A/H1N1 wirus grypy przenoszący się na zwierzęta
A/H1N1 wirus grypy przenoszący się na zwierzęta
| Autor |
Wiadomość |
|
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
musisz mi na słowo uwierzyć. z ptasią grypą było niemal identycznie, jak nie gorzej. media hiperbolizowały, ludzie tak samo panikowali, też były podawane spore liczby. skończył się szum medialny i pojawił się nowy wirus. i mogę się założyć, że jak tylko burza z a/h1n1 przejdzie, za rok będzie nowy wirus i też zrobią z tego nie wiadomo co.
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
| Wt lis 17, 2009 19:47 |
|
|
|
 |
|
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Ja też uważam, że panika będzie z każdym tygodniem narastać i większość ankietowanych zachowa się jak bezmyślny tłum podatny na media.
Czyli kwintesencja tego tematu spadnie na dalszy plan. A pseudo odporność będzie w ataku na apteki.
|
| Wt lis 17, 2009 23:22 |
|
 |
|
Sith
Dołączył(a): N lis 08, 2009 3:09 Posty: 48
|
Ja tylko pragnę zauważyć pewną rozbieżność.
Po pierwsze dostępne antybiotyki są na bazie naturalnych bakterii bądź grzybów.
Po drugie i co najważniejsze, antybiotyki lecza nasz organizm z bakterii, a nie z wirusów(grypa to choroba wirusowa), dlatego jeśli lekarz podaje wam antybiotyk przy grypie, to wybijcie mu to z głowy, bo mimo, że początkowo wyda się, że działa i nie mamy gorączki itp. to będzie to złudne wyleczenie, a zniszczenie naszego organizmu przez antybiotyk może być o wiele gorsze, niż sama choroba.
Najlepszym sposobem uniknięcia grypa jest profilaktyka, tj. mycie rąk i dbanie ogólnie o higienę osobistą, jedzenie dużo warzyw i owoców(zwłaszcza z witaminą C), a odłożenie na półkę jedzenie z tak zwanymi pustymi kaloriami, które tylko śmiecą nasz organizm.
Można również pić dużo ziółek i czarnej herbaty(posiada pochodne kwasu salicynowego, czyli ma taki sam składnik jak w głównej mierze aspiryna).
Oczywiście polecam również mleko z miodem, czy z czosnkiem.
A najważniejsze to dużo snu, odpoczynku, nie przepracowywać się, wówczas organizm najlepiej sobie poradzi z drobnoustrojami.
|
| Śr lis 18, 2009 2:32 |
|
|
|
 |
|
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Wg oficjalnych danych Tamiflu (Oseltamiwir) nie zabija wirusa grypy A/H1N1, a jedynie powstrzymuje jego rozwój pozostawiając ryzyko skutków ubocznych.
|
| Śr lis 18, 2009 11:15 |
|
 |
|
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
to kara za nasze grzechy aaaaaaaaaaa idę po maseczkę o apteki i coś mocniejszego do marketu... a tak naprawdę to zawsze była grypa tylko ostatnio przez media nagłośniona bo ktoś ma w tym interes...
frater ty też ? jakąś szczepionką handlujesz  ?
|
| Śr lis 18, 2009 20:48 |
|
|
|
 |
|
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Dziwne, że nie zarzucasz mi rozpoczęcia kampani Prezydenckiej 
|
| Śr lis 18, 2009 23:55 |
|
 |
|
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
muszę się poprawić - otóż mitem jest, że zwykła sezonówka zabija więcej ludzi niż a/h1n1. nie można porównywać śmiertelności zwykłej grypy ze świńską. czytałem na ten temat ciekawy artykuł w Przekroju. z Angory dowiedziałem się też ciekawej rzeczy - pewna firma zarobiła ponad 100mln dolarów na samych nic nie wartych maseczkach! tak więc zagrożenie być może jest, ale to nie zmienia faktu, że niektórzy zarabiają kokosy na tej chorobie.
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
| Cz lis 19, 2009 7:09 |
|
 |
|
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Nowe mutacje A/H1N1 są odporne Tamiflu (Oseltamiwir) . Występują wg oficjalnych danych tylko w USA.
|
| So lis 21, 2009 17:51 |
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
r4dz10 napisał(a): pewna firma zarobiła ponad 100mln dolarów na samych nic nie wartych maseczkach! tak więc zagrożenie być może jest, ale to nie zmienia faktu, że niektórzy zarabiają kokosy na tej chorobie.
Jeśli na czymś da się zrobić duże pieniądze, to nie ma się co dziwić, że ktoś robi. Pozostaje tylko żałować że to nie my 
|
| So lis 21, 2009 19:24 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
frater napisał(a): Nowe mutacje A/H1N1 są odporne Tamiflu (Oseltamiwir) . Występują wg oficjalnych danych tylko w USA.
A inne media donoszą o ewidentnych oznakach końca epidemii.
Jedne źródła podają, że w USA zmarło na AH1N! ok 4 tys osób, inne tego samego dnia podaja liczbę 1200.
Machina koncernów farmaceutycznych napedza sobie horrendalna kasę, a ludzie łykają spreparowane groźby.
|
| N lis 22, 2009 9:51 |
|
 |
|
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Na dzień 22 listopada 2009 r ( w tym dniu przyznano się , że na nowa grypę w USA było chorych ok 20 milionów ludzi) stan ankiety przedstawia się następująco + jedna osoba może na tak,
r4dz10 napisał(a): muszę się poprawić - otóż mitem jest, że zwykła sezonówka zabija więcej ludzi niż a/h1n1. nie można porównywać śmiertelności zwykłej grypy ze świńską. czytałem na ten temat ciekawy artykuł w Przekroju..
Ale na ile zmieniłeś zdanie musisz doprecyzować.
Czyli wyniki są następujące + może jeden głos jeszcze na tak (czekamy na potwierdzenie)
Czy uważasz grypę A/H1N1 za realne zagrożenie?
Tak
21% [ 5 ]
Nie
34% [ 8 ]
Zastanawiam się
8% [ 2 ]
inne (np. wymysł medialny)
34% [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 23
|
| N lis 22, 2009 22:57 |
|
 |
|
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
 Re: A/H1N1 wirus grypy przenoszący się na zwierzęta
”A/H1N1 może zaatakować całe drogi oddechowe, od tchawicy do pęcherzyków płucnych. Zupełnie jak hiszpanka, która 90 lat temu pochłonęła dziesiątki milionów ofiar - odkryli amerykańscy naukowcy. Sezonowa zatrzymuje się na górnych drogach oddechowych.http://www.tvn24.pl/0,1632842,0,1,tak-z ... omosc.html
|
| Śr gru 09, 2009 16:11 |
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: A/H1N1 wirus grypy przenoszący się na zwierzęta
Widze, ze ten wirus odwrocil calkowicie Twoja uwage od nieszczesnych, zagubionych ateistow. Szkoda. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| Śr gru 09, 2009 22:04 |
|
 |
|
Sheeta
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35 Posty: 645
|
 Re: A/H1N1 wirus grypy przenoszący się na zwierzęta
Nie czytałam całego wątku, więc nie wiem, czy się nie powtórzę, ale kilka sprostowań. Po pierwsze wirus "świńskiej grypy" rozpowszechniający się obecnie nie jest tym samym wirusem co ten, który wywołał hiszpankę. Jedynie jest to ten sam typ, czyli ma białka powierzchniowe należące do tego samego serotypu co w hiszpance. Jednak ma zupełnie inny przebieg i zabija głównie osoby osłabione (w przeciwieństwie do hiszpanki, która zabijała głównie osoby zdrowe i w sile wieku). Po drugie: co to za pomysł z dietą bezmięsną? Czy chodzi o to, żeby się nie zarazić od mięsa? Wirus grypy jest inaktywowany w 70st C w kilka sekund, także jeżeli ktoś się boi zawsze może kupić mięso obrobione termicznie, ponadto ryby są bezpieczne, ograniczanie się do chleba i owoców znacznie osłabiłoby organizm. Po trzecie odnośnie mutacji, które powodują odporność na Tamiflu i Relenzę, to ktoś zapomniał dopisać, że wraz z mutacjami spada infekcyjność wirusa. Leki te są inhibitorami neuraminidazy, która odcina inne białko powierzchniowe wirusa: hemaglutyninę (a wraz z nią i całego wirusa), od powierzchni komórek człowieka. Dlatego jeżeli w neuraminidazie pojawia się mutacja, to owszem, lek nie blokuje już enzymu, ale enzym traci specyficzność i gorzej działa, a wraz z tym również spowolniony zostaje proces rozmnażania wirusa w organizmie gospodarza. Jak na razie nie słyszałam o mutacji, która uodporniłaby wirusa na leki tego typu a zarazem nie spowodowała spadku efektywności wirusa. Warto jednak pamiętać, że leki przeciwwirusowe powinny być podane nie później niż 48 godz od pierwszych objawów, później są nieskuteczne. Cytuj: dlatego jeśli lekarz podaje wam antybiotyk przy grypie, to wybijcie mu to z głowy, bo mimo, że początkowo wyda się, że działa i nie mamy gorączki itp. to będzie to złudne wyleczenie, a zniszczenie naszego organizmu przez antybiotyk może być o wiele gorsze, niż sama choroba. A to stwierdzenie trzeba jak najszybciej zdementować, aby ktoś nie wziął sobie do serca! Otóż grypa powoduje zniszczenie komórek systemu oddechowego i osłabia orgazm. To prowadzi do wtórnych zakażeń bakteryjnych. Oczywiście jak nie mamy przy okazji grypy zakażenia bakteryjnego, to nie powinniśmy brać antybiotyków, ale odstawienie ich przy wtórnym zakażeniu bakteryjnym i zapaleniu płuc może się skończyć bardzo nieprzyjemnie (a zapalenie płuc wywołane wirusem jest niezwykle rzadkie, przeważająca ilość przy grypie to skutek bakterii właśnie), dlatego przestrzegam przed takimi mądrościami ludowymi, bo to może nas zabić! Cytuj: musisz mi na słowo uwierzyć. z ptasią grypą było niemal identycznie, jak nie gorzej. media hiperbolizowały, ludzie tak samo panikowali, też były podawane spore liczby. skończył się szum medialny i pojawił się nowy wirus. i mogę się założyć, że jak tylko burza z a/h1n1 przejdzie, za rok będzie nowy wirus i też zrobią z tego nie wiadomo co Z tym że wirus AH5N1 (grypa ptasia) nie przenosił się z człowieka na człowieka! Była możliwość mutacji, która umożliwiłaby mu przenoszenie się, ale na szczęście do niej nie doszło. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie przewidzieć jakie mutacje wystąpią i czy pojawi się szczep taki jak hiszpanka. Jednak należy pamiętać, że ostatnia pandemia była dość dawno (w 1968), a one się pojawiają dość regularnie co 10-50 lat. A to że się pojawi jest pewne i z ogromnym prawdopodobieństwem za naszego życia.
_________________
|
| Cz gru 10, 2009 16:51 |
|
 |
|
Sheeta
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35 Posty: 645
|
 Re: A/H1N1 wirus grypy przenoszący się na zwierzęta
I jeszcze specjalna uwaga do FRATERA, który tak usilnie chce zwiększyć odporność ukł. immunologicznego. Jeżeli rzeczywiście wirus będzie taki jak hiszpanka, to zwiększanie odporności nic Ci nie da, a wręcz zaszkodzi. Najprawdopodobniej bowiem hiszpanka zabijała szczególnie młode silne organizmy ponieważ powodowała efekt autoimmunologiczny! Układ odpornościowy zabijał komórki własnego organizmu. Jeżeli więc to będzie coś takiego, to lepiej żebyś nie miał silnego układu odpornościowego, bo choroba wykończy Cię dużo szybciej 
_________________
|
| Cz gru 10, 2009 17:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|