Jestem pewien, że nie doczekamy się momentu, kiedy ruskie przyznają się, ilu Polaków i gdzie pomordowali.

A w imię poprawności politycznej i dobrych stosunków - ani Kaczor ani nikt inny im oczywiście tego nie wypomni...

Kiedy niemcy zajeli polskę, znikło wszelkie oficjalne zycie społeczne,
zamknieto uniwersytety i szkoły średnie, zamknieto stowarzyszenia i kluby sportowe
za udział np. w meczu piłkarskim groziła kara smierci
polacy (niektórzy) mogli jednak zakładać nowe stowarzyszenia społeczne
do czerwca 1941 roku niemcy pozwalali na tworzenie
Kół Przyjaciół ZSRR
w koncu byli sojusznikami

fragmenty deklaracji PPr-u z roku 1943
przez nastepne dziesięciolecia na lekcjach historii powtarzano ją w zmienionej oczywiście formie
ale kłamstwo powtarzane przez dziesięciolecia .....
stało sie prawdą, i niektórzy nadal w te kłamstwa wierzą

Sanacja jest polska odmianą faszyzmu. Korzenie jej tkwią w imperialistycznych i dyktatorskich tendencjach piłsudczyzny, która jest z spadkobierczynią najgorszych tradycji Polski szlacheckiej. (...)
Na terenie polityki zagranicznej sanacja zaprzęgła Polske do rydwanu zaborczego hitleryzmu. Sojusz sanacyjno-hitlerowski dopomógł do przerwania izolacji w jakiej znalazł sie hitler po dojściu do władzy.
Ta ścisła wspólpraca z hitleryzmem wydała owoce i w kraju. (...)
Państwa faszystowskie darzono ciepłą sympatią i życzliwością. Hitler stał sie w polsce nietykalnym bożyszczem.
(...)
Najważniejszym celem, który sanacja pragnie osiągnąć przy pomocy Armi Krajowej, jest uchwycenie przez nią władzy w momencie przełomowym. (...)
Zapoczątkowana przez najczarniejszą reakcję plugawa wojna domowa, w której biorą udział i sanacyjne oddziały Armii Krajowej, znajduje swoje źródła ideologiczne w hitleryzmie (...)
Polska partia robotnicza, świadoma celów, roli zadań i charakteru rządu emigracyjnego w Londynie i jego Delegatury w kraju, przeciwstawia się zdecydowanie objęciu przez te czynniki władzy w wyzwolonej polsce. (...)
Dlatego też, kto głosi hasła demokracji i przebudowy polski w duchu postepowym, a równocześnie popiera emigracyjny rząd londyński podszywa się tylko pod firme demokracji i nie ma z nią nic wspołnego. (...)


Gdy hitlerowska nawała runeła na polskę i wojska niemieckie podchodziły pod lwów, luck i wilno (...) słowem - gdy polska jako państwo przestało isnieć, związek radziecki, aby wzmocnic atuty obronne swoich granic wobec spodziewanej agresji hitlerowskiej obsadziły przez armię czerwoną wschodnie obszary ówczesnej polski, zamieskzanej przez ukraińców i Białorusinów.
(...)
Faszystowska klika sanacyjna ukuła z tego faktu kłamstwo, jakoby w ten sposób sowiety zadały Polsce cios nożem w plecy

we wrześniu 1944 roku trwało jeszcze powstanie warszawskie
rosjanie zajeli już pragę i wtedy ich oddziały zostały zluzowane przez armię generała berlinga, który zlekcewazył rozkaz stalina i z marszu przystapił do forsowania rzeki
na czerniakowie i tzw. przyczółku zoliborskim zgineło od 4 do 6 tysięcy berlingowców
generał berling starał się ukryć desant...
a tak wygladała rozmowa "polskiego" marszałka rokossowkiego z generałem berlingiem:
- czto ty diełasz? prikaz Stalina narusził!
Berling odpopwiedział:
- wied naszyje bracia Polaki...
ROkosowsski:
- Mać twoja..... z Polakami! Prikaz Stalina światoj zakon!

kilka dni później berling stracił stanowisko, jak i wielu oficerów jego sztabu, ich miejsce zajeli "polacy" - zawodowi czerwonoarmiści

5 października 1944 roku powstał dokument.....
mający od tamtej pory tworzyć "prawdziwą" i jedynie słuszną wizję powstania

czyż w dzisiejszych dyskusjach o powstaniu nadal mówi się tym tekstem?


Powstanie w warszawie, jego wybuch, przebieg i zakonczenie oświetliło jak reflektorem całą przewrotność polityczną i zdradę ze strony dowództwa Armii Krajowej....
Jedyna wartość, która nie przeminie, to bohaterstwo walczących, świadectwo niezłomnej woli narodu polskiego do bytu niepodległego.
Ale nawet ta świętość nie powstrzymała szulerów politycznych spod znaku sanacji od narzucenia walczącym kapitulacji, od uniemozliwienia im przedarcia się na wschodni brzeg wisły dla połączenia się z WOjskiem Polskim...
Oddali bohaterów warszawy w ręce niemców (...)
Ukoronowaniem haniebnej, zdradzieckiej polityki dowództwa AK jest podpisanie kapitulacji i wydanie w ręce niemieckich zbirów powstańców wraz z bronią i amunicją.
Panowie ze sztabu Bora nie chcieli dopuścić, by powstańcy przedarli się, czy to na prawy brzeg wisły na tereny wyzwolone, czy też na zachód do walczacych na tyłach wroga oddziałów wojska polskiego


zanim jednak doszło do tego ustanowienia "prawdziwej wersji historii"
30 lipca kilkukrotnie nadano ten komunikat:

Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska radzieckie nacierają gwałtownie i zbliżają się do pragi. Nadchodzą aby przynieść wolność. Niemcy, wyparci z Pragi, będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą zniszczyć wszystko... (...)
Ludu warszawy do Broni! Niech ludność cała stanie wokół Krajowej rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej.
Uderzcie na niemców. Pomóżcie czerwonej Armii w przeprawie przez wisłę.
Milion ludności warszawy niech stanie sie milionem żołnierzy, którzy wypędzą najeźdźców i zdobędą wolność!

8 sierpnia centtralny komitet wykonawczy PPR wydał rozkaz rewolucyjny:
oto kilka fragmentów:

Bór, główny komendant tzw. Armii Krajowej, zdradził warszawskie powstanie przeciwko mordercom hitlerowskim. Tchórz i zdrajca Bór odważył się oszukać walczacych.
Dla zlikwidowania poczynionych juz działań i zarządzeń zdrajcy bora i dla zagwarantowania jednolitego kierownictwa (...) ogłasza się:

1 - rozkazów tak zwanej Armii Krajowej, wydawanych przez kogokolwiek badź, nie nalezy wykonywać
2 - Wszystkich oficerów tzw. Armii Krajowej należy natychmiast aresztować, zatrzymać tymczasowo w bezpiecznym miejscu i później oddać wkraczającej Armii Czerwonej.
Oficerów tak zwanej Armii Krajowej, którzy bedą uchylać się od aresztowania, należy natychmiast rozstrzelać
3 - wszyscy walczący muszą natychmiast złozyć biało-czerwone opaski z orłem polskim. Z tą chwilą załozyć czerwoną opaskę, którą można sobie sporządzić przed oderwanie części białej
4 - polska armia ludowa i oddziały aktywistów PPR od dnia dzisiejszego godz. 12 czasu środkowo-europejskiego rozstrzeliwują każdego, który nadal będzie nosić opaske biało-czerwoną
5 - czerwona armia po wkroczeniu do warszawy traktować będzie walczących i noszących opaski biao-czerwone jako nieprzyjaciół

ci sami ludzie napisza potem podręczniki historii, część z nich pokłóci się z resztą w roku 1968 i zacznie udawać patriotów

a wiecie czym, zajmowała się tzw. Gwardia Ludowa przemianowana później na Armię ludową?
myslicie, że walką z niemcami?
wiecie ilu zydów zabili?
nie wiecie?
bo to oni pisali historie przypisując zabijanie zydów akowcom i oddzialom narodowych sił zbrojnych

Jak juz mówimy o sporach o historię, to przecie odżył ,z racji rocznicy, na nowo nasz "spór narodowy" miedzy "romantykami" a "pozytywistami" - tym razem wokół Powstania Warszawskiego. prosze , o to mały głos w tej dyskusji:
http://wyborcza.pl/1,75515,6878163,Ciec ... chnac.html

A jesli o mnie chodzi to PW , mimo wielkiego bohaterstwa jego uczestników, było jedna z większych głupot w naszych dziejach. Znowu zadziałało nieśmiertelne w narodzie:
"Wsiądę na konika, podkręcę wąsika, dobędę pałasza, Wiwat Polska nasza!"
"Szlachta na koń siędzie, my z synowcem na przedzie i jakoś to będzie... "
A skończyło się hekatombą. I dlatego wręćz irytuje mnie zadęcie wokół tej rocznicy. Czy my naprawdę nie mamy czego obchodzić jak tylko fatalne klęski?