Jak to z nią jest? Mówi się, że Bóg jest wszechmocny i wszechwiedzący ale co to znaczy? Czy Bóg zna całą przeszłość i przyszłość, a więc wszystko co się we Wszechświecie nie tylko wydarzyło ale i wydarzy, od początku aż do samego dnia sądu? Czy zna każdy przeszły i przyszły uczynek każdego człowieka?

Mówiąc szczerze - nie wiadomo, co to dokładnie znaczy. Żeby zrozumieć te określenia, trzeba znać cel ich przyjęcia. A nie był to cel abstrakcyjny, tylko konkretny. To znaczy, że przez stwierdzenie: " Bóg jest wszechmocny " należy rozumieć: Bóg jest Władcą całego świata, który On sam stworzył, i całe stworzenie jest mu podległe, nic zatem stworzonego samo z siebie nie ogranicza tej władzy. To chcemy wyrazić, i nie ma sensu rozpatrywać określenia " wszechmoc " w sensie np. logicznym. Podobnie jest z wszechwiedzą. Bóg jest wszechwiedzący, to znaczy: posiada pełną wiedzę na temat swojego stworzenia, i nic nie jest przed Nim ukryte - nic też przed Nim ukryć nie można. To chcemy wyrazić tym słowem, i znowu nie ma tu zastosowania logiczne analizowanie. A dlaczego ? Dlatego, że te stwierdzenia nie są stwierdzeniami naukowymi i empirycznie sprawdzalnymi, tylko wyrazami wiary.

moim zdaniem Bóg zna całą przeszłoś i przyszłość. nie tylko do samego dnia sądu, ale jeszcze dalej. Bóg zna wszystkie uczynki ludzi i te przeszłe i te przyszłe.

Nie można znać wszystkich uczynków człowieka. Bo wiele jest mniej lub bardziej prawdopodobnych...