Wybacz Seweryn ale tłumaczenie ci jak ostatniemu tępakowi po raz setny tego samego zdecydowanie wykracza poza granice mojej cierpliwości.

Witold, Ty bys przesluchania w bazie Guantanamo nie wytrzymal!

Żadne instytuty niezależne nie potwierdzały, że ty to Ty. I mała szansa by zajęły się tym do Twego przejścia na tamten Świat.

Dla świata czterowymiarowego jesteś tylko jednym z wielu milionów obywateli, w skali świata miliardów. Dla BOGA zaś jesteś JEGO dzieckiem i BÓG bardzo Cię Kocha i pragnie odwzajemnienia uczuć. Pragnie też Cię Zbawić.

Pragnie Zbawić każdego z Nas. I każdego z nas Kocha, mimo, że nieraz błądzimy.

rozwaliłeś mnie. jak chcesz sprawdzić przez instytuty, czy ja istnieję, to idź. tylko nie miej pretensji, jeśli zamkną cię w pokoju bez klamek.

Jeżeli przesłuchującym byłby Seweryn to nikt by nie wytrzymał

Ty też nie zostałeś naukowo potwierdzony. Zatem Wierzysz, że jesteś?

ps
przy Twojej dociekliwości w sprawach Wiary, stosując równą miarę do potwierdzenia przez Instytuty badawcze realizmu Twego ciała, niemożliwe wręcz wydaje się potwierdzenie, żeś istota realna

masz rację, jestem tylko botem wgranym do bazy danych forum. moje jądro wzoruje się na Snickersie, jednak zostało zmodyfikowane na potrzeby dyskusji na tym forum. jestem dziełem Dawkinsa, który chce, bym zwerbował do armii komunistycznych ateistów jak najwięcej osób.

Mam dla Was radę ateiści;zamiast siedzieć na forum to poczytali byście sobie Biblię:bo kto nie zna Biblii ten nie zna Boga jak mowili Ojcowie Kosciola,dlatego nie dziw ze nie wierzycie w Boga gdyz nawet Pisma Św. nie znacie,a skąd wiem,że nie znacie no cóż to widać gołym okiem.Tylko jak można kogoś krytykować(w tym przypadku wiarę)gdy się nawet nie zna jej podstaw.

pojęcie o życiu...

Szatan nie jest ateistą, bo jakby nie wierzył w istnienie Boga, sam by nie miał sensu egzystencji.
Mimo, że jestem niewierzący, takie teksty mnie dobijają...

Czytałem dwa razy Biblie i właśnie w głównej mierze, przeczytanie i zrozumienie jej zmusiło mnie do zostania ateistą, gdyż się załamałem jak można wierzyć w taką bajkę, która jakby wydana w dzisiejszych czasach, dorównywałaby Harremu Potterowi na listach bestlerów.

Człowiek (łac. Homo) – rodzaj ssaków naczelnych z rodziny człowiekowatych (Hominidae).
Naukowe potwierdzenie:
-przemawia za tym budowa organów wewntrznych jak i zewnętrzych, przypisywana ssakom.
-98% podobieństwo w budowie białkowej do innych zwierząt, co klasyfikuje do tej grupy.
-ewolucja z naczelnych(udowodniona naukowo, na podstawie sklasyfikowania wcześniejszych przodków człowieka)

Za bardzo nie wiem o co ci chodziło i ogólnie głupio to napisałeś...

Powiem Ci, że skoro Bóg kocha każdego tak samo, to przytocze proste pytanie, zapewne takie które nieraz katolicy słyszeli, dlaczego Bóg pozwala na kataklizmy, choroby, głodowanie, wśród jego ukochanych obywateli. Wynika z tego, że Bóg nie traktuje nas na ziemi inwidualnie jak napisałeś, ale jako wielką szarą mase, która ma żyć w/g jego przykazać, a potem może zostanie zbawiona.

Wielki wybuch z fizycznego punktu widzenia jest potwierdzony naukowo, wynika to ze składu budowy atomów, cząstek itd. NIe chce mi się pisac dokładnie, poczytaj w necie, czy w ksiązkach.
A powstanie wszechświata z rąk "stwórcy" jest obalone, spowodowane jest to długością powstawania kolejnych etapów stworzenia się świata(które trwały długie miliardy lat - potwierdzone naukowo), skoro w/g ciebie Bóg stworzył wszechświat to stworzył on kwarki i leptony, które potem ewoluowały przez bardzo długi czas, skoro Bóg stworzył wszechświat z celem stworzenia Ziemi i człowieka, to po co trwało to taki okres czasu? Nie jest wszechmogący?

Naprawdę przeczytajcię o czymś, a potem piszcie

@Sith



Są to następstwa grzechu. Człowiek na ziemi jest dla próby. Za Sprawiedliwe życie otrzyma Niebo, za życie wbrew Miłości otrzyma piekło.

Podczas Modlitw o Uzdrowienie olbrzymia ilość osób doznaje Nadprzyrodzonych uzdrowień fizycznych i Duchowych. Ale jeżeli, ktokolwiek z nich powraca do dawnych nałogów – choroby powracają.



A czy nie wpłynęło na Twoje stanowisko raczej przywiązanie do grzechu? Mi nie odpowiadaj, tylko BOGU.


Nadto my Katolicy nie jesteśmy ŚJ, i opieramy się nie tylko na Biblii. Biblia jest tylko składową

Nas obowiązuje także Magisterium Kościoła Katolickiego (Listy apostolskie, adhortacje, motu proprio, Encykliki Papieskie itp.)

http://sanctus.pl/index.php?grupa=89&doc=38

Przewodzi nam Papież i wsłuchani jesteśmy w jego głos, opieramy się też na Tradycji