Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 19:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Ewolucja a istnienie duszy 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
wjmm napisał(a):
A nie jak po prostu tak, że zwierzęta te nie mają na tyle zdolności manualnym, aby stworzyć bardziej skomplikowane narzędzia??
Nie. Bo są inne ptaki, które nie potrafią wykonywać takich skomplikowanych czynności.

Cytuj:
Nie mówię, że kruk który by dostał ręce, nagle zaczął tworzyć jakieś skomplikowane aparatury, jednak sam fakt, że "pomyślał", aby coś takiego zrobić świadczy o wysokiej inteligencji.
Owszem, świadczy. Jeżeli jednak poobserwuje się zachowanie ssaków i to do czego są zdolne za pomocą swoich przednich kończyn, można stwierdzić, że ich obecność jest przydatna. Ot np. mój kot, ku utrapieniu reszty rodziny nauczył się otwierać zamki błyskawiczne w rozmaitych dziewczyńskich schowkach i wydobywać z nich frotki, które są jego ulubioną zabawką oraz gumożujką. Jednocześnie to samo zwierzę zapiera się przed ruchomymi drzwiczkami do swojej ubikacji (muszą być zdjęte :-( ) i woli uwalić kupę na kanapę, choć doskonale wie, że nie jest to mile widziane.

Cytuj:
A tak po za tym, to nie wydaje mi się, aby poziom wytwarzania narzędzi świadczył cokolwiek o istnieniu duszy.
Bo i nie świadczy. Zresztą pojęcie duszy nigdy nie było do końca sprecyzowane, czy to u starożytnych Greków (mylił się @Astrotaurus, że to tylko pojęcie religijne), czy to u Semitów., Połączenie tych określeń w jedną całość, spowodowane chwalebnym (choć groteskowym) pragnieniem przedstawienia wierzeń jednych za pomocą aparatu filozoficznego drugich, spowodowało totalny odlot od jakiejkolwiek rzeczywistości, kreując nową, która od tej pory miała stać się częścią Tradycji Kościoła. W ten sposób Kościół jeszcze raz potwierdził głęboki sens stwierdzenia Tertuliana Credo quia absurdum (wierzę, bo absurdalne).

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Cz lip 16, 2009 12:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36
Posty: 80
Post 
Ta gimnastyka umysłowa, która doprowadziła do włączenia pojęcia duszy w proces ewolucji dobitnie wykazuje, czym jest dzisiaj chrześcijaństwo. Wraz z rozwojem nauki coraz częściej dochodzi do brutalnych zderzeń racjonalnego wyjaśnienia kolejnych zjawisk z Prawdami Wiary. Aby uniknąć jawnego konfliktu i jawnej sprzecznosci (czy wręcz śmieszności) niektórzy luminarze nauki, mocno przywiązani do Wiary (z Michałem Hellerem na czele) proponuj taka interpretację Dogmatów, które stają się tożsame wręcz z odkryciami nauki. Nie ma to juz nic wspólnego z tradycyjnym nauczaniem Kościoła, ale pozwala zachować przyjemne samopoczucie, że nie odchodzimy od Wiary i nadal jesteśmy chrześcijanami. Niedługo okaże się, że stanowisko utożsamiające duszę z umysłem, a jej niesmiertelność z "pozostaniem w pamięci bliskich" jest nowoczesna wersją interpretacji dogmatu o nieśmiertelnej duszy ... A Fundacja Templetona przyzna Nagrodę Wszechczasów za ten wykręt ...

_________________
Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)


Cz wrz 10, 2009 11:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Powiedzmy że tak jest. I co, masz z tym jakiś problem ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 10, 2009 11:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55
Posty: 387
Post 
Johnny99 napisał(a):
Powiedzmy że tak jest. I co, masz z tym jakiś problem ?

Zadziwiające jest to, że tak wielu ludzi żadnego problemu nie widzi.

_________________
„Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”


Cz wrz 10, 2009 12:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36
Posty: 80
Post 
Po prostu niedługo ateista i chrześcijanin będą w 100 % zgodni pod każdym względem , tyle, że jeden będzie się uważał za ateistę, a drugi za wierzącego. Toż to kuriozum. Nie widzicie tu żadnego zagrożenia ani problemu ? Nie wierzę ...

_________________
Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)


Cz wrz 10, 2009 12:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Dobrze dobrze, ale dalej mi nie wyjaśniliście, w czym macie z tym problem. Jako ateiści powinniście się chyba cieszyć ? O co zatem chodzi ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 10, 2009 12:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36
Posty: 80
Post 
Chodzi o to, że Chrześcijaństwo dryfuje w kierunku deizmu (z tym ateizmem to może przesadziłem) a nadal pozostaje przy swojej dawnej nazwie. Zwykłe zamieszanie semantyczne i lingwistyczne, które nigdy nie pomaga w dyskusjach.

_________________
Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)


Cz wrz 10, 2009 12:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
A w jakich dyskusjach Ci to przeszkadza ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 10, 2009 12:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36
Posty: 80
Post 
Jesli np deklaruję się jako ateista, to zakładasz pewien pakiet poglądów , który posiadam ... Nie musisz się zastanawiać, czy przypadkiem nie jestem ateistą, który wierzy w Boga ... Jeśli rozmawiam z chrześcijaninem, a okazuje się, że dla niego dusza ewoluuje od bakterii do Homo sapiens, to nie wiem, czy dla niego Bóg nie powstał przypadkiem razem z Wszechświatem w czasie Wielkiego Wybuchu ... Zakres możliwych interpretacji Prawd Wiary we współczesnym Chrystianizmie jest workiem bez dna ...

_________________
Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)


Cz wrz 10, 2009 13:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Jesli np deklaruję się jako ateista, to zakładasz pewien pakiet poglądów , który posiadam


Zakładam tylko jeden pogląd, że nie wierzysz w Boga, a przy tym wcale nie jestem pewien, co to w Twoim konkretnym przypadku oznacza ( bo np. wiele osób między stwierdzeniami " nie wierzę w Boga " a " Kościół to banda pazernych klechów którym zależy tylko na pieniądzach " nie widzi większej różnicy ). Wiele razy mnie na tym forum przekonywano, że ateiści wyznają całą mozaikę poglądów, których często nie da się ze sobą pogodzić.

Cytuj:
Jeśli rozmawiam z chrześcijaninem, a okazuje się, że dla niego dusza ewoluuje od bakterii do Homo sapiens, to nie wiem, czy dla niego Bóg nie powstał przypadkiem razem z Wszechświatem w czasie Wielkiego Wybuchu ...


No to powiedzmy, że nie wiesz - i jakie problemy to dla Ciebie stwarza ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 10, 2009 13:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36
Posty: 80
Post 
Problem polega na tym, że odchodzimy od chrześcijaństwa w kierunku naukowego obrazu świata, udając, że nadal jesteśmy chrześcijanami ... tylko tyle ...

_________________
Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)


Cz wrz 10, 2009 13:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
1) czy to jest problem Twój, czy chrześcijan ?
2) kto ustalił raz na zawsze i na wieki, co to jest chrześcijaństwo, i co to znaczy być chrześcijaninem ? Ateiści ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 10, 2009 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36
Posty: 80
Post Struktura duszy
Bardzo mnie interesuje, jak wierzący pojmują duszę ?

Najczęściej intuicyjnie przypisujemy duszy wszelkie atrybuty, które nowoczesna kognitywistyka przypisuje umysłowi, a więc: świadomość, qualia, wyobrażenia, przekonania, wspomnienia, pragnienia (wszystkie powyższe nacechowane emocjonalnie) ... i nie tylko cały umysł zawiera się w duszy ale także (po zastanowieniu) trudno właczyć do pojęcia duszy coś ponadto, coś poza naszymi mentalnymi składnikami ... Czyli dusza jest jakby kopia naszego umysłu, tyle, że nieśmiertelną ...

Tylko, że główny problem polega na tym, kiedy taka kopia powstaje ? Jesteśmy tworami dynamicznymi, zmiennymi w czasie. Jeśli w duszy ma zawierać się stan umysłu w chwili śmierci, to te dusze będą bardzo kiepskiej jakości. Umysłowości większości osób dożywających starości są zredukowane często i zdeformowane przez różne procesy degeneracyjne mózgu: ch. Alzheimera, zawały mózgu, czyli udary, miażdzycę. Giną wtedy ogromne obszary mózgu razem z ich zawartością umysłową, czyli nie tylko umysłowymi zdolnościami, ale także emocjami, pamięcią (czyli wspomnieniami) oraz marzeniami, nadziejami i planami (czyli tzw. wspomnieniami przyszłości – genialne określenie Carla Sagana). Dochodzi do zredukowania ilościowego osobowości, czyli z człowieka powstaje automat, roślina … to często ogromna tragedia dla bliskich tej osoby (i tylko ich, bo nie dla osoby zainteresowanej najczęściej). I po co komu taka dusza ?
Albo w innych przypadkach dochodzi nie do ilościowych tylko do jakościowych zmian osobowości, jak u słynnego Phineasa Gage’a. Dobry, uczynny, pracowity, odpowiedzialny i miły facet staje się pijakiem, obscenicznym gburem, obibokiem i utracjuszem z powodu urazu mózgu. I z tego powodu ma dziedziczyć do raju na wieczność taką wadliwą duszę ??? A ciekawe, jaką ja sam biorę w zaświaty duszę ? Gorliwego katolika sprzed lat, czy sceptyka obecnego, a kto wie, czy kiedyś jako stary sklerotyk nie dam się np. nawrócić na islam. A może można sobie wybrać wiek ? Wtedy ja bym wybrał sobie wiek 21 lat. Ale w takim wypadku nie poznawałbym w niebie swoich synów, nie wiedziałbym, kto to jest ?

Niektórzy potrzebują koniecznie pojęcia nieśmiertelnej duszy chyba dlatego, że nie mogą pojąć jak to jest, gdy się nie istnieje … A to takie proste…. Czujesz się tak, jak czułeś się przed swoim poczęciem. Wtedy nie potrzebowałeś niczego, nawet swojej duszy, więc po co ona po śmierci potrzebna ? Mamy życie, cieszmy się nim i niech nam zazdroszczą ci, którzy się nigdy nie urodzą. Osobiście myślę, że kiedy się już nie istnieje, to uczucie jest takie, jak w głębokim śnie pozbawionym marzeń sennych, czyli słodkie, błogie NIC jako forma zasłużonego odpoczynku
:-D

_________________
Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)


Pt wrz 11, 2009 10:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Ej, wymyślilibyście coś nowego..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt wrz 11, 2009 10:07
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Cytuj:
Ej, wymyślilibyście coś nowego..

Dusza sklada sie z trzech dusz.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Pt wrz 11, 2009 10:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL