Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 22:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 839 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 56  Następna strona
 Jaką książkę czytam w tej chwili/teraz? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So wrz 19, 2009 21:21
Posty: 42
Post 
Istotnie, na tym przecież zdobył popularność - ponieważ zaczął po swojemu tłumaczyć rzeczy, które nam ciężko wytłumaczyć, które znajdują się w różnych legendach i mitologiach, wcześniej obrawszy założenie, że opisują prawdziwe wydarzenia. Ciekawym pomysłem na pewno byłoby zbadanie tego, co on opisuje, pytanie tylko - czy to już nie zostało czasem wiele razy dokładnie zbadane, a my dalej nie uzyskaliśmy dzięki tym badaniom sensownych wyników? I kolejna próba doprowadzi do obecnego punktu wyjścia, który pozwala na mnożenie spekulacji.

Bo są też i inne teorie, jakoby przed nami (homo sapiens) na Ziemi żyło inne plemię, które było bardziej zaawansowane od nas i ono umierając jednocześnie przekazywało nam wiedzę. Albo, że nasz człowiek rozwinął cywilizację do ogromnego stopnia, porównywalnego z dzisiejszym, a potem to wszystko zostało zniszczone przez jakiś kataklizm. Na to też ich autorzy znajdują różne dowody - często te same, co Daeniken.

Pamiętam też rozumowanie odnośnie Arki Przymierza - każdy, kto jej dotknął, umierał, bo była napromieniowana. Ale dlaczego ci, co ją nieśli, byli zdrowi, a poza tym nikomu, kto przestrzegał rytuału, nic się nie stało, skoro obiekt tak silnie promieniujący byłby w stanie zapewne wytruć całą wioskę?
Albo Sodoma i Gomora - oczywiście, zniszczone przez kosmitów atakiem jądrowym. Ale Lot przeżył wraz z rodziną, a znajdował się przecież w zasięgu wzroku. Ówczesne miasta były na tyle małe, że bomba atomowa zniszczyłaby nie tylko miasto, ale wszystko w promieniu kilku - kilkunastu kilometrów od miejsca wybuchu. Tymczasem Lot żyje, a jego żona zamienia się w słup soli, bo zobaczyła wybuch jądrowy. Rozumiem, gdyby oślepła, padła martwa, ale słup soli...? Nie słyszałem, by promieniowanie czy obserwowanie wybuchu dawało podobne efekty.

Stad też właśnie popularność tego typu pozycji - bo ludzie lubią odkrywać tajemnice. I Daeniken doskonale wpisuje się w ten trend, bo podsuwa swoje rozwiązanie. Jedno z możliwych, ale jak już zauważyłem właśnie dlatego ma konkurencję - nie tylko w postaci wyjaśnienia czysto religijnego, ale także poprzez swoich "kolegów po fachu", promujących wersję o cyklicznie upadającej i odradzającej się ludzkości.


Pn wrz 21, 2009 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Właśnie problem polega na tym, że nie zostało zbadane i nikt nie kwapi się do zbadania tego wszystkiego, lub choć części. Podchodzi się do niego, ad hoc, jako do kogoś pozbawionego racji i rozumu, zbyt nieistotnego do poświęcenia mu jakichkolwiek badań. Jest dokładnie tak jak sam pisze o stosunku do niego naukowców różnych specjalności. Niestety.

Teorii zawsze będzie wiele. Mniej lub bardziej logicznie zbudowanych. Jak dla mnie EvD ma z "fantastycznych" teorii chyba najbardziej logiczne. W tej chwili nauka pozwala nam nabierać pewności na istnienie różnych zjawisk, które jedynie wymagają empirycznego potwierdzenia. Istnienie innego życia gdzieś w kosmosie jest niemal pewne. Albo lepiej byłoby powiedzieć- niemożliwe wręcz jest, żeby kompletnie niczego tam nie było. Oczywiście- to jakie to jest życie i na jakim poziomie stoi, a także to czy kiedykolwiek odwiedziło ziemię było, jest i będzie pod wielkim znakiem zapytania. Ale z pewnością jest to logiczniejszy niż inne gatunki ludzkie egzystujące na ziemi, choćby z tego prostego powodu, że musieliby występować w sporych ilościach, a przez to pozostawiać po sobie mnóstwo pozostałości, etc, etc...

Co do Arki Przymierza- znów chyba inne książki czytaliśmy. Bo w tej co właśnie wertuję jest, że to był nadajnik-odbiornik radiowy z baterią elektryczną, anteną i głośnikiem, a ludzie jej dotykający umierali od przebić elektrycznych, a Ci co nosili mieliby być odpowiednio ubrani tak, że byli izolowani ;-) (napędem atomowym to podobno u EvD napędzana była Arka Noego:P)
Co do Sodomy i Gomory- EvD proponował bombę atomową, ale równie dobrze mogłaby to być jakakolwiek inna broń ABC, albo broń której my jako ludzie jeszcze nie wymyśliliśmy. Oczywiście to jest fantastyka. Ale w tej historii z Lotem najbardziej zafascynowała mnie niemoc Boga co do zniszczenia S&G. A późniejsze opisy przybywania aniołów na hukowo-ogniowych rydwanach też jest interesująca ;-)

Oczywiście- ludzi od zawsze ciągnęło do tajemnic. Im większe tym lepsze. To nie tylko EvD się wpisuje w ten schemat, ale też zdecydowana większość religii, "pseudo-tajnych" organizacji, etc. :razz:

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Śr wrz 23, 2009 11:44
Zobacz profil
Post 
@A. ja tez kiedyś upajałam się teoriami Danikena przeczytaj sobie :

"Z powrotem na ziemię" Praca zbiorowa pod red. Andrzeja K. Wróblewskiego

tutaj jest dostępna spora część tej książki

http://www.wiw.pl/biblioteka/zpowrotem_ ... ski/01.asp


Śr wrz 23, 2009 12:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Dzięki, jak przeczytam resztę książek EvD to może przeczytam i to, choć trochę nie sądzę. Głównie dlatego, że to o czym EvD pisze- ja studiuje, więc mam wystarczającą wiedzę, żeby dostrzegać gdzie popełnia błędy, a gdzie może mieć rację i podchodzę do tego odpowiednio sceptycznie, choć z otwartym umysłem. Szczególnie, że widzę Andrzej K. Wróblewski ma równie nikłe pojęcie o archeologii co EvD...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Śr wrz 23, 2009 15:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
Obrazek

Mój, aktualnie, ulubiony autor. Fragment książki:
    Wszystkie te niewygody stanowiły jednak błahostkę w porównaniu z tym, co musiałem znosić jako dowódca mojego trzyosobowego oddziału. Składał się z konstabl Riellen, byłej radykalnej studentki czarnoksięstwa, konstabla Rovala, który miał poważny problem alkoholowy, oraz konstabla Wallasa. Wallas był niegdyś wysoko postawionym dworzaninem, lecz zabił cesarza, a potem udało mu się obrazić pewną ważną osobistość o wielkich talentach magicznych. Nie dowiedziałem się szczegółowo, co zaszło, lecz Wallas został zmieniony w dość otyłego czarnego kocura.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Cz wrz 24, 2009 6:05
Zobacz profil
Post 
A. napisał(a):
Dzięki, jak przeczytam resztę książek EvD to może przeczytam i to, choć trochę nie sądzę. Głównie dlatego, że to o czym EvD pisze- ja studiuje, więc mam wystarczającą wiedzę, żeby dostrzegać gdzie popełnia błędy, a gdzie może mieć rację i podchodzę do tego odpowiednio sceptycznie, choć z otwartym umysłem. Szczególnie, że widzę Andrzej K. Wróblewski ma równie nikłe pojęcie o archeologii co EvD...


Problem polega na tym że EvD zahacza także o tematy z dziedzin astronomii, architektury, inżynierii, budownictwa, językoznawstwa, teologii, religioznawstwa- dlatego nie zweryfikujesz wszystkiego własnym sumptem...

Andrzej K.Wróblewski jest tylko redaktorem pracy zbiorowej- o Egipcie pisze A. Niwiński...


Pt wrz 25, 2009 9:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
To dziwne, oczekiwałbym więc lepszego podejścia do tematu, tymczasem podejście jest dokładnie takie samo jak u EvD, czyli chodzi o to, żeby dobrać odpowiadające samemu sobie nieliczne przykłady, a całą resztę pominąć. Jak choćby we fragmencie o specjalistycznych badaniach prowadzonych przez naukowców z innych dziedzin na zlecenie archeologów, a które w rzeczywistości są bardzo rzadkie... No ale to tylko potwierdza to co pisałem w przypadku EvD- każdy ma swój rozum i dobrze jak go używa.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt wrz 25, 2009 14:45
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
To dziwne, oczekiwałbym więc lepszego podejścia do tematu, tymczasem podejście jest dokładnie takie samo jak u EvD, czyli chodzi o to, żeby dobrać odpowiadające samemu sobie nieliczne przykłady, a całą resztę pominąć. Jak choćby we fragmencie o specjalistycznych badaniach prowadzonych przez naukowców z innych dziedzin na zlecenie archeologów, a które w rzeczywistości są bardzo rzadkie... No ale to tylko potwierdza to co pisałem w przypadku EvD- każdy ma swój rozum i dobrze jak go używa.


ale w książce oskarżono EvD wręcz o fabrykowanie dowodów i opisywanie miejsc które nie istnieją... :?


Wt wrz 29, 2009 12:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Dokładnie to samo mogę powiedzieć o Wróblewskim. Tylko co z tego?
Zawsze wychodzę z założenia, a ten przykład to doskonale potwierdza, że są ludzie fantazjujący na temat prawdy po jednej stronie i po drugiej stronie. Prawda jak zwykle leży gdzieś po środku i tam będę celował. Na szczęście mam więcej krytycyzmu niż EvD i jak niestety widzę więcej wiedzy na temat niż AKW...

Zresztą, warto zadać sobie pytanie co jest gorsze- EvD fabrykujący dowody (tylko dwie książki na razie przeczytałem, więc może dlatego na to jeszcze nie trafiłem) i piszący o nich otwarcie, że to jest tylko jedna z wielu możliwości interpretacji, że nie musi mieć racji, że nie ma monopolu na prawdę- bo dokładnie to pisze.
Czy może AKW, który stara się udowodnić EvD kłamstwo, przy okazji między wierszami wyraźnie wskazując, że uważa iż tylko on może znać prawdę (takie stwierdzenie na dzień dobry wyklucza człowieka z poważnej, akademickiej dyskusji) i stara się na potwierdzenie tego przywoływać naukę, niestety zmyślając pewnie nie mniej i nie więcej niż EvD.

Dlatego ja osobiście wolę poczytać sobie Däniken, którego książki są interesujące, nawet jeśli podchodzi się do nich z maksymalnym dystansem i świadomością, że sam autor nie mówi "tak było koniec kropka". Niż na serio nieciekawe wypociny AKW, który z góry zakłada, że jego czytelnik jest pozbawiony wszelkiej wiedzy i on jako natchniony musi mu wszystko wytłumaczyć jak dziecku. Przy okazji jak dziecku nieciekawe fragmenty podkolorowując.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Wt wrz 29, 2009 12:36
Zobacz profil
Post 
Ale akurat "Wspomnienia z przyszłości" skrytykował po latach sam EvD- nie umiem teraz znaleźć cytatu- jak zwykle w polskim internecie nic nie ma... :? :?


Wt wrz 29, 2009 13:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
No dobra, tylko jedno zasadnicze pytanie mam- co z tego?!
Czy ja piszę, że są tam prawdy objawione? Nie.
Czy ja piszę, że EvD we "Wspomnieniach z przyszłości" ma 200% racji? Nie.
Czy ja piszę, że powinniśmy zastąpić podręczniki do historii książkami EvD? Również nie.
Co więcej- piszę, że należy do nich podejść krytycznie. Należy je potraktować jako coś alternatywnego i nie udowodnionego. Jako wręcz fantastykę naukową. A to wszystko nadal nie zmienia faktu, że najzwyczajniej w świecie fajnie czyta się te książki i warto, choćby dla ćwiczenia własnego umysłu zastanowić się nad nimi samemu, nie wyręczając się kimś innym.
No więc jaki ma sens to co napisałaś? A tzn. może wiem- może chodzi Ci o fałszowanie znalezisk. Było coś tam o aluminiowych częściach do paska sprzed chyba 1,5 tys lat. Teraz sobie to przypomniałem, bo tak de facto wywaliłem to z pamięci, a właściwie odsunąłem do momentu jak wrócę na wydział i będę miał dostęp do odpowiednich książek żeby to zweryfikować...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Wt wrz 29, 2009 13:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
cykl Świat czarownic Andre Norton

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Wt wrz 29, 2009 16:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 23, 2007 19:14
Posty: 72
Post 
Adam Maniura " Dlaczego nie zostałem kardynałem"
Notatki do prawa ochrony środowiska, Podręcznik do prawa pracy ;p


Wt wrz 29, 2009 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 23, 2007 19:14
Posty: 72
Post 
Nom to teraz czytam:
Szymon Hołownia i jego "tabletki z krzyżykiem", zaraz potem czeka nam nie "Żywoty świętych", "hannibal pod drugiej stronie maski" i "christine" Kinga.

Chce się też zabrać za " Matke Terese, Pójdź..."

Oprócz tego podr. Tylmana " Polskie postępowanie karne" trzyma w napięciu ;p


N paź 04, 2009 9:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post 
"Operacja chusta" Tomasza Terlikowskiego. Political fiction. O Europie niedalekiej przyszłości. W odcinkach publikowana na blogu autora.
Rozdział 1, Rozdział 2, Rozdział 3, Rozdział 4, Rozdział 5, Rozdział 6, Rozdział 7, Rozdział 8, Rozdział 9, Rozdział 10, Rozdział 11, Rozdział 12, Rozdział 13, Rozdział 14, Rozdział 15, Rozdział 16, Rozdział 17, Rozdział 18.

Będą następne. Każdy rozdział można na bieżąco komentować. To raczej rzadkość...

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Pt lis 13, 2009 10:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 839 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 56  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL