Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 11:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 21  Następna strona
 Krzyże w szkole 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Johnny99 napisał(a):
Czy mam prawo złożyć wniosek do sądu o to, by patronat zlikwidowano, a wszystkie portrety Kanta w szkole zdjęto ?


Właśnie, dlatego uważam, że walka sądowa o zdjęcie krzyży w szkołach jest bezsensowna (chociaż też uważam, że krzyże w szkole wisieć nie powinny).

Twój przykład jest dość abstrakcyjny, ale był wyżej wspominany przykład "obchodów" Halloween w szkołach. Jakiś czas temu miały na forum miejsce apele katolików domagających się usunięcia "zabaw halloweenowych" ze szkół, za co dostało im się mocno po głowie, bo co im przeszkadza jakaś dynia. O ile pamiętam, Crosis był na pierwszym froncie walki z ciemnogrodem ;)


Pt lis 13, 2009 11:57
Zobacz profil
Post 
dobry_dziekan napisał(a):
Ciotka znajomego kolegi (ateista) zastrzegła sobie by nawet nie wspominał o możliwości nieistnienia Boga przy jej dziecku, to samo tyczy się rodziców mojej dziewczyna (która również martwi się, że przeze mnie nasze dzieci będą ateistami).

Dlaczego Wam można się obrażać za nawet małą wzmiankę o swoim światopoglądzie przy Waszych dzieciach, a nam nie?
Nikt z Was nie wpadł na to, że jako rodzice również chcemy "uchronić"(dla mało kumatych, specjalnie w "" ponieważ chodzi mi o zwykłe wychowanie po naszemu) dzieci przed Waszym tokiem myślenia?
Łatwo się śmiać gdy jest się w większości, prawda?

A kto się obraża?
Chcesz byc ateistą - Twój wybór
A czy ateistami będą Twoje dzieci - to już niestety nie Twoja sprawa, bo do ateizmu ich nie zmusisz.
Podobnie wierzący nie zmusi swoich dzieci do podzielania ich wiary.
Tym bardziej symbol religijny.
Wszelkie zakazy zawieszania krzyża na ścianie, zakazy noszenia chust przez muzułmanki, odsłaniają słabość ludzi - boją sie religii? obraża ich uczycia?
Jakie uczycia? - nienawisci czy tolerancji, na która tak ochoczo się powołują?


Pt lis 13, 2009 12:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Johnny99 ciekawy przykład i masz tu rację. Sam już nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony lepsza wydaje się szkoła nie wywyższające żadnej religii, z drugiej mi tam to nigdy nie przeszkadzało. Może jednak działać na nadwrażliwych ludzi.

Alus ja się wcale nie obrażam i nie zamierzam swoim dzieciom nic z tym kierunku narzucać.
Nie jest to zakaz zakładania symboli religijnych na jakichkolwiek ścianach, tylko na ścianach szkół. Zakazania noszenia chust? Tego nie słyszałem i też uważam, że byłaby to totalna przesada.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Pt lis 13, 2009 12:56
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Alus napisał(a):
Jakie uczycia? - nienawisci czy tolerancji, na która tak ochoczo się powołują?


Myślę, że to trochę podobnie jak z moim sprzeciwem wobec napisów czy grafitti na murach: obojętnie, jakie przesłanie niosą, uważam, że ich tam być nie powinno. Jeśli napis jest chamski, rasistowski czy niesie jakiekolwiek inne negatywne (według mnie) przesłanie, to tym bardziej popieram jego zneutralizowanie. Ale nawet pozytywne hasła (typu "make peace not war") wymalowane na murze mnie drażnią. Już nie z powodu przesłania, ale zwyczajnie uważam, że są nie na miejscu. Czy to znaczy, że jestem nietolerancyjny? Albo że popieram nijakie, bezideowe mury? ;)


Pt lis 13, 2009 13:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 09, 2009 12:57
Posty: 26
Post 
bardzo możliwe, że po prostu ta sprawa pomyliła mi się z inną, dot. właśnie muzułmanki. Mój błąd.

Pamiętajmy, że sąd w Strasburgu składa się po 1 sedzim z każdego państwa, które podpisało konwencję praw człowieka, obecnie jest ich bodajże 47, a każdy z nich wie więcej o prawie jako takim inż my wszyscy razem wzięci. I jak jakiś kraj nie respektuje jego wyroków, to jedynym wyjściem jest odrzucenie konwencji praw człowieka.


Alus, zdziwiłbyś się, jak bardzo rodzice mogą zmusić swoje dzieci do wiary. Ja jestem tego żywym dowodem- rodzice ciągle mnie zmuszają do wiary, dlatego też idę do bierzmowania. Chociaż doskonale wiedzą o tym, że jestem niewierzącym.

A powyższy przykład dot. imienia szkół- cóż... ciężko coś napisać, niby racja, ale wówczas dochodzimy do momentu, gdzie można się czepiać nawet o nazwę ulicy... pamiętajmy, ze możesz swoje dziecko wysłać do znacznie dalszej szkoły, której imię już ci nie przeszkadza... A krzyże są w każdej szkole.


Pt lis 13, 2009 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
dobry_dziekan napisał(a):
Sam już nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony lepsza wydaje się szkoła nie wywyższające żadnej religii, z drugiej mi tam to nigdy nie przeszkadzało. Może jednak działać na nadwrażliwych ludzi.

O, właśnie też mi się wydaje, że chodzi tutaj czasami o zwyczajną nadwrażliwość.


Pt lis 13, 2009 13:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
Nejion napisał(a):
Alus, zdziwiłbyś się, jak bardzo rodzice mogą zmusić swoje dzieci do wiary. Ja jestem tego żywym dowodem- rodzice ciągle mnie zmuszają do wiary, dlatego też idę do bierzmowania. Chociaż doskonale wiedzą o tym, że jestem niewierzącym.

Do 18 roku życia rodzice odpowiadają a swoje dziecko, więc mogą też narzucić mu chodzenie do Kościoła na podobnej zasadzie jak przymusowo zapisać na lekcję gry na fortepianie. Ale kiedy będziesz pełnoletni będziesz mógł sam o wszystkim zadecydować - będziesz mógł się usamodzielnić, przestać być zależnym itp. Ale zanim to nastąpi należy być posłusznym.


Pt lis 13, 2009 13:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
rodzice ciągle mnie zmuszają do wiary, dlatego też idę do bierzmowania. Chociaż doskonale wiedzą o tym, że jestem niewierzącym.


A więc nie zmuszają Cię do wiary, tylko do "pójścia do bierzmowania". Do wiary zmusić się nie da.

Cytuj:
ciężko coś napisać, niby racja, ale wówczas dochodzimy do momentu, gdzie można się czepiać nawet o nazwę ulicy...


Czepianie się o nazwę ulicy jest zupełnie naturalne, i słyszałem już o wielu takich przypadkach. Głównie chodziło o ulice Armii Czerwonej, Dzierżyńskiego itp.

Cytuj:
A krzyże są w każdej szkole.


W USA np. nie są. Są w szkołach prowadzonych przez chrześcijan, i jakoś nie słyszy się o żadnych protestach, bo sytuacja dla wszystkich jest jasna. Kiedy idziesz studiować na Katolicki Uniwersytet Lubelski powinieneś się spodziewać, że na każdym kroku trafisz na krzyż, i rzeczywiście tak jest. Dlatego osoba niebędąca katolikiem, która chce studiować na KUL podpisuje specjalne oświadczenie, że będzie respektować katolicki charakter uczelni ( tzn. np. nie będzie protestować przeciwko obecności krzyża na sali wykładowej ). I znowu - sytuacja jest jasna. Ale mówimy o szkołach publicznych. Proponuję zrobić sobie ćwiczenie umysłowe - załóżmy, że w szkołach publicznych nie ma krzyży, i nigdy ich nie było. PO CO mielibyśmy teraz chcieć, by się tam pojawiły ? Czy chcemy, by krzyże wisiały np. w każdej nowej galerii handlowej ? Powiem wprost: uważam, że sami jesteśmy odpowiedzialni za ten wyrok. Sami powinniśmy już dawno ( co najmniej od SV II ) zdjąć te krzyże ze szkół, i nowych nie umieszczać. Dziś nikt nie miałby problemu. A tak sprowokowaliśmy wyrok o wyraźnie antyteistycznym i antyreligijnym wydźwięku, który oznacza, iż od teraz wolno w orzecznictwie posługiwać się antyreligijną i antyteistyczną argumentacją, którą wcześniej posługiwali się wyłącznie nieszczególnie myślący ateistyczni bojownicy. Smutne.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt lis 13, 2009 14:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post 
Cytuj:
A krzyże są w każdej szkole.
W USA np. nie są

Tyle że kultura i tradycja USA nie jest tak związana z chrześcijaństwem, jak ma to miejsce w Europie. Szczególnie we Włoszech czy Polsce.
Konstytucje USA tworzyli masoni, nic dziwnego że nie wszystkie szkoły maja zawieszone krzyże.
Jednakowoż nie wszyskie nie znaczy że zadne.
Tak samo w Polsce. Nie we wszystkich szkołach sa krzyże. Np. w jednej w której pracuje jedynie w salach katechetycznych. Wyrok przy tym nie precyzuje czy moga w takich salach byc czy nie. On mówi o szkole jako całości
Bo co by było gdyby w ramach np zastepstwa klasa osoby antychrześcijańskiej musiała mieć zajęcia w klasie katechetycznej?

Cytuj:
Sami powinniśmy już dawno ( co najmniej od SV II ) zdjąć te krzyże ze szkół,

Dlaczego akurat SVII? A może od 1944 jak sowieci nas "wyzwolili" albo w 1989, gdy sobie poszli?
Osobiście jestem za krzyżami, ponieważ myślę że tak sadzi większość. I sprawy ideologiczne czy wyznaniowe nie powinny należeć do kompetencji sądu. Jeżeli uczniowie/rodzice sami bedą się domagać, to nie tylko krzyże ale wszelkie symbole mogą zniknąć.


Pt lis 13, 2009 14:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Tyle że kultura i tradycja USA nie jest tak związana z chrześcijaństwem, jak ma to miejsce w Europie.


To bez znaczenia. Szkoła państwowa w ogóle powinna w jak największym stopniu ograniczyć odwoływanie się do symboliki innej, niż czysto państwowa ( flaga, godło itp. ). To samo powinno się tyczyć patronów. Ja bym np. Kanta zostawił w spokoju, tak samo jak Hegla czy Nietzschego. I, oczywiście, należy zostawić swobodę w tworzeniu szkół prywatnych. Prywatna szkoła filozofii może mieć Kanta czy Nietzschego za patrona.

Cytuj:
Wyrok przy tym nie precyzuje czy moga w takich salach byc czy nie.


Sal katechetycznych w ogóle być nie powinno, nie są potrzebne ( chyba że w szkole wyznaniowej ). Religii powinny uczyć we własnym zakresie poszczególne wyznania ( i powinny mieć pełną swobodę w zakładaniu własnych szkół i uniwersytetów ), a przede wszystkim RODZICE.

Cytuj:
I sprawy ideologiczne czy wyznaniowe nie powinny należeć do kompetencji sądu.


Ani państwa - i właśnie dlatego nie powinno się zawieszać krzyży w szkołach publicznych.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt lis 13, 2009 15:08
Zobacz profil
Post 
A owa pani winna teraz iść dalej i zarządać zmiany flagi kraju swego pochodzenia....Finlandia na fladze ma krzyż - on tez zapewnie drażni, uraża uczucia jej i jej dzieci :D


Pt lis 13, 2009 15:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
Alus napisał(a):
Finlandia na fladze ma krzyż...

Dania, Szwecja, Grecja, Islandia, Szwajcaria, Anglia, Irlandia Północna - robi się duży problem.


Pt lis 13, 2009 16:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Flagi to pikuś. Taka Szwecja np. jest oficjalnie państwem wyznaniowym, podobnie jak np. Grecja, gdzie konkretne wyznanie ma status państwowy. I jakoś nikt nie robi z tego powodu szczególnych problemów.
Może dlatego, że tam jednak państwo i Kościół potrafią się od siebie w praktyce odpowiednio odseparować. Dla mnie krzyż w szkołach czy urzędach jest znakiem sojuszu państwa i Kościoła, sojuszu niezwykle zgubnego i szkodliwego dla Kościoła. Może nie jestem wielkim zwolennikiem ściągania krzyży ze ścian, ale gryzie mnie jak państwo legitymizuje się Kościołem.
Nie tak widzę obecność Kościoła w przestrzeni publicznej


Pt lis 13, 2009 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Alus napisał(a):
A owa pani winna teraz iść dalej i zarządać zmiany flagi kraju swego pochodzenia....Finlandia na fladze ma krzyż - on tez zapewnie drażni, uraża uczucia jej i jej dzieci :D


Nie chcesz chyba powiedzieć, że nie ma większej różnicy między krzyżem we fladze Finlandii i krzyżem Kościoła katolickiego :shock: Moim zdaniem zrównywanie tych dwóch krzyży to herezje z gatunku "Hitler był trenerem reprezentacyjnej drużyny Niemiec w piłce nożnej, a Auschwitz parkiem rozrywki".


Pt lis 13, 2009 17:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
@SweetChild - niby masz rację, ale osobiście nie wiem jaka jest geneza krzyża na fladze fińskiej, i obawiam się co będzie, jeżeli jest ona chrześcijańska, i dojdzie to do uszu jakichś europejskich Racjonalistów :D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt lis 13, 2009 18:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 305 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL