Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 17:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 40  Następna strona
 Reinkarnacja, jaki ma sens? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
Posty: 238
Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
Post 
filippiarz napisał(a):
A wracając tak do reinkarnacji? :)


Omawiane kwestie są związane z reinkarnacją, bo motorem rozwoju wielu idei buddyjskich były właśnie rozważania o karmie i odrodzeniu na podstawie tego, co było powiedziane w Nikayach.

_________________
GeekLaw - blog o prawie w świecie internetu i nowych technologii.


N lip 26, 2009 21:26
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
outsider napisał(a):
na tak rzeczową uwagę nie wiem jak zareagować :)
poprosić moderację o zwrócenie ci uwagi?

Leć
outsider napisał(a):
a po co - twoja złość i nienawiść jest dla mnie największą nagrodą :)

Co tylko świadczy o skali twoich odpałów.


N lip 26, 2009 22:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Cyryl napisał(a):
Dominikdano napisał(a):
W kwestii pustki to osiągnięcia duchowe chasydów budzą mój podziw. Jest to mistyka wyrafinowana niemal jak buddyzm, najwyższej próby. Zacytuję Magida Dow Bera z Międzyrzecza, który powiedział:

"Ani jedna z rzeczy tego świata nie może przejść z jednej rzeczywistości w drugą, jeżeli wpierw nie wstąpi w Nic, czyli w rzeczywistość Pomiędzy. Wtedy staje się Niczym i nikt nie może jej pojąc; osiągnęła bowiem stan Niczego jak przed Stworzeniem. I wtedy dopiero staje się nowym tworem, niby jajko, z którego powstaje ciastko. Gdy jajko przestaje istnieć, lecz zanim jeszcze powstanie ciastko, jest Nic. Filozofia nazywa to stanem pierwotnym, którego nikt nie może pojąć; zanim bowiem nastąpiło Stworzenie, istniała siła zwana chaosem. Podobnie dzieje się z kiełkującym ziarnem: nie zakiełkuje, póki nie rozpadnie się w ziemi, a jego kształt nie obróci się w nicość, póki nie stanie się Niczym, co jest stopniem wiodącym do dzieła Stworzenia. A owo dzieło Stworzenia zwie się Mądrością, czyli myślą, która się nie objawia. Z niej wszystko zostało stworzone tak jak napisano: "Ty wszystko mądrze uczyniłeś: ziemia jest pełna Twych stworzeń".

Nawiązanie do Pisma podkreśla doniosłość wypowiedzi, jest tu elementem pomocniczym i nie ma nic wspólnego z wcześniejszym wywodem o pustości (nicości) wszystkich przejawień Rzeczywistości.


W każdej religii znajdzeisz nurt mistyczny podążający w kierunku tej pustki niezależnie czy będziesz miał do czynienia z buddystami, chasydami, sufi,joginami, czy kontemplatykami chrześcijańskimi.


Nie odkrylem nigdzie tak zaawansowanego nurtu poza buddyzmem i chasydyzmem.
Wydaje mi się, że mistycy należący do większości nurtów duchowych docierają do poziomu tat tvam asi (ty jesteś tym), czyli zjednoczenia się z absolutem, z jednią itp. i na tym kończą rozwój.
W przypadku chrześcijaństwa pojawia się na tym poziomie konflikt między doświadczeniem niepodzielnej jedni, całości i bezmiaru a doktryną boga osobowego, z którym ma się mieć jakaś szczególną relację, ale mistyk nie może już takowej nawiązać. Twierdzi, że bóg nie jest różny od niego. Wtedy oskarżany bywa np. o panteizm. Teolodzy chrześcijańscy dopasoweali taki własnie termin dla doświadczenia duchowego, którego sami nie znają.
Zresztą z tej samej przyczyny - tj. niewiedzy buddyści innych tradycji pomawiają therawadinów o nihilizm.


Pn lip 27, 2009 9:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
Posty: 238
Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
Post 
Dominikdano napisał(a):
Zresztą z tej samej przyczyny - tj. niewiedzy buddyści innych tradycji pomawiają therawadinów o nihilizm.


Chodziło mi o wątek, który pojawia się czasem ze strony therawadinów klasycznych zafascynowanych Abhidhammą - że istota to tylko masa dhamm (zjawisk). Tego nie ma w Suttach - to pogląd z Abhidhammy.

Poza tym mylenie klasycznej, opartej na Abhidhammie i komentarzach Therawady z pierwotnym buddyzmem to też nieporozumienie. W Therawadzie był pan, który nazywał się Buddhagosa - niektórzy mówią, że był dla Therawady tym, czym św. Paweł dla chrześcijaństwa. O wiele ciekawsze rzeczy niż w Abhidhammie i komentarzach są w rdzeniu kanon palijskiego, w Nikajach - uważam, że nie dają one podstaw do tego typu poglądów. Dlatego prezentowanie tej późnej, opartej na komentarzach Theravady jako "pierwotnej nauki" to nieporozumienie.

Pzdr
Piotr

_________________
GeekLaw - blog o prawie w świecie internetu i nowych technologii.


Pn lip 27, 2009 9:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Dominikdano.Polecam lekturę "Obłoku Niewiedzy" inne wydanie "Chmura Niewiedzy". Warto też poczytać coś na temat negatywnej teologii,która głosi ,że o Bogu z pewnością można powiedzieć jedynie to czym nie jest.
Nie ma w mistyce chrześcijańskiej konfliktu pomiędzy koncepcją Boga osobowego a doświadczeniem jedni.


Pn lip 27, 2009 10:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Cyryl napisał(a):
Dominikdano.Polecam lekturę "Obłoku Niewiedzy" inne wydanie "Chmura Niewiedzy". Warto też poczytać coś na temat negatywnej teologii,która głosi ,że o Bogu z pewnością można powiedzieć jedynie to czym nie jest.
Nie ma w mistyce chrześcijańskiej konfliktu pomiędzy koncepcją Boga osobowego a doświadczeniem jedni.


Dzięki za informację. Nie znam tej pozycji.
Gdybyś mógł zacytować jakiś fragment, w którym jest o pustce coś analogicznego do słów wybitnego cadyka Magida Dow Bera z Międzyrzecza byłbym wdzięczny.

Podobnie jak Jezus cadycy zasłynęli nie tylko ze swych oryginalnych nauk, ale z 'cudownych dokonań' - ("przemiany" jajka w ciastko). Jednak owe "przemiany" należy traktować jako model nałożony na rzeczywistość. Być może takie same podejście metodologiczne stosował Jezus, co następnie zaowocowało wierzeniami w cudowne przemienienie wody w wino, albo w "sklonowanie" bochenków chleba i ryb.


Pn lip 27, 2009 17:04
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Coś w tym duchu
"pragniemy być zatem w tej rozświetlonej ciemności,pragniemy widzieć w slepocie i wiedzieć w niewiedzy to ,co jest poza widzeniem i poza wiedzą-właśnie przez nie-widzenie i nie-wiedzę.To bowiem oznacza wiedzieć i widzieć prawdziwie ,a nadistiotową cena tego co nadistotowe ,jest strząśnięcie z siebie wszystkiego co jest bytem"
Dionizy Aeropagita


Pn lip 27, 2009 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
W duchu może i jest, ale nie ma to moim zdaniem jeszcze nic wspólnego z pustką wszystkich rzeczy i zjawisk. Jest to raczej próba przekazania doświadczenia mistycznego przekroczenia umysłu dyskursywnego.
Jednak nie jest to jeszcze według mnie wgląd w naturę rzeczywistości, w jej immanentą pustość.

Inny wybitny chasyd, rabbi Pinchas z Korca powiedział:
"Utrata kształtu i odzienie w kształt następują w oka mgnieniu całkowitego Nic."

To jest po prostu genialne!


Pn lip 27, 2009 18:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Ponieważ głównym tematem jest reinkarnacja, to nieco o niej po chasydzku.

> Wiele lat po śmierci rabbiego Michała ujrzał go we śnie rabbi Cwi Hirsz z Żydaczowa. Zmarły tak do niego powiedział: "Wiedz, że od chwili śmierci idę ze świata w świat. A świat, co wczoraj był rozpostarty nad moim czołem jako niebo, jest dziś ziemią pod moją stopą, niebo zaś dzisiejsze jest jutrzejszą ziemią".<


Pn lip 27, 2009 19:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Idea reinkarnacji jest obecna nie tylko w buddyzmie. Oto kolejny chasydobuddyzm:

>Rabbi Rafał z Berszady powiedział:
„Mówią, że pyszni narodzą się powtórnie jako pszczoły. Pyszny bowiem wciąż powtarza w głębi duszy: ‘Ja jestem pisarzem, ja jestem śpiewakiem, ja jestem uczonym’. A ponieważ to do nich odnoszą się słowa, że pyszni nie nawrócą się nawet u progu piekieł, odrodzą się więc po śmierci jako pszczoły, które huczą i brzęczą: ‘Ja jestem, ja jestem, ja jestem!’”<


Pn lip 27, 2009 20:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54
Posty: 819
Post 
Dominikdano napisał(a):
>Rabbi Rafał z Berszady powiedział:
„Mówią, że pyszni narodzą się powtórnie jako pszczoły.
Mówią czyli jacyś "oni". Oni czyli KTO?
A dlaczego jako pszczoły a nie mrówki?

Czy to, że ktoś cos tam wydukał bierzesz na poważnie, bo pasuje to do Twojej koncepcji?
Dla mnie największym dowodem na istnienie reinkarnacji jako elementu dzialania tego świata ( wybrani czyli Ciało Chrystusa NIE SĄ z tego świata, czyli jego elementy w tym reinkarnacja ich nie dotyczy ) jest fakt, że apostołowie atakowali kult bożków a ani słowem nie zaatakowali powszechnej wówczas wiary w reinkarnację !


Pn lip 27, 2009 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Lepiej o nich nie pytać, Onie.
Są wybranymi z wybranych z wybranych z wybranych...

Nam niech wystarczą słowa cadyka:
Rabbi Pinchas powiedział: „Jeżeli człowiek zaczyna coś wielkiego w prawdzie, nie powinien się obawiać, że inny zdoła go w tym naśladować. Jeśli jednak nie czyni tego w prawdzie, lecz chce tak to uczynić, aby nikt nie zdołał go w tym naśladować, wówczas ściąga to co wielkie, na najniższy szczebel i wszyscy mogą uczynić to samo”.


Wt lip 28, 2009 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Dominikdano napisał(a):
Sunjata (pustaka) nie manifestuje jego aspektow. Umozliwia tylko zaistnienie wszystkich zjawisk i rzeczy. Tylko to.

Zależy.

W poglądzie Shentong (częstogęsto uznawanego tu i ówdzie za herezję) mówi się o pustce rzeczy (to co wyżej wspominasz) czyli o kwestii tego, że rzeczy (fenomeny) powstają współzależnie, i że żaden fenomen nie pojawia się sama-z-siebie, ale mówią też o pustce ostatecznej rzeczywistości... jednak mowa jest o czym innym, o noumenie:

angielska wiki, 'Zhentong' napisał(a):
Według szengtonpów pustka ostatecznej rzeczywistości nie powinna być charakteryzowana w ten sam sposób jak pustka zjawiskowych fenomenów, ponieważ jest ona prabhasvara-cittasaṃtana - "czystym światłem serca/umysłu" posiadajacym nieskończone jakości Buddhy. Jest ona pusta z wszystkiego co fałszywe [iluzoryczne][ lecz nie jest pusta z nieskończonych jakości Buddhy, które są jej wrodzoną naturą.

_________________
"Mądrość jest umiejętnością widzenia rzeczy z różnej perspektywy"


Wt lip 28, 2009 15:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Co się mówi o pustce (sunjacie) ma niewielkie znaczenie, bo nie da się o niej niczego prawdziwego powiedzieć, poza tym może, że jest rzeczywiści.
Znacznie ważniejsze jest kim jest mówiący o niej. Czy jest ktoś świadomy jej i doświadczający tak właśnie całej rzeczywistości, czy raczej doktryner scholastyk, który naczytał się książek.

Wypowiedzi cadyków czy mistrzów zen mają więc wartość samą w sobie, są nieustannie żywe, natomiast poglądy szkół duchych i filozoficznych martwym truchłem czuć.


Wt lip 28, 2009 16:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Dominikdano napisał(a):
Co się mówi o pustce (sunjacie) ma niewielkie znaczenie, bo nie da się o niej niczego prawdziwego powiedzieć, poza tym może, że jest rzeczywiści.
Znacznie ważniejsze jest kim jest mówiący o niej. Czy jest ktoś świadomy jej i doświadczający tak właśnie całej rzeczywistości, czy raczej doktryner scholastyk, który naczytał się książek.

Wypowiedzi cadyków czy mistrzów zen mają więc wartość samą w sobie, są nieustannie żywe, natomiast poglądy szkół duchych i filozoficznych martwym truchłem czuć.

Chodziło mi o to, że w buddyzmie występują różne pojęcia sunjaty - nie tylko sunjata zjawisk, ale też sunjata ostatecznej rzeczywistości.

_________________
"Mądrość jest umiejętnością widzenia rzeczy z różnej perspektywy"


Wt lip 28, 2009 17:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 593 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 40  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL