|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
pesymizm staje sie grzechem?
Autor |
Wiadomość |
heartbeat
Dołączył(a): Wt paź 20, 2009 17:31 Posty: 9
|
 pesymizm staje sie grzechem?
Mam skłonności do pesymistycznych myśli, a co najgorsze do narzekania.
Wiem, ze mam w zyciu bardzo duzo, ale nie zawsze to zauwazam. wtedy tylko narzekam, jak to ja mam zle, jak to mi nic nie wychodzi. Z natury jestem wrazliwa osobą. mam skrajne nastroje- albo jestem super zadowolona i mam dobry humor albo zamulam i nie mam ochoty z nikim gadać. A wtedy tylko narzekam, widze samo zło we mnie, nie potrafie dostrzegac zadnych milych chwil, czy dobrych rzeczy ktore zrobiłam.. Czy takie ciągłe narzekanie moze przeradzac sie w grzech? wiem, ze nie poiwnnam tak, ale to jest silniejsze ode mnie.
|
Wt paź 20, 2009 19:50 |
|
|
|
 |
tilla
Dołączył(a): Śr cze 17, 2009 14:46 Posty: 64
|
Cóż... forum nie jest najlepszym miejscem do roztrząsania co jest grzechem a co nie... Takim miejscem jest konfesjonał i rozmowa ze spowiednikiem.
Ale... Myślę, że takie pesymizowanie może być jak najbardziej grzechem... Bo łączy się to z brakiem wdzięczności za przeogromne dary, które od Boga otrzymujesz... być może też z jakimś egoizmem czy egocentryzmem...
Ja tam się w każdym razie z tego spowiadałam
Chociaż.... tak teraz się zaczynam zastanawiać - czy taka postawa negatywnego nastawienia do życia, narzekania - nie jest raczej skutkiem grzechu...
|
Śr paź 21, 2009 0:15 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Może być grzechem, gdy przerodzi się w rozpacz. Bo rozpacz jest jednym z wykroczeń przeciw cnocie nadziei. Ale sam pesymizm jeszcze rozpaczą nie jest. Ale może prowadzić do rozpaczy.
Zaś pesymizm, można nazwać grzechem, ale raczej powszednim niż śmiertelnym. Bo Bogu należy dziękować za wszystko co nas spotyka, a ciągłe narzekanie jest przejawem niezadowolenia z Bożego stworzenia i Jego planów.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr paź 21, 2009 7:10 |
|
|
|
 |
Bartosz990
Dołączył(a): N paź 25, 2009 20:06 Posty: 66
|
Człowiek, który idzie do piekła - dla niego cały świat jest piekłem. Człowiek, który idzie do nieba - dla niego cały świat jest niebem.
_________________ "Jeśli nie wierzysz w piekło, uwierzysz kiedy się w nim znajdziesz" - św. Ojciec Pio.
"Twoje serce jest wolne. Musisz tylko znaleźć siłę, by podążać za nim" Braveheart
John Eldredge - Dzikie serce...
|
Pn paź 26, 2009 15:52 |
|
 |
heartbeat
Dołączył(a): Wt paź 20, 2009 17:31 Posty: 9
|
coś sugerujesz? oczywiste, że chcę iść do nieba ...
|
Pn paź 26, 2009 22:31 |
|
|
|
 |
Bartosz990
Dołączył(a): N paź 25, 2009 20:06 Posty: 66
|
Chodzi o to, że pesymizm jest domeną ludzi, którzy nie ufają w pełni Bogu.
_________________ "Jeśli nie wierzysz w piekło, uwierzysz kiedy się w nim znajdziesz" - św. Ojciec Pio.
"Twoje serce jest wolne. Musisz tylko znaleźć siłę, by podążać za nim" Braveheart
John Eldredge - Dzikie serce...
|
Wt paź 27, 2009 15:25 |
|
 |
odkrywca
Dołączył(a): Wt lis 03, 2009 19:08 Posty: 41
|
W dzisiejszych czasach jest coraz mnie optymistów, a to świadczy, że Bóg w ich życiu nie zajmuje najwyższej pozycji. gdyby tak było, niezależnie od sytuacji życiowej, byliby dobrej myśli.
Każda dobra myśl, to coś lepszego niż myśl wypełniona lękiem i smutkiem. Sztuką jest przyjęcie za pewnik, że Bóg jest w stanie poradzić sobie z każdym problemem. Jeśli damy z siebie wszystko, to Bóg dołoży swoje 100% i będzie ok. Gorzej czasem z tymi naszymi 100%. Czasem wolimy siąść i płakać, użalając się nad sobą i swoim życiem. To o wiele prostsze...
odkrywca
www.odkrywca.blogpelendobra.pl
_________________ www.odkrywca.blogpelendobra.pl
Tak trudno dziś zobaczyć, Boga, bo za bardzo skupiamy się na grzechu. Im bardziej się na nim skupiamy, tym jest go więcej wokół nas i w nas.
|
Cz lis 05, 2009 19:19 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|