kilka pytań do Świadków J.
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Cytuj: beda patrzeć ale nie będą widzieć Cóż, może kiedyś otrzymam Światło, które mnie uchroni przed zniszczeniem podczas Armageddonu  Cytuj: Jeszcze żadnego nie podałeś, jak podasz to ci odpowiem. Taaa, arcana85, udawanie że się czegoś nie zauważyło to też charakterystyczne dla ciebie.. Cz lis 26, 2009 15:32 Cytuj: Błedna jest EKSTRAPOLACJA STOSUNKÓW MIĘDZY LUDZKICH NA STOSUNKI LUDZKO-BOSKIE Rzekł arcana85. Cóż, skoro arcana85 twierdzi że jest błędna, to musi być błędna. Co ja tu mogę dodać ?  Cytuj: Ogromna różnica w znajomości zagadnień związanych z własną religia w obu wyznaniach jest widoczna już dziś, nie trzeba czekać. ŚJ też nigdy nie rozrosną się do monstrualnych rozmiarów (miliard wiernych) którym trudno cokolwiek wpoić albo czegoś nauczyć z tej prostej przyczyny że do wyznania przystępuje świadoma, dorosła, spełniająca pewne kryteria moralne i przekonana o chęci przystąpienia osoba w przeciwienstwie do chrzczenia małych dzieci dzięki któremu hurtowo przybywa wiernych ale niestety nie przekłada się to na jakość. Widzisz, jak łatwo zauważyć przyczyny takiego a nie innego stanu rzeczy ? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lis 29, 2009 15:02 |
|
|
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Johnny99 napisał(a): Cytuj: beda patrzeć ale nie będą widzieć Cóż, może kiedyś otrzymam Światło, które mnie uchroni przed zniszczeniem podczas Armageddonu Miejmy nadzieje  Johnny99 napisał(a): Cytuj: Jeszcze żadnego nie podałeś, jak podasz to ci odpowiem. Taaa, arcana85, udawanie że się czegoś nie zauważyło to też charakterystyczne dla ciebie.. Cz lis 26, 2009 15:32 No trudno zauważyc nieistniejącego posta  26 listopada pisałeś posty o 14.31 14.40 14.48 15.22 15.27 16.32 Żadnego o 15:32  Choć pewnie chodzilo ci od tego o 16.32 Ależ nie chodzi o proste przekładanie kontaktów, tylko o sposób, w jaki wyrażamy szacunek. Zresztą ŚJ całkiem nierzadko posługują się tą metodą, ot np. "[Bóg] nie tylko dał nam życie, ale też — jak każdy kochający ojciec — chce dla nas tego, co najlepsze" ( Czego naprawdę uczy Biblia, 1:21, http://www.watchtower.org/p/bh/article_01.htm ). To proste porównanie mające podkreślić pewną myśl (zresztą mało chyba kontrowersyjną  ) a nie ekstrapolacja stosunków międzyludzkich na ludzko-boskie z czego ma wynikać jakiś doniosły wniosek-argument. By uzasadnić coś tak doniosłego jak zakaz uzywania imienie Jahwe to chyba trzeba wymyśleć coś mocniejszego niż to że dzieci mówią do ojca "tatusiu"  A może nie trzeba.... Ja tam nie wiem... To znaczy trzeba, by mnie przekonać, jeśli Ciebie taki argument przekonuje do tak zasadniczej kwestii Twoja sprawa. Johnny99 napisał(a): Cytuj: Błedna jest EKSTRAPOLACJA STOSUNKÓW MIĘDZY LUDZKICH NA STOSUNKI LUDZKO-BOSKIE Rzekł arcana85. Cóż, skoro arcana85 twierdzi że jest błędna, to musi być błędna. Co ja tu mogę dodać ? nic  Johnny99 napisał(a): Cytuj: Ogromna różnica w znajomości zagadnień związanych z własną religia w obu wyznaniach jest widoczna już dziś, nie trzeba czekać. ŚJ też nigdy nie rozrosną się do monstrualnych rozmiarów (miliard wiernych) którym trudno cokolwiek wpoić albo czegoś nauczyć z tej prostej przyczyny że do wyznania przystępuje świadoma, dorosła, spełniająca pewne kryteria moralne i przekonana o chęci przystąpienia osoba w przeciwienstwie do chrzczenia małych dzieci dzięki któremu hurtowo przybywa wiernych ale niestety nie przekłada się to na jakość. Widzisz, jak łatwo zauważyć przyczyny takiego a nie innego stanu rzeczy ? Drobnostak dla socjologa 
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
N lis 29, 2009 16:24 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Cytuj: No trudno zauważyc nieistniejącego posta26 listopada pisałeś posty o 14.31 14.40 14.48 15.22 15.27 16.32 Żadnego o 15:32  Arcana, człowieku, to już jest normalnie ordynarne.. pewnie myślisz, że nikt tego nie sprawdzi.. 26 listopada napisałem posta o 15:32, a potem następnego o 15:36, każdy może to sprawdzić, wystarczy się wrócić o dwie strony.. Cytuj: To proste porównanie mające podkreślić pewną myśl (zresztą mało chyba kontrowersyjną  ) a nie ekstrapolacja stosunków międzyludzkich na ludzko-boskie Jesteś doskonale przewidywalny, dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Cóż, niech ew. czytelnicy sami ocenią.. Cytuj: jeśli Ciebie taki argument przekonuje do tak zasadniczej kwestii Twoja sprawa. Dla ciebie to jest "zasadnicza kwestia" ( w sumie nic dziwnego u miłośnika ŚJ ), dla mnie inne są zasadnicze. Cytuj: Drobnostak dla socjologa Przy okazji, warto się samemu przekonać ( np. czytając takie fora jak http://watchtower.org.pl/forum/ ) jak byli ŚJ oceniają "dojrzałość" swojej wiary w okresie, gdy jeszcze do ŚJ należeli. Oczywiście, każdy wie, że byli ŚJ są kompletnie niewiarygodni i nie należy w ogóle zwracać uwagi na to, co mówią ( w przeciwieństwie np. do apostatów z Kościoła katolickiego, którzy zawsze mają rację, i każda ich krytyka jest w pełni słuszna ), mimo wszystko jednak jest to całkiem interesujący zbiór świadectw..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lis 29, 2009 16:32 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Osobiście podejrzewam, że macie różnie ustawione strefy czasowe w swoich profilach i stąd kwestia różnicy godzin. Post 15:32 i 16:32 najprawdopodobniej jest tym samym postem...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N lis 29, 2009 22:21 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
@jo_tka: dzięki za wyjaśnienie  @arcana85: przepraszam !
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lis 29, 2009 22:24 |
|
|
|
 |
jajajaja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt kwi 04, 2008 20:00 Posty: 62
|
 Re:
monika001 napisał(a): Nie przekonuje mnie "nachodzenie" jako wykonywanie nakazu: "idźcie i nawracajcie...". bo przecież ludzi nie nawraca się "nachodzeniem" i parafrazowaniem biblijnych cytatów, a raczej dobrym czynem i przykładem życia.
czyli Jezus był w błędzie mówiąc te słowa o nawracaniu?
|
N lis 29, 2009 22:56 |
|
 |
jajajaja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt kwi 04, 2008 20:00 Posty: 62
|
 Re:
Johnny99 napisał(a): Owieczka, po pierwsze, w Ewangelii jest akurat wyraźnie napisane, że jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim! ( Łk 9, 5 )
totez "strącają" . Cytuj: . Po drugie - czy uważasz, że recytowanie wyuczonych formułek jest dobrym sposobem na przekonanie kogoś, że rzeczywiście ma się mu do przekazania coś bardzo cennego ? no nie. rewelacja. w wyuczonyhc formułkach to kosciół jest nie do przebicia. 10 razy "zdrowaś mario" i potem 30 razy "ojcze nasz." i od nowa polska ludowa
|
N lis 29, 2009 22:58 |
|
 |
jajajaja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt kwi 04, 2008 20:00 Posty: 62
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Johnny99 napisał(a): Przy okazji, warto się samemu przekonać ( np. czytając takie fora jak http://watchtower.org.pl/forum/ ) jak byli ŚJ oceniają "dojrzałość" swojej wiary w okresie, gdy jeszcze do ŚJ należeli. dobre. Człowiek którego wywalą z jakiejś organizacji albo pracy będzie niewinny i będzie najeżdżał na swojego szefa , atmosferę w pracy i w ogóle wszystko co tam się działo. Tylko bardzo mnie ciekawi dlaczego wcześniej przed wywaleniem takie zachowania tolerował.? Cytuj: Oczywiście, każdy wie, że byli ŚJ są kompletnie niewiarygodni i nie należy w ogóle zwracać uwagi na to, co mówią niestety każdy tego nie wie i takie stwierdzenie powoduje, że ty jesteś niewiarygodny. taki mały naciągacz, który che przemycić swoje wymysły jako prawdę.
|
N lis 29, 2009 23:18 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Johnny99 napisał(a): Cytuj: To proste porównanie mające podkreślić pewną myśl (zresztą mało chyba kontrowersyjną  ) a nie ekstrapolacja stosunków międzyludzkich na ludzko-boskie Jesteś doskonale przewidywalny, dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Cóż, niech ew. czytelnicy sami ocenią.. Racja, niech ocenia sami ze zdrowym rozsądkiem. Johnny99 napisał(a): Cytuj: jeśli Ciebie taki argument przekonuje do tak zasadniczej kwestii Twoja sprawa. Dla ciebie to jest "zasadnicza kwestia" ( w sumie nic dziwnego u miłośnika ŚJ ), dla mnie inne są zasadnicze. Bóg, jego Imię, oddawanie mu czci to sprawy drugorzedne dla chrześcijanina  No tak dziwne by "miłośnik ŚJ' był katolikiem. Dlatego napisałem sobie wypasiony "Akt wystapnienia z Kościoła" i o ile mi czas pozwoli to przy okazji świąt zaniże troche kościelne statystyki ^^ Johnny99 napisał(a): Przy okazji, warto się samemu przekonać ( np. czytając takie fora jak http://watchtower.org.pl/forum/ ) jak byli ŚJ oceniają "dojrzałość" swojej wiary w okresie, gdy jeszcze do ŚJ należeli. Oczywiście, każdy wie, że byli ŚJ są kompletnie niewiarygodni i nie należy w ogóle zwracać uwagi na to, co mówią ( w przeciwieństwie np. do apostatów z Kościoła katolickiego, którzy zawsze mają rację, i każda ich krytyka jest w pełni słuszna ), mimo wszystko jednak jest to całkiem interesujący zbiór świadectw.. W nauce zawsze świadectwa apostatów traktowane są z dużą ostrożnością bez wzgledu do jakiej organizacji religijnej należeli czy był to Krk czy Zakon Himawanti. Uprzedzę twoje oburzenie co do nazywania Kościoła organizacją religijną. Każdy związek wyznaniowy czy to KRK czy KEA czy HareKriszna to organizacja religijna, tak jak PKO BP jest organizacją finansową a SLD organizacją polityczną. Notka metodologiczna co do apostatów z ŚJ - większośc 'wylatuje' za trwanie w grzechu i brak skruchy (najczęsciej rozpustę), poniżej 10% to odejścia (w wiekszości wierzących-niepraktykujących) którzy potem i tak nie należą do żadnego wyznania. Wielkie nawrócenia na ewangelicyzm czy katolicyzm to żadkość, częśc z religijnych apostatów ma też prywatną religię (uwazają że posiedli wieksze zrozumienie i oświecenie i ich odejście było uwarunkowane różnica poglądów wobec niektórych aspektów oficjalnego nauczania), jednostki ida do Epifanistów.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn lis 30, 2009 14:32 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Ale z miast nie wychodzą  Cytuj: w wyuczonyhc formułkach to kosciół jest nie do przebicia. 10 razy "zdrowaś mario" i potem 30 razy "ojcze nasz." Zaiste, w braku szacunku dla słów Pisma Św. ( bo z niego pochodzą te "wyuczone formułki" ) "biblijni" chrześcijanie zawsze prym wiedli, już dawno to zauważyłem  Co innego szacunek dla wyuczonych formułek z pism doktrynalnych - ooo, to zupełnie co innego ! Cytuj: Tylko bardzo mnie ciekawi dlaczego wcześniej przed wywaleniem takie zachowania tolerował.? O tym również jest w tych świadectwach. Najczęstsze odpowiedzi to indoktrynacja i strach przed odrzuceniem, także przez najbliższą rodzinę. Cytuj: Bóg, jego Imię, oddawanie mu czci to sprawy drugorzedne dla chrześcijanina Tak, manipuluj sobie w tym stylu dalej Cytuj: Dlatego napisałem sobie wypasiony "Akt wystapnienia z Kościoła" i o ile mi czas pozwoli to przy okazji świąt zaniże troche kościelne statystyki ^^ Na szczęście jest olbrzymia szansa, że Bóg wybaczy Ci ten grzech - z Twoich postów wynika niezbicie, że po prostu nie wiesz, co czynisz  Będziemy czekać na Twój powrót - tyle, ile będzie trzeba  Cytuj: W nauce zawsze świadectwa apostatów traktowane są z dużą ostrożnością Oczywiście, ale ja się nie wypowiedziałem jako naukowiec. Cytuj: Uprzedzę twoje oburzenie co do nazywania Kościoła organizacją religijną. A skąd wiesz, że się oburzyłem ? Cytuj: Notka metodologiczna co do apostatów z ŚJ Dobrze, dobrze, ale ja pisałem o tym, jak ŚJ oceniają swoją dojrzałość w wierze po odejściu od ŚJ. Są wśród nich osoby, które nie kryją, że zostały wyrzucone, a część z nich nawet świadomie do tego doprowadziła ( brakowało im odwagi by odejść samemu ). Nic zresztą dziwnego - dla związku wyznaniowego znacznie lepiej jest, by ktoś, kto i tak jest zdecydowany odejść, został formalnie wyrzucony - to bardzo prosty sposób na to, by zwalić na niego całą winę. Oczywiście, nikogo nie oskarżam..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 30, 2009 14:50 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Dlatego napisałem sobie wypasiony "Akt wystapnienia z Kościoła" i o ile mi czas pozwoli to przy okazji świąt zaniże troche kościelne statystyki ^^ Na szczęście jest olbrzymia szansa, że Bóg wybaczy Ci ten grzech - z Twoich postów wynika niezbicie, że po prostu nie wiesz, co czynisz  Będziemy czekać na Twój powrót - tyle, ile będzie trzeba  Jaki grzech? Dostanę bonusowe punkty za prawdomównośc i przerwanie podtrzymywania statystycznej fikcji  Powrót to byłby brutalny gwałt na własnym sumieniu i zdrowym rozsądku  Choć takie pozytywne myślenie z Twojej strony jest całkiem sympatyczne  Johnny99 napisał(a): Cytuj: Uprzedzę twoje oburzenie co do nazywania Kościoła organizacją religijną. A skąd wiesz, że się oburzyłem ? A bo juz kiedyś napisałeś coś w stylku "Kościół nie jest organizacją religijną" czy "nie czuję się wyznawcą organizacji religijnej" mniejsza z tym. Trzeba dmuchac na zimne  Johnny99 napisał(a): Cytuj: Notka metodologiczna co do apostatów z ŚJ Dobrze, dobrze, ale ja pisałem o tym, jak ŚJ oceniają swoją dojrzałość w wierze po odejściu od ŚJ. A co mi do dojrzałości duchowej kogokolwiek? Każdy po odejściu z Kościoła katolickiego i zostania ŚJ uważa że w Kościele był co do spraw duchowych niemowlęciem, a dopiero teraz rozwinął prawdziwa wiarę a sprawa "dojrzałej wiary" to kwestia wielu lat modlitw i stdiowania. Czyjąś ocenę swojej własnej duchowowści można tylko przyjąc do wiadomości. Nawet gdybym był ksiedzem, pastorem czy starszym zboru nigdy nie porwałbym sie na ocenianie czyjejś "dojrzałości w wierze". Pozatym "dojrzała wiara" to chyba objawia się w postępowaniu i uczynkach danej osoby (dla zewnętrznego obserwatora).
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn lis 30, 2009 20:00 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Cytuj: Powrót to byłby brutalny gwałt na własnym sumieniu i zdrowym rozsądku Einstein kiedyś powiedział, że zdrowy rozsądek to zbiór przesądów nabywanych do 18 roku życia  Zakładam, że masz już sporo więcej niż 18 lat, więc nie powinno to już trwać zbyt długo  A sumienie trzeba kształtować Cytuj: A co mi do dojrzałości duchowej kogokolwiek? Ty zacząłeś.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 30, 2009 20:07 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Ja mam pytanie do swiadkow Jehowych.Powiedzcie mi jak to jest.Kiedy podczas tzw. pamiatki podja wam Komunie Sw. to nie spozywacie jej, a przeciez w/g slow Pana nie mozwecie miec w sobie zycia skmoro podajecie komunie z rak do rak.
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Wt gru 01, 2009 1:19 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
to nie jest Komunia święta, ale zwykłe wino i chleb (nie mają Eucharystii i kapłaństwa), ale pytanie bardzo ciekawe a jeszcze ciekawsza będzie odpowiedź, na którą również oczekuję
|
Wt gru 01, 2009 1:41 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
 Re: kilka pytań do Świadków J.
Ja nie chce tu osmieszac ich wierzen, ale sekta SJ oparta jest na zwyklych spekulacjach i odstepstwie i nie karmienie sie Cialem Pana w Komuni Sw. jest poprostu zbrodnia dla duszy.Krmic sie jedynie mozna w Kosciele gdzie sa kaplani i gdzi ejest mozliwe zycie sakramentalne.
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Wt gru 01, 2009 2:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|