Jedzenie to sprawa jeszcze bardziej naturalna, a jednak dzieci wynosza z domów nawyki żywieniowe (poziąg lub niechęć do pokarmów).

Wiadome jest także, że dzieci z rodzin patologicznych zazwyczaj powielaja patologię w swoich rodzinach (biją żony, dzieci, piją itp.).

Rodzina to podstawa wszystkiego. Nie pomogą nauczyciele, pedagodzy, psycholodzy, czy czasem wychowawcy więzienni. Jeżeli z rodziny nie wyniesie się prawidłowych wzorców to trudno egzystować w normalnym społeczeństwie.

Prosze więc nie powtarzać totalnych bzdur promowanych przez homoseksualistów i niedorobione "autorytety" psychologiczne (takie to barany wymyśliły kiedyś "bezstresowe wychowanie"), że model dwóch "tatusiów" lub dwie "mamusie" , nie ma żadnego wpływu na dziecko!!
To robienie ludziom wody z mózgu i zwykłe oszustwo. Trzeba być albo wyjątkowym cynikiem, albo niespełna rozumu by coś takiego promować.

Podzielam twoje zdanie w 90%, przy czym nie rozumiem tej ostożności odnośnie niby przejmowania u dzieci orientacji po rodzicach. Oczywiście nie uważam, aby była taka możliwość, ponieważ sam jestem gejem, a wychowali mnie rodzice heteroseksualni i orientacji seksualnej wyuczyć się nie można, ani przejąć, jakimikolwiek sposobami, natomiast jeśli już się godzimy z wychowywaniem dzieci przez pary homoseksualne to nie powinniśmy dywagować i się bać nt, czy dziecko też będzie gejem, czy nie. Jak będzie to się nic nie stanie i nie będzie to oznaczało, że się "nauczyło od rodziców", a jak nie będzie to sie też nic nie stanie.

Jeśli zaś chodzi o moje osobiste pragnienia to póki co nie mam potrzeby posiadania dziecka, natomiast jeśli kiedyś obudzi się we mnie instynkt ojcowski to żaden kościół, ani katolik mi nie przeszkodzi i to dziecko mieć będę. Co prawda prawo stanowione nie jest przychylne w tym względzie, ale nie jest to niemożliwe, nawet w naszym kraju są pary homo, nie tylko lesbijskie, które wychowują dzieci.


pzdr

Większosć par homoseksualnych nie potrafi dać szcześcia samym sobie i szybko zmieniają partnerów- tak mówią statystyki. Ale co najważniejsze: dziecko potrzebuje ojca i matki, każde z nich odgrywa odmienną i istotną dla jego przyszlego życia rolę. Praktyka pokazuje, że dzieci wychowywane np przez lesbijki przytulają się do sąsiada, bo brak im tatusia.
Nie stwierdzono u zwierząt wrodzonych i stałych zachowań homoseksualnych, więc jest to teza bez pokrycia. Zwierzęta w odróżnieniu od ludzi, kierują się jedynie instynktem, a ten jest podporządkowany potrzebie płodności, którą uniemożliwia homoseksualizm.
Znów nieprawda, bardzo wiele badań wykazało konkretne przyczyny pojawiania się skłonności homoseksualnych i przepracowanie tych przyczyn pomogło wielu osobom uwolnić się od tego problemu. Nie ignorujmy faktów.

micked

Homoseksualne lobby zrobi wszystko by zmienic naturalne zjawisko jakim jest rodzina w coś sprzecznego z naturą, czym są pseudorodziny złożone z dwóch tatusiów lub dwie mamusie.

Oczywiscie za chwile zostane (zgodnie z polityczna poprawnoscią) nazwany homofobem. Ok, moge byc homofobem i mozna mnie tak zwać, ale pod warunkiem, ze bede mógł głośno okreslac dewiację - dewiacją.

Jak przewidywałem "postęp" kroczy.W USA organizacja Pro Polygamy domaga się zalegalizowania małżeństw poligamicznych powołując się na legalizację małżeństw homoseksualnych w New Hampshire.Kto będzie następny?

No i co w związku z tym? To nie tyle postęp, co powrót do źródeł , w końcu małzeństwa poligamiczne świetnie funcjonowały w Ameryce Północnej na długo przed wynalazkiem pt. 'USA' roszczącym sobie prawo do legitymizowania małżeństw na swoim terytorium. Instytucja o wiele bardziej przecież naturalna od małzeństw homoseksualnych i do tego sprawdzona.

Powinniśmy wyciągać wnioski z tego co się dzieje w państwach gdzie zlegalizowano homoseksualizm.

SZOKUJE choćby przykład Szwecji
http://video.google.com/videoplay?docid ... 5608734184

Wg. mnie homoseksualizm jest przyczyną fałszywej świadomości tożsamożci danej osoby. Wymaga uzdrowienia wewnętrznego, często jego przyczyną jest nie akceptacja ze strony rodziców i poczucie braku godności własnego ciała. A uzdrowienia tak głębokich zranień może dokonać jedynie Miłosierdzie samego Boga, potrzeba aby te osoby odkryły prawde o swojej torzsamości jaką otrzymali od Boga i która jest niezmienna.

Homoseksualizm jest grzechem i nie mówi o tym tylko i wyłącznie Kościół, ale mówi to sam Jezus!
"Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy, ani wszelcy kłamcy nie odziedziczą królestwa Bożego."

Przykład pozytywnych przemian społecznych i faktu, że geje też potrafią wychowywać dzieci:
http://www.pudelek.pl/artykul/19177/ric ... _z_synami/


To co mówi twój kościół i Jezus ma znikome znaczenie w Państwie świeckim jakim jest Polska i nie dotyczy nikogo poza gorliwymi wyznawcami tejże religii.

Czyli Swiadkowie Jechowy mają racje .

Wszyscy ją mają. Zwłaszcza w swoim subiektywnym rozumieniu.

Crosis

O nie wiedziałem że tu macie taki temat. To od razu powiem i niech mi moderacja wybaczy... Prędzej mi uj z jajami na dłoni wyrośnie niż poprę adopcje dzieci przez homoseksualistów.