Witam

Sex, orgazm, podniecenie, filmy pornograficzne to normalne tematy. Czemu ludzie wierzący nie potrafią w szczery sposób porozmawiać o takich tematach. Bóg raczej by mi nie odmówił. A co wy zrobicie ?

Pozdrawiam

sex, orgazm, podniecenie to tematy odnoszące się do ludzkiej cielesności i jak najbardziej są normalnymi tematami i zapewniam cie że chrześcijanie autentycznie żyjący wiarą w Jezusa na co dzień nie krępują się rozmawiać na te tematy, kwestia jest tylko taka co konkretnie interesuje odbiorcę. Co do filmów pornograficznych to to nie jest już normalny temat, to jest dewiacja która może doprowadzić do prawdziwej tragedii osób które są odbiorcami tego typu "narkotyku medialnego" jak i osób tworzących i rozpowszechniających pornografię. Ale jak najbardziej z tej perspektywy chrześcijanin jest w stanie z Tobą o tym porozmawiać, jak również wielu terapeutów uzależnień, psychologów, psychiatrów, kapłanów.

A pytanie czy podniecanie się podczas oglądania filmu pornograficznego z rozsądkiem jest rzeczą naturalną ? Jakie podejście do tej kwestii mają wierzący ?

Obejrzec pornola super,terz czasem obejrze. Pamietaj jednak ze to niby nic a wciaga. Zmieni sie twoje podejscie do kobiet,zaczniesz je widziec przedmiotowo. Oczywiscie powiesz ze panujesz nad tym ze ty nic nikomu nie robisz.Tylko ze to niszczy twoja podswiadomosc. Bedziesz myslal ze z twoja dziewczyna jest cos nie tak bo niechce zrobic ci loda. A uczucia,milosc? zagubisz je.Zastanow sie czy warto,w imie czego?

"A Ja wam mówię: Każdy, kto pożądliwie przygląda się kobiecie, już w swoim sercu popełnił cudzołóstwo" (Mt 5, 28)
A co do dopiero kiedy przyglądamy się, lub wyobrażamy sobie kobietę pobudzając jednocześnie swoje narządy.

No to czeka nas islam i zakryte kobiety najlepiej w calosci.Proponuje treoche realizmu,przeciez karzdy ma zycie seksualne.Pamietaj ze seks jest przed miloscia, czy tego chcesz czy nie.Jak prosisz dziewczyne do tanca to ta co ci sie podoba a milosc przyjdzie albo nie, ale potem i tyle.

Seks nie musi być przed miłością. Uważam nawet, że ten po miłości będzie najpiękniejszy z możliwych. Nie brakuje par, które z seksem czekały na właściwy moment. Fizyczna atrakcyjność nie musi przecież skończyć się automatycznie seksem.

Odpowiadając autorowi tematu
Tak, seks, podniecenie, orgazm etc. to są normalne tematy i zupełnie naturalne rzeczy, i spokojnie można o nich porozmawiać. Wszystko z poszanowaniem oczywiście prywatności i wrażliwości współrozmówcy.
Nie zgodzę się natomiast, i to nie tylko ze względów religijnych, że czymś normalnym jest pornografia. Jakkolwiek również i o tym można dyskutować, to pornografię jednoznacznie uważam za coś złego

Oczywiscie to jest jak wszystko co robimy w mlodosci:palimy,pijemy,szalone iprezy,nago po miescie,seks. Tylko jedni zobacza co i jak smakuje i podziekuja a inni niestety kontynuluja ta droge i sie ztaczaja. A co do seksu to chodzilo o mysl seksualna niby zla.To sie wam podoba lub nie ale ona jest pierwsza u obojga plci, to dziala podswiadomie.Gdy jest seksbomba na sali to wszystkie samce poza gejami beda sie gapic otwarcie lub z ukrycia, bo to jest SEKSBOMBA.

Ja jestem młody, i oczywiście zdarza się impreza alkoholowa. Ale latanie nago po mieście, seks i palenie jako standardowe zachowanie każdego młodego człowieka? Chyba że przyjmiemy za normę American Pie.

Zależy co masz na myśli. Są to tematy o których można rozmawiać i wielu ludzi rozmawia, również na poważnie, nie tylko żartując, wśród nich są również ludzie wierzący w Boga. Natomiast napewno pornografie nie jest czymś zdrowym i normalnym, podobnie jak kradzież czy pobicie.


Skąd taki wniosek? Bo spotkałem 10, 100, a może nawet 1000 osób które są wierzące (załóżmy nawet że faktycznie są) które nie chciały o tym rozmawiać? Na podstawie tego 1000 wnioskujesz o wszystkich? A jeśli ktoś nie chce rozmawiać to coś złego? Ma do tego prawo.


A co niby można zrobić na forum? Odpowiadamy co uważamy.


A co to za potworek ten rozsądek? Siedzisz wygodnie w fotelu, oglądasz film i nie wychodzisz poza 50% maksymalnego podniecenia? Dziwaczne pytania zadajesz, jakbyś nie wiedział jaki jest stanowisko chrześcijan w tej kwestii.

Dlaczego tak uważasz ?

Jak można porównywać kradzież czy pobicie z pornografią, to stanowczo odrębne kwestie. Pornografia jest dla ludzi i nic tego nie zmieni. Na co powołujesz się, gdy mówisz, że pornografia nie jest czymś zdrowym i normalnym?

A masturbacja też jest nienormalna?

Pornografia to zezwierzęcenie i odczłowieczenie - dla mnie sprawa jest prosta. Jest to pogarda i obraza ludzkiej seksualności i człowieka jako takiego

Można porównać i to właśnie uczyniłem. Zaryzykuje nawet stwierdzenie że pornografia w skrajnych wypadkach może mieć skutki gorsze niż kradzież. Gdy się ma zdrowe spojrzenie widzi się od razu że to jest obrzydliwe. Poza tym obdziera z godności tych ludzi którzy w tych filmach występują, bo to co normalnie jest kwestią intymną i dostępną jedynie wybranym, tutaj się zwyczajnie sprzedaje. Kobieta szczególnie tu cierpi bo nie ma co ukrywać, to właśnie jej rola jest najważniejsza, większość klientów na takie rzeczy to przecież mężczyźni. Efekt jest taki że kobieta staje się przedmiotem, bo na filmie oferuje wszystko, czego w życiu prawie nigdy nie ma. Z chwilą gdy rezygnuje się ze zdrowej poukładanej relacji (staranie się o żywą kobietę aby być z nią) na rzecz filmu który można włączyć i dowolnie sobie przewijać, traci się kontakt z rzeczywistością. A nie daj boże taki pornofan będzie miał dziewczynę, czy nawet żonę i okaże się że ona jest bardziej wymagająca niż aktorka bo i kochać trzeba, i nie zawsze da się ją "włączyć", a co dopiero jak nie będzie chciała robić tego wszystkiego co robiła aktorka i zacznie narzekać! Pomijają już zgubny wpływ pornografii na życie erotyczne małżonków, tam gdzie jedno z nich, czy nawet oboje jest w niewoli pornografii. Długo można by pisać, ważne że jest to realne niebezpieczeństwo, które kończy się nieraz tragicznie, ale jestem prawie pewny że Ty tego nie przyjmiesz do wiadomości.

Wszystko w skrajnych wypadkach może mieć negatywne skutki. Nawet zwykłą poduszką można zabić drugiego człowieka ale to nie oznacza, że jakakolwiek poduszka jest rzeczą nienormalną. Ciało ludzkie jest wszędzie i nie ważne w jakiej formie tylko jak tą formę odbiera drugi człowiek poprzez swoje myślenie. Pornografia może pokazywać ludzki seks jako sztukę, która nie musi się trzymać standardów. Wiem, nie których może to szokować ale taki jest świat, nieskończony w możliwościach. Pornografia nie musi szkodzić, a to, że jakiś człowiek ją źle wykorzystał (czasami trzeba się zastanowić czy przypadkiem to zło nie jest nowym dobrem, które trzeba zrozumieć) nie rzutuje na jej charakterze.