Zgodnie z Regulaminem proszę o dowody. W przeciwnym razie zostaną wyciągnięte konsekwencje

Tutaj zagrożenie czai się z drugiej strony: ludzie traktujący religię „supermarketowo” często działają w ułudzie swoich odruchów, bez szerszej refleksji moralnej.


„Bardzo daleko posunięte pranie mózgu…” Odnoszę wrażenie, że to nie jest język opisu:

1. Fałszywie przypisujesz (wszystkim!) organizacjom religijnym stosowanie manipulacji.
2. Fałszywie przeciwstawiasz to innym wpływom społecznym, mimo że każda społeczność wymaga od jednostki przyjęcia norm i wzorców zachowań z tej społeczności.

W jakim celu stosujesz te zabiegi?

Ok, przyjąłem do wiadomości, że na tym forum nie ma wolności słowa i prezentacja poglądów innych niż przychylne Kościołowi jest zakazana. Jeżeli posiadanie poglądów negatywnych tej instytucji jest "oszczerstwem" to chyba nie znasz definicji tego słowa. Jeżeli zaś od każdego, kto wygłasza negatywne poglądy wymagasz ich udowadniania to nie masz zielonego pojęcia czym jest dyskusja, wymiana poglądów właśnie, nie wspominając o wolności słowa. Najwyraźniej są to obce ci pojęcia i jesteś dowodem tego o czym pisałem o religiach.


Tak, czy inaczej, temat nie jest o Kościele, tylko homoseksualizmie

Kościół piszemy z dużej litery. Kamyk

Wmawiasz sobie. Wbrew faktom (przejrzyj sobie choćby ten wątek).

Nie odniosłeś się do tego, com wyżej napisał — Czyli de facto podtrzymujesz swoje przeciwstawienie pewnych instytucyj innym. Wbrew oczywistościom. Gdzie Twoim zdaniem tkwi problem?

Kamyku, wielki obrońco swojej religii, szacunku do czegoś/kogoś nie uzyskasz wymuszając na nim pisanie dużą literą. W ten sposób odnosisz przeciwny efekt. Nie wspominając już o tym, że w języku polskim istnieje również poprawna forma pisania małą literą słowa kościół


Odniosłem się. Niestety cenzura ze strony kamyka to wycięła. Moje poglądy o tej organizacji religijnej są bardzo negatywne, zatem jak widać kasowane. Na szczęście to forum jest jedynym miejscem w Internecie, gdzie spotkałem się z takim zamordyzmem. Streszczając, ostatnie zachowanie kamyka, mimo, że w małym wycinku, na niewielką skalę i w sumie dotyczącą nieistotnej, błahej rzeczy, jest żywym dowodem tego co przynależność do organizacji religijnej robi z człowiekiem. To tyle ode mnie w kwestii pozahomoseksualnych wątków. Więcej komentować tego nie zamierzam, gdyż polemika z moderatorem jest z góry skazana na porażkę, niewspominając już o tym, że mało mnie ciekawią dysputy z krewkimi katolikami-obrońcami pseudomoralności, bo to nie mój poziom.

Jednocześnie żywię nadzieję, że pojawi się w tym temacie jeszcze coś sensownego i merytorycznego nt. homoseksualizmu

Julka napisała

To wpływ współczesnego klimatu , łamiacego ludzii, taki rodzaj diabelskiej pokusy, charakterystyczna dla naszych czasów. Duzy tu wpływ obrzydliwej kultury gejowskiej narzucanej społezeństwu. Reszta to takie psyhologizowanie, niby psychologia.

optymista napisał

Rozumując w ten sposób mamy do czynienia obecnie z medialną indoktrynacja homoseksualną, czymś ohydnym w swej istocie. Po prostu trzeba to odrzucić i za dużo nie roztrząsać , bo nie ma czego.