Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 15:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21  Następna strona
 Cud i podejrzenie o przestępstwo 
Autor Wiadomość
Post 
Dural napisał(a):
Podejscie ateistow do tematu jest proste jak drut. Jak mowia "kto sie sparzyl, na zimne dmucha". Ile to juz "cudownych" szat, widokow i wod sam KK uwaza za miernej jakosci?
Zakladam sie, ze lipa!

Masz racje, proste...działacie jak sowieccy prokuratorzy - "dajcie człowieka a pragraf zawsze się znajdzie".


N paź 04, 2009 13:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post 
Cytuj:
Dlatego te racjonalne bajania są żałosne.....co komu do domu, jak chałupa nie jego?

Alus, na Twoim miejscu powstrzymałabym się na imputowanie innym własnych zasad moralnych. Otóż normalny człowiek (niezależnie od wiary) będzie przerażony, jeżeli bagatelizuje się możliwość skażenia artykułów spożywczych fragmentami ludzkiego ciała. W takim wypadku moim zdaniem do momentu wykrycia źródła kontaminacji należałoby uniemożliwić wydawanie hostii, na tej samej zasadzie jak należałoby zamknąć restaurację, jeżeli ktoś znalazłby w zupie palec. To nie są żarty! I to nie jest fałszywa troska ateistów, to jest reakcja NORMALNEGO człowieka!


N paź 04, 2009 13:43
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Alus, na Twoim miejscu powstrzymałabym się na imputowanie innym własnych zasad moralnych. Otóż normalny człowiek (niezależnie od wiary) będzie przerażony, jeżeli bagatelizuje się możliwość skażenia artykułów spożywczych fragmentami ludzkiego ciała. W takim wypadku moim zdaniem do momentu wykrycia źródła kontaminacji należałoby uniemożliwić wydawanie hostii, na tej samej zasadzie jak należałoby zamknąć restaurację, jeżeli ktoś znalazłby w zupie palec. To nie są żarty! I to nie jest fałszywa troska ateistów, to jest reakcja NORMALNEGO człowieka!

Normalny człowiek nie dojrzy żadnego zagrożenia.
"Opiekunów" zatroskanych losem normalnych ludzi i skutków ich "troski" historia dostarcza nam dość...gilotyna, łagry...


N paź 04, 2009 13:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post 
Alus tonący jak widzę gilotyny się chwyta.... Ech, w takim razie odpowiedz mi szczerze na pytanie: czy nie miałabyś obiekcji, aby Twoje dziecko spożyło fragment ciała ludzkiego wraz z hostią? Dalej, czy gdybyś się dowiedziała, że w pewnym miejscu doszło do skażenia art spożywczych być może ludzkimi tkankami przeszłabyś koło tego obojętnie? Może Cię zdziwię: nie każdy ma tak jak ty Alus, niektórych to właśnie przeraża.


N paź 04, 2009 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Dam głowę, że nikogo by to nie przerażało, i nikt by nawet nie pomyślał że mogłoby to kogoś przerażać, gdyby nie to doniesienie racjonalistów :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 04, 2009 14:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Alus jeśli to nawet było zjawisko nadprzyrodzone, to nie ma powodu by od razu to zakładać. Najpierw bada się rozwiązania najbardziej oczywiste.
[/quote]

bada, ale nie wyrokuje wedlug z góry ustalonej tezy.[/quote]


Oczywiście, że tak. Czy mam jakikolwiek powód do tego by wyrokować inaczej?

Cytuj:
banał i utopia.


jasne, co za infantylny ten Epikuros, że pomyślał, że jedząc pokarm majacy kontakt z mięsem niewiadomego pochodzenia jes się narażonym na ryzyko choroby...

Cytuj:
I po co to Twoje epatowanie przsrażeniem - Ciebie to potencjalne zagrożenie nie dotyczny w najmniejszym stopniu.


Ciekawa postawa etyczna. Może zatem skopię kogoś po twarzy? Przecież mnie to nie będzie boleć w żadnym stopniu. A może wogóle się morderstwami nie przejmujmy, bo przecież nikogo z nas jeszcze nie zabili? Nagle prezentujesz postawę - "nie dotyczy Ciebie to się nie odzywaj". Ciekawe czy reprezentujesz takąsamą postawę w wątkach o eutanazji, aborcji i invitro.

Cytuj:
A może z troski o Hindusów wytłumaczysz im, że święta kąpiel z zanieczyszczonych wodach Gangesu jest udowodnionym, niepodwazalnym zagrożeniem.
A oni jakims dziwnym sposobem nie umierają i stanowią jeden z najliczniejszych krajów na globie ziemskim.


Ja znowu słyszałem, że badania wykazały obecnosć jakiejś substancji (nie pamiętam jakiej) która neutralizuje wodę w Gangesie. Nieistotne to jednak skoro obserwacje potwierdzają, że kąpiel nie powoduje zgonów - niestety o wycinaniu serc nie mamy takich informajci.

A BTW: już robisz siekę z tematu skoro o Gangesie CI pisać tutaj muszę.

_________________
MÓJ BLOG


N paź 04, 2009 15:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Alus napisał(a):
Cytuj:
Alus, na Twoim miejscu powstrzymałabym się na imputowanie innym własnych zasad moralnych. Otóż normalny człowiek (niezależnie od wiary) będzie przerażony, jeżeli bagatelizuje się możliwość skażenia artykułów spożywczych fragmentami ludzkiego ciała. W takim wypadku moim zdaniem do momentu wykrycia źródła kontaminacji należałoby uniemożliwić wydawanie hostii, na tej samej zasadzie jak należałoby zamknąć restaurację, jeżeli ktoś znalazłby w zupie palec. To nie są żarty! I to nie jest fałszywa troska ateistów, to jest reakcja NORMALNEGO człowieka!

Normalny człowiek nie dojrzy żadnego zagrożenia.
"Opiekunów" zatroskanych losem normalnych ludzi i skutków ich "troski" historia dostarcza nam dość...gilotyna, łagry...



I argumentum ad hitlerum w wydaniu wschodnioeuropejskim - teraz SHeeta jest porównywana do ludobójców, bo napisała, że normalny człowiek nie chce jeść nic co miało styczność z ludzkimi zwłokami....
Jak to można wszystko na lewo przekręcić :(

_________________
MÓJ BLOG


N paź 04, 2009 15:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post 
Cytuj:
Dam głowę, że nikogo by to nie przerażało, i nikt by nawet nie pomyślał że mogłoby to kogoś przerażać, gdyby nie to doniesienie racjonalistów

Zapewniam Cię, że się mylisz. Spożywanie ludzkich zwłok zwykle wzbudza kontrowersje. Nie zależnie czy jest to religijny rytuał czy też nie. Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby jedzenie ciała ludzkiego było uważane za normalne i nie rzucające się w oczy. Ale może w dwóch różnych światach żyjemy Johnny.


N paź 04, 2009 15:32
Zobacz profil
Post 
Sheeta napisał(a):
Alus tonący jak widzę gilotyny się chwyta.... Ech, w takim razie odpowiedz mi szczerze na pytanie: czy nie miałabyś obiekcji, aby Twoje dziecko spożyło fragment ciała ludzkiego wraz z hostią? Dalej, czy gdybyś się dowiedziała, że w pewnym miejscu doszło do skażenia art spożywczych być może ludzkimi tkankami przeszłabyś koło tego obojętnie? Może Cię zdziwię: nie każdy ma tak jak ty Alus, niektórych to właśnie przeraża.

Nie tonący :D
Dopiero teraz przyszłaś (eś) po rozum do głowy....zawsze zanim zaczniesz wypowiadać się w imieniu "normalnych ludzi" - jak Ty ujmujesz - wprzód spytaj o zdanie tych ludzi.
Otóż my katolicy wierzymy, że spozywamy w Komunii Ciało Chrystusa.
I fakt potwierdzający to materialnie w niczym nas nie przeraża.
A tzw. "obrońcy" zawsze lepiej wiedzą co maja czuc, myslec normalni ludzie.
I to z gruntu błędne założenie lezy u podwaliny późniejszych dramataów "normalnych ludzi' ale także i "obrońców"....to odowiedx dla Epikurosa, że sięgnęłam po argumenty "ad hitlerum" :)


N paź 04, 2009 15:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Ciekawe jakby Alus zjadła taką hostię z kawałkiem serduszka, a później okazałoby się, że jakiś dowcipniś podrzucił fragment serca zdechłego szczura :D

Coś mi się wydaje, że nie życzyła by wtedy innym bon appetit :-D

_________________
MÓJ BLOG


N paź 04, 2009 15:44
Zobacz profil
Post 
Epikuros napisał(a):
Ciekawe jakby Alus zjadła taką hostię z kawałkiem serduszka, a później okazałoby się, że jakiś dowcipniś podrzucił fragment serca zdechłego szczura :D

Coś mi się wydaje, że nie życzyła by wtedy innym bon appetit :-D

A jakbyś choc odrobinę pomyslał, to nie pisałbys takich totalnych bzdur....gdzie niby miałabym zjeść taką hostię?
A mówią, że myślenie nie boli :D


N paź 04, 2009 15:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Alus nie obrażaj mnie tylko sama pomyśl hipotetycznie. Postaw się na miejscu tych ludzi ze wsi. Miłoby Ci było spożywać hostię która miała kontakt ze szczurzymi zwłokami?

_________________
MÓJ BLOG


N paź 04, 2009 15:52
Zobacz profil
Post 
Epikuros napisał(a):
Alus nie obrażaj mnie tylko sama pomyśl hipotetycznie. Postaw się na miejscu tych ludzi ze wsi. Miłoby Ci było spożywać hostię która miała kontakt ze szczurzymi zwłokami?

Nie zauwazyłeś jeszcze, że schodząc do takiego poziomu dyskusji - hipotetycznych bzdur - sam siebie obrażasz?


N paź 04, 2009 16:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A może trochę szacunku dla wiary chrześcijan? Hostia to nie jest artykuł spożywczy...

Ale po kolei.

1. Niekonsekrowany komunikant to chleb złożony z mąki pszennej i wody. Bez dodatku tłuszczu. Upieczony, sprasowany. Przy produkcji - ze względów ściśle liturgicznych - zachowuje się dużą precyzję. Tam nie może być żadnych domieszek.

2. Ludzkie (bo o ile pamiętam stwierdzono, że ludzkie) serca zazwyczaj same nie biegają. Szczurze zresztą zasadniczo również nie. Gdyby to były kłaki, można by podejrzewać zanieczyszczenie, ale zanieczyszczenie włóknami mięśnia sercowego musiałoby być dokonane celowo. Zwłaszcza, że forma przechowywania hostii po konsekracji nie ułatwia takiego manewru. Przypominam, że w sensie technicznym tabernakulum to jednak rodzaj sejfu, a konsekrowane hostie znajdują się w naczyniach i pod przykrywką.

3. W tym wypadku konsekrowana hostia upadła w czasie Mszy św. na ziemię. W takim przypadku nikt jej już nie przyjmuje, wkłada się do naczynka z wodą, by się rozpuściła.

Jeśli ktoś podrzucił zanieczyszczony komunikant na ziemię pod nogi księdza, to szanse na jego zjedzenie są zerowe. Nie wiem, zresztą, jak miałby to zrobić - przewidzieć upadek? I co się stało z tym, co naprawdę upadło? Mam w nosie zanieczyszczenia, dużo bardziej niepokoiłoby mnie to ostatnie pytanie, bo moglibyśmy mieć do czynienia ze świętokradztwem!

Jeśli ktoś zanieczyścił już naczynko z hostią, to również pierwszymi oburzonymi będą katolicy, bo dorzucanie czegokolwiek do Ciała Chrystusa ja bym uznała za świętokradztwo. Te zagadnienia w tej chwili wyjaśnia komisja kościelna.

4. W końcu: ja co tydzień (a jeśli mogę to codziennie) przyjmuję Ciało Chrystusa. Oprócz mnie robią to tłumy ludzi. Byli tacy, którzy przez 40 lat żywili się wyłącznie Ciałem Chrystusa. Więc naprawdę proszę się o nas nie martwić.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N paź 04, 2009 16:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Nie, nie obrażam siebie i nie wmawiaj mi :)
Popatrz na swój poziom dyskusji [...]. Nagle znalazły się argumenty typu:

- znalezienie zwłok nie jest niczym szczególnym
- to, że znaleźliśmy fragment ludzkiego serca nie znaczy, że ktoś zginął
- nie powinniśmy się wogóle przejmować życiem ani zdrowiem innych
- infantylne jest twierdzenie, że spożywnaie produktów mających kontakt z podejrzanym mięsem może skutkować chorobą
- nienormalne jest obrzydzenie żywnością mającą kontakt z ludzkim mięsem
- porównywanie ludzi przerażonych w/w do tych co łagry stworzyli
- czepianie się słówek
- błędne wnioskowanie
- obrażanie mnie

Alus najgorsze jest to, że Ty tak na poważnie i jesteś nawet przekonana, że masz rację :(

no tak rzeczywiście nie porozmawiamy :(

[...] - bez obelg proszę - jo_tka

_________________
MÓJ BLOG


N paź 04, 2009 16:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL