Proszę o pomoc _ Nie mam siły żeby żyć..
Autor |
Wiadomość |
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
dziekuje,ale wiesz, masz racje sama sie na to nie zdecyduje, bo gdybym mogls zrobilabym to kilka lat temu zamiast sie tak męczyć. A co do tych bliskich..to ich nie ma po prostu i nie ma o czym mówić. Moje problemy maja konkretne źródlo ktorym jest moja przeszlosc. I tyle..przeszlosci sie nie zmieni.
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
Pn paź 05, 2009 1:12 |
|
|
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
A co do sytuacji, o której piszesz w autobusie: są to takie "psychotyzujące" ksobne stany. "Why Are they Watching Me" jak spiewał niegdyś Ozzy Osbourne z "satanistycznego" zespołu Black Sabbath. Dla mnie byłoby to wskazówką, że problem Twój ma raczej podłoże osobowościowe (a więc wskazane do terapii, bo żaden psychiatra nie załatwi tego lekami), niż organiczne. Niemniej jednak i psychiatra jest wskazany. Powiedz jednemu i drugiemu o tej sytuacji w autobusie.
Aha, nie bierz za dużo lekarstw. Większość uzależnia.
Pozdrawiam.
|
Pn paź 05, 2009 1:12 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Anna27 napisał(a): dziekuje,ale wiesz, masz racje sama sie na to nie zdecyduje, bo gdybym mogls zrobilabym to kilka lat temu zamiast sie tak męczyć. A co do tych bliskich..to ich nie ma po prostu i nie ma o czym mówić. Moje problemy maja konkretne źródlo ktorym jest moja przeszlosc. I tyle..przeszlosci sie nie zmieni.
Poprawnie poprowadzona terapia (jeśli sprawa się do niej kwalifikuje) - wierz mi - pozwoli Ci zmierzyć się z przeszłością i wygrać, z tym że na przykład moc 3 bożego przykazania nakazującego bezwzględnie czcić ojca swego i swoją matkę, może Cię na długo w terapii zatrzymać.
|
Pn paź 05, 2009 1:15 |
|
|
|
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
A skąd Ty wiesz że ta moja "przeszlosc" dotyczy moich rodziców?
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
Pn paź 05, 2009 1:23 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Anna27 napisał(a): A skąd Ty wiesz że ta moja "przeszlosc" dotyczy moich rodziców?
Napisałem wszakże, że to tylko przykład. Być może nie dotyczy, jednak jak pokazuje literatura, teoria i praktyka, to najczęściej słuszny trop, choć oczywiście nie jedyny. Ale nie zamierzam kontynuować tego wątku - to Twoja prywatna sprawa.
|
Pn paź 05, 2009 1:24 |
|
|
|
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
szkoda, bo masz racje. i mam w d..ie ze to prywatna sprawa. po to tu przyszlam zeby w koncu moc o tym porozmawiac bo przez 26 lat nie moglam nigdy z nikim.
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
Pn paź 05, 2009 1:27 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Anna27 napisał(a): szkoda, bo masz racje. i mam w d..ie ze to prywatna sprawa. po to tu przyszlam zeby w koncu moc o tym porozmawiac bo przez 26 lat nie moglam nigdy z nikim.
Nie tutaj. Tutaj niewiele Ci to da.
|
Pn paź 05, 2009 1:29 |
|
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
ok wiec wiecej tu nie przyjde, ale gdzie indziej nie pojde tez, bo nie jestem w stanie. dlatego tu przyszlam. ale skoro uwazasz ze to nie ma sensu..moze masz racje
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
Pn paź 05, 2009 1:34 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Anna27 napisał(a): ok wiec wiecej tu nie przyjde, ale gdzie indziej nie pojde tez, bo nie jestem w stanie. dlatego tu przyszlam. ale skoro uwazasz ze to nie ma sensu..moze masz racje
Ależ tutaj możesz pisać. Nic nie stoi moim zdaniem na przeszkodzie. Miałem na myśli to, że bez regularnych wizyt u specjalistów niewiele to zmieni.
|
Pn paź 05, 2009 1:37 |
|
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
Nic juz sie nie zmieni. wiem o tym.. to ze tu jestem i ze moge jeszcze pisac znaczy ze mam lepszy dzien i ze szukam jakiegos wyjscia..ale za jakis czas..moze jutro moze za tydzien znikne stad bo nie bede miala sily pisac, czytac... wiesz jakie to straszne uczucie?!
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
Pn paź 05, 2009 1:41 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Wyobrażam sobie. Ale nikt nie jest Ci w stanie tutaj, na odległość pomóc. Dlatego też powtórzę po raz ostatni: przekonaj siebie do wizyty u terapeuty. Napisz w jakim mieście mieszkasz, może jutro będę potrafił choć w małym stopniu Ci pomóc.
Nie myśl jednak, że ktokolwiek zrobi ten pierwszy krok, jakim jest wyjście z domu i udanie się do miejsca, gdzie pomoc otrzymasz, za Ciebie.
Dobrej nocy mimo tego wszystkiego.
|
Pn paź 05, 2009 1:51 |
|
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
Noce to ja akurat mam dobre, bo nie sypiam. Gorzej jak rano trzeba wstac i wyjsc z domu. Mieszkam w okolicy katowic. Tu nie ma chetnych do pomocy. Przepraszam ze posze tak po nocach, dobranoc.
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
Pn paź 05, 2009 2:01 |
|
|
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Dla "skręconej i małej" -
Perłowa łódź Antoniny Krzysztoń. Pobrać i słuchać.
_________________ Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Pn paź 05, 2009 10:18 |
|
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
A ja proponowałbym na poczatku małą lekturę np.Anselm Grun "Autosugestia-jak myśleć pozytywnie" ,autor jest niemieckim benedyktynem i ma ogromną wiedzę na temat psychologii.Drogo nie kosztuje,można nabyć przez internet.Wiedz,że ludzie ,którzy praktykują głęboką modlitwę i medytację są silniejsi psychicznie.Materialiści tłumaczą to zwiększonym wydzielaniem endorfin przez organizm,ja jednak uważam,że taki człowiek otwiera się na pozytywne działanie boskich energii,które zaczynają działać w naszych sercach.Wiedz jedno,a wiem o czym piszę ,nikogo jescze z depresji tabletkami nie wyleczyli,można na pewien czas stłumic objawy i poprawić stan w sytuacji krytycznej ale to działa.Bog tak stworzył człowieka,że drzemią w nim wielkie siły tylko on często o tym nie wie.Piszesz ,że kochasz góry,masz rację.Dlatego wyniosłem sie z okolic Katowic 60 km na południe.
|
Pn paź 05, 2009 12:34 |
|
|
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Zamykam na prośbę autorki
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Wt paź 06, 2009 16:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|