Ateiści podatni na fałszywe kuszenie szatana
Autor |
Wiadomość |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Nie mówię, że większość ma racje, tylko że ateizm jest mało wiarygodny
Ale to nie na temat - jesli chodzi o ateizm to kwestia wiarygodności czy niewiarygodności nie ma znaczenia, bo ateizmu nie przyjmuje sie w taki sposób jak wiary - jesli człowiek nie wierzy w Boga/Bogów/itp, to automatycznie zostaje nazywany ateistą i nie musi nikomu udowadniac, że ma rację. To jego osobiste przekonanie. Więc kwestia wiarygodności odpada.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Cz lis 26, 2009 11:18 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A co to znaczy, że coś jest mało wiarygodne?
W jaki sposób dochodzi się do stwierdzenia, że jakieś twierdzenie jest niewiarygodne?
Czy nie jest to też kwestia psychiki, która nie jest racjonalna?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Cz lis 26, 2009 11:20 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
"Wiarygodność" w tym przypadku jest kiepskim słowem, zupełnie nie pasującym do treści. Jeżeli ktoś nam przedstawia jakiś nieudowodnione stwierdzenie wraz z własnymi przemyśleniami, to możemy uznać że to jest dla nas wiarygodne lub nie. Jeżeli na końcu odpowiem: "Przepraszam, ale nie przekonałeś mnie." to nie pasowałoby, aby osoba przedstawiająca swoje przemyślenia na temat danej hipotezy powiedziała: "ale twój brak akceptacji jest mało wiarygodny".
Dziwnie to brzmi, prawda?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Cz lis 26, 2009 11:54 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Ludzie rzadko budują swój światopogląd na rzeczach mało wiarygodnych
Prawda byla! Wrecz przeciwnie, wydaje sie, ze ludzie maja wbudowany obszar glupoty w mozgach. Zobacz ostatnia dyskusje o hazardzie. Przeciez podchodzac do sprawy logicznie wiemy o niemozliwosci wygrania w ruletke czy totka. Mamy na to dowody i co?
Pozostajac przy wierze np. katolicy WIEDZA, ze niektore grzechy MUSZA doprowadzic do piekla i co, nie popelniaja ich?
Tylko nie pisz, ze to nie swiatopoglad bo oba przyklady dzialan moga wyplywac z celowego i przemyslanego zachowania.
Wiekszosc ludzi jest durna w dzialaniu, kierowana durnym swiatopogladem.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Cz lis 26, 2009 12:53 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: ateizmu nie przyjmuje sie w taki sposób jak wiary - jesli człowiek nie wierzy w Boga/Bogów/itp, to automatycznie zostaje nazywany ateistą i nie musi nikomu udowadniac, że ma rację. To jego osobiste przekonanie.
Przecież o wierzących to samo można powiedzieć.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz lis 26, 2009 13:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dural napisał(a): Wrecz przeciwnie, wydaje sie, ze ludzie maja wbudowany obszar glupoty w mozgach. Zobacz ostatnia dyskusje o hazardzie. Przeciez podchodzac do sprawy logicznie wiemy o niemozliwosci wygrania w ruletke czy totka. Mamy na to dowody i co? Pozostajac przy wierze np. katolicy WIEDZA, ze niektore grzechy MUSZA doprowadzic do piekla i co, nie popelniaja ich? Tylko nie pisz, ze to nie swiatopoglad bo oba przyklady dzialan moga wyplywac z celowego i przemyslanego zachowania. Wiekszosc ludzi jest durna w dzialaniu, kierowana durnym swiatopogladem.
W takim razie chętnie bym się zapoznał z twoim rodzajem wbudowanej głupoty.
Wg mnie głupota powstaje w wyniku wyłącznie niewiedzy. Poza tym to co dla ciebie jest głupie dla innego nie musi być. Teść ostatnio mnie namawiał żebym kupił kuchnię gazową na raty po 30zł rata. W domyśle uznał, że postąpiłem głupio biorąc kuchnię tylko na 5 krótkich rat. Dla mnie głupią (w mojej oczywiście sytuacji) była jego propozycja - spłacać coś kilka lat jak można kilka miesięcy - odsetki przerosłyby wartość produktu za kilka lat po spłacie. Ale jego propozycja dla amego niego też nie była głupia bo on znów bierze kilka produktów na raz w mniejszych ratach. Także jest to względne.
dla mnie nie jest istotne czy ludzie są głupi czy nie. O wiele bardziej istotne jest to by byli świadomi a świadomość zyskają poprzez wiedzę a wiedzę z obserwacji, badań itp. I to ich doprowadzi do prawdy i pozwoli wykluczać oszustwa.
Ważne jest to że ludzie są słabi i ulegają swoim słabościom.
To że ktoś np. chce być postrzegany za osobę której się świetnie powodzi i zadłuż się nadmiernie to nie jest głupota ale chciwość, pożądliwość itp.
Głupotą jest zostawienie kluczyków w samochodzie w nocy w dzielnicy np. Nowa Huta w Krakowie.
Podsumowując, ludzie nie popełniają grzechów z głupoty czy światopoglądu tylko ulegając własnym słabościom. Nawet kiedy wiedza o negatywnych konsekwencjach nie są często w stanie owych słabości przezwyciężyć. I to tyczy się hazardu, seksu, władzy itp., itd.
|
Cz lis 26, 2009 22:08 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Johnny99 napisał(a): Cytuj: ateizmu nie przyjmuje sie w taki sposób jak wiary - jesli człowiek nie wierzy w Boga/Bogów/itp, to automatycznie zostaje nazywany ateistą i nie musi nikomu udowadniac, że ma rację. To jego osobiste przekonanie. Przecież o wierzących to samo można powiedzieć.
Ja już nie mam siły... sorry. Chcecie tak to rozumieć, proszę bardzo.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Cz lis 26, 2009 23:06 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Jeśli ktoś wierzy w jakąś siłę wyższą to automatycznie można go uznać za wierzącego ale w praktyce od zdecydowanej większości wierzących wymaga się czegoś więcej np. przestrzegania określonych norm moralnych, uczestnictwa w rytuałach i wielu innych rzeczy, z resztą wierzący sami ich od siebie wymagają nawet jeśli nie czują się związani z żadną religią. Samo uznanie, że jakiś tam Bóg istnieje może wystarczyć chyba tylko deiście.
|
Cz lis 26, 2009 23:27 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Wg mnie głupota powstaje w wyniku wyłącznie niewiedzy. Czy palacz nie wie o szkodliwosci palenia, pijak marskosci watroby? Obaj, jesli uczciwi przyznaja, ze glupio robia. Cytuj: Poza tym to co dla ciebie jest głupie dla innego nie musi być. G..no prawda! W podobnych dyskusjach trzymamy sie ogolnie przyjetych zasad. Na przyklad klepanie lwa po jajkach jest szkodliwe, stwierdzamy na tym forum, na forum cyrk.pl ta zasada nie obowiazuje. Cytuj: dla mnie nie jest istotne czy ludzie są głupi czy nie... Dla mnie bardzo istotne, a glupkowi obserwacja tyle da co jej brak. Cytuj: Głupotą jest zostawienie kluczyków... To akurat zapomnienie, zdarza sie. Glupota jest jezdzic po nocy, po podejrzanych dzielnicach. Z twoim podsumowanie wlasciwie moge sie zgodzic, z jednym zastrzezeniem, wierzacy popelniaja grzechy bo ulegaja slaboscia ale sa w dwojnasob glypi jesli swoje zachowanie uznaja za madre, bo takim nie jest. Cytuj: W takim razie chętnie bym się zapoznał z twoim rodzajem wbudowanej głupoty.
Tego zdradzic nie moge, posiadajac TAKA wiedze stalbys sie groznym dla ludzkosci! 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt lis 27, 2009 0:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No palenie czy chlaństwo nie ma w sobie cech mądrości ale przede wszystkim ludzie ulegają temu nie z głupoty a ze słabości do używek.
Oczywiście że wiedzą o konsekwencjach dlatego nie są głupi. Ale robia to tak samo drobni pijaczkowie jak i profesorowie także generalnie wszystkich trzeba by uznać za głupich. (a było by za co).
Co do wierzących powinni sobie z gruntu zdawać sprawę że są podwójnie głupi. Bo głupota jest mądrość tego świata a uleganie słabością też zgodzę się tyle że słabośc i walka z nią stawiam na pierwszym miejscu. A świadomość i wiarę jako lekarstwo które czasem pozwala wygrać jakąś bitwe?
A ty znasz jakieś lekarstwo na głupotę?
Acro, cyt:
"Tego zdradzic nie moge, posiadajac TAKA wiedze stalbys sie groznym dla ludzkosci! Język"
A myślałem że już jestem niebezpieczny, uff - może tak szybko jednak po mnie nie przyjdą żeby zawinąć w kaftan.
To było pytanie retoryczne.
|
Pt lis 27, 2009 0:59 |
|
 |
nieja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 11:19 Posty: 230
|
 Re: Ateiści podatni na fałszywe kuszenie szatana
frater napisał(a): Moim zdaniem szatan kusi tych, którzy są na to podatni, A dlaczego Bóg nie broni tych, którzy są podatni, słabi, bezbronni lub po prostu głupi i dają się szatanowi manipulować ? frater napisał(a): masturbacja, seks poza Sakramentalny, kłamanie, pornografia, kradzież, aborcja Co ci też po głowie chodzi? Błee- obrzydlistwo. Cytuj: 1. BOGA nie ma - idź i grzesz 2. BÓG jest, ale na pewno Ci wybaczy - idź i grzesz 3. Zgrzeszyłeś przeciw DUCHOWI ŚWIĘTEMU i tak Ci już BÓG nie wybaczy - idź i grzesz
No tak. Szatan skusi biednego człowieka, a Bóg patrzy jak ten biedaczyna kroczy prosto do piekła. To co z tego że mamy wolną wolę ! Jesteśmy oszukiwani przez szatana, nasze dobrowolne kroczenie dopiekła jest wynikiem kombinatorstwa szatana. Bóg nie powinien karać ludzi za to, że byli słabi i dali się oszukać szatanowi! Bóg nie powinien karać ludzi skuszonych przez szatana? Bo to tak jakby grzechem było zachłyśnięcie się alkoholem, który ktoś nam na jaja dolał do soku. Nie rozumiem, jak Bóg może karać ludzi za ich słabość i podatność na pokusy szatana? frater napisał(a): I niestety wiele osób jest na tą argumentację podatnych, mimo że każdy z tych argumentów jest fałszywy. No właśnie, Racja Są podatni, Ale jak można ich winić? Są tylko ludzmi, a szatan bytem żyjącym już sporo czasu i niematerialny w dodatku !
|
Wt gru 01, 2009 0:09 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
 Re: Ateiści podatni na fałszywe kuszenie szatana
r6 napisał(a): Katolicy są mniejszością na świecie. Ale oni są pewnie tym wyjątkiem od reguły.  frater napisał(a): Religia w świecie
Obecnie na świecie istnieje ponad 4000 różnych wyznań religijnych. Około 14% całej populacji nie przyznaje się do żadnej wiary. Do religii największych pod względem liczby wyznawców należą: · Chrześcijaństwo - 33% · Islam - 22% · Hinduizm - 15% · Buddyzm - 6% · Chińskie religie tradycyjne - 4% · Religie pierwotne - 4%
Co daje 84% ogułu populacji na świecia http://www.kosciol.pl/religia Jak łatwo obliczyć do Kościoła Monoteistycznego należy większość populacji na świecie, mimo że media zachowują się tak jakby była nas garstka
|
So gru 12, 2009 23:10 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
 Re: Ateiści podatni na fałszywe kuszenie szatana
Jeeej. Pora na kolejny wykład jacy to jesteśmy podatni na duszka barabuszka 
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
N gru 13, 2009 0:09 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Ateiści podatni na fałszywe kuszenie szatana
Cytuj: Jak łatwo obliczyć do Kościoła Monoteistycznego należy większość populacji na świecie, mimo że media zachowują się tak jakby była nas garstka Garstka to jest al-Qaidy, oni wazniejsi, JAK NA RAZIE, ale i na Was przyjdzie kolej. Poczekaj! 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N gru 13, 2009 0:15 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ateiści podatni na fałszywe kuszenie szatana
frater napisał(a): Jak łatwo obliczyć do Kościoła Monoteistycznego należy większość populacji na świecie, mimo że media zachowują się tak jakby była nas garstka No. Tylko że w tych co wymieniłeś do "Kościoła Monoteistycznego" należy zaledwie 55% populacji, bo ani hinduizm, ani buddyzm, ani chińskie religie tradycyjne ani religie pierwotne nie zaliczają się do "Kościoła Monoteistycznego". Samo chrześcijaństwo wyznaje zaledwie 1/3 populacji, a jeśli przyjąć że istotnie mamy około 14 procent niewierzących, to samych katolików, jest naprawdę bardzo niewiele więcej. Innymi słowy, jest was garstka.
|
N gru 13, 2009 0:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|