Cud i podejrzenie o przestępstwo
Autor |
Wiadomość |
Sheeta
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35 Posty: 645
|
Nie Johnny, nie o to. Otóż oczywiście, że można stwierdzić z jakim gatunkiem ma się do czynienia, ale nikt nie mówił, że takie testy wykonano. Zaś do krytyki stwierdzenia, iż na podstawie badania histopatologicznego tkanki serca stwierdzono, że tkanka pochodzi od człowieka mam prawo jak każdy inny. Bo to bzdet i tyle. Tak samo, jak specjalista na podstawie próbki lakieru stwierdzi, że wypadek spowodował fiat 126p jadący z prędkością 70km/h to też mogę powiedzieć że to bzdet. I tu naprawdę nie potrzeba wielkiej wiedzy, tylko podstaw i troszkę rozumu.
|
Wt paź 27, 2009 16:29 |
|
|
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Zły przykład. Wyobraź sobie wielki tytuł w gazecie: " prof.dr.hab. [pełne imię i nazwisko] ogłasza: doktor, który leczył Epikurosa ma rację - można wykryć raka nerki badając płuca ! ". Twoja reakcja ? Nie wiem do czego to ma być odniesienie. Nikt nie stwierdził, że pani profesor ma rację. A jak zareagowałbym? Pewnie z mniejszą dozą sceptycyzmu gdyż nie jest to fakt który wywraca do góry nogami wszystkona czym się dotychczas opierałem. Cytuj: Podawane cytaty nie mówią niczego poza tym, iż Alus ma szacunek dla stopni naukowych. Nie ważne już co mówią te cytaty - Alus sama napisała, że jest to dla niej argument. Poza tym piszesz jakbys nie widział jak Alus ignorowała wątpliwości Sheety co do badań podpierając się autorytetem. Cytuj: Wyobraźcie sobie, że ja zaczynam twierdzić, iż prof. Dawkins chrzani bzdury, bo genów nie da się w żaden sposób badać, a już tym bardziej ich ewolucji. Komu prędzej uwierzycie ? Może niezbyt fortunny przykład, bo ludzie zwykle wiedzą o genach więcej niż o badaniach tkanek - ale jeśli chodzi o sam teoretyczny przykłąd - Dawkinsowi, ale jeśli przedstawiłbyś mi argumenty za swoją tezą, to może poszperałbym, popytał i doszedłbym do prawdy, ale napewno nie napisałbym, że mylisz się bo Dawkins to profesor. No i nie porównujmy Dawkinsa do tej Pani - nie ten poziom, bo Dawkins jest jednak światowej sławy naukowcem. Cytuj: Zgoda, mnie chodzi jedynie o to, że podpieranie się zdaniem autorytetu w danej dziedzinie nie jest niczym dziwnym. Nie jest to dowód, ale argument tak (co oczywiście nie wyklucza krytyki).
Jednak w tym wątku traktowane było za dowód - można było pisac cokolwiek jak i rzucać grochem o ścianę - Alus widziała "prof." przed nazwiskiem i żadne inne argumenty nie działały. Równie dobrze mogę się kłócić, że Boga nie ma, bo Dawkins i Dennett tak uważają, a to przecież profesor biologii i profesor filozofii. Ktoś napiszę - no dobrze, ale tuaj, tutaj i tutaj popełniają błędy w rozumowaniu, nie wyjaśniają pewnych kwestii, a ja odpowiadam "ha  chcecie ich tytułów naukowych pozbawić" - widzisz sam jak to wygląda.
Poza tym już odcinając się od tych wszystkich przykładów, odniesień, metafor, kłótki co kto powiedział wyjaśnijmy sobie jedno: jeśli chcemy dojść do prawdy musimy badać fakty. A faktem jest, że na temat jakichkolwiek badań i ekspertyz nie wiemy nic. Wiemy własciwie tyle:
- mamy kawałek tkanki mięśnia sercowego
I nic więcej w tej sprawie nie jest pewne.
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt paź 27, 2009 17:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Epikuros napisał(a): Nie ważne już co mówią te cytaty - Alus sama napisała, że jest to dla niej argument. Poza tym piszesz jakbys nie widział jak Alus ignorowała wątpliwości Sheety co do badań podpierając się autorytetem..
Wątpliwości??  ....pewność o niewiarygodności badań.
Ja i Johnny99, inni katolicy, nie kwestionujemy orzeczeń naukowców, a sprawę potwierdzenia cudu pozostawiamy do orzeczenia Vatykanowi.
Zresztą sam fakt cudu nic nie zmieni w kwestiach naszej wiary.
Wierzymy, że Chrystus jest obecny w każdej Mszy św, dokonuje cudu Przeistoczenia...więc materialny dowód tego nie jest nam potrzebny.
A racjonaliści, ateiści non stop walczą z wiatrakami  ....są przekonani, że Boga nie ma, a non stop z Nim walczą.
|
Śr paź 28, 2009 11:20 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Otóż oczywiście, że można stwierdzić z jakim gatunkiem ma się do czynienia, ale nikt nie mówił, że takie testy wykonano. Jeżeli słyszę, że osoba o tytule naukowym profesora ustaliła, z jakim gatunkiem mamy do czynienia, to DOMNIEMYWAM, że wykonała takie badania, jakie były konieczne by to ustalić, nie zakładam natomiast, że skoro nikt nie "mówił", że takie testy wykonano, to ich nie wykonano. Cytuj: Ktoś napiszę - no dobrze, ale tuaj, tutaj i tutaj popełniają błędy w rozumowaniu, nie wyjaśniają pewnych kwestii, a ja odpowiadam "ha Suszę zęby chcecie ich tytułów naukowych pozbawić" - widzisz sam jak to wygląda.
W tym przypadku tak to nie wyglądało, bo nikt nie miał dostępu do żadnych badań, więc nic konkretnego z nich nie mógł zakwestionować.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr paź 28, 2009 11:30 |
|
 |
Sheeta
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35 Posty: 645
|
Cytuj: Jeżeli słyszę, że osoba o tytule naukowym profesora ustaliła, z jakim gatunkiem mamy do czynienia, to DOMNIEMYWAM, że wykonała takie badania, jakie były konieczne by to ustalić, nie zakładam natomiast, że skoro nikt nie "mówił", że takie testy wykonano, to ich nie wykonano.
A gdzie to jest niby napisane, że ona ustaliła źródło pochodzenia tkanki? Ja tam widziałam tylko komentarz w Faktach i Mitach, ale to nie był cytat, tylko wolna interpretacja owego szmatławca.
|
Śr paź 28, 2009 13:04 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Jeżeli nigdzie to nie jest napisane, to po co była ta dyskusja ?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr paź 28, 2009 13:07 |
|
 |
Sheeta
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35 Posty: 645
|
Alus się uparła, że artykuł z Faktów i Mitów to dowód niepodważalny 
|
Śr paź 28, 2009 16:19 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Odnoszę wrażenie, że nie odpowiadasz na moje pytania.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr paź 28, 2009 20:09 |
|
 |
Sheeta
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35 Posty: 645
|
Ale się staram  Proponuję czytać między wierszami. Ja obalałam tylko kłamliwe komentarze z FiM. Po co dyskusja? Właśnie po to, żeby nie traktować głupot ze szmatławców jak prawd objawionych, bo już na oko widać, że to stek bzdur niemożebnych.
|
Śr paź 28, 2009 21:15 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Ja i Johnny99, inni katolicy, nie kwestionujemy orzeczeń naukowców
Alus robisz cyrk z tej dyskusji, to tylko na koniec zobrazuję jak cenisz orzeczenia naukowców:
Profesor Richard Dawkins, światowej skali biolog orzekł, że Boga nie ma. Mam nadzieję, że staniesz się ateistką i nie zakwestionujesz jego orzeczenia.
W przeciwnym wypadku przestań Alusiu bzdurki wypisywać 
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr paź 28, 2009 21:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Epikuros napisał(a): Profesor Richard Dawkins, światowej skali biolog orzekł, że Boga nie ma. Mam nadzieję, że staniesz się ateistką i nie zakwestionujesz jego orzeczenia. W przeciwnym wypadku przestań Alusiu bzdurki wypisywać 
"Orzekł" - rozumię, że zbadał w laboratorium i przedstawił uzyskane wyniki?
Nie rozróżniasz teorii od wyników badań....ot i cały problem.
|
Cz paź 29, 2009 8:49 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
ALus by chciała od razu Dawkinsa tytułu naukowego pozbawić 
_________________ MÓJ BLOG
|
Cz paź 29, 2009 9:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Epikuros napisał(a): ALus by chciała od razu Dawkinsa tytułu naukowego pozbawić 
Nie  ...tylko inaczej traktuję wysuwane przez naukowców teorie a inaczej konkretne wyniki badań.
|
Cz paź 29, 2009 9:20 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
http://wiadomosci.onet.pl/2068538,11,po ... ,item.html
Cytuj: - Badania przeprowadzone przez panią profesor nie mogły dowieść, że na hostii pojawiło się ludzkie serce. Pani profesor zobaczyła na hostii to, co chciała zobaczyć. To osoba bardzo emocjonalnie traktująca religię - mówił prof. Lech Chyczewski, szef Zakładu Patomorfologii i rzecznik prasowy BUM.
O kurde
teraz już mamy dwóch profesorów z odmienną opinią. Ciekawe co na to Alus 
_________________ MÓJ BLOG
|
Cz paź 29, 2009 9:23 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Wygląda na to, że "cud w Sokółce" to przede wszystkim błogosławieństwo dla gazet typu Fakt czy SE 
|
Cz paź 29, 2009 9:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|