Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 18:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Zacofanie... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So wrz 05, 2009 23:17
Posty: 18
Post 
SlimBielany napisał(a):
Witam.. Fajnie ze ktos napisal;]

Mialem ponad rok dziewczyne - religijna. Pierwszy raz w zyciu taka osobe znalem. Dla niej poswiecilem sie, chodzilem przez ten ponad rok do kosciola. Ok, na poczatku sie wkrecilem, stalem sie - przyznaje - lepszym czlowiekiem, zaczalem inaczej patrzec na swiat, zycie.. Ale po 8-9 miesiacach zauwazylem z przykroscia, ze co niedziela jest to samo.. Te same regulki, atmosfera niczym z pogrzebu.. Bog dal ludziom zycie, wolna wole, czemu sie z tego nie ciesza? Tylko msze wygladaja jakby kogos chowali. Niektore babcie na piesniach nawet placza, zamiast sie cieszyc zyciem. Wiem ze moze teraz przesadze ale - ogladacie filmy chociazby USA. Tam na mszach sie tanczy, cieszy z zycia, dziekuje Bogu za wszystko.. A u nas to wyglada jakbysmy cierpieli. Mam ciotke w Californi. Przyleciala do Polski na wakacje po25 latach mieszkania tam.. Poszla z moja mama (siostry) do kosciola i byla w szoku. Mowi ze u niej na mszy to ludzie sie raduja, sa radosni, tancza.. A u nas atmosfera jak z horroru.


Msze w kościele to nie są przedstawienia dla rozrywki, ale pochłanianie Ducha Świętego. Cieszenie się życiem wcale nie musi być podskakiwaniem czy głośnym spiewem ale wewnętrzną radością wziętą z Ducha Świętego. Widocznie za mało otworzyłeś sie na Niego.


Śr paź 28, 2009 8:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
SlimBielany napisał:
Cytuj:
Dla niej poswiecilem sie, chodzilem przez ten ponad rok do kosciola.

Błąd na samym początku kontaktu z Kościołem. Uczęszczamy do niego z własnej woli, aby karmić naszą duszę, a nie dla kogoś. Z takim nastawieniem ciężko się do czegoś przekonać robiąc to z musu.

SlimBielany napisał:
Cytuj:
Ok, na poczatku sie wkrecilem, stalem sie - przyznaje - lepszym czlowiekiem, zaczalem inaczej patrzec na swiat, zycie..

Czyli jakiś skutek Kościół na tobie zaczął wywierać.
Cytuj:
Ale po 8-9 miesiacach zauwazylem z przykroscia, ze co niedziela jest to samo.. Te same regulki, atmosfera niczym z pogrzebu..

Ale znudziły Ci się modlitwy i pieśni. Nie liczyłeś chyba że wprowadzą dla urozmaicenia nowy sakrament? Przykładowo czytanie Biblii stało się dla Ciebie nudne? Znasz jej całą treść? Jesteś w stanie przytoczyć każdy fragment? Jesteś w stanie zastosować treści Biblii w życiu? Jak mogło więc znudzić się Słowo Boże? Zrezygnowałeś z Kościoła, ponieważ znudziła Ci się Niedzielna Msza?

SlimBielany napisał:
Cytuj:
Tylko msze wygladaja jakby kogos chowali. Niektore babcie na piesniach nawet placza, zamiast sie cieszyc zyciem.

A u mnie na Mszach jest "wesoło". Szczególnie na nabożeństwach dal młodszych, kiedy księża zorganizowali scholę. Dzieciaki cieszą się śpiewem i modlitwą. To samo ze scholą młodzieżową. Są spotkania kręgu biblijnego, KSM itp. Można ubarwić życie parafii, ale też bez przesady. Nie wyobrażam sobie, aby w momencie przemiany Chleba i Wina i wspominania bolesnej męki Chrystusa ktokolwiek był skory do tańców i śpiewów. Kościół to nie instytucja rozrywkowa.


Śr paź 28, 2009 9:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
SlimBielany
A zatem czekam na linki do tych stron :)

Napisałeś: Według religii każdy kto nie wierzy w Boga to diabeł
A wyjaśniasz że chodzi o np. sztuki walki, jest tu zatem ogromna różnica, chyba że od początku kontekst wskazywał właśnie na te praktyki.
Dla mnie to bardziej opinie kogoś, niż oficjalne stanowisko Kościoła. Musisz to rozróżniać. Uczestniczyłem w kilku treningach z zakresu samoobrony, które organizował pan znający tych technik wiele, również wschodnich, a pomagał mu w organizacji miejscowy ksiądz...

Mówiąc szczerze spodziewałem się konkretów, a nie Google, bo tam cokolwiek nie wpiszę to coś się pojawi, nie oznacza to jednak że jest to prawda. Dane pozostają zatem niewiarygodne. W końcu to wyszukiwarka tego co jest, nie encyklopedia która sama w sobie jest godna zaufania. Czemu tak rzadko ludzie tutaj umieją powołać się na wiarygodne źródła, a tak często powołują się na pierwsze lepsze filmiki z YouTube, czy jakichś nieokreślonych stron w internecie??

Na koniec pytanie, który to jest ten Twój kościół, bo w swoim tekście równo plujesz na niego, więc to nie kwestia obrażenia np. mnie, ale jakiegoś dziwnego podejścia do sprawy. Albo jest to Twoje, albo z tym walczysz. Z tekstu który stworzyłeś wynika że walczysz, a nie tylko nie popierasz.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr paź 28, 2009 14:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36
Posty: 44
Post 
WIST napisał(a):
OK, ale źródła proszę, bo to że tak jest wie każdy (każdy wie, tylko nikt nie umie podać rzetelnego źródła), tak samo jak to że w Himalajach jest Yeti, a w Loch Ness wielki dinozaur. A zatem link do strony, albo publikacji w wynikami badań oraz wnioskami proszę.


No przecież ci napisałem, ze to są tylko domysły a nie udowodnione naukowa %...(tak na marginesie to niedawno nauczyciel od fizyki mi mówił, ze człowiek wykorzystuje 4% swojego mózgu a geniusze 10%. Jak mam ci dać do tego dowód? Nazwisko nauczyciela czy może nagrać jego słowa?)

WIST napisał(a):
Co do reszty to jak pisałem, nie ma sensu, gdyż Autor tego tematu musiałby się nieźle namęczyć, aby udowodnić Bogu że wie lepiej od Niego, jak Kościół winien wyglądać.

Chyba nie zrozumiałeś autora tematu. Wyraźnie napisał nie chce pokazać Bogu, ze sie myli, tylko Kościołowi

0bcy_astronom napisał(a):
jak chodzisz do spowiedzi dla zasady to źle, ale chyba lepiej spowiadać się tak jak Bóg chce co nie? To Jezus chodził i odpuszczał ludziom grzechy, ludzie sami ich sobie nie ogli przecież odpuścić, a jak Jezus już kończył to powiedział do apostołów (których następcami są księża) "idźcie i odpuszczajcie grzechy, komu odpuścicie są im odpuszczone, tak powiedział nasz Bóg. Więc dlaczego uważasz że inaczej jest lepiej i bardziej pożądnie mimo że Bóg mówi co innego?


Ponieważ nie widze powodu dlaczego szczera spowiedź nie mogłaby się odbywać przed ścianą/obrazkiem św. w domu...Czasem przed Bogiem więcej grzechów sobie wypomnisz niż przy konfesjonale. Dla mnie taki konfesjonał to w pewnym sensie taki stres zeby niczego nie zapomnieć(a i tak o połowie zapominałem), zawsze musiałem pamiętać o tej formułce itd. Ja bym chciał aby taka spowiedź była tylko i wyłącznie dla mnie. Już nawet nie chodzi mi o to żeby Bóg mi wybaczył te grzechy(jeśli dla niego spowiedź w domu to faktycznie nie jest prawdziwa spowiedź), tylko żebym miał czystość sumienia, żebym się czuł sam w sobie czysty.

wiarus napisał(a):
Msze w kościele to nie są przedstawienia dla rozrywki, ale pochłanianie Ducha Świętego. Cieszenie się życiem wcale nie musi być podskakiwaniem czy głośnym spiewem ale wewnętrzną radością wziętą z Ducha Świętego. Widocznie za mało otworzyłeś sie na Niego.


A dlaczego nie? Dlaczego nie mogłoby to być takie połączenie-jak trzeba zachować powage, to ją zachowujemy a podczas innych radosnych momentów jest szansa żeby potańczyć, pośpiewać, pośmiać się

mazli napisał(a):
Ale znudziły Ci się modlitwy i pieśni. Nie liczyłeś chyba że wprowadzą dla urozmaicenia nowy sakrament? Przykładowo czytanie Biblii stało się dla Ciebie nudne? Znasz jej całą treść? Jesteś w stanie przytoczyć każdy fragment? Jesteś w stanie zastosować treści Biblii w życiu? Jak mogło więc znudzić się Słowo Boże? Zrezygnowałeś z Kościoła, ponieważ znudziła Ci się Niedzielna Msza?


Ooo faktycznie, ale zarąbiście jak wróce do domu to dalej zaczne uczyć się na pamięc pisma świętego i będę sobie interpretował!!! WOW!!
Nie tędy droga. Uwierz mi, że to naprawdę nie jest ciekawe i jeśli tak ma wyglądać moja wiara(i zachęta Kościoła do wiary w Boga) w boga to sorry man ale thanks.


Śr paź 28, 2009 17:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
Lybka napisał:
Cytuj:
Ooo faktycznie, ale zarąbiście jak wróce do domu to dalej zaczne uczyć się na pamięc pisma świętego i będę sobie interpretowałWykrzyknik! WOW!!

Po co tak się unosić? Dlaczego bierzesz wszystko tak dosłownie? Miałem na myśli fakt, iż przykładowo nigdy dosyć wierzącemu człowiekowi słuchania słowa Bożego podczas Mszy. Dodatkowo podczas kazania możemy uzyskać wyjaśnienie trudnego fragmentu. Liturgia Słowa to niezwykle ważna część Eucharystii niosąca największe przesłanie.

Lybka napisał:
Cytuj:
Nie tędy droga. Uwierz mi, że to naprawdę nie jest ciekawe i jeśli tak ma wyglądać moja wiara(i zachęta Kościoła do wiary w Boga) w boga to sorry man ale thanks.

Życie według Biblii i Przykazań to jest droga wiary. Codzienne starania choćby w lekturze Pisma, lub inne inicjatywy. Praktykowanie, a nie piękne slogany.

Lybka napisz więc którędy droga, skoro nie Sakramenty (np. Spowiedź), nie Pismo Święte, nie Eucharystia. Zapewniam Cię, że wiara przed ścianą lub obrazkiem w domu to za mało.


Śr paź 28, 2009 17:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36
Posty: 44
Post 
@Up
Droga jest w byciu poprostu dobrym człowiekiem nie koniecznie takim który wręcz pedantycznie trzyma się zasad...


Śr paź 28, 2009 18:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
Lybka napisał:
Cytuj:
Droga jest w byciu poprostu dobrym człowiekiem nie koniecznie takim który wręcz pedantycznie trzyma się zasad...

Częściowo się zgadzam, bardzo ważne jest być po prostu dobrym człowiekiem. Dodam tylko, iż czynne uczestnictwo w życiu Kościoła i respektowanie jego zasad bardzo determinuje owe "dobre" postępowanie. Konieczna jest znajomość przynajmniej NT - musimy wiedzieć czego Syn Boży oczekuje od ludzi "nowego i wiecznego przymierza".


Śr paź 28, 2009 21:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 03, 2009 21:30
Posty: 12
Post 
co do obrzedów w kosciołach amerykanskich to morzna to porównac z spotkaniami sprzedawców bezposrednich duzej korporacji np amłej ...byłem na takim kiedys i stwierdziłem ze wszyscy cos biora i niewiem co to za świnstwo bo z byle czego sie cieszyli ..........a w polsce jest w kosciele spoko msza taka jak ma byc nudna ze spac sie chce tylko dociera do mocherowych beretów i troszke polityki tez jest ...spoko sam sie w polsce kosciól dobija

_________________
wiara nie czyni cudów tylko je robi realnymi ,tak wiec bardzo warzne jest w co wierzymy


Wt lis 03, 2009 23:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
ysiu napisał(a):
...a w polsce jest w kosciele spoko msza taka jak ma byc nudna ze spac sie chce tylko dociera do mocherowych beretów i troszke polityki tez jest ...spoko sam sie w polsce kosciól dobija

Ja się podczas Mszy nie nudzę i nie jestem moherowym beretem - a jednak coś do mnie dociera. Nie przepadam za takimi uogólnieniami.


Wt lis 03, 2009 23:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 03, 2009 21:30
Posty: 12
Post 
no to masz mocno wierzacego ksiedza bo u nas ksiądz poprostu odklepuje msze.......i tu sie zastanawiam czy twój ksiadz sie zachłysnął wiarą czy mój zaczał racjonalnie mysłec ale niewie jak z tego po tylu latach sie wyplatac

_________________
wiara nie czyni cudów tylko je robi realnymi ,tak wiec bardzo warzne jest w co wierzymy


Wt lis 03, 2009 23:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 03, 2009 21:30
Posty: 12
Post 
a z tym docieraniem do ciebie to wytłumacz bo niekapuje ....chodzisz do koscioła zeby nie pójsc do piekła czy co

_________________
wiara nie czyni cudów tylko je robi realnymi ,tak wiec bardzo warzne jest w co wierzymy


Wt lis 03, 2009 23:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Lybka napisał(a):
No przecież ci napisałem, ze to są tylko domysły a nie udowodnione naukowa %...(tak na marginesie to niedawno nauczyciel od fizyki mi mówił, ze człowiek wykorzystuje 4% swojego mózgu a geniusze 10%. Jak mam ci dać do tego dowód? Nazwisko nauczyciela czy może nagrać jego słowa?)

Nawet domysły na czymś się opierają. A nauczyciel fizyki chyba nie zajmuje się fachowow mózgiem, ale mogę się mylić. Skoro zatem nie ma podstaw do tych twierdzeń, to jaki jest sens opirania się na domysłach, które nie opierają się na niczym?

Lybka napisał(a):
Chyba nie zrozumiałeś autora tematu. Wyraźnie napisał nie chce pokazać Bogu, ze sie myli, tylko Kościołowi

Problem w tym że pokazując że Kościół się myli, siłą rzeczy należy zanegować źródło z którego Kościół czerpie, czyli Jezusa Chrystusa. Ja wiem że dla wielu Kościół to zło i nic z Bogiem nie ma wspólnego. Ale to trzeba wpierw udowodnić i nie tylko rzucaniem wszlkim możliwym zarzutem, ale umiejętnie wskazać że to ma znaczenie. Np. Kościółnie jest od Boga, bo w historii działy się różne przykre złe rzeczy? Odpowiedz jest banalna, nic nie jest doskonałe, a skoro Bóg obiecał że nas nie opuści to słowa zapewne dotrzymuje. Dotrzymał go wobec niewiernych Źydów, spokojnie poradzi sobie i z naszymi grzechami. Więc nie ma sensu znów powoływac się na coś i wmawiać Bogu kogo kocha, a kogo odrzuca.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr lis 04, 2009 0:38
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 11:19
Posty: 230
Post Re: Zacofanie...
SlimBielany napisał(a):
Ale wracajac do parapsychologii - zna ktos naszego (podobno najlszepszy na swiecie) jasnowidza Jackowskiego? On tez jest diablem bo ma dar jasnowidzenia? Przeciez pomogl odnalezc kilkaset zaginionych osob..

Oszust, moim skromnym zdaniem.

Cytuj:
Nie praktykuje, ale czytam o wlasnie jasnowidzeniu, oobe, ld, aurach itd.. Mam do tego luzne podejscie, ale wkrecilem sie w temat.

To nowa religia, która powoli zastępuje kulawy katolicyzm. Trudniej cokolwiek podważyć, zakwestionować.

Cytuj:
Niech ktos mi teraz powie - dobry naukowiec (typu Einstein) wykorzystuje max 10% mozgu.

Jak możesz wiedzieć ile procent mózgu wykorzystuje. Uwierzyłeś komuś na słowo? Badałeś go?

Cytuj:
Przecietny czlowiek - 3 do 5%.

Mów za siebie.
Ja używam sto procent, znajomi również.

Cytuj:
To po kiego nam te 90% nieuzywanego mozgu??

Po to samo, co psu, krowie i małpie.
Wszystkie te istoty, łącznie z człowiekiem używają całego mózgu.

Cytuj:
Czy widzial ktos wyczyny mnichow z SHAOLIN? Rozumiem ze wedlug naszej religii oni tez sa powiazani z szatanem bo potrafia takie nadludzkie cuda?

To cyrkowcy, zarabiają na występach. Stosują sztuczki czysto cyrkowe.

Cytuj:
To sorry, ale miliard chinczykow to szatany i skoncza w piekle

Tak zakłada zazwyczaj każda religia. Wyznawcy religi obcej trafią do piekła. Prawdziwa tylko ta, którą my wyznajemy.

Cytuj:
w szkole podstawowej naucza sie kung fu i medytacji

Niech się nauczą matematyki, to w przyszłości dostaną Nobla, przy kunkfu, mogą jedynie dostać po mordzie, lub obić ją komuś.

Cytuj:
Ale jakby tak kazdy to respektowal i uprawial sex bez a pozniej rodzilyby sie miliony niechcianych dzieci i bylyby wyrzucane to juz by nie byl grzech, tak?

To byłoby dużo katolików, człowiek to pieniądz.

Cytuj:
Zycie z dziewczyna/chlopakiem bez slubu - grzech..

Nie zapłacą za ślub i chrzest, dobrze na tym wyjdą finansowo. ;-)

Cytuj:
Ja wierze w Boga jak najbardziej i wierze w JEGO przykazania. Przykazania koscielne, koscioly i ksiezy mam gdzies;]

Czyli wierzysz po swojemu, też tak można.

Cytuj:
nie spowiadam sie ksiezom pedofilom

A cóż to złego, skoro Bóg powołał do kapłaństwa taką osobę, to znaczy, że się nadaje! Przełam się. :-)

Cytuj:
tylko jak potrzebuje to rozmawiam z Bogiem

Chyba mówisz do. Rozmowa jest wtedy, gdy otrzymujemy konkretne odpowiedzi.

Cytuj:
Bog jest wszedzie, nie potrzebuje do tego budynku zwanego kosciolem.

No niby jest... Ale tak bym nie mówił.
Som miejsca morderstw, bestialskich zgwałceń, masakrycznych przestępstw. Mówiąc, że Bóg tam jest, stawiamy go w złym świetle.

Cytuj:
I tylko Bog moze mnie zbawic, rozgrzeszyc, a nie jakis czlowiek nazywany ksiedzem

wg filozofii kościelnej nie, bo Bóg powiedział, że którym grzechy zatrzymają będą im zatrzymane, więc teoretycznie ksiądz może ci zablokować dostęp do tego nieba, do którego tak się strasznie pchasz. :-)

Cytuj:
Podobno sekty to zlo.. A czym jest kosciol jak nie najwieksza na swiecie sekta??

Trafnie, choć znacznie bardziej do określenia sekty pasują niektóre zakony. Tam faktycznie zabierają cały twój majątek i odcinają cię od świata.

Cytuj:
Wsluchajcie sie w ludzi ktorzy odmawiaja modlitwy jak w transie, popatrzcie na te staruszki ktore niczym w hipnozie cale dnie spedzaja w kosciolach,

A ty medytujesz, to prawie to samo.

Cytuj:
daja pol emerytury na tace by ksiadz mogl sobie odnowic merca.

I co z tego.
Ale zauważ jakie są za to szczęśliwe,
Jeżeli ta osoba w taki sposób staje się szczęśliwa, to czemu jej to utrudniać.?

Cytuj:
Domyslam sie ze zostane glownie nieciekawie odebrany i skomentowany

Odbieram cię jako osobę przechodzącą z jednego etapu do drugiego.
Z etapu wierzenia w święte aniołki i diabełki, do etapu wierzenia w aury, wychodzenia z ciała, bzdurną ezoterykę. Również religia, nie mówię, że również, ale głupoty. No ale zdecydowanie bezpieczniejsza pod kątem finansowym, Choć nauczycieli różdżkarstwa i medytacji również nie brakuje.
Zresztą jak poczekasz jeszcze ze 2 latka to będziesz mógł uprawiać swoją medytację w kościele. To może lepiej pozostać w starej religii?


So lis 07, 2009 0:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL