BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Autor |
Wiadomość |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Znam osobę (katolika), która twierdzi, że nie będzie się zajmować filozofią żeby nie stracić wiary. JP2 drugi pewnie też nie lubił filozofii  Niektórym wystarczy ich mało "przepracowany" obraz Boga i są z tym szczęśliwi. Szkoda tylko, że czasem złoszczą się gdy ktoś ma inny. Myśle, że im więcej się człowiek nad tym na prawdę zastanawia tym jest mniej pewny siebie. Ja przynajmniej mam i nie mogę zrozumieć dogmatyków. Może to kwestia uczuć, osobowości, charakteru a nie rozumu.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
So paź 03, 2009 16:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bzdurki opowiadasz. CIekawe w jakim miejscu byłaby dziś filozofia bez wiary (nie mówię o jej współczesnej namiastce, który ma się tak do filozofii jak współczesny teatr do Szekspira).
|
So paź 03, 2009 17:11 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
W jakim miejscu byłaby filozofia bez wiary? Bez wiary w Boga chrześcijańskiego, czy wogóle nie odnosząca się do jakiejkolwiek wiary? I co takiego utraciłaby?
_________________ MÓJ BLOG
|
So paź 03, 2009 17:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W najlepszym razie pozostałaby na etapie na jaki wywindowali ją starożytni. W najgorszym stoczyłaby się w bagno marksizmu.
|
So paź 03, 2009 17:31 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Widzisz R6 dla Ciebie ten obraz może być prosty, ktoś nie chce się zagłębiać bo boi się pogubić. O czym to świadczy? Może świadczyć o tym o czym napisałeś, lenistwo, wystarczający dotychczasowy obraz Boga. Ale jest i druga opcja, nie każdy idzie na teologię, a niektórzy z tej racji iż nie uważają że podołają. Stracą wiarę nie dlatego że zobaczą kłamstwo, ale dlatego że nie pojmą prawdy. Podobnie ja znam osobę która skończyła historię na uniwersytecie i... można czasem odnieść wrażenie że nie lubi teraz historii. Dlaczego? Bo nie koniecznie było to spełnienie jej marzeń, czy nawet wypełnienie jakiejś części oczekiwań. Nie ma co tu tego oceniać, to kwestia że nie zawsze trzeba iść wyżej, bo czasem jest to w danym etapie wręcz szkodliwe. Niektórzy lepiej wyjdą na tym gdy poczytają parę publikacji, pogadają z kimś kto się zna, niż sami doświadczą, a w efekcie utracą i hobby i zainteresowanie. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby wszystko pojąć (pisałem że masz problem z dogmatami więc to zrozumiesz) to może lepiej na jakiś czas odłożyć to coś i nie musi to świadczyć o lenistwie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So paź 03, 2009 17:56 |
|
|
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Ja myślę, że jednak ani to pierwsze, ani to drugie. Starożytni nie wyczerpali wszystkich pomysłów - to, że Rzymianie nie potrafili dodać nic nowego, nie oznacza, że dalsze pokolenia europejskie popadałyby również w stagnację. Marksizmu się bać też nie trzeba by było - nie pierwszy i nie ostatni materializm, a wcale nie najlepszy.
Nie zapominajmy również, że lwia część filozofów średniowiecznych wprowadzających do filozofii nowe pojęcia została potępiona przez Kościół 
_________________ MÓJ BLOG
|
So paź 03, 2009 17:56 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Sam Akwinata nie miał łatwo. Biskup Paryża i Arcybiskup Canterbury potępili część jego tez. Dziwna jest ta sprawność niektórych ludzi w potępianiu na wszelki wypadek.
Ja tam lubię filozofię, choćby dlatego, że zaspokaja może potrzeby duchowe.
Ta dziedzina ma klimat, którego nie odnalazłem nawet w psychologii. Zajmowanie się istotnymi zagadnieniami, nawet w nieumiejętny sposób, sprawia, że moje życie nie jest przyziemne i ma dodatkowy sens. Prosta wiara nie jest dla mnie. Być może jest w niej głębia emocjonalna ale taka mi nie wystarczy i nie sądzę by powinna się pojawić przed wiarą pochodzącą ze zrozumienia. Niestety ja go nie mam, zatem nie mam tez wiary.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
So paź 03, 2009 18:17 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Mam nadzieje że realizując swoją pasje, czynisz też w niej realne postępy, miast nieświadomie błądzić. A wiara nie jest czymś co służy otrzymaniu nagrody. Wiara to umiłowanie prawdy, nie dla korzyści ale dla samej prawdy. Wierzę w Boga nie dla korzyści, co byłoby zresztą nielogiczne bo wpierw musi być po prostu wiara jako przekonanie, czyli dążenie do prawdy, a ewentualnie potem korzyści jakie z tego płyną. W tym sensie filozofia jako umiłowanie mądrości niczym się nie różni. I nawet nie to było moim zamierzeniem, ale właśnie doszedłem do wniosku że poszukiwanie Boga jest nie mniej filozoficzne niż inne dociekania.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So paź 03, 2009 22:42 |
|
 |
abrakadabra
Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 7:14 Posty: 144
|
Wiara to umiłowanie prawdy? Ludzie poszukujący prawdy i miłujący prawdę zazwyczaj właśnie odchodzą od wiary, znajdując wiele jej zaprzeczeń w tym, co dostrzegają. Moim zdaniem, wiara bierze się raczej z umiłowania pewnego pięknego systemu wartości, opartego na duchowym sensie życia.
|
So paź 03, 2009 23:00 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
To ja napiszę tak: ludzie miłujący i poszukujący prawdy odnajdują ją w wierze. I jest 1:1, tylko że tak to sobie możemy pisać ciągle, a ja jednak wole dyskusje z jakimś celem i oparte na konkretach.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So paź 03, 2009 23:05 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A co to jest konkret?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N paź 04, 2009 12:22 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Prosta wiara nie jest dla mnie
I bardzo dobrze, więc dlaczego się do niej ograniczać, a potem twierdzić, że się " nie ma wiary " ? To, że się nie ma prostej wiary nie znaczy, że się nie może mieć wiary dojrzałej. Prosta wiara jest dla dzieci, dla dorosłych jest wiara dojrzała. Szkoda, że tak niewielu ludzi to rozumie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N paź 04, 2009 12:27 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A skąd wziąć pewność siebie? Pewność tego, że się dobrze rozumie i że posiadło się tę wiarę dojrzałą? Bo ja widzę wielu pewnych siebie, mogących godzinami nawijać w intelektualnym tonie o Bogu i swych super pewnych podstawach wiary, opartych na super pewnym rozumie i wieloletnim doświadczeniu. Tak sobie słucham jaki to rozum takiego człeka wyćwiczony, a mój nie i że powinienem jeszcze długo się uczyć żeby poznać tajniki wiary jakie on poznał i zrozumiał . Tylko co z tego? Wielu jest takich pewnych swej "wiedzy". Zabawne jest gdy spotka się takich dwóch z różnych wyznań (czasem z tego samego) i końca sporu nie widać. Pamiętam gorące dyskusje naszego kolegi - ŚJ z katechetą. Obaj uważali się za mocno wyedukowanych i żaden nie chciał odpuścić uważając, że ma świętą rację. Skąd ta pewność to ja nie wiem.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N paź 04, 2009 13:01 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Przykro mi Johnny, że jestem głupcem. Dobrze, że chociaż Ty jesteś mądry i przez to wierzący. 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N paź 04, 2009 13:05 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
W naszej sytuacji konkret to np. statystyki, które potwierdzą stwierdzenie, jak na razie wzięte z sufitu (abrakadabra - "Ludzie poszukujący prawdy i miłujący prawdę zazwyczaj właśnie odchodzą od wiary, znajdując wiele jej zaprzeczeń w tym, co dostrzegają").
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N paź 04, 2009 13:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|