Przyznam że nigdy nie zestawiłem tego, ale masz rację Johnny, oni stanowili niezwykły duet. Paradoksalnie okazało się że on z tymi absurdalnymi nieraz przekonaniami miał więcej racji niż ona.

Ale taki Daniken co by nie patrzeć, według mnie, ładnie zestawia różne rzeczy ze sobą, tak że wychodzi mu że na Ziemi lądowali kosmici. W to można uwierzyć, wszakże są rysunki naskalne, są legendy, jest wiedza astronomiczna, czy w ogóle wiedza naukowa starożytnych itd. Na pierwszy rzut oka - on może mieć rację, przecież podaje niezbite dowody - czy oby niezbite? Ludzie jednak lubią spiski, tajemnice świata, lubią to co niestandardowe, poruszające wyobraźnie. A żyjemy w świecie gdzie to wszystko istnieje w kulturze (The X Files), więc zawsze jest ta myśl że coś w tym może być, wiemy że takie rzeczy są, to czemu i to nie może...

Niby racja, ale z drugiej strony zapytano kiedyś Chrisa Cartera, czy nie wydaje mu się, że za bardzo faworyzuje w serialu Muldera. Odparł, że jest bardzo zdziwiony tym pytaniem, bo jemu się wydawało, że właściwie cały serial jest o Scully..

[/b]

Ja w tej chwili jestem gotów rozmawiać o X Files, bo się na tym wychowałem. Specjalnie wyszukałem w internecie nawet ostatni sezon aby wbrew polskiej telewizji zobaczyć jak się to skończyło. Niektóre odcinki np. pierwszy, mają znamiona jakby to Scully była ta której przydzielono ekscentrycznego dziwaka Muldera. Nieraz była ona w centrum, jej życie, uczucia, wiara... był nawet taki odcinek gdzie jakieś pisarz opisywał ją w swoim scenariuszu czy coś podobnego.

Jestem zatem od dziecka skłonny przyjmować istnienie tego świata duchów, ufo, potworów, pomimo że wiem że są one w takiej wizji jak w serialu raczej fikcyjne. Ale ta wizja trwa, kolejne produkcje spod znaku dreszczyku są jakby już znane, bo to ten sam znany zestaw upiorów, z drugiej strony chcielibyśmy chyb czasem aby to była prawda. W pewnym sensie dzielimy nawet ten świat fikcji na dwa: ten realny gdzie faktycznie jakieś dziwności się zdarzają typu mutanty, czy paleoarcheologia, oraz na te fikcyjne typu ufo. Jednak jeśli autorka miała się faktycznie tak tym przejąć jak napisała, to już jest dziwne.

Wiesz WIST wcześniej czesto słyszałam o ufo, spiskach itd. Jakoś wiekszego wrażenia na mnie to nie zrobiło, dopiero po przeczytaniu PCH, zaczęłam więcej o tym myśleć. Dlaczego zapytasz.
Otóż w większości przytacza się tam cytaty z Biblii, mówi bardzo dużo o Bogu, nawracaniu ludzi, Jezusie itd. dlatego jak się to czyta brzmi to nawet wiarygodnie, z moze komus zależało na tym aby tak brzmiało.?
Na początku nawet uwierzyłam,Nie uwierzycie to było jak amok, drukowałam te teksty, nie mogłam pracować w pracy, w ogóle myślec o czymś innym,Chciałam o tym powiedzic tylu ludziom, ale nie , bo pewnie by mnie wyśmiałai, nie wiem. Po dwóch dniach podchodziłam już nieco sceptycznie, ochłonęlam, ale i tak dalej mam to w głowie.
Dlatego chciałam wiedzieć co na to by powiedzieli przedstawiciele Kościoła Katolickiego.Czy w ogóle wiedzą o tym całym Projekcie Cheopsa?

Rozumiem że myliłam się wchodząc na to forum że dostanę taką odpowiedź?

Są niestety tam takie teksty które dają bardzo dużo do myślenia i mogłoby sie, a raczej wydaje się że jednak coś w tym jest- dlatego jest to tym bardziej zastanawiające.
Moje życie się nieco zmieniło,(może to nie jest jeszcze derpesja) ale życie i myślenie co do tego typu tematów, jakbym stanęła w bezruchu i nie mogła nic na to poradzić.

Johnny99 czekanie w tym przypadku to najgorsze co może być.
Próbuję zagłuszyć to w sobie, ale i tak za chwilę wracam myślami.

P.S. Ale i tak mi miło że zainteresoawaliście się tematem. Pozdrawiam.

droga Weronika11, strona internetowa o ktorej rozmawiamy jest przypieczetowana Fundacja Swiatowida - widac to prawym gornym rogu ekranu, co oznacza ze jest to wytwor srodowiska neopoganskiego w Polsce a co za tym idzie stoja za tym ludzie zajmujacy sie ezoteryka i okultyzmem, takze proponuje traktowac wszystkie rewelacje ktore tam wyczytalas jako fantastyke. Zreszta troszke smiesznie pisza na tej stronie nawiazujac do filmu "The day after tommorow" ktory zreszta lubie bardzo no ale fantazja rezyserska to nierzeczywistosc tylko wymysl ludzkiego umyslu, zreszta o koncach swiata juz wiele razy moglismy sie przekonac i jakos nadal istniejemy, czlowiek nigdy niewie i nie bedzie wiedzial kiedy nastapi powtórne przyjscie Mesjasza jako Sprawiedliwego Sedziego to wie sam Bóg i nikt inny, zadne opowiadania wrozek, majów i innych ludzi nie mowia prawdy a sa tylko wytworem wplywu zlych duchow wcelu zmacenia umyslow ludzi ktorzy sa na etapie poszukiwania JEZUSA jako przyjaciela i brata i jedynego Czlowieka ktory moze odpowiedziec im na wszystkie zadawane pytania. Pozdrowionka i +

Droga Weroniko, gdyby Kościół miał się zajmować wszystkimi tego rodzaju " projektami ", to nie miałby czasu na nic innego. Mogę Cię jednak zapewnić, że do wszystkich odnosi się *bardzo* sceptycznie.



Ale dlaczego ? Co się takiego dzieje ? Do czego co chwilę wracasz myślami ? Ja tam przeczytałem coś takiego: " W momencie, gdy "faraon ujrzy słońce", czyli w momencie odnalezi nia grobowca, zaistnieją warunki, aby "otworzyć" Wielką Piramidę i spowodować uruchomienie zabezpieczenia. Aby to się stało - jedyne, co należy zrobić, to włożyć mumię Faraona do jego sarkofagu w Wielkiej Piramidzie, który do dziś stoi pusty. " Więc, jak rozumiem, celem Projektu jest włożenie mumii do sarkofagu. No, to powodzenia życzę ! Zobaczymy, czy coś się stanie - sam jestem ciekaw. Ale czemu miałbym teraz o tym myśleć ?



A nie przyszło Ci do głowy, że celem tego projektu mogło być właśnie doprowadzenie Ciebie ( i nie tylko Ciebie ) do takiego stanu ?



Hehe, ja też, od dziecka się interesowałem wszystkimi tymi dziwacznymi zjawiskami. Też się zaczytywałeś w książkach Lucjana Znicza ? Miałem wszystkie książki Danikena.. Mam nawet taką grubą książkę Blanii-Bolnara o lądowaniu UFO w Polsce, w Emilcinie k. Lublina. Szczegółowe śledztwo, dokładny raport.. nawet chciałem tam jechać w trakcie studiów Ale z biegiem czasu jakoś to po mnie spłynęło. Nie do końca, bo nadal lubię różne tego rodzaju sprawy, ale już nie mam potrzeby się w to jakoś specjalnie zagłębiać. Przeszedłem raczej na postawę " agnostyczną " - nie twierdzę, że czegoś nie ma, uważam że rzeczy niewytłumaczalne mogą się zdarzać, ale to już po prostu nie moja sprawa.

A co do X Files, to finał dla mnie był raczej rozczarowaniem.. nic wielkiego, dowiedzieliśmy się tylko tyle, że w 2012 będzie inwazja. I nadal czekam, aż Chris Carter tę inwazję zrealizuje Choć mała już chyba na to szansa, skoro w ostatnim filmie nawet słówko na ten temat nie pada..

Daniken niczym nie rozni sie od biskupow zatwierdzajacych prawde o Jezusie.
1. Okreslamy cel-kosmici ladowali na Ziemi, Jezus jest synem Boga
2. Z posiadanych dowodow (i poldowodow) wybieramy te cel potwierdzajace
3. Sprzeczne fakty(dokumenty) przemilczamy, niszczymy, osmieszamy
4. Pozostaje nam "czysta" prawda lub Prawda
Wydaje sie, ze ten kto wierzy biskupom winien wierzyc Danikenowi, jesli tak nie jest to niestety, ale wiara jest darem nie kazdemu danym.

AHAWO słusznie zauważyłaś że strona przypieczętowana jest przez Dar Swiatowida, mnie też dało to dużo do myślenia już wcześniej i ten biały proszek za który trzeba słono zapłacić, to było zastanawiające. Człowiek czasami potrzebuje jakiegoś potwierdzenia u innych i ze mną w tym przypadku też chyba tak jest.


Johnny99

Otóz dzieje się coś takiego jakbym czuła że nagle ktoś zburzył mój spokój, mój mały świat w którym żyję. Zaczęłam się najnormalniej w świecie obawiać o moich nabliżyszych, moją rodzinę najbardziej, bo jak zdążyłeś przeczytać powtarzają się też często tam słowa :

EN-KI: Istoto, która zadałaś to pytanie... Gdybyś uważnie śledziła wydarzenia i bardziej zapoznała się z moimi przekazami, to byś wiedziała, że kiedy Ziemia nie otrzyma zabezpieczenia takiego, o jakie nam chodzi, to zagłada czeka całą Ziemię, nie tylko te miejsca, o których mówisz.

Cały czas jet wskazywany rok 2012, czyli już niedługo, jeśli faktycznie miałoby się coś wydarzyć, to doświadczymy tego, dlatego moje myśli często wracają do tego co tam czytałam.



Oczywiście że tak pomyślałam. Powiem więcej dzięki tego forum i tej dyskusji, tym bardziej to rozumiem.

a moze bys sie tak przejechal np do Libanu i odwiedzil sw. Chabrela: http://www.swcharbel.webpark.pl/
pozdro +

Rozumiem Weroniko, natomiast z mojej perspektywy to jest jeden z wielu takich tworów. To co jest ważne dla nas Katolików mamy tu na miejscu. Nie wiem czy ktokolwiek się tym interesował, choć osobiście widze tyle przyczyn do interesowania się tym serwisem, co ksiązkami Danikena. To raczej kwestia indywidualnego zainteresowania jakiegoś teologa, czy księdza. Cały Kościół nie jest mobilizowany aby dzien i noc analizować treści tego portalu bo w tym coś może być.

Jak mówie, jak się przemoge to chętnie poczytam.

Kiedyś raz spotkałem Świadków Jehowy, to co mówili też dawało do myślenia, podpierali się Biblią, było to na pierwszy rzut oka składne. Nie zostałem jednak Świadkiem Jehowy, nie zmieniłem ani przekonań, ani wyznania. Dlaczego? Bo nie sugeruje się niczym, dlatego że wydaje się składne i jest tam mowa o Jezusie. Jak ktoś stworzy Projekt Faraon, to okaże się że choć inny niż Projekt Cheops, to nadal będą tam na pierwszy rzut oka wartościowe treści. Każda ze stron takowe podaje, trzeba jednak rozsądzić które faktycznie takie są.

Na koniec Weroniko coś co można już teraz powiedzieć - Ty odniosłaś szkodę dzięki tej stronie, pomyśl i nad tym, a potem za 30 lat porównaj sobie czy było warto.

Neopoganie używają raczej bardziej prawidłowej nazwy tego Boga "Świętowit". Ci od cheopsa to nawet nie ezoterycy, wątpię by naprawdę wierzyli w te wszystkie bzdury po prostu znaleźli sposób na wyciąganie od ludzi pieniędzy, może nie jest to jeszcze sekta ale banda naciągaczy.

do autorki : jeżeli znasz nauczanie KK to powinnaś wiedzieć że mozesz wierzyć we wszystko co Ci sie podoba. Lecz Kościół też mówi że okultyzm jest zły(jest dziełem szatana) wiec należy się go wystrzegać.
kosmoci nie istnieją.
Jezus zmartwychwsał jako człowiek a nie kosmita.

Mówił żeby nie płakać nad nim który umiera cieleśnie a nie duchowo idac do piekła, lecz nad ludzmi którzy mogą doznac śmierci duszy i wiecznej z rak takigo jednego kosmity zwanego Szatanem.
Ludzie pytają czy na krzyżu cierpiała i obawiała się potępienia cała Trójca- odpowiedz brzmi tak.
pytaja równiez czy czy na krzyżu umarła cała Trójca duchowo i cielesnie- tak się stało.
Lecz jest to błednie rozumiane, ponieważ rozumie się tu śmierć jako unicestwienie.
Ludzie przed Chrystusem umierali cieleśnie ale nie duchowo ponieważ dusza ludzka jest wieczna i niesmiertelna.
duchowo odczuwali co niektórzy obawe przed unicestwieniem lub piekłem.
Śmierć jest przejściem a nie okresowym unicestwieniem.
dlatego Trójca przeszła przez piekła/otchłań gdzie ludzie trwali przed zmartwychwstaniem ciała Jezusa, oraz doświadczyła piekła demonicznego, aby zmartwychwstać dnia 3.
wielu z nas oraz katolików i teologów postrzegaja śmierć jako unicestwienie zapominając o nieśmiertelności dusz ludzkiej i Jezusowej jako człowieka.
Szatan czaruje ludzi zagładą kosmiczną i podbojem kosmosu żeby odciągnąć od Boga i jego słowa które mówi o pruzji jako zakończeniu dziejów ludzkości a nie ekspansji kosmitów.
Jedynym kosmitą który nas atakuje to ojciec kłamstwa- Szatan.
owa strona to neopogaństwo, kult słowiańskiego Światowita i Szatana po cichu.
Jest to kolejna "sensacja" i socjotechnika jak np. Kod Bibli, kod Leonada da Vinci.
Biblia powstała w celu objawienia miłosci Boga do nas, jego woli/planu naszego usynowienia w Jezusie, zbawienia doczesnego i wiecznego.
Kod bibli polega na tym że Bóg mówi że nas kocha. Panem i opiekunem czasu jest Bóg. Należy ufać opatrzności Bożej, zabiegać o Królestwo Boże a o reszte Bóg się zatroszczy.
Szukanie przepowiedni jest przejawem niezdrowej ciekawości i brakiem wiary i zaufania do Słowa Bożego.
Jedynym specem od kodów i przepowiedni jest Szatan który dzięki swemu anielskiemu intelektowi jest w stanie obliczyć w przybliżeniu przyszłość i stąd wróżki znają przyszłość.
Ja na tej stronie nic nie wyczytałem o Jezusie .
Logiczne jest wplecenie w ideologie Jezusa żeby wzmocnić autorytet, powage, szacunek i autentyczność danego novum.
Jezus nieskończenie dowartościówał i dodał ważności i znaczenia człowiekowi stając się człowiekiem.
Dlatego Jezus pomimo swego ogołoceni z bóstwa jest potęga najwieksza dla każdego człowieka poniewą godność ludzka w Jezusie jest Boska i Święta.
w innych religiach człowiek składa pokłon Bogu a w chrześcijaństwie Bóg pierwszy pokłonił się przed ludzką i anielską wolnościa aby ludzie Go pokochali ponieważ on pierwszy nas umiłował za darmo i bezinteresownie.
Był to najwiekszy cud w historii nieba i ziemii.

Moim zdaniem Twoim problemem nie jest żaden projekt Cheops, tylko lęk - który lektura tych tekstów jedynie wyzwoliła. Powinnaś o tym z kimś porozmawiać na żywo. Tak ja uważam.

No to albo jedno albo drugie, bo tu jest sprzeczność. Co to znaczy że wedle nauczania Kościoła można wierzyć w co się chce? Jakie nauczanie tak mówi i jak to rozumieć?

Odnosząc się do Pisma Świętego w Księdze Rodzaju napisane jest że przed potopem synowie Boży (nie mylić z zielonymi ludkami , ale pewnie chodzi tu o postać nie z tego Świata, która jest nieśmiertelna i ma możliwość wchodzenia do Nieba - Psalm 82, 1-7 , Hiob 1,6. 2, 1) schodzili na Ziemię i obcowali z rodzajem ludzkim. Rodziły się wtedy mocarze, których zdolności przekraczały zwykłego człowieka. Bardzo możliwe że tworzyli kiedyś super cywilizacje - być może Altantyde, Piramidy itd.. Takim mocarzem był po potopie Nimrod założyciel Babilonu, twórca pierwszego systemu państwowego, którego podwaliny przyczyniły się do dalszego rozwoju na Świecie. Potop zesłany przez Boga miał na celu zniszczenie wszelkiej działalności tych "hybryd - że tak to nazwę", które w oczach Boga źle czyniły. Jedynie ród Noego był nie skażony. I to on odnowił ziemię, lecz pozostałości mocarzy zostały na całym świecie. W sumie późniejsza walka Izraela z ludami tamtych terenów przyczyniła się w dużej mierze do wymarcia większości nefilimów (Goliat, itd). Bóg powiedział przecież że już nigdy nie ześle potopu, więc bardzo prawdopodobne jest że w ten sposób walczył z nimi, poprzez Swój lud. Lecz nie mamy tego powiedzianego wprost w Piśmie, wiadomo że walka była przeciwko ludom czczącym innych bogów.