Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu   
	
        
        
            | Autor | 
            Wiadomość | 
         
        
			| 
				
				 Highway 
				
				
					 Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
				 
				 
			 | 
			
				
				
					
						 rozumiem ,dzięki za wyjaśnienie i zgadzam się w 100%. 
					
						 _________________ "Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.
  http://dowody.blog.onet.pl/
					
  
			 | 
		 
		
			| Pt lis 20, 2009 7:42 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
				 | 
				
					
						
					
				 | 
			 
    	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 booker 
				
				
					 Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
				 
				 
			 | 
			
				
				   
					
						Sebastian88 napisał(a): Byty posiadają 2 rzeczy: Istotę i istnienie. Istota mówi o tym "Jakie" coś jest, istnienie zaś "czy" coś jest. Załóżmy byt: "różowy królik" jest stwierdzeniem "jaki" on jest, ale to wcale nie oznacza że on musi być. Bo czym innym jest jego istnienie.
  A więc chodziło mi o to że skoro do naszej istoty nie przysługuje istnienie, to znaczy  że musimy nasze istnienie czerpać z zewnątrz. Tak jak Księżyc nie świeci sam, ale odbija światło słońca, tak jak metale z natury nie przysługuje im ciepło, ale żelazo jest np. ciepłe bo zostało ogrzane w ogniu. Na tym buduję tenże Dowód. 
  Bo albo jesteśmy bytami przypadłościowymi, albo koniecznymi. Jeżeli nasze istnienie jest konieczne i wypływa samo z siebie to znaczy że jesteśmy samoistni. A skoro jesteśmy samoistni to dlaczego nie byliśmy zawsze? To można odnieść do praktycznie wszystkiego. A więc nie jest to co jest na świecie - konieczne. Czyli czepie swoje istnienie z zewnątrz. No a to co podtrzymuje świat w istnieniu - to jest Istota Konieczna. Czyli można też to nazwać Bogiem.  
A co podtrzymuje w istnieniu Istotę Konieczną?  
					
						 _________________ "Mądrość jest umiejętnością widzenia rzeczy z różnej perspektywy"
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 23, 2009 12:51 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Snufkin 
				zbanowany na stałe 
				
					 Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
				 
				 
			 | 
			
				
				
					
						booker napisał(a): A co podtrzymuje w istnieniu Istotę Konieczną?  
zapewne istota konieczniejsza, tę istota jeszcze konieczniejsza i tak w kółko macieju  
					
  
			 | 
		 
		
			| Wt lis 24, 2009 23:40 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
				 | 
				
					
						
					
				 | 
			 
    	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Anonim (konto usunięte) 
				
				
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Cytuj: A co podtrzymuje w istnieniu Istotę Konieczną? A czy to coś było by wtedy konieczne? Z definicji nie może być to po prostu nic, inaczej nie ma przecież żadnej konieczności.  
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 1:14 | 
			
				
					 
					
					 
				
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Anonim (konto usunięte) 
				
				
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Mamy takie zdania: (+)Istnieje źródło wszelkiego bytu, bo do własności bytów (-)nie należy ich istnienie, zatem (+)czerpią to z czegoś co istnieje w sposób konieczny.
  Oraz zdanie przeciwne:(-) Nie istnieje źródło wszelkiego bytu, bo do własności bytów (+)należy ich istnienie zatem (-)nie muszą tego czerpać z czegoś co istnieje w sposób konieczny.
  Wykluczyliśmy 2 zdanie. I zgodnie z zasadą sprzeczności 1 jest prawdziwe gdyż jest do niego przeciwne. Zobaczmy: 1 zdanie = ++- = 1 2 zdanie = -+- =-1   Sposób obliczenia: Tam gdzie jest zaprzeczenie oznaczyłem jako (-) tam gdzie zdanie twierdzące pozytywnie jako (+) podliczyłem i wyszło, że się zgadza. Te zdania są sobie przeciwne. Zatem według podstawowego prawa logiki jedno zachodzi, drugie nie zachodzi. Doszliśmy do wniosku więc że coś istnieje w sposób konieczny. Wszelkie więc pytania: "a co sprawia że to co jest konieczne jest konieczne?" są bez sensu, bo jeśli coś takiego istnieje, to po prostu tamta rzecz wcale nie jest konieczna. I mamy nieskończony łańcuch przyczyn sprawczych, ale ten wiadomo jest absurdem. Zatem - Istnieje pierwszy poruszyciel, dzięki któremu wszystko istnieje, bo on jest konieczny i dlatego utrzymuje świat w istnieniu - proste - logiczne. 
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 1:33 | 
			
				
					 
					
					 
				
			 | 
    	
		 
		
				 | 
				
					
						
					
				 | 
			 
    	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 filippiarz 
				
				
					 Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						A moim zdaniem nie istnieją byty. Na zachodzie niejaki Kant zauważył (gdzieś indziej jest to znana rzecz od 2500lat ;)), że umysł aktywnie wpływa na postrzeganie rzeczywistości - dla mnie byty są formami poznania, które są obecne tylko w umyśle, a nie w rzeczywistości. 
					
						 _________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
   "Inter faeces et urinam nascimur".
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 2:36 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Snufkin 
				zbanowany na stałe 
				
					 Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Sebastian88 napisał(a): Cytuj: A co podtrzymuje w istnieniu Istotę Konieczną? A czy to coś było by wtedy konieczne? Z definicji nie może być to po prostu nic, inaczej nie ma przecież żadnej konieczności. aha więc istotę konieczną w istnieniu utrzymuje definicja  
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 11:05 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Johnny99 
				
				
					 Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Cytuj: aha więc istotę konieczną w istnieniu utrzymuje definicja Tak. Tak samo, jak koło utrzymuje w kolistości definicja koła.  
					
						 _________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 12:18 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 filippiarz 
				
				
					 Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						A kto definiuje Boga? 
					
						 _________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
   "Inter faeces et urinam nascimur".
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 12:32 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 booker 
				
				
					 Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Sebastian88 napisał(a): Cytuj: A co podtrzymuje w istnieniu Istotę Konieczną? A czy to coś było by wtedy konieczne? Z definicji nie może być to po prostu nic, inaczej nie ma przecież żadnej konieczności. No napisałeś, że to 'coś' to Istota Konieczna - ale teraz pytasz, dlaczego ona miała by być konieczna? Nie rozumiem.  
					
						 _________________ "Mądrość jest umiejętnością widzenia rzeczy z różnej perspektywy"
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 12:47 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Snufkin 
				zbanowany na stałe 
				
					 Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Johnny99 napisał(a): Cytuj: aha więc istotę konieczną w istnieniu utrzymuje definicja Tak. Tak samo, jak koło utrzymuje w kolistości definicja koła. skoro tak kiedy zabraknie definicji nie będzie Boga Podaj mi definicję Boga  
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 12:48 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Johnny99 
				
				
					 Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Cytuj: A kto definiuje Boga? A kto definiuje koło ? Cytuj: skoro tak kiedy zabraknie definicji nie będzie Boga A jak zabraknie definicji koła, to koła też nie będzie ? Platon, pozwól na chwilę, coś dla ciebie !    
					
						 _________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 12:50 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Snufkin 
				zbanowany na stałe 
				
					 Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Johnny99 napisał(a): Cytuj: A kto definiuje Boga? A kto definiuje koło ? Cytuj: skoro tak kiedy zabraknie definicji nie będzie Boga A jak zabraknie definicji koła, to koła też nie będzie ? Platon, pozwól na chwilę, coś dla ciebie !   Gratulacjie jesteś typowany do nagrody: self owned najpierw piszesz, że aby istniało koło musi istnieć jego definicja a teraz odwrotnie, że bez definicji koło też będzie istnieć. Domyślam, się, że z Bogiem jest tak samo jak: definicja jest konieczna i niekonieczna zarazem. Skoro jest to Bóg nie jest "istotą konieczną" bo wymaga definicji aby istnieć a skoro nie jest konieczna definicja to nie istnieje bo nie jest istotą konieczną (co wynika z jego definicji) Pańskie przemyślenia się kupy nie trzymają drogi panie  
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 13:08 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Epikuros 
				
				
					 Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Cytuj: Sposób obliczenia: Tam gdzie jest zaprzeczenie oznaczyłem jako (-) tam gdzie zdanie twierdzące pozytywnie jako (+) podliczyłem i wyszło, że się zgadza. Te zdania są sobie przeciwne. Zatem według podstawowego prawa logiki jedno zachodzi, drugie nie zachodzi. Możesz mi wytłumaczyć to prawo logiki? Cytuj: Doszliśmy do wniosku więc że coś istnieje w sposób konieczny. Na jakiej podstawie? Cytuj: Wszelkie więc pytania: "a co sprawia że to co jest konieczne jest konieczne?" są bez sensu, bo jeśli coś takiego istnieje, to po prostu tamta rzecz wcale nie jest konieczna. I mamy nieskończony łańcuch przyczyn sprawczych, ale ten wiadomo jest absurdem. Zatem - Istnieje pierwszy poruszyciel, dzięki któremu wszystko istnieje, bo on jest konieczny i dlatego utrzymuje świat w istnieniu - proste - logiczne. Czy możesz jednak wyjaśnić mi co oznacza pojęcie "byt konieczny"? Potrafię wytłumaczyć sobie słowo "konieczny" gdy mówię, że 2+2 koniecznie jest 4 lub, że koło koniecznie jest okrągłe, albo, że kąt prosty koniecznie ma 90 stopni. Krótko mówiąc wszystkie prawdziwe sądy analityczne są koniecznie prawdziwe i jest to dla mnie akceptowalne, gdyż uznanie tego za niekonieczne implikuje sprzeczność. Zupełnie jednak niewiadome jest to dla mnie co oznacza, że Bóg jest bytem koniecznym ?  
					
						 _________________ MÓJ BLOG
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 13:15 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 filippiarz 
				
				
					 Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu  
					
						Ciekawa rzecz z tym kołem i definicją, bo idealne koła nie istnieją w rzeczywistości - zawsze są obarczone jakąś skazą, wypaczeniem, choćby geometrycznym w ramach czasoprzestrzeni (na podobnej zasadzie nie istnieją w rzeczywistości proste równoległe - "zakrzywienie czasoprzestrzeni" sprawia, że muszą się zetknąć, wyliczył to zdaje się Einstein).   Czyli my sami definiujemy Boga w naszych umysłach? 
					
						 _________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
   "Inter faeces et urinam nascimur".
					
  
			 | 
		 
		
			| Pn lis 30, 2009 13:51 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
		
	
		 | 
	 
	
	 
	
	
 
 
	 | 
	Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
  | 
 
 
 
	 |