Gadżety i urozmaicenia w sypialni
| Autor |
Wiadomość |
|
Old Piernik
Dołączył(a): Pt lip 03, 2009 12:01 Posty: 164
|
CzłowiekBezOczu napisał(a): A w oko nie chcesz ?  Napisałem "chyba". Jeżeli możesz przedstawić stanowisko Kościoła w którym zgadza się na wymachiwanie w sypialni plastikowym dzięciołem to przedstaw i po sprawie. Zawsze warto sie czegoś nowego dowiedzieć.
No i muszę nastawić to oko i odszczekać.
Poczytajcie artykuł:
http://szansaspotkania.pl/index.php?pageid=5644
No i tam jest opisane niebezpieczeństwo korzystania z gadżetów.
Jest to niebezpieczeństwo a nie zakaz. Ale odszczekać muszę.
Pozdrawiam.
_________________ .........................................................................
simplex et idiota
|
| Pn sie 24, 2009 14:26 |
|
|
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
ikm napisał(a): No ale jak małżonkowie we wzajemnym porozumieniu sobie urozmaicają życie seksualne to przecież nie ma mowy o uwłaczaniu godności moim zdaniem.
Moim też. Ale różni mędrcy myślą inaczej. ;P
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Wt sie 25, 2009 8:22 |
|
 |
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
No to po przeczytaniu tego co powyżej podał nam Old Piernik*. Panowie** Ikm, Johnny99, Mroczny Pasażer oraz Psychol (tu mam pewne wątpliwości bo jednak nie twierdził że można, ale co tam) ustawią się w kulturalnej kolejce zwróceni prawym okiem w moją stronę
* OP zwalniam Cię z tego przykrego obowiązku za solidna pracę w domu.
** Ciężko po nicku stwierdzić.
|
| Wt sie 25, 2009 22:23 |
|
|
|
 |
|
Old Piernik
Dołączył(a): Pt lip 03, 2009 12:01 Posty: 164
|
_________________ .........................................................................
simplex et idiota
|
| Śr sie 26, 2009 7:38 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Czlowiekbezoczu: erm? Przeciez w tym tekscie nie ma nic o zakazie uzywania gadzetow, o co wiec chodzi?
Ze nie wspomne o tym, ze to tylko artykul, nie oficjalne stanowisko KK.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Śr sie 26, 2009 8:59 |
|
|
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
A ja uważam, że między zwróceniem uwagi na niebezpieczeństwo związane ze stosowaniem X a zakazem stosowania X jest istotna różnica. Sytuacja analogiczna do picia alkoholu: w nadmiarze szkodzi, grozi popadnięciem w wyniszczający nałóg, ale w niewielkich ilościach i odpowiednio spożywany może uatrakcyjnić konsumpcję  Ostrożność wysoce wskazana, ale zakazu nie ma.
CzłowiekBezOczu napisał(a): ** Ciężko po nicku stwierdzić.
Uprzejmie donoszę, że w innych wątkach ikm stosuje formy żeńskie w sowich postach 
|
| Śr sie 26, 2009 9:03 |
|
 |
|
madness
Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 14:22 Posty: 158
|
ikm napisał(a): Moim zdaniem katolicy mogą stosować w sypialni wszystkie gadżety jakie tylko OBOJE chcą - za obopólną zgodą. Maness a dlaczego sztucznego penisa niby nie???  Nie bardzo rozumiem? Przecież dozwolone jest wszystko, pod warunkiem, że na końcu nasienie spocznie w łonie kobiety no nie? Czy ja czegoś nie rozumiem?
ikm, to ogromniaste uproszczenie. celem stosunku maleznskiego nie jest tylko zadbanie o to aby nasienie trafilo do pochwy. chocby i dlatego ze nie zawsze jest klimat na cos wiecej oprocz pieszczot przytulania lub tez sytuacja (np.dni plodne) nie sprzyja temu unasiennieniu kobiecego przybytku.
ok, idac Twoim tokiem myslenia to moznaby powiedziec ze w sypialni mozna wszystko, nawet i sztucznego penisa. tyle ze idac glebiej zwrocmy uwage ze osoby stosujace ww lub bardziej wyrafinowane zabawki zwykle nie sa ludzmi ogolnie poukladanymi w materii seksualnej. sztuczny penis rzadko jest przedmiotem majacym podgrzac temperature malzenskiego loza. zwykle sluzy on rowniez kobiecie pozniej gdy jest sama bo jej facet akurat wyjechal na dluzej. osoby stosujace takie gadzety nie unikaja rowniez i ostrzejszych zabawek. wiec mysle ze nie mozna powiedziec ze takie przedmioty sa calkiem neutralne.
no ale owszem, nawet jesli sa to nie sadze aby decydowaly sie na nie osoby ktore naturalna droga sa w stanie osiagnac satysfakcje w lozku. i mysle ze bez wzgledu na wyznawana wiare. nikt z katolikow (bo docelowo o nich nam chodzi) nie pisze na katolickich forach o pozytywach tego typu gadzetow w swojej sypailni, wystarczy natomiast wejsc np.na strone jakiegos producenta prezerwatyw czy innych umilaczy aby przekonac sie jak wielu ludzi korzysta z wibratorow,sztucznych czlonkow czy innych i uwaza to za calkowita norme. w dodatku ludzie ci za norme uwazaja tez gejostwo, filmy porno i inne rzeczy.czyli jesli tego typu gadzety ida zwykle w parze z innymi ostrzejszymi sprawami to chyba cos jest na rzeczy.
no ale to moje zdanie.tak zaobserwowalam.
a jesli idzie o gadzety light to zaliczam do nich seksowna bielizne, swiece, satynowa posciel, afrodyzjaki zapachowe, olejki do masazu i tym podobne rzeczy ktore naturalnie buduja klimat,odprezaja i pobudzaja wyobraznie. jesli autor watku mial na mysli rowniez takie gadzety to ja sie przynaje do ich stosowania w swojej sypialni z powodzeniem choc nie zawsze sa konieczne.
pozdrawiam
pozdrawiam
|
| Śr sie 26, 2009 21:43 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Madness: skad tak mocno idace wnioski, ze osoby stosujace gadzety sa niepoukladane? Bo jesli nie z doswiadczen wlasnych to wybacz, ale to malo wiarygodne. Sztuczny penis jak najbardziej moze podgrzac atmosfere, a kobiecie, ktorej maz wyjechal rowniez moze pomoc wszak tez ma prawo do orgazmu mimo, iz niektorym to sie nie podoba.
Katolicy nie pisza o uzywaniu gadzetow bo nawet jesli to robia (a sadze ze wielu z nich uzywa) to i tak sie nie przyznaja (zakodowany od dziecinstwa maksymalny wstyd robi swoje).
Bardzo bledne jest tez powiazywanie "gadzeciarzy" z popieraniem gejow itp. Od tego bliska droga do stwierdzenia ze to dewianci (a sama juz blisko tego bylas twierdzac ze sa niepoukladani).
Ogolem cala twoja wypowiedz oparta jest na informacjach wyczytanych w necie + pewnie jakies katolickie teksty, ktore wszelkie gadzety zawsze beda tepic. Nie jest wiec ona wiarygodna, a juz na pewno nie obiektywna.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Cz sie 27, 2009 7:12 |
|
 |
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Mroczny Pasażer napisał(a): ... + pewnie jakies katolickie teksty, ktore wszelkie gadzety zawsze beda tepic. ...
Ależ Mroczny sam się podłożyłeś tym stwierdzeniem. Wcześniej utrzymywałeś że gadżety są spoko dozwolone. Choćby tu :
"Czlowiekbezoczu: erm? Przeciez w tym tekscie nie ma nic o zakazie uzywania gadzetow, o co wiec chodzi?
Ze nie wspomne o tym, ze to tylko artykul, nie oficjalne stanowisko KK."
No to jak to w końcu jest ? Stoisz w rozkroku czy co ?
|
| Cz sie 27, 2009 7:48 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Oficjalnie KK nie zakazuje stosowania gadzetow, a kwestie ta zostawia sumieniu. Nieoficjalnie zawsze znajda sie ludzie, ktorzy beda twierdzic, ze to zawsze zle.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Cz sie 27, 2009 9:02 |
|
 |
|
madness
Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 14:22 Posty: 158
|
madness napisał(a): no ale to moje zdanie.tak zaobserwowalam.
zwrociles uwage?
pytanie autora watku dotyczylo raczej KATOLIKOW i ich stosowania gadzetow w sypialni a nie ogolu wiec z Twoim stwierdzeniem ze kobieta ktorej maz wyjechal (a moze wogole kobieta samotna, wolna, bez partnera?) tez ma prawo do ograzmu i moze sie poslkowac sztucznym czlonkiem nie bede dyskutowac.
a moja opinia nie jest obiektywna i wcale taka nie musi byc- wracamy do cytatu z poczatku tego postu
|
| Cz sie 27, 2009 9:17 |
|
 |
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Oficjalnie KK nie zakazuje stosowania gadzetow, a kwestie ta zostawia sumieniu. Nieoficjalnie zawsze znajda sie ludzie, ktorzy beda twierdzic, ze to zawsze zle.
No i tum Cię czekał w krzakach z pałką... Bardzo fajne wyjaśnienie. Jeżeli rzeczywiście takie jest stanowisko "oficjalne" to się czegoś dowiedziałem.
A chyba jest bo to dość rozsądne i wyważone. Dzięki Mroczny
|
| Cz sie 27, 2009 10:15 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Madness: ja wiem, ze pytanie tyczylo katolikow, ale nie moglem nie zareagowac na twoje bezpodstawne oskarzenia jakoby "gadzeciarze" byli niepoukladani. To zbytnia skrajnosc wywodzaca sie z pogladu, ktory mowi ze uzywanie gadzetow = zawsze zlo.
A kobiety z mezem w delegacji i samotne moga imo uzywac zabawek. Tez maja prawo do przyjemnosci (tak, wiem ze to niekatolickie)
czlowiekbezoczu: wiesz, oficjalnego dokumentu pewnie nie ma zarowno zakazujacego jak i zezwalajacego, ale logika podpowiada by rozstrzygac to w sumieniu tak jak wiele innych spraw, ktorych KK nie reguluje.
Byli na tym forum tacy, ktorzy uwazali ze pocalunki z jezyczkiem przed slubem to grzech.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Cz sie 27, 2009 10:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|