Zastanowiła mnie jedna kwesia, czytając całkiem inny temat na forum zaczełam sie zastanawiac nad losem biblijnych pierwszych ludzi i rzekomym kłamstwem Szatana.



Bóg powiedział, że nie wolno jesc ludziom z drzewa wiedzy, żeby nie pomarli. Jednak kolejna czesc historii mowi o tym, że Bóg wygnał ich z raju, bojąc sie, że mogą uzyskać nieśmiertelność jedząc z drzewa zycia.



Wynika z tego, że zjedzenie owocu nie skutkowało śmiercią, tak jak powiedział Szatan, dopiero Bóg za karę wygnał ludzi z raju i odciął im dostęp do drzewa życia. Śmiertelność była więc skutkiem działania Boga, a nie zjedzenia owocu.
W takim razie albo Szatan mowił prawdę, bo nie oszukał ludzi w tej kwestii, albo autorzy opowieści sie zamieszali w tym, co chcieli przekazać.

Nie wiem czy wystarczająco jasno wyraziłam to, co chciałam powiedzieć, ale liczę na Wasza inteligencje

Otóż Bóg mówił w jednym sensie (fizycznym) właśnie o tej konsekwencji. Zjedli, musieli opuścić Eden = zaczęli umierać. Ale drugi sens to śmierć duchowa. Stan oddalenia od Boga. I ta druga jest ważniejsza. Ta druga jest istotniejsza.

No dobra, szumi, ale nie stało się to bezpośrednio przez owoc.

Jeżeli np. małe dziecko za przeklinanie przy rodzicach dostaje klapsa w pupę, to czy możemy powiedzieć, że od przeklinania boli pupa?

To nie moze byc prawda. Stan fizyczny - zgoda, ale nic wiecej. Wiele razy czytalem, ze Bog jest caly czas z nami itd. .

1. Grzechem nie było zjedzenie owocu samo w sobie tylko nieposłuszeństwo - złamanie boskiego zakazu.

2. Szatan skłamał dwukrotnie:
- "na pewno nie umrzecie" - bo umarli
- "będziecie znac dobro i zło" - oni juz wiedzieli co jest dobrem a co złem, dobro - posłuszeństwo wobec Boga, zło - nieposłuszeństwo, złamanie boskiego zakazu

3. Sprawa z drzewem życia nie jest jednoznaczna. Mowa tam o "życiu na wieki" a nie nieśmiertelności. Chyba już gdzies to było omawiane. Być może jedzenie z drzewa życia zapewniało im wieczny żywot, gdy zostali wygnani i odcięci od drzewa życia musieli się zestarzeć i umrzeć.

Nie wiem czy o to dokładnie chodziło, ale tak to widzę.

W takim razie dlaczego dopiero teraz zaczeli sie wstydzic nagosci? Cos mi tu nie tego.

Ale my jesteśmy daleko od Niego... Nie odczuwamy Jego bliskości, oddzielamy się od Niego murem, którego nawet On nie może zburzyć, bo zbudowany jest na fundamencie naszej wolności... Taki stan kończy się śmiercią duchową...

No. ale to koliduje z innym twierdzeniem, tym o diable. To diablowi latwo (nawet bardzo) opanowac czlowieka a Bog musi miec szczegolne "przywileje"?

W jaki sposób łatwo szatanowi owładnąć człowieka? Człowiek tak samo może otworzyć się na działanie Boga, co szatana...

biblię można odbierać jako wiersz pełen metafor...

każdy widzi w niej co innego i ta różność interpretacji wpływa dziś na pojawianie się wątpliwości co do samej treści

tylko Kościół próbuje jeszcze trzymać to wszystko w ryzach, jednak wielu widzi w tym wszystkim zupełnie co innego

"Będziecie znali dobro i zło" oznacza skłonność do decydowania o tym co dobre i złe (w kontraście do uznania w wierze wyższości kryteriów Boga w tej dziedzinie). I faktycznie jest to zarówno główna materia grzechu pierworodnego, jak i jego skutek.
Co do drzewa życia to śmiertelność w tym momencie była pewnym darem - gdyż człowiek "śmiertelny" (doczesny) może się nawrócić, w przeciwieństwie do bytów duchowych, których decyzje są "doskonałe" (a więc nigdy nie zmieniają one zdania).

Witam


Tu można dostrzec nie tylko dwukrotne kłamstwo szatana ale również atak na zwierzchnictwo Boga ,jego prawdomówność i prawo do decydowania co dla ludzi jest dobre lub złe .Szatan przedstawił Boga w złym świetle, który czegoś dobrego ludzi pozbawia.

Ponieważ rzadko się z jarkiemS zgadzam, więc śpieszę skorzystać z okazji by się z Nim zgodzić

Miło to słyszec Marku.

Ja w ogóle już przestałem tego typu pytania zadawać. Skoro przecież można ładnie wytłumaczyć mordy Mojżesza, Jozuego, nakazy mordowania żony, siostry za innowierstwo, to teologia z głupim wężem by sobie miała nie poradzić? Szkoda tylko, że dokładnie w ten sposób można z każdego wierszyka dla dzieci wywnioskować dzieło eschatologiczne...