Czemu Bóg strącił Złego na ziemię po przegranej wojnie w niebie.
Czy nie mógł zostawić go w piekle.
W sumie to Sz. doświadcza piekła-więc jak może jednocześnie być w piekle i tam cierpieć i przebywać na ziemi.
Może potępienie odbywa sie w osobie Szatana w relacji do Boga bez konkretnego odzielenia od Boga.
Czytałem że piekło jest w jądrze ziemii z uwagi na lawe się tam znajdującą.
Taką decyzją i czynem Bóg skazał ludzi na grzech pierworodny i jego skutki widoczne w dziejach ludzi.
Dlaczego Czart uznawany jest za księcia tego świata skoro to Bóg rządzi ziemią ?
Belzebub chyba nie jest księciem tego świata, bo ludziom dobrze się wiedzie i ludzi religijnych jest więcej od ateistów.
Na czym polega to panowanie Kusiciela na ziemi.
Ps.
Szatan jest odpowiedzialny za całe zło na ziemi- śmierć, choroby, wojny i upadek prarodziców.

To się nie kwalifikuje do wyśmiewania i szyderstwa. Któryś z urzyszkodników z zacięciem belferskim powinien wkroczyć.

Czy możesz podać źródło tej bzdurki?

Oczywiście, że piekło nie może być w gorącym jądrze Ziemi - przecież tam są jeziora spermy - wyparowały by w takich warunkach.

Poważnie, WIŚCIE, nie wiedzą jak tam jest - a nie wiesz - nie możesz z góry wykluczać tego, co Ci nie pasuje.

Tak Grzmocie, tak

Przeczytałem to w książce "Piekło. Czy istnieje ? Czym jest ?"
wydawnictwo ARKA
Książka podaje że katechizm Soboru Trydenckiego uczy że piekło jest w jądrze ziemi.
Powołuje się na św. Tomasza : "Chociaż nikt nie wie z zupełną pewnością, gdzie jest piekło... można przecież nie bez podstawy, wierzyć, że znajduje się pod ziemią. Sama jego nazwa zdaje się na to wskazywać. Piekło (Infermus) oznacza bowiem coś spodniego, coś niższego od ziemi, a więc podziemnego."
źródło nie podane.
Nadto Mt. 12, 40 "Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i noce w łonie ziemii.
Ale jak wiadomo Jezus stąpił do piekieł/otchłani ale w piekle też był na dnie którego postawił krzyż.
"W piekle ognia nieugaszonego... każdy ogniem będzie posolon" Mk 9, 48-49 .
Jak sól przenika i zabezpiecza mięso, tak samo ogień materialny w piekle , dzięki nadprzyrodzonemu wpływowi , przenika potepieńców i szatanów, nie niszcząc ich ciał.

Dziękuje za obszerną wypowiedz, cieszę się że są ludzie którzy umieją pisać i podawać źródła swej wiedzy. Cóż, obecnie wskazuje się raczej że piekło to stan duszy, nie jakieś konkretne miejsce. Jak rozumiem z tego co podałeś jest tam jedynie wskazanie że tak może być, nie że na pewno piekło jest w jądrze ziemi, o którym wiemy więcej niż wiedzieli ludzie przed 500 latami.

Co do Szatana to pytanie jest ciekawe. Czy Szatan ma naprawdę pełnię władzy na Ziemi? Czy raczej władza ta opiera się na wpływie jaki ma on na ludzi, ich decyzje, zachowania, a pośrednio na powszechność zła i kłamstwa którego jest ojcem i do którego dąży?

Nie sadze, aby mial pelnie wladzy na Ziemi, bo wtedy Ziemia bylaby Pieklem, a nie Ziemia i dobra by na niej nie bylo. Jedno, co jest pewne to to, ze Szatan zwodzi ludzkosc i w sposob podstepny (wykorzystujac nasza grzesznosc) namawia nas do czynienia zla.

Zawsze ciekawiło mnie jak to wygląda w praktyce np. czy są jakieś ograniczenia np. związane z wiekiem czy stanem psychicznym których Szatan nie może przekraczać bo trudno by dzieci wiedziały od razu co jest złe a co dobre.Z resztą problem jest poważniejszy bo jak odróżnić własne myśli od tych podsuwanych nam przez złe duchy właściwie coś takiego rozmywałoby odpowiedzialność bo gdy robimy złe rzeczy myśli za nas demon, dość pokręcone...

sa dwa rodzaje pokus :
1. szatańskie sa wtedy kiedy mamy swiadomosć że kusi nas szatan
2. naturalne- wynikające z rany pierworodnej, 7 wad głownych, namiętności, problemów emocjonalnych , nieuporzadkowanego przywiązania do stworzeń
te dugie dominują w naszym życiu, te pierwsze są sporadyczne.
żeby pozbyc sie pokusy trzeba jej ulec
innym sposobem jest na pokuse odpowiadać słowem Boga które ma moc łamac kości- metode ta prezentował ewangelista w swej historyjce o Jezusa "kuszeniu" .
Są pokusy do zła i od dobra
polecam epokowe dzieło o pokusach wszystkim którzy chca pogłebic temat
" O pokusach" ks. Piotr Semenenko wyd. Alleluja

Cóż ja jakoś nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałem więc może jakiś wierzący wyjaśni po czym się to odróżnia...

Ja myslałam, że Szatan jest na tyle sprytny, że własnie nie mamy świadomości, że on nas kusi. A nawet wątpię, by świadomość, że jesteśmy kuszeni przez Szatana, dawała garancję, że naprawdę to jest to.



A od dobra to jakie? Pomóc staruszce przynieść węgiel z piwnicy? W tym przypadku polecałabym nie opierać się takim pokusom.

Paul i właśnie to jest ta kwestia, Szatan nas ciągle podkusza, co jest dla nas ostrzeżeniem aby się mu nie poddawać. Czasem rodzi się zła myśl wobec bliźniego, a choćby dlatego że nas skrzywdził, taka myśl dotyka nas, może przeradzać się w zły czyn, złe działanie. Szatan wtedy triumfuje, jego wola jest spełniana, ma władze nad nami.

Jesli Szatan jest ksieciem swiata to niestety Wy katolicy winniscie postepoeac zgodnie z biblijnym "Cesarzowi co cesarskie", byc mu poslusznym.
Swoja droga ciekawe, ilu z Was poderzneloby gardlo diablu lezacemu ze zlamana noga?
Ja bym nie mogl.

jesli byłby pod postacią bestii, potwora, smoka itp.. nie jeden by rekę podniósł.. ale gdyby był pod postacią dziecka?? to już problem.. bo świat postrzegamy jako dzięki naszym zmysłom i rozumowi...