| Autor |
Wiadomość |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Księża powinni tworzyć ochotnicze patrole saperskie i wyjeżdżać do Afganistanu. Przez miny ginie tam wielu ludzi. Zresztą nie tylko tam. A wygłaszać slogany to każdy potrafi.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Cz paź 22, 2009 10:35 |
|
|
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Dlaczego gro racjonalistów i ateistów jest za aborcją, a zwolennicy KK przeciw?
Moze dlatego, ze ateisci sa bardziej przyziemni? Nie zyjemy w panstwach doskonalych. Katolikom latwiej poniesc konsekwencje wyplywajace z narodzin dziecka niechcianego, oni niosa swoje krzyze. Nie spotkalem jednak ateisty ktory uwaza, ze aborcja to nic innego jak kolejny srodek zapobiegawczy. Zwolennicy nigdy nie biora pod uwage bolu fizycznego i psychicznego matki. Ichh to nie interesuje.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| Cz paź 22, 2009 10:59 |
|
 |
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
Dural malo powiedziane bo przeciez to te matki zazwyczaj decyduja sie na aborcje nikt ich raczej nie zmusza, wiec tym bardziej one nie biorą pod uwage bólu ich dzieciątka które jest rozrywane na strzępy/ porownanie tego z bolem matki jest nieadekwatne/ zazwyczaj dlatego, żeby mama mogla dalej spokojnie sobie życ i nie ponoscić odpowiedzialności.
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
| Cz paź 22, 2009 12:29 |
|
|
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: ... bólu ich dzieciątka które jest rozrywane na strzępy/...
Asz! O bolu mozna mowic po powstaniu ukladu nerwowego i to rozbudowanego! Porownywac "dzieciatko" (czemu nie bachora) do plodu to przerost fantazji!
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| Cz paź 22, 2009 12:47 |
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Dopisze jeszcze jedno, specjalnie dla wierzacych:
Gdyby Bogu zalezalo na wiekszym poruszeniu uczuc, kobieta rodzilaby jak np. dziobak.
Chodzi mi o to, ze trudniej byloby podjac decyzje o rozbiciu widocznego jajka niz ta o usunieciu niewidocznego plodu.
Acha, w poscie poprzednim chcialem napisac "przeciwnicy" aborcji nie "zwolennicy".
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| Cz paź 22, 2009 13:04 |
|
|
|
 |
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
No do dziecka bardziej naturalnie jest chyba powiedziec "dzieciatko" a nie "bachor" ale moze mamy inne doswiadczenia z dziecinstwa. Wspolczuje. Skad takie slownictwo w odniesieniu do dziecka- jakiegokolwiek któego nie znasz? Widze ze cos Cie od nich odpycha. Tak jak panią Bakułe, ona podobnie mowi o dzieciach publicznie. Ale to szkoda słów w ogóle.
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
| Cz paź 22, 2009 13:11 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Anna27 napisał(a): / porownanie tego z bolem matki jest nieadekwatne/ zazwyczaj dlatego, żeby mama mogla dalej spokojnie sobie życ i nie ponoscić odpowiedzialności.
Utopia.
Mimowolnie błędnie napisałaś coś, co zwolennicy aborcji uznają za pewnik.
Ponad 80% kobiet po aborcji cierpi na tzw. syndrom poaborcyjny, który niszczy życie rodzinne, spokój, radość, szczęście, kobietom na dalsze lata życia.
http://www.focus.pl/dodane/publikacje/p ... cyjny/nc/1
|
| Cz paź 22, 2009 13:13 |
|
 |
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
Wiec cierpia z jakiego powodu? przeciez nie "zabily" i nie "czlowieka"? Wiec o co chodzi? A jesli uznaja ze zabily własne DZIECKO to chyba wyrzuty sumienia sa karą za to. Mam ich zalowac? nDlatego kobiety ktore zamierzaja to zrobic powinny uslyszec od tamtych matek jak to jest po, lkiedy dochodzi do glosu sumienie i wstyd i tesknota za tym dzieckiem ktorego nidgy nie zobaczą.
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
| Cz paź 22, 2009 13:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Anna27 napisał(a): Wiec cierpia z jakiego powodu? przeciez nie "zabily" i nie "czlowieka"? Wiec o co chodzi? A jesli uznaja ze zabily własne DZIECKO to chyba wyrzuty sumienia sa karą za to. Mam ich zalowac?
Oj... święty Paweł nie miałby u Ciebie żadnych szans.
|
| Cz paź 22, 2009 13:43 |
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Dziekuje. Ale za to platfusa nie mam. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| Cz paź 22, 2009 14:16 |
|
 |
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
Alus co masz na myśli?
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
| Cz paź 22, 2009 21:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Alus co masz na myśli?
Ano to - "Miłość potężniejsza niż grzech" (Jan Paweł II).
Św. Paweł był mordercą chrześcijan, chlubił się tym, a Pan dotknął własnie jego.
Także te matki opłakujące śmierć swoich nienarodzonych dzieci zasługują na litość i wybaczenie.
A Ty piszsesz, że nie zasługują na litość....one są także ofiarami - głupoty, egoizmu - i ich cierpienie także zasługuje na litość.
|
| Pt paź 23, 2009 7:45 |
|
 |
|
Anna27
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 14:06 Posty: 215
|
No tak litość z powodu egoizmu i głupoty tu się zgadzam. Masz rację. Ale jednak bardziej jest mi żal tych dzieci, chodziło mi o to kto tu więcej traci ..matka traci spokoj a dziecko sznase na życie.
_________________ "Wydaje mi się, że widzę wszystko, całą nędze i całą wielkość, a nie widzę często, że depczę po cudach moimi gumowcami. Milowymi gumowcami, ale po cudach depczę. To jest przykre straszliwie. Smutne straszliwie to jest. I wstyd mi, ale ja się poprawie."
|
| Pt paź 23, 2009 8:20 |
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Myślę, że "dziecko" to bardziej neutralne określenie od "bachora" i "dzieciątka". Pisanie o rozrywaniu dzieciątek uważam za apelowanie do emocji a nie rozumu (troszkę to też infantylne). Zwłaszcza, że trudno powiedzieć czy kilka rozrywanych komórek cierpi. Tego nie wiemy. Chociaż jestem przeciwnikiem aborcji to nie każdy sposób obrony embrionu czy człowieka musi mi się podobać. W każdym razie styl "dziecinnej katechetki" do mnie nie trafia.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pt paź 23, 2009 12:11 |
|
 |
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Ależ to kaurat wiemy - komórki nie cierpią. Cierpienie to zaawansowana funkcja neurologiczna. Trzeba wiec mieć skomplikowany układ nerwowy, by mozna było mówić o ewentualnym cierpieniu. Czyli w przypadku płodu od, jesli dobrze pamiętam, 25. tygodnia życia.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
| Pt paź 23, 2009 19:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|