przeciez gosc sie nie polapal i nie poczul obrazony, to gdzie problem?


Wt lip 21, 2009 7:14
Post 
Kamyk napisał(a):
Ja bym prosił żebyście zaczęli wracać do właściwego tematu ;)[/b][/color]

Alez jestesmy cały czas w temacie :)
Metalik chce udowodnic, że wiara w Boga musi obligatoryjnie przekładać się na nietykalność i konieczność czci dla duchownych.


Wt lip 21, 2009 8:21
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 11:06
Posty: 561
Post 
Dla zwolenników Rydzyka i jego sekty, katolikiem jest osoba całkowicie podporzadkowana ich władzy no i płacaca składki na ich Imperium.
Obawiam sie, ze gdyby Jezus ponownie zszedł na ziemię. To Rydzyk i jego zwolennicy szybko by Go ukrzyżowali za niepodporzadkowanie się i krytykę.


Wt lip 21, 2009 12:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2517 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58 ... 168  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL