Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 13:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 wwwfilozofka 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
wwwfilozofka jeśli będziemy robić tak jak Ty, to wszelkie dyskusje są zbędne. Dla nas źródłem tutaj jest Biblia, a nie czyjeś wymysły. Zresztą nie podałaś tych źródeł, a warto byłoby je tu przytoczyć, jeśli już się na nie powołujesz podważając od razu tekst Biblijny.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt sie 11, 2009 12:52
Zobacz profil
Post ...
No a gdzie ja podważam Ci tekst biblijny? No gdzie? W którym miejscu. Są nawet 2 opisy stworzenia człowieka. Nie zastanowiłeś się nigdy czemu? Pasuje tylko jedno wyjaśnienie. COŚ TU NIE PASUJE - paradoksalnie. :(

No weź sobie poczytaj WIST - najpierw jest tak ogólnie blabla "I Bóg stworzył człowieka i powiedział "bądźcie plodni i rozmnażajcie się". A później jest opis wyjęcia z żebra kobiety. Po co tak to jest? Coś tu nie gra. Czy nie wystarczył jeden opis? POMYŚL SAM Uśmiech...


Wt sie 11, 2009 13:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
wwwfilozofka
Cytuj:
No a gdzie ja podważam Ci tekst biblijny? No gdzie? W którym miejscu. Są nawet 2 opisy stworzenia człowieka. Nie zastanowiłeś się nigdy czemu? Pasuje tylko jedno wyjaśnienie. COŚ TU NIE PASUJE - paradoksalnie. Smuteczek

Twoja reakcja była dość dziwna. Oto Twoje własne słowa, które podważają tekst biblijny, a naktóre wyrażnie się powołujesz, bo byś ich nie przytaczała:
Cytuj:
W róznych źródłach przeczytałam, że człowiek nie został stworzony w raju tylko poza rajem, a następnie został tam przeniesiony. Że pierwszą kobietą wcale nie była Ewa wyjęta z żebra. To też dużo tłumaczy.
W każdym razie Adam miał być mądrzejszy, o Ewie nie warto wspominać chyba za bardzo również, że już nie wspomnę o tej całkiem pierwszej kobiecie, którą Ewa nie była PODOBNO wcale.


Cytuj:
No weź sobie poczytaj WIST - najpierw jest tak ogólnie blabla "I Bóg stworzył człowieka i powiedział "bądźcie plodni i rozmnażajcie się". A później jest opis wyjęcia z żebra kobiety. Po co tak to jest? Coś tu nie gra. Czy nie wystarczył jeden opis? POMYŚL SAM Uśmiech...

Nie wiem jaki cel miał ten "edukacyjny" wykład. Wskazałem jedynie że takie dodawanie (i podważanie) do tekstu biblijnego jakichś treści do niczego nie prowadzi.

Nadal nie podałaś źródeł na które się powołujesz. Mam nadzieje że nie będziesz teraz unikać odpowiedz i może stonuj trochę, nie jestem Twoim wrogiem.

Myślę też że w dobrym tonie jest nie pisać tekstów typu blablabla. Więcej szacunku do Biblii.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt sie 11, 2009 13:23
Zobacz profil
Post ...
A Ty mógłbyś mieć więcej szacunku do nowych uczestników forum.
Biblia to Księga jak wiele innych a o wierze jeszcze decyduje TRADYCJA w katolicyzmie. Ciekawe jak Ty tę tradycję chcesz poznać skoro nie obchodzi Cię nic oprócz Biblii. Sam swojej wierze przeczysz nt. źródeł z których czerpiesz wiedzę na jej temat.

Powiedzmy, że ja z tradycji się dowiedziałam, że Ewa była druga. Nie z Biblii - i co Ty na to? A na pewno była to gazeta katolicka. Zaś czytając Biblię widzę, że to ma sens. Bo po co niby 2 opisy stworzenia człowieka - jeden "normalny" i drugi ...hmmm... dziwny.


Wt sie 11, 2009 13:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
wwwfilozofka

Mam dla Ciebie poradę, przyjęcie krytyki nie jest niczym złym. Jeśli piszesz na forum to się na taką narażasz, na to że ktoś zakwestionuje Twoje poglądy. Nie napisałem nic obraźliwego, ani nie wykazałem się wobec Ciebie brakiem szacunku. Więc dziwi mnie Twoje zachowanie, jesteś nazbyt porywcza i proponuje się nad tym zastanowić na spokojnie, zamiast szukać powodu aby się "odgryźć".

Twój podstawowy błąd to szukanie odwetu, zamiast odpowiedzenie na zadane pytanie, lub krytykę w sposób spokojny i obiektywny.

Druga rzecz to atak personalny na moją osobę, próba podważenia mojej wiedzy, przekonań. Próbujesz podważyć nie moje twierdzenia, ale moją osobę. Jak byłem młody też taki byłem, ale po wielu dyskusjach przez fora interentowe nauczyłem się conieco. Tobie też tego życzę.

Cytuj:
Biblia to Księga jak wiele innych a o wierze jeszcze decyduje TRADYCJA w katolicyzmie. Ciekawe jak Ty tę tradycję chcesz poznać skoro nie obchodzi Cię nic oprócz Biblii. Sam swojej wierze przeczysz nt. źródeł z których czerpiesz wiedzę na jej temat.

Twoje pouczenia są zbędne. Dla mnie jak i dla każdego Katolika Biblia nie jest jedną z wielu książek. To Twój pierwszy błąd. Drugi to źle mnie zrozumiałaś, nigdzie nie napisałem że Tradycja jest nieistotna, bo dla mnie jest wręcz na odwrót.

Cytuj:
Powiedzmy, że ja z tradycji się dowiedziałam, że Ewa była druga. Nie z Biblii - i co Ty na to? A na pewno była to gazeta katolicka. Zaś czytając Biblię widzę, że to ma sens. Bo po co niby 2 opisy stworzenia człowieka - jeden "normalny" i drugi ...hmmm... dziwny.

A zatem są to bzdury, bo Kościół niczego takiego nie naucza. Podaj źródło wiedzy, a nie "jakaś gazeta". Poważni ludzie nie operują na tym forum "napewno była to gazeta katolica" ale konkretnym tytułem czasopisma, tytułem artykułu, numer i stronę. To są powszechnie przyjęte zasady. Jeśli chcesz aby wierzyć Ci na słowo przy takich rewelacjach, sprzecznych z nauczaniem Kościoła, narażasz się na śmieszność. Więc proszę udowodnij swoje twierdzenia.

Zadziwia też Twoje przekonanie że posiadłaś wiedzę niedosięgalną dla nikogo innego. Poiwem Ci to co zawsze mówie takim ludziom w nadziei że się opamiętacie: wielu już było takich którzy mieli swoje teorię, wydawało im się że wiedzą lepiej od Kościoła coś, a tak naprawdę brakowało im pokory i wiedzy, oraz ich teoria była jedną z wielu osobistych teorii, a kazy z tych ludzi dochodził do swoich orignalnych wniosków, sprzecznych z wnioskami innych orginałów. Więc więcej pokory, a mniej pouczania.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt sie 11, 2009 14:10
Zobacz profil
Post ...
Witam,
a czy to źle MIEĆ WIEDZĘ? Oczywiście trzeba wiedzieć PO CO CI TA WIEDZA, ale wiedza sama w sobie nie jest czymś złym przecież. Dlaczego? Oczywiście nie chodzi najbardziej o wiedzę w życiu, ale na tym forum nie ma już przecież niczego oprócz mądrzenia się a w takim razie już w ogóle nie rozumiem O CO CHODZI jeśli nie o wiedzę.

Biblia jest ważna. Czy cała? Czy przeczytałeś całą Biblię? Czy o to w Biblli chodzi? Są tacy, że wygląda na to iż znają ją na pamięć, a przecież w Biblli nie chodzi nawet najbardziej o to, że pierwszy człowiek zgrzeszył ciężko i dlatego musi ciężko pracować i umrzeć. Bo wtedy Blblii nie spisałby Mojżesz. Nawet nie chodzi o to, że ta Biblia jest bo od razu by ludziom wygnanym z raju Bóg np. dał jakąś tablicę czy miejsce gdzie by im wypisał jak to było, żeby NIE ZAPOMNIELI co zrobili i takie tam. Nie o to chodzi w Biblii, o cytaty też nie. Więc o co? Dla mnie to przede wszystkim książka historyczna. Nawet w Ewangeliach nie jest aż tak ważne, że one są ale ważny jest krzyż Chrystusa i Zmartwychwstanie.

Gazetę zostawiam w spokoju. W każdej POTENCJALNIE gazecie katolickiej możesz znaleźć artykuł o tradycji żydowskiej związanej z powstaniem pierwszych ludzi - tzw. genesis. Możesz w tę tradycję wierzyć lub nie, ale jest taka tradycja, że Eva nie była pierwszą kobietą.

A jak czegoś takiego nie przeczytałeś jeszcze to to sobie napisz.
Proste, nie?
Na pozór...

Pozdrawiam,
wwwfilozofka


Wt sie 11, 2009 17:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Sądzę że mogłaś odpowiedz na to co napisałem. Zarzuciłaś mi brak szacunku, co miejsaca nie miało. Czy zatem podtrzymujesz swój zarzut, czy przyznajesz mi (dość cicho) rację?

Nie wiem po co ten kolejny wykład, zamiast odpowiedzieć na te kwestie od których ta rozmowa się zaczęła.

Czyli nie podasz źródła informacji...

Widzę również że dalej wypowiadasz się w tonie pychy i braku szacunku. Twoja wola, ale ja sobie takiego tonu nie życzę. Chodzi głównie o to:
Cytuj:
A jak czegoś takiego nie przeczytałeś jeszcze to to sobie napisz.
Proste, nie?
Na pozór...

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt sie 11, 2009 19:06
Zobacz profil
Post ...
Ale w czym ja Ci mam przyznać rację człowieku? I to po cichu. Co to za WIELKA racja Twoja, ze aż po cichu Ci muszę ją przyznać. W ogóle drażni mnie Twoje przewrażliwienie na punkcie braku szacunku do Twojej osoby czy Biblii. Jest to charakterystyczne dla schorzenia psychicznego zwanego PARANOJĄ gdzie każdy chory domaga się wielce szacunku do siebie i wszędzie widzi jego brak zaś sam kogo popadnie to ukamieniuje.
Obyś nie był kolejnym z serii, którą wyżej wspomniałam.
Osobiście -jak rozumiem-nie przeczytałeś w życiu swym ani jednej książki religijnej niż Biblia i uważasz, że cokolwiek poza Biblią to bez braku szacunku do Biblii czy nie rozumiem.
Wiesz co - PARANOJA to chyba jedyny termin jaki można Ci przyłatać. :(

I piszę to w trosce o Twoje zdrowie, a nie z braku szacunku.

Bynajmniej.

:(


Wt sie 11, 2009 20:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Widzę dalej agresywnie. No cóż... Wyraźnie napisałem w czym możesz mi przyznać rację. Oczekuje zatem że udowodnisz mi że mam jakąś paranoje, bo dopuszczasz się obecnie oszczerstwa. Ponadto unikasz odpowiedzi na zadane kwestie, a oskarżyłaś mnie o brak szacunku, oczekuje że to udowodnisz, a jeśli nie to przyznasz się do błędu i zgodnie z zasadami kultury przeprosisz.

Ponadto jak widać powołujesz się na jakieś źródła wiedzy, ale ich nie przytaczasz, piszesz chaotycznie, agresywnie, bez szacunku do adresata. Radzę, zmień swoje podejście, bo ludzie nie tolerują takich zachowań, nie tylko na tym forum.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt sie 11, 2009 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post Re: ...
wwwfilozofka napisał(a):
W ogóle drażni mnie Twoje przewrażliwienie na punkcie braku szacunku do Twojej osoby czy Biblii. Jest to charakterystyczne dla schorzenia psychicznego zwanego PARANOJĄ gdzie każdy chory domaga się wielce szacunku do siebie i wszędzie widzi jego brak zaś sam kogo popadnie to ukamieniuje.
Obyś nie był kolejnym z serii, którą wyżej wspomniałam.


O matko, filozofko, skąd ten słowotok? Posiedz tu trochę spokojnie, poznaj ludzi i dopiero oceniaj. Znam Wista z tego forum wystarczająco długo, by powiedzieć, że klepiesz, żeby klepać, bo Cię poniosło. Nie jest on przewrażliwiony, przeciwnie, szczególnie Wist umie trzymac emocje na wodzy. Zapewne wiele osób może Ci to powiedzieć.

Cytuj:
Osobiście -jak rozumiem-nie przeczytałeś w życiu swym ani jednej książki religijnej niż Biblia i uważasz, że cokolwiek poza Biblią to bez braku szacunku do Biblii czy nie rozumiem.


Znowu tzw. "pudło"

Cytuj:
Wiesz co - PARANOJA to chyba jedyny termin jaki można Ci przyłatać. :(

I piszę to w trosce o Twoje zdrowie, a nie z braku szacunku.

Bynajmniej.

:(


Polecam troskę o własne nerwy :)

I gdzieś nam się temat zapodział....

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Wt sie 11, 2009 22:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
wwwfilozofka to kolejne wcielenie xyz, sfinks czy jak jej tam było, wszędzie bym poznał ten strumień świadomości, choć dawno się już tu nie rejestrowała...


Wt sie 11, 2009 22:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
katarzyna1988, zgadzam się w 100% z tym co napisałaś, ale to wciąż nie stanowi odpowiedzi na moje pytanie, spróbuję jaśniej; mamy kilka ras ludzi (biali, czarni, czerwoni), w trakcie rozwoju tych ras zaczęły powstawać u nich wyraźne różnice w budowie ciała, czemu więc w ich mózgach nie powstały takie różnice, któr pozwoliłyby jednym być religijnymi, a innym nie? jak mówiłem istnieją indiańskie kultury, w mózgach których nie wykształcio się pojecie czasu, czemu nie ma takich, które nie słyszałyby o duchowości?

odwołując się do tego co napisałaś;
dlaczego indianie, azjami, czy aborygemi widząc pioruna przypisywali taką moc bogom? jak to w ogóle możliwe, że każda z tych grup niezależnie wpadła na ideę boga?

albo inaczej;
plemię idące na wojnę w jakiś sposób wymyśliło sobie boga (zwróc uwagę jak trudno jest wpaść na idę czegoś, czego nie widać i co w materialny sposób nie odzdiaływuje z naszym otoczeniem), wygrali bitwę, więc pokonani odgapili od nich i także postawili kilka wojennych ołtarzyków, jak to możliwe, że na podobny sposób wpadli mieszkńcy Grecji, południowej Afryki, azjci, aborygemi? czemu we wszystkich ludzkich rasach niezależnie wykształciła się zdolność wiary w rzeczywistość duchową? zwierzęta tego nie mają i jakoś sobie dają radę. czemu nie powstała rasa człowieka, która miałaby ciało podobne do naszego, byłaby inteligentna jak my, a jedyną różnicą była by jej kompletna areligijność?

odbiegamy od tematu, więc jesli wątek się jeszcze trochę rozwinie, to wydzielę go w inne miejsce ;)

pozdrawiam

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Wt sie 11, 2009 22:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27
Posty: 144
Post 
Kastorze, tego nie wiem;) Ja, mimo swoich zainteresowań, chcę wierzyć, choć nie przychodzi mi to łatwo... podałam za to sposoby, w jaki nauka może tłumaczyć istnienie potrzeby religijności...
Osobiście, też uważam, że możliwe jest istnienie gatunku tak inteligentnego, jak my, który nie byłby religijny. Czemu jesteśmy religijni? Czy to z wyżej wymienionych powodów, czy to jednak tęsknota za Istotą Boga, która istnieje i tę tęsknotę nam zaszczepiła, tego nie wiem. Możemy wierzyć, socjobiolodzy mogą tłumaczyć, warto słuchać jednych i drugich i wyciągać wnioski;)

_________________
Z lękiem społecznym można walczyć!

http://lek.spoleczny.w.interia.pl

...a z brakiem szacunku i zrozumienia wobec cierpiących na zaburzenia psychiczne walczyć trzeba.


Wt sie 11, 2009 22:57
Zobacz profil WWW
Post ...
Do WIST - osobiście przeanalizowałam moje listy tutaj niekoniecznie do Ciebie i doszłam do wniosku, że masz jakieś zaburzenie na punkcie swojej władzy na tym forum. To, że jesteś moderatorem nie oznacza, że zaraz musisz wszystkich UWALAĆ, nie? :( A druga sprawa - gdzie masz napisane, że Biblia jest wazniejsza od tego co się dzieje wokół Ciebie. Bo mam wrażenie, że Ty życie sprowadziłeś do jednej książki, a tak naprawdę w tej książce więcej jest mijania się z prawdą i niejasności niż czegokolwiek innego. Wszystko jest mgliste, niezrozumiałe, dwuznaczne, przerażające. Rozumiem, że taki jest Bóg, ale niekoniecznie Biblia i jej uporczywa lektura da mi odpowiedź na wiele pytań, których tam nie ma nawet. I co pozostaje wtedy jeśli nie... TRADYCJA?


Śr sie 12, 2009 12:25
Post ...
Cytowana przeze mnie gazetą był miesięcznik katolicki
PISMO ŚWIĘTE I TRADYCJA i to był artykuł o tradycji.


Śr sie 12, 2009 12:29
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL