Ja wiem dokładnie ilu wymiarów i jakiego modelu Wielkiego Wybuchu trzymają się kurczowo wbrew logice Ewolucjoniści. Więc to tym bardziej jest samo sedno różnicy tych `klimatów`.

A co mają ewolucjiniści do teori Wielkiego Wybuchu?

Jeżeli nie wiesz to `nie będę wywoływał wilka z lasu`.

frater wybacz ale zaczynasz bredzić od rzeczy. Uzurpować ewolucjinistą wspólne błędne stanowisko na temat wymiarów wszechświata?

To jest totalnie pokiełbasione, weź się ogarnij!!

Czyli mam rozumieć, że jak będziemy wiedzieć co ma wspólnego TE z WW to będzie to dla Ciebie, drogi Fraterze, jakimś zagrożeniem?

To oznacza to, że jeżeli Ci co są Ewolucjonistami ateistycznymi , a nie posiadają tej wiedzy - to ja nie zamierzam być ich nauczycielem w wątkach, o których nie mają `bladego` pojęcia.

Także argumentacja moja mija się z celem, bo i komu mam ją przekazywać - Studentowi, który `dryfuje niemalże w 100% na moich falach`, czy Innym Wierzącym, którzy wszystko mają poukładane po swojemu i nie jest moim celem Im tego burzyć.

Więc skupię się na wątkach typowo `miękkich`, za prośbą Kolegi Dawidowskiego.[/list]

Czyli o wątkach związanych z tematem, drogi Fraterze? O WW mogę porozmawiać, ale w innym temacie, ten chyba nie jest o WW
Pozdrawiam

Jestem ewolucjonistą. Wytłumacz mi, jakiego to modelu Wielkiego Wybuchu trzymam się wbrew logice.

Mam też paru przyjaciół ewolucjonistów. Jakiego modelu WW oni (wbrew logice) się trzymają? Mówisz, ze wiesz.

Odpowiedź na te pytania będzie bardziej na temat niż wcześniejsze kilkadziesiąt postów, faktycznie odnosząc sie do ewolucjonistów.

Na forum podejmę `miękkie` wątki, a na PW Ci odpowiem.

Różnice są proste i konkretne. My we Wszystkim widzimy Konstruktora - BOGA, Oni tłumaczą sobie jakimś zjawiskiem po czym twierdzą, że nie wiedzą dlaczego coś się stało. Czyli `masło maślane`.

Tłumaczenie tego Tu na forum w moim odczuciu jest szkodliwe, gdyż jak zdążyłem się zorientować nawet niektórzy Moderatorzy mają to poukładane mniej fizycznie i nie zamierzam burzyć Im światopoglądu.

Normalną sprawą jest, że często prowadzę dyskusję w tle na różnych PW.

Ja nie poszukuję tu własnej chwały i `nie stanowi` jeżeli uznacie mnie za `ograniczonego`.

Zatem fraterze wszyscy tacy ateiści są mądrzejsi od Ciebie, bo wiedzą przynajmniej, że nie wiedzą, a Ty nawet tego nie wiesz

Wtłaczanie kolejnych wymiarów do obecnych trzech jest jak najbardziej nielogiczne. Możemy zaobserwować świat jedynie w postaci trójwymiarowej. Nawet jeśli istnieją nie mamy na to żadnych dowodów. Teoria WW zakłada powstanie wszechświata z dziesięciowymiarowego tworu. Jest to jak najbardziej nielogiczne bo niby czym miały by być kolejne wymiary? To czysta fikcja literacka . Celowo piszę literacka bo naukowych dowodów na istnienie kolejnych wymiarów brak. Nie ma sensu mnożyć wymiarów, ponad potrzebę.

tak czy siak, odpowiedzi nie otrzymałem.

A jakiej się spodziewałeś?

Wycieczki po Niebie z przewodnikiem

Widzę, że fraterowi się skończyła wena, a szkoda, bo dużo pytań, a mało wniosków.

http://w278.wrzuta.pl/audio/aOSU0FNkC8W ... 23.11.2008


Posłuchajcie na początek kazania o. Johna Bashobora.


Małymi krokami powiem więcej, natomiast rewolucji nie chcę zrobić.

Kościół Katolicki jest Charyzmatyczny.

Jako, że nie muszę już Wierzyć w tamten Świat bo wiem że istnieje, staram się to możliwie wielu osobom przekazać w sposób namacalny.